-

Marcin-K

CHWDPiS, czyli walka z podjadaniem

Naprawdę dobrze się bawię i patrząc dziś na bieżącą politykę oczekuję od niej już tylko jednego - dopóki rządzi jeszcze PiS to chcę się cieszyć każdym ciosem, czy to świadomie czy to przypadkiem zadanym absolutnie każdemu po kolei z tego towarzystwa nazywanego opozycją i każdą kompromitacją ludzi przekonujących nas w kółko że oni będą rządzić lepiej a tymczasem przerasta ich nawet wybranie kandydata na prezydenta, który przynajmniej nie wywoływałby śmieszności. Jeśli ktoś życzy sobie nazwać moją postawę kibolstwem, proszę bardzo. Mam tylko jedno ale - jeśli ktoś myśli, że od nieustannego już nie krytykowania tego rządu a wylewania nań hektolitrów żółci bez odniesienia choćby w najmniejszym stopniu do warunków w jakich ten rząd musi rządzić, powstanie nagle z popiołów jakaś cudowna nowa rzeczywistość, to mam dla niego raczej kiepskie wiadomości. Nie powstanie. A jeśli jednak w końcu powstanie, to będzie zdecydowanie gorsza niż ta - ponoć tak fatalna - dzisiejsza. Co na to wskazuje? Myślę że wystarczy popatrzeć na polityków i media ich wspierające. W poprzednim tekście prorokowałem, że Bosak będzie rapował. Bosak nie zarapował, ale Mentzen już chyba tak - gdzieś mi mignęło, że i on dołączył do tej jakże zacnej inicjatywy... mamy więc sytuację taką, że nawet jeśli PiS robi coś głupiego, to jest to chwilę potem unieważniane przez ich antagonistów, bo ci robią to samo, tyle że osiem razy gorzej i głupiej. I wtedy Sasin nadal może jawić się jako mąż stanu, bo przecież jak się go postawi obok Budki różnica jest wciąż widoczna.

Jest jeszcze Trzaskowski, który w chwili, gdy wszystkie egzaltowane serca zajęte są "cenzurą" w - aż mi się niedobrze robi, gdy wymawiam nazwę tej starej esbeckiej kataryny  - "Trójce", wyskakuje z pogróżkami wobec ludzi z TVP nie rozumiejąc, że oni tam poszli po to samo, czym zajmują się media workerzy z tvn, czyli po prowokację. Prowokacja się udała, ponieważ nowy lider opozycji jest, no właśnie, jaki jest. Jeśli ktoś z pełnym przekonaniem mówi, że powiedzmy Czabański jest głupi, to co powiedzieć o Trzaskowskim?

No właśnie, a skoro o wilku mowa. Trzaskowski dwa tygodnie temu mówi, że nie "zostawi Warszawy", a potem - w stylu swojego mistrza i mentora - robi z gębę cholewę i mówi: sajonara. Przypomina w tym trochę innego wielkiego człowieka, liberała, wolnościowca i erudytę, Ryszarda Petru, który ponoć przepisał wszystkie swoje łupy na żonę, a potem się rozwiódł. Trzaskowski zostawia Warszawę na pastwę pisowskiego komisarza tylko po to, by przegrać wybory z Hołownią i spaść w platfusowej hierarchii już gdzieś za Pomaskę. Ponieważ tam lubią kierować się dobrymi wzorcami widzimy całą kaskadę zwalniających się z "kultowej Trójki" postaci o których żaden normalny człowiek już dawno zapomniał. Schemat jest prosty. Prowokacja PiS-u, ciśnienie leci w górę, pożyteczni idioci zaczynają protestować, robią sobie zdjęcia z jakąś tekturą i miną jakby przed chwilą kot naszczał im do łóżka, zwalniają się z pracy, a potem znów o nich wszyscy zapominają. Do czasu, gdy jakaś bulwarówka napiszę o którymś z nich że przyłapano go jak wyjadał wegańskie resztki ze śmietnika. A sondaże co na to? Jak na lato. Ja myślę, że jeszcze długo nikt nie pobije tego swoistego tryptyku pt. "premier z brukseli - prezydent od orła w czekoladzie - znikający kandydat".

Czy ta polityka którą nazywam roboczo CHWDPiS się skończy? W najbliższym czasie nie. Głównie dlatego, że eksploatuje ona takie obszary emocji u swoich ofiar, że wyzwolenie się z niej jest zapewne trudniejsze niż zaprzestanie podjadania.

Zdaję sobie sprawę, że ogólnie przykro się patrzy dobrodusznym sercom jak PiS sprawnie walczy na tak zwane "kopy" (u nas w technikum ta zabawa ludyczna miała na przerwach spore wzięcie") z wszystkimi naraz i jeszcze daje sobie radę. Sposoby na ucieczkę od tego widoku są różne - można marzyć o powrocie I Rzeczypospolitej z Korwinem albo Braunem jako rexem, można mówić: ja to mam wszystko gdzieś, można w końcu przyłączyć się do peezelu. Jak to mawiał mój kolega z byłej pracy - wszystko można lecz z ostrożna.

 

 



tagi: pis 

Marcin-K
18 maja 2020 09:51
31     2302    7 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

Jazgarz @Marcin-K
18 maja 2020 10:17

 

...to ja pomarzę o powrocie monarchii

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @Marcin-K
18 maja 2020 10:22

Amerykanie mają przysłowie takie chyba: uważaj o czym marzysz:)

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Marcin-K
18 maja 2020 10:24

Najgorzej będzie jak PiS przedwcześnie zacznie dzielić łupy

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @Jazgarz 18 maja 2020 10:17
18 maja 2020 10:26

A to najnowsza świezynka i tu akurat nie ma mowy o fotomontażu....

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @gabriel-maciejewski 18 maja 2020 10:24
18 maja 2020 10:27

Pewnie już dzieli od dawna, gdzieś tam w tle. Jak rząd w końcu upadnie to znaczy że albo się pokłócili o te łupy, albo one się skończyły. 

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Marcin-K 18 maja 2020 10:27
18 maja 2020 11:46

i wtedy się dopiero zacznie; wyścig po spadek po PiSie juz wystartował, licencje na transmisje już sprzedane tylko na bilety/abonament nas nie stać, no chyba, że za chwilówki; 

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Marcin-K
18 maja 2020 11:51

problem tkwi w tym, że ów PiS w ogóle nie walczy, nawet nie sprzedaje własnych narracji tylko je usiłuje podawać jako danie typu 'prawda objawiona'; przykład: reforma sądownictwa - jakie mają być skutki prawne dla stron postępowań i w jakich problemach/sprawach ma to dawać efekty i jakie efekty,- ściąganie portretów w instytucjach to już mamy jako społeczeństwo wyćwiczone, pora na wydzieranie kartek z akt

zaloguj się by móc komentować

tomciob @qwerty 18 maja 2020 11:51
18 maja 2020 12:26

A swoją drogą ciekawe czy ten nowy p.o. pierwszego prezesa SN to powiesił na powrót te portrety prezesów SN co je Zaradkiewicz pozdejmował czy jednak nie. No a jeśli nie to czy nowy I prezes SN je pozawiesza, czy jednak nie. Choć pewnie będzie z tymi portretami tak jak z "okrągłym stołem." Trafią do magazynu dobrze zakonserwowane, a miejsce na ścianie pozostanie wolne, a na wszelki wypadek.

Panie Marcinie. To że PiS jest przejściowy to chyba nie ma wątpliwości. Jedyne pytanie jakie pozostaje to na jak długo zostanie utrzymany przy władzy. Nie po co, ale na jak długo. Czy odejście "naczelnika" wypełni rolę tej partii w polskiej polityce czy też nie? A do czego PiS w polskiej polityce jest potrzebny? Do dania nadziej na lepsze jutro. Bez nadziei trudno zarządzać, zarządzać i strzyc. Stado owiec potrzebuje pasterza który będzie dawał nadzieję.

zaloguj się by móc komentować

qwerty @tomciob 18 maja 2020 12:26
18 maja 2020 12:34

i prowadził hen w dal, chyba do rzeźni

zaloguj się by móc komentować

qwerty @tomciob 18 maja 2020 12:26
18 maja 2020 12:38

ściaganie portretów ze ścian jest jest epatowaniem jak to z komuną walczymy, jest 2020r. i ciągle ta sama mantra; cały system prawny jest stalinowską dominacją państwa nad obywatelem i drwiną z prawa rozumianego w kategoriach wieków przeszłych [niezawisłość, prawda, norma prawna, etc] - są igrzyska i koryta jeszcze pełne

zaloguj się by móc komentować

Klasyk @Marcin-K
18 maja 2020 12:38

Już nie mogę się doczekać, kiedy zabiorą to 500+, i 13-tą emeryturę. Prawdopodobnie narzekania ustaną:-) Jak nie, to jeszcze wiek emerytalny podniosą i, "będzie jak było", Janda się ucieszy.

zaloguj się by móc komentować

tomciob @qwerty 18 maja 2020 12:34
18 maja 2020 12:42

Eee..., a kto da następną wełnę?

zaloguj się by móc komentować

tomciob @Marcin-K
18 maja 2020 12:44

No ale zabawa przednia i jak emocjonalnie ekscytująca.

zaloguj się by móc komentować

tadman @Marcin-K 18 maja 2020 10:26
18 maja 2020 12:53

Myślałem, że inny trójliterowiec  JPW, czyli Jan Ptaszyn Wróblewski. 

zaloguj się by móc komentować

Zdzislaw @tomciob 18 maja 2020 12:42
18 maja 2020 14:30

Ależ tu czysta pragmatyka obowiązuje. Młode samczyki (niedoszle tryki) zamieniają się (dla zmylenia przeciwnika) w jagnięcinę. Taki sam los czeka samiczki (lecz dopiero po urodzeniu paru miotów jagniąt i trochę wełny) i - znowu dla zmylenia - zamieniają się w baraninę. Bo prawdziwych baranów to w tym interesie praktycznie nie ma. Szczególnie przy rozpowszechnieniu sztucznego zapłodnienia. ONYM właśnie taki system się może marzy (tylko przy mocno specyficznych kryteriach doboru rozpłodowców).

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @przemsa 18 maja 2020 14:55
18 maja 2020 15:19

Widziałem - to jest mieszanka bezmyślności, strachu i podskórnej agresji wywołanej jakimiś frustracjami. Tragedia. Spali się jak chiński lampion.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @qwerty 18 maja 2020 11:51
18 maja 2020 15:22

A mnie się jednak wydaje że na tyle na ile może to walczy. Efekty bywają - oględnie mówiąc - różne. 

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @Klasyk 18 maja 2020 12:38
18 maja 2020 15:22

I jeszcze niedziele handlowe - nie zapominajmy o niedzielach...

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @tomciob 18 maja 2020 12:44
18 maja 2020 15:23

Cóż - komedii nie oglądam, to na polityce sobie odbijam:)

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Marcin-K 18 maja 2020 15:22
18 maja 2020 15:59

na tyle o ile? to zapytajmy: po co? i gdzie ta przestrzeń owej walki? w tvp? no i z kim/czym walczy ten wojownik o imieniu PiS? z portretami!!!!

zaloguj się by móc komentować

toNick @Marcin-K
18 maja 2020 16:13

"wtedy Sasin nadal może jawić się jako mąż stanu, bo przecież jak się go postawi obok Budki różnica jest wciąż widoczna"

Przecież o to właśnie chodzi, o postawienie przed wyborem w stylu "jak nie Unia to Białoruś".

 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @przemsa 18 maja 2020 14:55
18 maja 2020 17:42

Coś jakby klon  Lwa Trockiego (wł. Lejba Bronsztejn).

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @qwerty 18 maja 2020 12:38
19 maja 2020 00:24

"ściaganie portretów ze ścian jest jest epatowaniem jak to z komuną walczymy, jest 2020r. i ciągle ta sama mantra; cały system prawny jest stalinowską dominacją państwa nad obywatelem i drwiną z prawa rozumianego w kategoriach wieków przeszłych [niezawisłość, prawda, norma prawna, etc] - są igrzyska i koryta jeszcze pełne"

Jak chca walczyc z komuna [ktora miedzy innymi zawsze sie charakteryzuje rozdetym niemozebnie etatyzmem], to niech odchudza Sad Najwyzszy.

Wlasnie przeczytalem, ze w Polsce Sad Najwyzszy sklada sie ze 120 sedziow. Przeciez to jest jest jakas groteska.

W Stanach Zjednoczonych w Sadzie Najwyzszym zasiada ......9 sedziow.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @toNick 18 maja 2020 16:13
19 maja 2020 08:33

To nie jest taki wybór. 

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @qwerty 18 maja 2020 15:59
19 maja 2020 08:35

Jest wszędzie ta walka, jeśli już sięgamy po hasła Kosiniakowe. Każdy dzień bez rządów PO to jest plus sam w sobie. Każdy dzień osłabiania PO to jeszcze jeden plus. Ja wiem - Polska miała zbankrutować a Kaczyński miał strzelać do ludzi na ulicy. Takie argumenty słyszałem wielokrotnie - on jest komiksowy ale jednak coś nam mówi. Skoro PiS jest słaby to gdzie są ci silni, którzy mogliby i powinni rządzić lepiej?

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Marcin-K 19 maja 2020 08:35
19 maja 2020 10:45

przejęcie władzy? kompetencje do rządzenia/zarządzania? silni? - a czym silni?; PiS jest takim samym zbiorowiskiem jak inne byty 'polityczne' tylka trzymający PiS w karbach [a to jest raptem kilka osób] wyzywa sie w realizowaniu swych wizji zycia społecznego oraz wojen o utrzymywanie się na powierzchni zainteresownia społeczeństwa; jeśłi celem są dni bez rządów PO to obrazuje ta patologię o której tutaj rozmawiamy, za takie cele krótko i średnio terminowe dziękujemy, Poska i bankrutować? osłabianie PO? a czym? chyba "kazikiem"; życiem politycznym w RP rządzi zasób kadrowy MSWiA - tam skieruj swoje pytania, o tych silnych przede wszystkim,- to jutro po nich przyjdą jak tylko ich wskażesz

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Szczodrocha33 19 maja 2020 00:24
19 maja 2020 10:54

struktura państwa to budowla do wyprowadzania kasy na rzecz grup będących beneficjentami nowego kapitalizmu - jest to kapitalizm urzędniczy, który nie znosi konkurencji; kumulacja aktywów w klasie urzędniczej obrazuje prosty fakt: mam biurko/pieczątkę mam kapitał;- to jest źródlem wszelkiej patologii od sądownictwa poczynając [zasoby osobowe wym.spr. to już potężna armia o władzy niczym nieograniczonej nad każdym w RP]; wczoraj polemizowałem z sędzią co to własność wywodzi od oświadczenia dozorcy, który to dozorca okazał się bytem fikcyjnym wprowadzonym do procesu przez adwokata na numer z kradzieżą tożsamości- autentyk; no i jak żyć? ideal społeczny: jeden robotnik, jeden kapitalista, reszta budżetówka [95% prawnicy na państwowych etatach]

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @qwerty 19 maja 2020 10:45
20 maja 2020 08:29

Nie, nie jest takim samym bytem. Formułowanie takiej tezy wskazuje na zbyt daleko posunięta złą wolę wobec tej partii. Ja osobiście widze dużą różnicę pomiędzy PiS-em a resztą i wolę żeby ona rządziła niż ktokolwiek inny w tej chwili. Nie mam więc wyboru. Dla mnie to jest prosta matematyka.

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Marcin-K 20 maja 2020 08:29
20 maja 2020 10:59

masz rację , wyboru nie mamy a patrzeć należy na czas po PiSie; rola społeczna pojęcia partia w RP jest z lekka zdegenerowana; różnice owszem, owszem ale o wszystkim decydują kadry, a kadry raz tu raz tam; w świecie prowincjonalnym aparatczycy czy to z PiSu czy nie z PiSu to ta sama chołota, a w świecie nieprowincjonalnym to już inne zabawy są

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować