-

Marcin-K

Co ja Vidzę? 19 refleksji na pożegnanie

Przez bity miesiąc trzymałem się zaleceń góry, by o koronawirusie nie pisać. Przyszło mi to wyjątkowo łatwo, gdyż temat ten sam w sobie, niemal od początku jego zaistnienia wydał mi się jednym gigantycznym wilczym dołem, w który jeśli już się wpadnie, to potem ciężko będzie się z niego wydostać, a ja już wpadania w doły mam dosyć. Dziś jednak pomyślałem sobie, że zrobie sobie dyspensę. Raz, że – tu zgadzam się całkowicie z Toyahem – projekt pod kryptonimem operacyjnym „Covid-19” jest już powoli zamykany i być może za jakiś tydzień, dwa będzie już za późno na jakiekolwiek refleksje, bo przypominanie o koronie będzie działaniem z cyklu: a może macie ochotę na odsmażone w głębokim tłuszczu przedwczorajsze krokiety?

Pomysł na dyspensę przyszedł mi dziś, gdy jechałem sobie rowerem obok pobliskiego kościoła. Panowie pijaczkowie powrócili. Zasiedli w pięciu na centralnej ławce, a kolorowe – przysyłane do skrzynek pocztowych mieszkańców, a mimo to wcale nie zabójcze – maseczki z logotypem urzędu miasta opuścili sobie na brody, by łatwiej było oddychać ciepłym niedzielnym porannym powietrzem i wymieniać zuchwałe uwagi na temat świata w całej jego złożoności. Gdyby nie to, że owi pijaczkowie mają oko na wszystko co dzieje się wokół nich w promieniu kilometra, zatrzymałbym się i uwiecznił tę niemal malarską scenę, gdyż zapewne lepszego symbolu tej rzekomej pandemii a raczej tego jak ona się słabo zakorzeniła w społeczeństwie już nie będzie. Oto ta nowa normalność, która przybyła w postaci niemalże identycznej jak ta stara.

Kilka dni temu też – już zaraz po tym, gdy uwolnione lasy – odwiedził mnie znajomy, który zaraz na samym początku histerii zamknął się z całą rodziną w domu i nie odbierał telefonów. A teraz się pojawił, a nawet zsunął maseczkę oraz w roztargnieniu (a może nie?) podał mi rękę. Gdy rzuciłem ostrożnie – a nie boisz się? - uśmiechnął się tylko gorzko i jak za dawnych dobrych czasów sypnął kilkoma antypisowskimi anegdotami.

Tak kończy się więc ta pandemia. Staram się jak mogę nie wchodzić na grunt bieżącej polityki, bo myślę że każdy kto to obserwował wie swoje i przy swoim pozostanie. Ja jako człowiek wciąż muszący uważać, by nie skręcić w złą uliczkę, stwierdziłem że to idealny moment, by za najlepszą an tym świecie poradą, nadstawić ucha i starać się patrząc widzieć i słysząc rozumieć. Nigdy chyba w swoim życiu tak naturalnie nie przychodziło mi wzruszanie ramionami i gładko nie zmieniałem tematu, nawet w obliczu najbardziej obarczonych medialnym dociążeniem opinii.

Po pandemii, już niedługo jak to piszą młodzi R.I.P, zostanie mi kilka luźnych refleksji. Otóż w jej czasie, a właściwie tego jej przedświątecznego piku, kiedy Bartosiak zastanawiał się, czy zaraz nam nie odłączą internetu, a papier toaletowy stał się towarem luksusowym, dostałem kilka esemesów od osób, z którymi nie miałem kontaktu od lat, a który to kontakt kilkukrotnie próbowałem w ciągu owych lat – dodajmy że bezskutecznie – wznowić. Były to pytania w rodzaju: czy wszystko u ciebie ok? Wtedy też – nie wchodząc już w szczegóły owych relacji – pomyślałem sobie, jak bardzo to dobrze zostało wykonstruowane, jak musiał to być precyzyjny cios w ten najczulszy lecz i najgłębiej ukryty atom płata czołowego. W tej samej jednak prawie chwili pomyślałem też, że siła i precyzja tego ciosu to dwie różne sprawy. Fakt tego nagłego zainteresowania moim bytem przez ludzi, którzy konsekwentnie mieli mnie gdzieś przez długi czas, kazał mi sądzić, że zaraz to wszystko tapnie, wszak tego typu emocje działają ledwie chwilę, a potem znikają i zostawiają po sobie jedynie gorycz w ustach, o wiele bardziej wyraźną niż tę, którą poczuł pamiętny Zdzisław, który przebudził się o poranku.

Będę pamiętał też próbę przetasowania poglądów społecznych, której próbowały przy okazji niemal wszystkie media elektroniczne. I myślałem przez te dni sporo o tych poglądach w sensie ogólnym. Wyszło mi że poglądy polityczne to towar wysoce przereklamowany i właściwie to trzeba by wszystko co nam się mieści w tym pojęciu spakować niczym Giertycha do wora i znaleźć najbliższy zbiornik wodny. Od choroby, nieszczęść i poglądów politycznych wystrzegaj mnie Panie, chciałoby się wręcz pomodlić.

Nie zapomnę też widoku polityków w maseczkach i rękawiczkach. Jest to widok nie do odzobaczenia i obawiam się, że nie będę w stanie już powrócić do takiego samego traktowania ich jak kiedyś, choć nauczyło mnie życie, że im więcej szumnych zapowiedzi i odezw, tym większa pewność, że skończy się czymś do bólu prozaicznym, a za dwa dni po staremu będziemy tymi samymi grzesznikami co dawniej.



tagi: zycie 

Marcin-K
26 kwietnia 2020 15:27
184     5676    8 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

stanislaw-orda @Marcin-K
26 kwietnia 2020 16:16

Ludzie się nie zmieniają (w sensie natura ludzka),  zmianom ulega jedynie  scenografia w której są oni  zmuszeni egzystować.

Wszystko już było,  i rak, i ryba ...

zaloguj się by móc komentować

tadman @Marcin-K
26 kwietnia 2020 17:12

Ja nie zapomnę widoku Małgorzaty Kidawy Błońskiej w Sejmie w niebieskich rękawiczkach - siedzącej w przepisanej odległości od partyjnych kolegów -  w dystyngowany sposób ściągnęła rękawiczkę, wyciągnęła cukierek, odwinęła z papierka i wsunęłą do buzi i w dystyngowany sposób naciągnęła z powrotem rękawiczkę.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @Marcin-K
26 kwietnia 2020 17:24

Myślę, że bez przeczytania komentarzy Orjana, po samej tylko wizycie u Toyaha nadal istnieje ryzyko pozostawania w mylnym błędzie. 

P.S. Orjan to nie ja. 

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @stanislaw-orda 26 kwietnia 2020 16:16
26 kwietnia 2020 18:27

To prawda. NAtomiast jest o tyle nowe to wszystko, że pierwszy raz zostały użyte na taką skalę media elektroniczne.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @Grzeralts 26 kwietnia 2020 17:24
26 kwietnia 2020 18:28

Czytałem komentarze Orjana. Nie traktuję tej sytuacji jako "mam rację" vs. "nie mam racji". Wystarczy mi tylko ogląd sytuacji, szczegóły tej operacji widziane gołym okiem i społeczne jej rezultaty. Nie dyskutowałem ani nie zamierzam dyskutować o medycznym aspekcie.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @tadman 26 kwietnia 2020 17:12
26 kwietnia 2020 18:30

A ja z kolei wciąż mam przed oczmi tego Bortnickiego, który stał sę nagle postacią którą media próbowały bić mnie po oczach. Wciąż widzę faceta o powierzchowności i horyzontach typa, który wychodzi z nocnego klubu, bo nie trafił na żadna godną uwagi panienkę do wyrwania na opowieści o wielkich planach i wpływach jakie ma.

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Marcin-K
26 kwietnia 2020 18:31

'poglądy polityczne" to trakt do paśnika i nic poza; pustosłowie czyli nowomowa na każdy temat o charakterze bliżej nie pojętej abstrakcji

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @qwerty 26 kwietnia 2020 18:31
26 kwietnia 2020 18:35

Żeby chociaż do paśnika - pewnie dla tych którzy te poglądy rozrzucają. Pewnie chyba można raczej za nimi dojść do sławojki.

zaloguj się by móc komentować

tomciob @Marcin-K 26 kwietnia 2020 18:28
26 kwietnia 2020 19:02

Nie wszystkie komentarze Orjana mają charakter medyczny. Na przykład drugi pod tą notką:

http://toyah1.blogspot.com/2020/04/projekt-zaraza-czyli-na-jak-dugo-mozna.html?m=1

ma już charakter wybitnie polityczny. Zostawiając aspekty medyczne na boku notka toyaha jest jednak o aspektach społecznych i te aspekty z czasem będą grały coraz większą rolę. Strach zazwyczaj ma wielkie oczy ale przecież nie może być sposobem na życie. Założenie 16 kwietnia maseczek wszystkim w perspektywie puszczenia 5 czy 6 maja publicznych zawodów w piłkę kopaną czy żużla wydaje się słabym panowaniem nad taimingiem kroków walki z pandemią. No chyba że zawody będą przy pustych trybunach przez tv lub internet jak teraz są msze. Tak więc refleksja o sposobie walki z koroną odniesiona do posunieć rządu budzi u toyaha słuszną choć trochę zadziwiającą jak na jego dużą dozę sympatii do tego rzadu, irytację.

zaloguj się by móc komentować

bozenan @Marcin-K
26 kwietnia 2020 20:12

O końcu tego szaleństwa wiedziałam, nie chwaląc się, ponad tydzień temu. Mam szwagierkę, która jest tak typowym "produktem" czasów, że nie muszę oglądać tv, czytań internetów, żeby wiedzieć, w którą stronę wieje. Wystarczy, że ją poobserwuję i posłucham. Więc jak ponad tydzień temu przekroczyła próg mojego domu, jadła moje jedzenie z moich talerzy i pozwoliła swojej córce spotkać się z moją córką - wiedziałam już: the word is change. 

Ale. Wielu rzeczy z tego czasu nie da się odzobaczyć i zapomnieć. 

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @tomciob 26 kwietnia 2020 19:02
26 kwietnia 2020 20:25

Rząd musiał dostroić swoje działania do orkiestry. Można się na to zżymać, ale nie ma możliwości w tej chwili żaden rząd, zwłaszcza tak kruchego państwa jak nasze, wyskakiwać przed szereg. Do rządu nie mam pretensji innych niż zwykle. Gdyby zrobił jakiś fałszywy krok, to już by go nie było. Tamci tylko czekali na jakąkolwiek próbę lekceważenia tego zjawiska. Próbkę mieliśmy 10 kwietnia. Sympatia dla rządu PiS-u wyrażana przez Toyaha ma swoje bardzo konkretne i racjonalne podłoże. Wbrew pozorom on nigdy nie cechował się nadmierną łaskawością dla tej partii a tym bardziej wobec jej stanów dolnych, o medialnej otoczce nie wspominając.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @bozenan 26 kwietnia 2020 20:12
26 kwietnia 2020 20:26

Da się. Człowiek ma naturę wypierającą. Za rok o tej porze trudno nam będzie sobie przypomnieć w oóle szczegóły tego wariactwa. Będziemy zupełnie gdzie indziej.

zaloguj się by móc komentować

bozenan @Marcin-K 26 kwietnia 2020 20:26
26 kwietnia 2020 20:31

oby. Choć mimo, że nam maski nałożyli, to sporo tych prawdziwych spadło. I nawet nie wiem, czy wszystko chciałabym zapomnieć. I nie mam na myśli tylko polityków czy celebrytów z tv, ogólnie ciekawe doświadczenie społeczne. 

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @Marcin-K
26 kwietnia 2020 20:37

Ja zapraszam na pożegnanie do siebie, na koncert, jaki dałem u siebie.

 Jeśli ktoś, nie zakuma, o co chodzi, biedny jest. Ale ma jeszcze szanse. Niech wsłucha się w te pioesenki, przeżyje, gwarantuję to.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Marcin-K 26 kwietnia 2020 18:27
26 kwietnia 2020 20:38

Przy pomocy tych mediów z ok. 12 000 zainfekowanych oraz ca 500 zmarłych w ciągu  ponad dwóch miesięcy (z czego 4/5 z tych 500mi tak by zmarło w najbliższym czasie), można "wygenerować" pandemię i zamknąć na klucz państwo.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @bozenan 26 kwietnia 2020 20:31
26 kwietnia 2020 20:59

Oczywiście. Wiedza o ludziach jaką nabyliśmy to kolejne doświadczenie w życiu, część zostanie na zawsze, bo człowiek lubi uczyć się na takich ekstremalnych doświadczeniach. W moim przypadku to było raczej potwierdzenie moich przeczuć, mówię tu o osobach znanych mi w życiu codziennym. Najgorsze było obserwowanie ludzi, którzy nie potrafili w tej przecież z wielu względów komicznej czy raczej tragikomicznej rzeczywistości, złapać choćby odrobiny dystansu. Byli niemal lodowato przerażeni i nie dało się do nich zajrzeć choćby przez małe okienko. Z punktu widzenia czysto osobistego to na mnie wywarło największe wrazenie. I tego z pewnościa nie zapomnę.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @stanislaw-orda 26 kwietnia 2020 20:38
26 kwietnia 2020 21:03

No niestety - prawda jest taka że gdyby tego typu wirusy były rzeczywiście śmiertelne tak jak nam opisywały to media w towarzystwie klaki ekspertów to zapewne ludzkość już dawno by wymarła. Ja jednak szukam tu jakichś tam pozytywów. Podobało mi się, że duża część ludzi nie zareagowała małpią złośliwością i przyjęła kurs rządu wiedząc przy okazji swoje. Natomiast to co niepokoi, to to że precedens już był. Podobny gwizdek może zabrzmieć za jakiś czas. Choć nie założyłbym się, czy to się ponownie uda. Być może chodzi o to, żeby następną razą ludzie sie zbuntowali i wtedy będzie można działać ostrzej. 

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @stanislaw-orda 26 kwietnia 2020 20:38
26 kwietnia 2020 21:03

Normalnie, czy ty normalnie jeszcze myślisz? Daj spokój już. Bądź z nami, czyli z piosenkami, lepiej na tym wyjdziesz, jestem pewien. Wejdź do mnie, samo życie i spokój, nie ważne, że grabarza ☺

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Marcin-K
26 kwietnia 2020 21:55

Dzisiaj nie mam siły, zaraz idę spać.

zaloguj się by móc komentować

umami @Marcin-K
26 kwietnia 2020 22:53

Widzę, że jednak dużo straciłem, bo jednak ten obraz polityków z rękawicami i w maskach warto było utrwalić w głowie.

Dzisiaj byłem w lesie i okazało się, że tam się przenieśli ci, co chodzą bez masek. Tacy w maskach też byli, ale w mniejszości. No i tylu ludzi w lesie to ja dawno nie widziałem. Czeremchy pachną, konwalie zaczynają się rozwijać. Ptaki, jak oszalałe, ćwierkają. No wiosna na całego. Nic z tym nie wygra :)

zaloguj się by móc komentować

kskiba19 @bozenan 26 kwietnia 2020 20:31
26 kwietnia 2020 23:38

A jak się psychologia z psychiatrią w badaniach posuną. Tylko trochę drogie te dane.

zaloguj się by móc komentować

SalomonH @Marcin-K 26 kwietnia 2020 21:03
27 kwietnia 2020 00:03

Na fali obecnej histerii uchwalono na kolanie sporo nowych przepisów i zarządzeń, z pewnością niektóre na przyszłość do wykorzystania. A i same obostrzenia obecne będą wycofywane powoli i pewnie nie do końca.

Tak naprawdę jest masę pozytywnych efektów tej histerii i z pewnością spowodują jakąś zmianę nawyków. Gorzej z gospodarką i więzami społecznymi, tu straty będą ciężkie do odrobienia. Poza tym dojdą nam do spłacenia całkiem grube rachuki i kredyty. No i nawet oficjalnie są rozbieżne narracje, z jednej strony wychodzimy do normalności, a z drugiej "maseczki przez dwa lata", jakby chodziło o usprawiedliwienie tego całego bajzlu. A jeszcze w innej skali, WHO, którą Trump prędzęj czy później uzna za organizację terrorytyczną, wyraźnie dąży do rozhuśtania całego świata, zachwiania gospodarki i destrukcji więzi międzyludzkich, a jej zalecenia i cała strategia wygląda na przygotowanie do czegoś większego, niż to co do tej pory robili, sprzedając produkty big pharmy rządom. Nie potrzeba by było tego wszystkiego żeby jedynie sprzedać szczepionkę, na świńską grypę sprzedali bez takich cyrków i kosztów, więc ogólnie optymistą jestem raczej umiarkowanym i wyczekującym uderzenia z nieoczekiwanej strony.

zaloguj się by móc komentować

tomciob @Marcin-K 26 kwietnia 2020 20:25
27 kwietnia 2020 00:03

No to się różnimy w ocenie tego jak postąpił, a jak mógł postąpić rząd. Jego posunięcia były zgodne z międzynarodowym mainstreamem europejskim i medialnym. Myślę że zostało to dobrze skalkulowane i reakcją będą plusy w sondażach i w głosach wyborczych. Rząd i partia władzy na tej epidemii i swojej reakcji skorzysta. Ale mnie ta retoryka zaprezentowana szczególnie w mediach prorządowych, choć nie tylko bo druga strona się dostosowała, nie pasuje. Wystarczyło ogłosić stan zagrożenia epidemiologicznego i zdecydowanie bardziej uspokajać ludzi niż ich straszyć. Tę retorykę bym zrozumiał. Tamtej nie kupuję. Anstrahuję już zupełnie od możliwych konsekwencji politycznych w postaci zmiany władzy czy opóźnienia wyborów prezydenckich. To są didaskalia przy których takie ma przykład apele, że jak wybory prezydenckie się nie odbędą to państwo upadnie i pogrąży się w chaosie wywołują u mnie poczucie politowania. Żadne biznesy ze względu na to że PiS doszedł do władzy w ciągu ostatnich pięciu lat w Polsce nie upadły i czy PiS będzie rządził dalej czy wróci w polityce stare, biznesom w Polsce nie zagraża. A więc emocje chowam do kieszeni, a spolegliwość naszego rządu w reakcji na "epidemię" traktuję jako aspirację przynależenia do europejskiej elity. Tylko tyle. Przy czym w Niemczech ze względu na landowy charakter kraju jest przynajmniej polityczna dyskusja i zróżnicowanie dotyczace na przyklad szybkości i sposobu "odmrażania." A u nas? Czekamy, jak zawsze na miłościwie nam panującą władzę. Czy zauważył Pan jakąkolwiek polaryzację poglądów i dyskusję w oficjalnej prasie i telewizji na temat ocen rzeczywistego zagrożenia związanego z tym wirusem? Bo ja nie. Jedynie w niektórych internetach żaby trochę plumkały w kałuży. No to mojej zgody na taką polaryzację poglądów nie ma. Uważam, że zagrożenie związane z tym wirusem zostało wyolbrzymione do nieproporcjonalnych w stosunku do rzeczywistych jego konsekwencji, rozmiaru i oceniam to w kategoriach medialnego sterowania emocjami tłumu. w którym nasze władze z ochotą i pełnym poparciem mediów krajowych wzięły udział. Mnie to nie odpowiada i tyle.

zaloguj się by móc komentować

SalomonH @przemsa 26 kwietnia 2020 23:55
27 kwietnia 2020 00:11

A to tutaj się zdziwisz, bo wszyscy przejdą gładko nad wszystkim do porządku dziennego, cokolwiek zostanie ustalone i nie będzie żadnej afery.

zaloguj się by móc komentować

mooj @przemsa 27 kwietnia 2020 00:06
27 kwietnia 2020 00:26

Ja bym tak propnował:

Przy 6 (sześciu!) zgonach można było zamknąć miasto, zrobić obóz koncentracyjny, etc..to też było niepotzrebne bo zgonów sześć na jednej szali (a pewnie ktoś z tej szóstki by zmarł i tak...a od 1963 do 2020 pewnie cała szóstka, więc 6-6=0 w dłuższym terminie),  pewnie więcej niż sześć osób zmarło na skutek wprowadzonych działań. Więc reakcja na ospę wrocławską wręcz spowodowała zgony!

Epidemia czy pandemia, to jest wtedy jak zdjęcia można robić jak w getcie w 1942..inaczej to żadna tam choroba. Co tam definicje, ustawy i inne nie wiążące nijak epidemii z liczbą zgonów. To tak jak z powodzią - wydadzililby wały - Panie! Jak można ludziom biznesy psuć, przeca nic nie zalało. Nie wyadzili - zalało, to walkę z wodą widać bo łódki na uliach. I wtedy jest akcja!  A takie tam zapobieganie, wczesna reakcja... a kto by to..i kosztowne.

To może inaczej dotrze - jeśli miał to być pretekst do zerwania łańcuchów dostaw, to znaczy że taki lockdown byłby i tak, niezależnie COVID nie COVID. To może lepiej (skoro i tak by był), że był w okresie poważnego zagrożenia? To pomógł w zapobieżeniu przeciążenia szpitali, rozwaleniu służby zdrowia etc,  a koszty (skoro to pretekst i zrywanie i tak by było) te same.

zaloguj się by móc komentować

SalomonH @przemsa 27 kwietnia 2020 00:20
27 kwietnia 2020 00:38

Żeby zostało udoodnione, to ktoś by musiał dochodzić i dowodzić, nie będzie kogoś takiego.

Trochę zmienię temat, uważam, że tzw. katastrofa smoleńska to całkowita fikcja, a to na podstawie okoliczności, że niezależna, jak wiemy, prokuratura, nie postawiła zarzutów zaniedbania, czy niedopełnienia obowiązków żadnej z wielu łatwych do ustalenia osób odpowiedzialnych za tę rzekomą wyprawę, a pozostałych przy życiu. Czy to w Kancelarii Prezydenta, czy w MSZ, czy innych tam, odpowiedzialni powinni się znaleźć, w końcu według medialnych doniesień naruszono wszystkie chyba procedury. I nic, druga kadencja PiS i dalej nic. Mój wniosek - to co nam mówiono nie miało miejsca, co się stało, tego nie wiem, ale nie to, co nam mówią.

Skąd wiesz, co ludziom powiedzą po pandemii? Znasz się na tym? Potrafisz ocenić czy to prawda?

zaloguj się by móc komentować

SalomonH @przemsa 27 kwietnia 2020 00:20
27 kwietnia 2020 06:12

Żeby zostało udoodnione, to ktoś by musiał dochodzić i dowodzić, nie będzie kogoś takiego.

Trochę zmienię temat, uważam, że tzw. katastrofa smoleńska to całkowita fikcja, a to na podstawie okoliczności, że niezależna, jak wiemy, prokuratura, nie postawiła zarzutów zaniedbania, czy niedopełnienia obowiązków żadnej z wielu łatwych do ustalenia osób odpowiedzialnych za tę rzekomą wyprawę, a pozostałych przy życiu. Czy to w Kancelarii Prezydenta, czy w MSZ, czy innych tam, odpowiedzialni powinni się znaleźć, w końcu według medialnych doniesień naruszono wszystkie chyba procedury. I nic, druga kadencja PiS i dalej nic. Mój wniosek - to co nam mówiono nie miało miejsca, co się stało, tego nie wiem, ale nie to, co nam mówią.

Skąd wiesz, co ludziom powiedzą po pandemii? Znasz się na tym? Potrafisz ocenić czy to prawda?

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @umami 26 kwietnia 2020 22:53
27 kwietnia 2020 08:52

WYdaje mi się, że cała ta konstrukcja narracyjna się posypała, gdy ci sami ludzi którzy wokół mnie i pewnie wielu osób roztaczali atmosferę paniki i histerii zaraz zaczęli domagać się wolności wychodzenia do lasu. To już - tak sądzę - był koniec zabawy. Łańcuch pękł. Tak samo będzie z maskami. Za moment ludzie - jeden za drugim, bez pośpiechu - zaczną je zsuwać na brody, zapominać itp. I w pewnej chwili rządowi nic nie pozostanie tylko dać tym maskom spokój. Myślę że to się nałoży na połowę maja a najdalej na końcówkę, jak zaczna grac piłkarze bez masek.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @tomciob 27 kwietnia 2020 00:03
27 kwietnia 2020 08:57

Nie przesadzałbym. Ja od mediow w ogóle niczego nie oczekuję i nie sądżę bym kiedykolwiek traktował je poważnie. Nie wiem jak to jest z mediami zachodnimi i ich wolnością - wydaje mi się ona mocno problematyczna, a jeśli już jakieś dyskusje tam się zaczynają to chyba raczej po to żeby testować na społeczeńtwie jak przyjmą daną narracje i czy można ją pchać dalej. Znam troche Holendrów i po nich mogę sobie trochę wyobrazić jak w szerokich masach wygląda stan świadomości tych ludzi w ogóle na zachodzie. Żaden rząd - oprócz białoruskiego - za bardzo nie odszedł od głównej narracji nakazanej przez cholera wie co i kogo. To były tylko niuanse. Tam maski, a tam nie. Tam szkoły zamknięte tydzień wczesniej, tam tydzień później. Czy możemy zatem stwierdzić, że Białoruś to najbardziej suwerenne państwo w Europie? No nie dam się łatwo przekonać..

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @SalomonH 27 kwietnia 2020 00:03
27 kwietnia 2020 08:59

Rozciąganie i nakręcanie wizji kryzysowych, szczepionkowych itp to w gruncie rzeczy ta sama melodia bazująca na tych samych skalach co ta pandemiczna. My nic tak naprawdę nie wiemy w szczegółach. Fakty są tylko takie, że w dużym kraju na potwornego i niebezpiecznego wirusa zmarło, no właśnie, ile, bo nawet tego nie sprawdzam już od dawna. To są jakieś żarty. I ludzie - nawet ci którzy nie poradzili sobie z medialnym atakiem mającym tę panikę wykręcić pod niebo - i tak to czuli podświadomie. 

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @przemsa 26 kwietnia 2020 23:55
27 kwietnia 2020 09:04

Skoro dziura ozonowa zniknęła i podawały info o tym wszystkie te same media które straszyły nią lud robotniczy, to co może się nie udać? Ja osobiście znam ludzi, którzy uważają, że Kaczyński chce zniszczyć Polskę - i są to ludzie tak zwani normalni, żadna patologia. Powiem tak - za pół roku nikt nie będzie wspominał tej korony, a jeśli już to za temat się wezmą te nasze "kapitalne" kabarety. Będąskecze o księdzach zarażających w kościołach. Poplultura nie z takimi numerami sobie radziła.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @Marcin-K 27 kwietnia 2020 08:57
27 kwietnia 2020 09:16

Białoruś to jedyne państwo w Europie, gdzie jest (jakiś) dobrobyt, a jednocześnie władza nie jest uzależniona od dziennikarzy. Stąd w szpitalach ludzie mogą niespodziewanie umierać, czy na COVID, czy bez. We wszystkich pozostałych krajach nieoczekiwane, nieprzewidziane zgony w szpitalach traktowane są medialnie jako (niesłychanie wstydliwa) porażka rządu. I ta porażka została właśnie, niemałym kosztem, zminimalizowana albo wręcz zneutralizowana w większości krajów. Nb. najlepiej radzą sobie kraje nowej Unii/Wyszechradu.

zaloguj się by móc komentować






tomciob @Marcin-K
27 kwietnia 2020 10:42

A tu tak wyszydzana przez niektórych Białoruś:

https://www.wprost.pl/polityka/10320305/nie-bedzie-kwarantanny-na-bialorusi-lukaszenka-niektorzy-szturchaja-nas-w-plecy.html

A facet mówi z sensem, a nie płynie a jakimś tam strumieniu.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @przemsa 27 kwietnia 2020 09:44
27 kwietnia 2020 12:33

Tego nikt nigdy nie wyjaśni, ani nie zostanie sprzedane w formie "ujawnionego przekrętu". Tu zbyt duże siły się ze zoba kopią, żeby coś się ujawniło. Dziura ozonowa to był pikus przy zatrzymaniu całego świata i wpędzeniu całej ludności świata do domów bez użycia nawet jednego pistoletu. Wkrótce zapadnie na ten temat cisza, a potem będzie to tylko powracało w formułach satyrycznych. Tak ja to widzę.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @tomciob 27 kwietnia 2020 10:40
27 kwietnia 2020 12:38

No te wypowiedzi sa być może i interesujące, ale one nie mają znaczenia w naszej sytuacji. Mogliśmy się tylko jakoś dostosować do ogólnej taktyki dużych państw. Trzeba pamiętać, że u nas i tak przebieło to dosyć łagodnie, bo np Czesi musieli sobie szyć maseczki długo przed nami, a o scenariuszach Włoskich, jakimś wydzielania stref, zon czy jak to się tam nazywa, nie było. Zrobiliśmy z siebie idiotów w mniej więcej podobnej skali jak inne państwa wokół nas - czyli tam gdzie trzeba to pozorowaliśmy zgodność. A i tak nie przeszkadzało to UE nas atakować. Gdybyśmy zrobili jeden fałszywy ruch, to byłyby kłopoty. Czy w ogóle można było w tej sprawie zrobić coś lepiej. Oczywiście że można. Nam jednak łatwo to pisać, bo nie siedzimy w gabinetach i nie podejmujemy osobistych decyzji. Mnie osobiście potrafi w pracy jakaś pierdoła na tyle zirytować, że wieczorem myślę tylko o tym by sobie coś chlapnąć (na szczęście udaje mi się jakoś bronić). Nie umiem sobie wyobrazić ciężaru i presji jaką mają ludzie na tych najwyższych stołkach. 

zaloguj się by móc komentować

tomciob @Marcin-K 27 kwietnia 2020 12:38
27 kwietnia 2020 13:03

Gdyby maseczki były od razu dla wszystkich to bym to jakoś tam rozumiał ale u nas nie było komu ich szyć. Mnie chodzi o retorykę i zarzadzanie pandemią. Maseczek 16.04 po prostu nie rozumiem kiedy komunikacja miejska działała jak gdyby nigdy nic. Ale myślę, że można to już rzeczywiście zostawić. Rząd zrobił co do niego należało trochę inaczej niż inni i dobrze, niech tak zostanie. Kosztów alternatywnych i tak nikt nie zamierza liczyć. We Włoszech była taka sytuacja, że był pogrzeb członka "rodziny." Seniora jakiegoś. No i stawiła się na ten pogrzeb cała wielka rodzina i inne rodziny. W prasie napisano że to mafia. Policja zauważyła, wszczęto jakieś śledztwo. Ale rodzina jest dla Włochów często ważniejsza niż walka rządu z pandemią. I ja to rozumiem. Dlatego te filmy o mafii tak chętnie powstają. Bo jest coś ważniejsze niż państwo i socjalizm jaki często z niego wypływa. Ja się nie dziwię pielęgniarkom straszonym od rana do wieczora zabójczą pandemią, że boją się przychodzić do pracy. A czy trzeba było aż tak straszyć? O retorykę mam pretensję o nic więcej. A jak się siedzi na tak wysokim stołku to ciśnienie chyba można zaakceptować. Im wyższy stołek tym wyższe ciśnienie tak to już jest. Pozdrawiam

zaloguj się by móc komentować

mooj @tomciob 27 kwietnia 2020 13:03
27 kwietnia 2020 13:11

23 000 - dwadzieścia trzy tysiące - osób na pogrzebie - jeśli o tym samym zdarzeniu w Messynie na sycylii myślimy

To nie jest rodzinny włoski pogrzeb - naprawdę chodziło o coś innego i nadal chodzi. 

Czy Włosi (i może nie tylko - patrz przejęcie La Repubblica) mogą wykorzystać / zareagować na kryzys opierając się na wewnętrznych organizacjacjach przy próbie redefiniowania instytucji (uniezależnienia sie od UE)? I jeśli - to na jakich organizacjach? Pewnie na tych sprawnych:) 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Marcin-K
27 kwietnia 2020 15:06

Sasin powiedział, że za parę dni restrykcje będą odwołane

zaloguj się by móc komentować

tomciob @mooj 27 kwietnia 2020 13:11
27 kwietnia 2020 16:33

Ja tam 23 tysięcy nie widzę:

https://tvn24.pl/najnowsze/cdn-zdjecie-zjsfhh-sprawe-mafijnego-pogrzebu-bada-prokuratura-4556637/alternates/FREE_840źródło

Pewnie o innym pogrzebie piszesz.

zaloguj się by móc komentować

MZ @Grzeralts 27 kwietnia 2020 09:16
27 kwietnia 2020 19:17

Ale Białoruś ma chyba mocniejsze gwarancje i na wiecej może sobie pozwolić.O tych gwarancjach juz tutaj wspominano i ja się z tym zgadzam.

zaloguj się by móc komentować

chlor @Marcin-K
27 kwietnia 2020 20:12

Dla odmiany w Niemczech toczy się zajadła, otwarta, publiczna dyskusja lekarzy, wirusologów, epidemiologów. Dlaczego w Polsce to niemożliwe?

http://www.tomaszgabis.pl/2020/04/22/glosy-zza-odry-niemcy-debatuja-o-koronawirusie-czesc-ii/

 

 

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @gabriel-maciejewski 27 kwietnia 2020 15:06
27 kwietnia 2020 21:04

Tak, ten news przemknął gdzieś po cichu. 

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @chlor 27 kwietnia 2020 20:12
27 kwietnia 2020 21:05

Pytanie co z tej dyskusji wynika? Niemcy narzucili reszcie Europy miesiąc temu sposób na Alcybiadesa. 

zaloguj się by móc komentować

chlor @Marcin-K 27 kwietnia 2020 21:05
27 kwietnia 2020 21:10

Faktycznie Niemcy narzucili, ale Niemcom narzucił jakiś Instytut Kocha którego nawet Merkel się boi.

 

zaloguj się by móc komentować

tomciob @chlor 27 kwietnia 2020 20:12
27 kwietnia 2020 21:16

Imponujący życiorys zawodowy ma autor tego artykułu, Tomasz Gabiś:

http://www.tomaszgabis.pl/zyciorys/

ale trudno podważyć istnienie tej dyskusji w Niemczech. Widać wyraźnie, że Niemcy płyną w tym samym nurcie politycznym co Polska z reakcją na pandemię. Wyróżniono jednak Szwecję, Austrię i Szwajcarię akcentując odmienność szwedzkiej reakcji. Politycznie wydaje się być korwinistą ale ilość nazwisk i gremiów w których brał udział skłania do refleksji, że jest w głównym nurcie pomimo "karty opozycyjnej." Artykuł ciekawy i dający do myślenia. Przetłumaczył "Miejsce po wielkiej synagodze" i chyba stąd jego nazwisko coś mi już mówiło. Warto było go przeczytać.

zaloguj się by móc komentować


DYNAQ @tomciob 27 kwietnia 2020 21:20
27 kwietnia 2020 21:37

Niemcy właśnie wprowadzili maseczki u siebie.

 

zaloguj się by móc komentować

tomciob @DYNAQ 27 kwietnia 2020 21:37
27 kwietnia 2020 22:19

Maseczka gra w notce wyraźnie ale ja mam inne obserwacje niż autor. Ci "którym jest już wszystko jedno" czyli spętani tak że już nie dyskutują na ławeczce a'la "Ranczo" o otaczającym świecie nie nosili nigdy maseczek i nie noszą ich również teraz. Tak ich zauważam w metrze, autobusie czy na ławkach przystankowych. Im żaden wirus nie zagraża a na innych się nie oglądają. Ale kiedy widzę, a jest ciepło i słońce grzeje, szczególnie starsze, często otyłe osoby, jak z siatami zakupów lub wózeczkami w tym słońcu jednak ciepło ubrane męczą się w tych maskach, to mi ich po prostu żal. Ludzie biegają w maskach, jeżdżą na rowerach, targają zakupy a wiadomo że ograniczenie wentylowania mózgu poprzez oddychanie jest szkodliwe dla zdrowia. Ale koronawirus, a nikt kosztów alternatywnych nie będzie przecież liczył bo prawda zawsze może być tylko jedna.

zaloguj się by móc komentować

klon @chlor 27 kwietnia 2020 20:12
27 kwietnia 2020 23:01

Bo mamy mniej korzystną umowę kolonialną? :-)

ps. Dyskusję w kraju nad Wisłą i tak sprowadzono by do OTUA.

Ma nie być rzeczowej debaty. A gdyby mam się spodobało i zechcielibyśmy zdroworozsądkowo dyskutować o gospodarce, polityce itp? No jakże tak...

zaloguj się by móc komentować

Ogrodnik @Marcin-K
28 kwietnia 2020 00:10

Bez kupy i siusiu można wytrzymać relatywnie dłużej niż bez oddychania. Maseczka ograniczająca oddychanie jest antynomią respiratora?

 A starczy tylko rzucić palenie tytoniu i maseczka niestrasznaja.

Idę do lekarza i przyznam się. Chcę jeszcze pożyć w maseczce.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @qwerty 26 kwietnia 2020 18:31
28 kwietnia 2020 00:28

"'poglądy polityczne" to trakt do paśnika i nic poza; pustosłowie czyli nowomowa na każdy temat o charakterze bliżej nie pojętej abstrakcji"

Gdybym mogl to dalbym panu plusa za ten komentarz.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @Marcin-K 26 kwietnia 2020 20:26
28 kwietnia 2020 00:35

"Da się. Człowiek ma naturę wypierającą. Za rok o tej porze trudno nam będzie sobie przypomnieć w oóle szczegóły tego wariactwa. Będziemy zupełnie gdzie indziej."

Za rok?

Ja smiem twierdzic ze za jakies 3 miesiace.

Akcja "korona" zaczya byc wygaszana na calym swiecie.

Ten samograj medialny, rozkrecony umiejetnie i sprawnie, oproznil ulice i polki sklepowie na calym swiecie i rozwalil gospodarke.

Nie bede snul jalowych rozwazan, kto na tym skorzysta.

Tylko tak sobie ze strachem mysle, co jeszcze nas czeka w tym XXI wieku.

zaloguj się by móc komentować

SalomonH @Szczodrocha33 28 kwietnia 2020 00:35
28 kwietnia 2020 07:18

Szczególnie jak się pomyśli o tym, że zbrojeniówka nawet na chwilę nie zwolniła, przeciwnie.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @chlor 27 kwietnia 2020 20:12
28 kwietnia 2020 07:31

W tym wszystkim jest jakiś haczyk, którego nie znamy. Reakcja rządów jest, oczywiście, z chrześcijańskiego punktu widzenia godna uznania - szkopuł w tym, że nie podejmowali jej chrześcijanie. Często wręcz ludzie otwarcie popierający eutanazję osób starych i niedołężnych. 

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @Marcin-K 27 kwietnia 2020 21:05
28 kwietnia 2020 07:34

Jeśli Niemcy coś robią, to my nie mamy wyboru - musimy robić to samo, najlepiej jeszcze przed nimi. 

https://www.obserwatorfinansowy.pl/bez-kategorii/rotator/polska-i-niemcy-w-strumieniach-handlu/

zaloguj się by móc komentować


Grzeralts @chlor 27 kwietnia 2020 20:12
28 kwietnia 2020 07:43

Nb. w przytaczanych przez niego źródłach sam prof.Pueschel mówi, że u obdukowanych zmarłych stwierdzano zatory płucne - a to jest właśnie postulowany mechanizm niewydolności oddechowej w COVID-19. Mechanizm, który "nie pasuje" do przebiegu wirusowego zapalenia płuc i nie we wszystkich populacjach występuje z tą samą częstością. W tym wirusie jest zagadka. 

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @Szczodrocha33 28 kwietnia 2020 00:35
28 kwietnia 2020 08:53

Ja tam doradzam skromnie: nie przejmować się:) Może to co się stało ma bardziej prozaiczne korzenie niż nam się wydaje, bo nie wszystkim są w stanie sterować demiurgowie. Ludzie to gatunek grzeszny i potrafiący w swej masie być naprawdę niemądry. Ja tam już przeżyłem tyle straszeń z różnych stron - pierwsze już w podstawówce jak uczyliśmy się jak umiejętnie schować się pod biurkiem gdy przypieprzą atomówką - że jakoś się kompletnie odzwyczaiłem od martwienia się.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @Grzeralts 28 kwietnia 2020 07:34
28 kwietnia 2020 08:57

To działa też w dwie strony - wiem, że rząd PiS-u nie jest tutaj szczególnie lubiany, ale ja jednak przypomnę trwającą od kilku lat szarpaninę z Unią, czyli Niemcami. Oni zapewne też czasami budzą się zlani zimnym potem myśląc: a co będzie jak któregoś dnia ten wariat Kaczyński każe zamknąć Lidle a pracownikom od szparagów każe załozyć elektroniczne obręcze i przepędzi ich na Podlasie? Nie widzę tutaj niestety ruchu dla rządu. Zrobili tyle ile trzeba, to zamknęli co mogli, lasy odpuścili po tygodniu. A to że nasze gospodarki są - niestety - spięte ze sobą to fakt.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @tomciob 27 kwietnia 2020 21:20
28 kwietnia 2020 08:59

Maseczki to już jest słabo skrywana fikcja. Jeżdżę cały czas do pracy, poruszam się po Warszawie i - jak to mówią na Podlasiu - "akalicach". Widzę po ludziach że najchętniej pieprznęli by te szmaty w kąt, ale że jeszcze nie ywpada, to tak je noszą, rzekłbym, ironicznie. To tylko kwestia jak coraz więcej osób je będzie zostawiało w domu czyli "zapominało" i skończy się jak z lasami. Rząd to uwolni najpóźniej po majówce. 

zaloguj się by móc komentować

tomciob @MZ 27 kwietnia 2020 19:17
28 kwietnia 2020 09:12

Kiedy myślę sobie o tych gwarancjach to stale się zastanawiam ile zmiennych może wpływać na takie "gwarancje". No i wychodzi mi że stosunkowo sporo. A skoro tak to owe gwarancje, których nie neguję i które zapewne istnieją zauważam jako nieco, ale jednak "przereklamowane". Największym argumentem za utrzymaniem tych gwarancji wydaje się być istnienie rynku zbytu na tamtym obszarze. Ale do uruchomienia tego rynu potrzebna jest zmiana, a podobna chociażby do tej która odbyła się w Polsce w 1989 roku. Czy ona jest już możliwa? Czy ten rynek jest tak bardzo komuś już potrzebny? Mam poważne wątpliwości.

zaloguj się by móc komentować

tomciob @SalomonH 28 kwietnia 2020 07:18
28 kwietnia 2020 09:18

No patrz pan zbrojeniówka nie zwolniła, a kontrakty na budowę w Polsce nowych okrętów dla Marynarkii Wojennej MON anuluje. Coś mi tu nie pasuje do tego "ani na chwilę"

https://www.defence24.pl/kontrakt-na-ratownika-anulowany-jest-decyzja-mon

 

https://www.defence24.pl/pgz-liczy-na-kontynuacje-ratownika-

 

Może Covid-19 zatrzymał tę budowę? I to jest gorzka refleksja jak na jego pożegnanie.

zaloguj się by móc komentować

tomciob @Marcin-K 28 kwietnia 2020 08:59
28 kwietnia 2020 09:20

No a u mnie na Wawrzyszewie wszyscy karnie latają w maseczkach. Pewnie folklor jest uzależniony od miejsca.

zaloguj się by móc komentować

SalomonH @tomciob 28 kwietnia 2020 09:18
28 kwietnia 2020 10:04

Ale to przecież nie jest zbrojeniówka, tylko kolejny przekręt.

zaloguj się by móc komentować

tomciob @SalomonH 28 kwietnia 2020 10:04
28 kwietnia 2020 11:17

Tia, budowanie w Polsce polskich okrętów to przekręt, tja.

zaloguj się by móc komentować

SalomonH @tomciob 28 kwietnia 2020 11:17
28 kwietnia 2020 11:38

Chyba każdy kontrakt MON śmierdzi przekrętem, sorry. Ja pisałem o prawdziwej zbrojeniówce, produkcji broni, amunicji, wyposażenia. Nie przestały działać firmy zbrojeniowe, ani w Polsce, ani na świecie. Nie przestaliśmy robić np. radarów do patriotów, bo to nie MON je zamawia.

zaloguj się by móc komentować

ArGut @Marcin-K 28 kwietnia 2020 08:59
28 kwietnia 2020 12:25

Pani ArGutowa zwróciła mnie uwagę, że niepotrzebnie jeżdżę w maseczce na rowerze. W przepisach administracyjnych jak byk stoi, że maseczka nie może utrudniać oddychania. Z drugiej strony jak jadę po pieczywo czy na zakupy rowerem to w sklepie maseczkę muszę mieć. To zakładam to na głowę.

Rozpiska ograniczeń zmienia się dość często, i na ten moment w lasach NIE OBOWIĄZUJE noszenie zasłon ust i nosa. 

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @ArGut 28 kwietnia 2020 12:25
28 kwietnia 2020 13:11

Czasami mam wrażenie, że te dziwactwa i sprzeczności są generowane specjalnie - coś ala mrugnięcie oka do ludu.

zaloguj się by móc komentować

SalomonH @AnDzej 28 kwietnia 2020 15:28
28 kwietnia 2020 16:27

Trudno się dziwić, że państwo policyjne chce się utrzymać z mandatów.

zaloguj się by móc komentować

olekfara @Grzeralts 28 kwietnia 2020 07:31
28 kwietnia 2020 18:05

Może te otwarte popieranie eutanazji przestało być cooll, a koronawirus, nadaje sie jak najbardziej, by przy dźwiękach współczucia i żalu wyekspediowac staruszków i terminalnie chorych na tamten świat.

zaloguj się by móc komentować

SalomonH @olekfara 28 kwietnia 2020 18:05
28 kwietnia 2020 22:24

Co roku na przednówku starzy ludzie umierają, to jest ten haczyk, którego bezskutecznie poszukuje nasz portalowy fearmonger, Grzeralts.

zaloguj się by móc komentować

SalomonH @Marcin-K
29 kwietnia 2020 05:38

Właśnie mi wpadł w oko wywiad z człowiekiem z branży pogrzebowej, który mówi o ogromnym spadku ilości pogrzebów, w niektórych nawet o 40%. Nie widzi skutków zarazy w postaci zwiększenia liczby zgonów, a za spadek wini między innymi nieczynne szpitale, które ze względu na odwołanie planowych zabiegów nie zabijają tyle ludzi, co zwykle. Polecam, pierwszy taki tekst, jaki widziałem w mainstreamowych mediach w Polsce.

https://wiadomosci.wp.pl/koronawirus-w-polsce-branza-funeralna-nie-wierzy-w-zabojczy-efekt-epidemii-spadek-liczby-pogrzebow-6504770253785217a

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @SalomonH 29 kwietnia 2020 05:38
29 kwietnia 2020 05:48

Matrix zmaterializował się znacznie szybciej niż oczekiwali tego nawet najwięksi optymiści oraz wynawcy   przesądu zwanego Postępem i Demokracją. 

zaloguj się by móc komentować

SalomonH @stanislaw-orda 29 kwietnia 2020 05:48
29 kwietnia 2020 07:00

To prawda, często myślę ostatnio, że nie uwierzyłbym jeszcze parę miesięcy temu, gdyby mi powiedziano, co się będzie działo. A właściwie to mówiono, w jakiś sposób.

Niedawno dowiedziałem sie, jaki jest cel tej operacji i co się będzie dalej działo, sam nie wiem, co z tą wiedzą mam zrobić.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @SalomonH 28 kwietnia 2020 22:24
29 kwietnia 2020 07:45

A czy ja się boję, albo namawiam kogoś do bania się? Apeluję tylko do miłości bliźniego, bo wbrew raczej powszechnej tu opinii ten wirus istnieje i naprawdę zabija. Niektórych. Na dodatek w sposób nowy dla nas, nie przypominający klinicznie innych wirusowych zapaleń płuc. 

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @SalomonH 29 kwietnia 2020 05:38
29 kwietnia 2020 07:51

Jest dużo mniej zabiegów operacyjnych, to z pewnością ma znaczenie - nie, że ci ludzie dzięki temu nie umrą, może wręcz umrzeć więcej, ale to się odwlecze w czasie. A ruch kołowy spadł na jakieś 30% normy, czyli dodatkowo kilkaset osób miesięcznie mniej ginie i odnosi ciężkie obrażenia na drogach.

Nb. to jest wszędzie z wyjątkiem tych krajów (jak UK), gdzie jest przypadków COVID-19 bardzo dużo. 

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @stanislaw-orda 29 kwietnia 2020 05:48
29 kwietnia 2020 07:51

Matrix nie mógł przepuścić takiej okazji. 

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @SalomonH 29 kwietnia 2020 07:00
29 kwietnia 2020 07:52

Podziel się, będzie żwawa dyskusja, a że wszyscy mamy jasną opinię oszołomów nic nam nie grozi ;)

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @Grzeralts 29 kwietnia 2020 07:45
29 kwietnia 2020 07:56

P.S. sytuacja w Polsce (także Słowacji, na Węgrzech) jest nieporównywalna z UK, Włochami, czy USA. Jest bardzo mało tych ciężkich przebiegów COVID-19 generalnie w Europie wschodniej, zwłaszcza u nas.

zaloguj się by móc komentować

SalomonH @Grzeralts 29 kwietnia 2020 07:51
29 kwietnia 2020 08:29

Dziennie średnio na drogach ginie 11 osób. To jest 1% zejść śmiertelnych. Dołóżmy do tego drugie tyle na wypadki w pracy. To 2%.

To nam nie robi dalej tych 30-40% spadku, który notuje branża pogrzebowa. Śmiertelność COVID19 wydaje się być podobna, jak przy zwykłych infekcjach sezonowych, a histeria, stres i cała ta izolacja może ją zwiększać. Nie jesteśmy i nie będziemy w stanie wyleczyć 80-latka z zapalenia płuc, jednym razem z niego wyjdzie, innym razem nie. Bardzo duże znaczenie ma nastawienie psychiczne i po prostu wola życia.

Co do tych przecieków. Ta sytuacja musi jeszcze trochę potrwać, bo chodzi o upadek gospodarki, w tym polskiej i polskiej waluty. Bo my padniemy pierwsi. Potem będzie spis powszechny z wykazaniem majątku, po czym wszystko zostanie obciążone hipoteką, którą będziemy spłacać w formie katastru. Pod zabezpieczenie tej hipoteki powstanie nowa waluta, docelowo światowa, Polska ma być tu projektem pilotażowym i poletkiem doświadczalnym, podobno najlepiej się nadajemy, inne kraje są albo za małe, albo za bogate. Pandemia będzie trwać zatem, póki Polska nie padnie.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @SalomonH 29 kwietnia 2020 05:38
29 kwietnia 2020 08:30

Brzmi to ciekawie, natomiast ja mam chroniczną nieufność do portali internetowych i ich "wywiadów". Kiedyś się gdzieś tam o ten biznes otarłem i to co zobaczyłem - a zobaczyłem pewnie ledwie mały kącik - wystarczy mi by takie wypowiedzi traktować z najwyższą ostrożnością. W mediach można sprawdzić wyniki meczów i czy bomba atomowa nie wybuchła. Cała reszta już jest obarczona kreatywnością danego medium.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @AnDzej 28 kwietnia 2020 15:28
29 kwietnia 2020 08:32

Ja nie znam nikogo takiego. Ostatnio zapomniałem maski i szedłem bez przez całe moje co prawda nieduże miasto i nic. Ja uwielbiam te argumentacja na "oburzonego". Policja daje mandaty czasem. Czasem za coś, czasem za mniejsze coś. Czy trzeba z tego powodu wpadać w histerię?

zaloguj się by móc komentować

SalomonH @Marcin-K 29 kwietnia 2020 08:30
29 kwietnia 2020 08:36

Mam znajomego zajmującego się funeralną fotografią, od razu spytałem, potwierdza to, tzn mniejszą ilość pogrzeów generalnie.

zaloguj się by móc komentować


SalomonH @SalomonH 29 kwietnia 2020 08:29
29 kwietnia 2020 09:21

Zapomniałem dodać, że przed wymianą pieniądza oszczędności zeżre inflacja, ale to chyba oczywiste.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @Marcin-K 29 kwietnia 2020 08:30
29 kwietnia 2020 10:25

Dokładnie tak. To jest sterowanie nastrojami społecznymi, czyli współczesne zarządzanie finansami w każdej większej skali. Co nie zmienia faktu, że w oczywisty sposób dla współczesnej gospodarki niekorzystna jest wszelka prywatna i nieobciążona kredytem własność, czy to w postaci aktywów pieniężnych, czy majątku trwałego. Pisał np. o tym ś.(mimo wszystko)p.Bauman, jako o "ponowoczesności". Kto, jak kto, ale on wiedział raczej w jakim kierunku zmierza świat. 

zaloguj się by móc komentować

tomciob @Marcin-K
29 kwietnia 2020 10:26

Przeczytałem raz jeszcze notkę i dotarłem do najnowszych informacji o prognozowanym przez rząd RP wpływie światowej koronapaniki na polską gospodarkę. Nie wygląda to różowo a cechą stałą tych prognoz jest ciągłe pogłębianie się ujemnych skutków zatrzymania świata dla gospodarek. Oto najnowsze prognozy:

https://wgospodarce.pl/informacje/78728-prognoza-rzadu-w-2020-roku-pkb-spadnie-o-34-proc

Przy czym cechą charakterystyczną tych szacunków jest głęboka niepewność kiedy zaczną być odbudowywane dotychczasowe relacje i powiązania gospodarcze w skali międzynarodowej. Ewidentne spowolnienie aktywności ludzi spowodowane paniką zwiazaną z działalnością informacyjną mediów i działaniami podejmowanymi przez rządy poszczególnych państw nie posiada w tej chwili żadnej cenzury czasowej. Mówi się jedynie (deklaracje polityków) o powolnym znoszeniu restrykcji i o "odmrażaniu gospodarek" ale to jedynie strona deklaratywna. Kiedy i jak ludzie będą mogli wrócić do "aktywności" wydaje się zależeć od jakiegoś niemożliwego do nazwania "demiurga." Skala usieciowienia świata - współzależność od siebie gospodarek - sprawia, że trudno prognozować kiedy i jak pożegnamy Covid-19 oraz z nieuchronnym spadkiem naszych dochodów i siły nabywczej naszej waluty. Ludzie mogą być zmęczeni ale to nie od nich zależy kiedy zmieni się narracja w sprawie używania wirusa do spowolnienia gospodarczego prawie całego świata. Najnowszy przykład frustracji mamy w Libanie. To biedny i pogardzany przez wielu kraj. Ale jednak żyją tam też ludzie. Tak więc na dzisiaj wygląda to z mojej perspektywy tak przez Covid-19 działamy na pół gwizdka. Musi to się odbić na naszej kondycji materialnej. W jakiej wysokości to jeszcze tego nie wiadomo bo nie wiadomo kiedy w skali globalnej zostanie odwołana pandemia. Nic oczywiście nie możemy z tym zrobić, a jedynie obserwować ale na pewno nie podzielam optymizmu polegającego na tym, że możemy już się żegnać ze skutkami wirusa. Jak na razie nie ma wypowiedzi czołowych polityków rządowych o konkretach dotyczących powrotu do normalności. Oni sami po prostu nie wiedzą kiedy i czy w ogóle to wstrzymanie tempa rozwoju gospodarczego śwata się zakończy.

Pozdrawiam

 

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @stanislaw-orda 29 kwietnia 2020 08:54
29 kwietnia 2020 10:32

Czytałem, manipulacja ;) znam za to oryginały tych wypowiedzi. Dla uściślenia: nie ma najmniejszych wąptliwości, że wirus nie jest morderczym kosicielem szaraczków. Zabija niewielką część populacji, zazwyczaj ludzi wiekowych, aczkolwiek w dosyć spektakularny z medycznego punktu widzenia sposób. Nie ulega też kwestii, że puszczony na żywioł elegancko rozkłada na łopatki system publicznej opieki zdrowotnej (czego po wydarzeniach w Italii większość rządów wolała już nie testować na własnym podwórku). Co natomiast naprawdę jest ciekawe, to grube różnice między populacjami. Wygląda, że np.Słowianie (Niemcy to w większości też Słowianie) są raczej odporni. Może też być, że nieodporni są ci, którzy żrą przetworzone, słodzone produkty (o czym cykl u @deszcznocity). Generalnie ciekawe.

Z gospodarczego punktu widzenia sprawa jest jasna: okazja jest wybitna i zostanie wykorzystana. Na każdym możliwym poziomie. 

zaloguj się by móc komentować

tomciob @SalomonH 28 kwietnia 2020 11:38
29 kwietnia 2020 10:33

Salciu głównym zamawiającym w polskiej zbrojeniówce jest MON. Jeśli o tym nie wiesz to się doinformuj i nie pisz głupot u Marcina bo to porządny bloger jest.

zaloguj się by móc komentować

SalomonH @tomciob 29 kwietnia 2020 10:33
29 kwietnia 2020 10:46

Hej, dajesz mi jeden przykład, gdzie odwołano kontrakt na jakąś łódkę, wcale nie w związku z obecną sytuacją. Tymczasem to nie jest nawet zbrojeniówka, tylko przemysł stoczniowy, skutecznie zdemolowany przez wszystkie rządy IIIRP. Pokaż mi lepiej fabrykę broni, amunicji, sprzętu radiolokacyjnego itp, która stoi zamknięta na kłódkę z powodu zarazy.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @tomciob 29 kwietnia 2020 10:26
29 kwietnia 2020 10:47

Oni nie mają wyjścia. Współczesna gospodarka to bardzo ciekawy wprawdzie z analitycznego punktu widzenia, ale żarłoczny i niespecjalnie sterowalny golem. Na którym wszyscy jedziemy. 

zaloguj się by móc komentować

SalomonH @Grzeralts 29 kwietnia 2020 10:47
29 kwietnia 2020 10:53

Z wypowiedzi polityków wynika, że nie mają  nie tyle wyjścia, co instrukcji.

zaloguj się by móc komentować

Robo @SalomonH 29 kwietnia 2020 08:36
29 kwietnia 2020 10:58

Uprawia Pan demagogie . Wczesniej kwestionowal Pan smerc mlodego rehabilitanta z Radomia ,ze to wyssane z palca . Fakty z pogrzebu pan ignoruje. 

Jak niby te ok 600 zgonow w Polsce okolo koronawirusowych ludzi przewazie starszych schorowaych mialo by odbic sie na skokowym wzroscie pochowkow. Tu krzywa smiertelnosci prawie nie drgnie. Reszte wyjasnil Grzeralts. 

Do tych  dziennikarskich rewelacji i przeciekow  o koncu swiata ,Polski , gotowki itd . to szkoda pradu.

zaloguj się by móc komentować

tomciob @SalomonH 29 kwietnia 2020 10:46
29 kwietnia 2020 11:11

Salciu ta jakaś tam łódka to ma być okręt (statek wojenny) zbudowany przez konsorcjum nadzorowane przez PGZ (Polska Grupę Zbrojeniową) dla MW (Marynarki Wojennej RP). Nie twierdzę, że ma to związek z covid ale kontrakt zerwano. Nic więcej. Dla osłody - są tacy co nie tylko nie przerywają budowy okrętów dla swoich marynarek ale żaden covid im nie przeszkadza zawierać nowe kontrakty:

https://www.portalmorski.pl/stocznie-statki/45028-stocznia-zwiezda-zbuduje-atomowy-super-lodolamacz-dla-rosyjskiej-

Wiem, że fabryki zbrojeniowe działają ale okrętów budować nie mogą. Tylko tyle Salciu.

 

zaloguj się by móc komentować

SalomonH @Robo 29 kwietnia 2020 10:58
29 kwietnia 2020 11:47

To był czarny humor, z tym rehabilitantem, bo widziałem nie raz na oczy skutki opieki szpitalnej w Radomiu. Rozumiem, że to było niestosowne i niezrozumiałe dla większości, przepraszam.

Skoro nie umiera więcej ludzi, to nie ma śmiertelnej epidemii, to jest zupełnie proste. W dodatku należałoby to porównać ze zgonami w wyniku infekcji sezonowych w innych latach, tu również nic nie wskazuje na zagrożenie. Nawet jeśli w Lombardii wskaźniki zgonów się podniosły, co na dziś trudno jednoznacznie stwierdzić, to może być wiele przyczyn tego stanu. Choćby dwie masowe akcje szczepienne wśród seniorów w tym regionie. To jest absurd, szczepienie seniorów. Ma Pan dzieci? Był Pan z nimi na szczepieniu? Najpierw lekarz bada, czy dziecko jest zdrowe, jeśli nie, to do widzenia w innym terminie. Wie Pan dlaczego? Bo szczepienie ma sens, jeśli układ odpornościowy jest sprawny i nieobciążony. W przypadku starców, układ odpornościowy jest zużyty, słaby, obciążony różnego rodzaju infekcjami, stanami zapalnymi etc. Szczepienie tylko dodatkowo go obciąża. Wiele szczepionek ma sens, inne go nie mają, ale zasada jest taka, że szczepimy ludzi zdrowych. Infoo o akcjach szczepiennych potwierdziłem własnymi kanałami. Tak więc to jest jedna z możliwych przyczyn. 

Te informacje, o których napisałem, nie są wygrzebane w sieci, pochodzą od ludzi, którzy ten plan mają wprowadzać w życie, jak widać, bez wielkiego przekonania, skoro się nim dzielą. Czy to zostanie wprowadzone, tego nie wiem, ale warto mieć na uwadze. Brzmi to bardziej logicznie, niż zatrzymywanie świata dla ochrony 10-50 osób na milion populacji przed przedwczesną śmiercią, szczególnie, że dotyczy to w większości ciężko chorych i staruszków.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @SalomonH 29 kwietnia 2020 11:47
29 kwietnia 2020 11:57

Z tą akcją szczepienną informacja krąży nie od dziś, ale jeśli to faktycznie był czynnik istotny, sprawa wylezie wcześniej, czy później - tego się w statystyce nie da ukryć. Nie dziś.

Nie chodzi o to, że jest śmiertelna epidemia. Zgonami innymi niż własny lub najbliższych, obojętnie staruszków, czy nie przejmują się wyłącznie chrześcijanie. Ale to zakażenie u sporej (kilka % to jest sporo) części przebiega na tyle ciężko, że wymaga hospitalizacji - i tu jest pies pogrzebany. Żaden system nie jest gotowy na kilka tysięcy dodatkowych nagłych przyjęć w krótkim czasie. Kto w tym nie siedzi, nie ma na ogól pojęcia jak krótko przycięta jest ta kołderka w publicznej opiece zdrowotnej. W dowolnym kraju. 

zaloguj się by móc komentować

Robo @Marcin-K
29 kwietnia 2020 12:16

Z tak przedstawionym tematem się zgadzam. W Polsce od śmieri prof. Degi i Weissa rehabilitacja jest na równi pochyłej w dół. Do tego dochodzi jej  systemowe wycinanie ,plus jakąś kodyfikacja i skupianie sie nie na ogóle pacjenta a paluszku. A systemowo pozbywanie się z najważniejszych placówek na rzecz zabiegów biodra,kolana etc.  Obecny poziom mlodych rehabilitantów  jak i podejście w zdecydowanej większości to rozpacz. Tu rządzi księgowy.

Napisałem już na początku że ofiary ekonomiczne i gospodarcze przewyższa smiertelne. 

Można spojrzeć na to tak ,że nie było wyboru. Wojny lub korona. I tu dostrzegam pozytywy tego .

 

 

zaloguj się by móc komentować

Robo @Robo 29 kwietnia 2020 12:16
29 kwietnia 2020 12:17

Powyższe do SalomonH

 

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @Robo 29 kwietnia 2020 12:16
29 kwietnia 2020 12:49

Rehabilitacja stacjonarna została w ramach "reform" przeznaczona do likwidacji. Miała w całości wywędrować do prywaty, jak stomatologia. Dopiero kilka lat temu ktoś się skapował, że to nie będzie działać i zaczęły się jakieś nieśmiałe ruchy. 

zaloguj się by móc komentować

SalomonH @Grzeralts 29 kwietnia 2020 11:57
29 kwietnia 2020 15:05

No nie, nie wymaga hospitalizacji kilka procent zakażonych. Może kilka procent chorych, z objawami. A może i to nie, bo trzeba by było testować wszystkich, żeby to stwierdzić, a nie tylko tych potencjalnie narażonych, albo z objawami. Nie sądzę, żeby takie działania były w stanie uratować i tak niewydolną dziedzinę życia, jaką jest opieka zdrowotna, a z pewnością pogrążą też inne, zupełnie z tym niezwiązane dziedziny. I TAK SŁUŻBA ZDROWIA LEŻY. Porady telefoniczne, odwołane zabiegi, paraliż normalnej pracy, kwarantanny i pozamykane całe placówki. Potworny stres i psychoza. A przy tym leży jeszcze masę innych, kompletnie nie związanych z opieką zdrowotną działów gospodarki, za czym kryją się realni ludzie, z których spora część może się z tego nie wydźwignąć. Służba zdrowia leży, śmiem powiedzieć, że bardziej, niż gdyby ci chorzy szturmowali. No i nie szturmują jakoś. Szumowski powstrzymał?

zaloguj się by móc komentować

tomciob @Grzeralts 29 kwietnia 2020 10:47
29 kwietnia 2020 17:01

Nie tylko my kichamy z powodu pandemii

https://businessinsider.com.pl/finanse/koronawirus-w-usa-prognozy-pkb-i-bezrobocia-najgorsze-w-historii/nf86lny

u nas na razie lifestyle na temat skutków. Pożyjemy zobaczymy ale mam takie, niczym nie podparte przeczucia, że producenci samolotów które my akurat musimy kupować (bo nie mamy własnych) zdecydowanie lepiej przetrwają tego wirusa i to bez maseczki. Wystarczy popatrzeć jak szybko się dostosowują do kryzysu. U nas za państwowe, czyli przyszłych podatników, będą się ratowali wszyscy. I to jest właśnie przewaga Stanów z ich prywatną służbą zdrowia nad nami. Na razie rząd zrobił dwie korekty. Jedna to PKB do zera w tym roku (MF - Kościński) a teraz pan premier już minus 3,4%. Zobaczymy jak to pójdzie dalej.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Robo 29 kwietnia 2020 12:16
29 kwietnia 2020 17:25

Wojny niezadługo też wynikną  jako jeden ze skutków.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Grzeralts 29 kwietnia 2020 11:57
29 kwietnia 2020 17:35

Przecież już wylazła. Tyle, że jej nie nagłaśnia się w tzw. mainstreamie.

Co oznacza, że  manipulacja jest wieloodcinkowa, gdy trzeba zagonić emerytów vel staruszków do szczepienia, które ich wykończy. "Spodziewany powrót  pandemii" stanie sie  bardzo dobrym pretekstem do zorganizowania takiej akcji.

zaloguj się by móc komentować

chlor @Grzeralts 29 kwietnia 2020 11:57
29 kwietnia 2020 20:11

Ciekawe, że żaden kraj nie pali się by zrobić badanie na jakiejś losowej grupie ludności z ulicy. Mają wirusa czy nie? Raz zrobiono to w Nowym Jorku, i wyszło 14% zarażonych. W polskich warunkach taki wynik skazałby na areszt 14% ludności "razy 10", bo do ciupy na 2 tygodnie poszliby wszyscy ludzie z którymi miał jakiś choćby luźny kontakt. Firmę w której pechowiec by pracował trzeba by zamknać, itd. Kraj do likwidacji.

Śiertelność, w sztukach na milion ludności:

Polska 16

Białoruś 9

Czechy 21

Szwecja 344

Niemcy 76

Chiny tylko 3 osoby/milion

Trudno o jakieś wnioski. Generalnie anglosasom wirus bardziej szkodzi, ale dlaczego?

 

zaloguj się by móc komentować

mooj @chlor 29 kwietnia 2020 20:11
29 kwietnia 2020 20:15

14% nie populacji, a niereprezentatywnej próbki - badano nie przekrojowo, ale tych co złapano "na ulicy/w sklepie". Fakt - dużo. Z drugiej strony (przechył w prawdopodobnie mnie zarażonych niż przeciętnie) - Niederlandy badania krwiodawców - ok 3-4% pozytywnych z przebadanych.

U "nas" - tak ciekawe by było - choćby ze względu na kwestie osocza. A tu już jest biznes (na lekach nie samym osoczu), więc może znajdzie się chętny na badania i publikację wyników.

zaloguj się by móc komentować

chlor @mooj 29 kwietnia 2020 20:15
29 kwietnia 2020 20:31

Skoro u tak pilnowanych, badanych, i dbających o zdrowie ludzi jak krwiodawcy holenderscy wyszło 3 -4 % zarażonych, to o reszcie ludności szkoda gadać.

Holandia ma ponad 275 pogrzebów wirusowych na milon ludności.

 

zaloguj się by móc komentować

mooj @chlor 29 kwietnia 2020 20:31
29 kwietnia 2020 21:08

Ze mną w myślenie "o pandemii świadczą zgony kwalifikowane" nie wejdziesz - nawet w "wzrost umieralności w stosunku do średniej", nawet w "wzrost umieralności w kilku kwartałach w stosunku do średniej" - bo czuję (oczywiście błędne:) za tym kolejny krok "nie ma zgonów, nie ma epidemii":)

 

zaloguj się by móc komentować

chlor @Marcin-K
29 kwietnia 2020 21:20

No tak. Jest epidemia kataru, a zgonów niewiele. Podobnie z epidemią wszy.

zaloguj się by móc komentować

chlor @chlor 29 kwietnia 2020 21:20
29 kwietnia 2020 21:21

Epidemią wszawicy.

zaloguj się by móc komentować

mooj @chlor 29 kwietnia 2020 21:21
29 kwietnia 2020 21:25

Grypy, AIDS, WZW, kiły, gruźlicy i wielu innych mających niewielką "szybką" śmiertelność też, a duże przełożenia na funkcjonowanie społeczeństw (czy gospodorki). Chyba, że to też kwestionujesz - bo "nie widać eksplozji zgonów po 3-4 tygodniach w statystykach"

zaloguj się by móc komentować

SalomonH @Marcin-K
30 kwietnia 2020 06:57

Czy z powodu grypy, aids, wzw, kiły, gruźlicy i "wielu innych" podejmuje siłania rujnujące gospodarkę, życie społeczne i stawiające miliony ludzi w rozpaczliwej sytuacji?

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @SalomonH 29 kwietnia 2020 15:05
30 kwietnia 2020 07:50

Zależy w jakiej populacji patrzysz, na "Diamond Princess" było to kilka (jakieś 5%) wymagających intensywnej terapii - wbrew pozorom struktura populacji na statku szczególnie się od niektórych regionów Europy nie różniła. Całkowicie bezobjawowych było tylko niecałe 18% zakażonych, których wprawdzie było "tylko" ok. 25% populacji na statku, ale gdyby nie "areszt kabinowy" zakazili by się wszyscy. Żadna gospodarka nie zniosłaby takiej ewolucji infekcji - w ciągu dwóch tygodni 1/4 zatrudnionych przynosi ZUS ZLA...

Więcej, sam znam drobnych przedsiębiorców, którzy się dobrowolnie na 2 miesiące zamknęli, żeby nie generować zbędnych strat i ochronić niezbędnych pracowników - zdrowy biznes zwykle zniesie miesiąc, dwa planowego postoju, zwłaszcza, gdy ma możliwość ograniczyć koszty stałe (typu ZUS). Ten kryzys w mojej ocenie tymczasem wali głównie w firmy duże, zwłaszcza globalne korpo. Ale o nie akurat martwić się nie musimy, najwyżej o ich pracowników. 

Służba zdrowia nie leży - zabiegi i procedury szpitalne, które muszą się odbyć, odbywają się, onkologia działa. Wbrew pozorom działa wręcz sprawniej, bo na szybko poprawiono parę bieżących problemów. Leży to, co wcześniej dogorywało, czyli opieka ambulatoryjna i to, co brało główny udział w tworzeniu zdrowotnej fikcji, czyli prywatna opieka zdrowotna. 

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @chlor 29 kwietnia 2020 20:11
30 kwietnia 2020 07:54

A cholera wie. Geny? Szczepienie BCG?

Spiskowej teorii z wpływem szczepień nie da się obronić, przynajmniej na bazie danych, które mamy. Śmiertelność i ilość ciężkich przebiegów nijak się nie pokrywa ze statystykami szczepień - w Niemczech wręcz wygląda na to, że w landach o wysokim odsetku wyszczepionych p/grypie COVID-19 przebiega łagodniej. 

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @stanislaw-orda 29 kwietnia 2020 17:35
30 kwietnia 2020 08:14

No właśnie nie wylazła. Odpisałem już w tej kwestii w komentarzu dla @chlora. Sprawdź sam, jak nie wierzysz. Lombardia wcale nie jest liderem szczepień p/grypie.

Co, oczywiście nie wyklucza, że problem jest, w końcu to jest raczej ogólnie znany fakt, że interferencja wirusowa istnieje. Ale nie ma dowodów. Z kolei, gdyby rzeczywiście był związek, trudno będzie to ukryć - za dużo danych trzeba by zmanipulować. 

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @tomciob 29 kwietnia 2020 17:01
30 kwietnia 2020 08:20

To są tylko cyferki. A ten kryzys dotyczy sfery realnej, nie finansowej. To będzie zupełnie inaczej wyglądało niż dotychczasowe dwa kryzysy. Oczywiście, kto żyw ochoczo rzuci się wykorzystać sytuację i zarobić na niej, ile się da. I obniżyć koszty pracy na dużych obszarach ;) 

zaloguj się by móc komentować

SalomonH @Grzeralts 30 kwietnia 2020 07:50
30 kwietnia 2020 09:26

To może weź jeszcze pod uwagę średnią wieku pasażerów i załogi Diamond Princess i wtedy pogadamy. To nie była żadna reprezentatywna grupa, statki wycieczkowe to rozrywka emerytów. Średnia wieku zarażonych potwierdzonych testem to 62 lata (od 25 do 93 lat). Nie jest to również normalna, reprezentatywna sytuacja, na statkach wycieczkowych zawsze szaleją różne tego rodzaju infekcje, rozkładając często połowę pasażerów i załogi.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @SalomonH 30 kwietnia 2020 09:26
30 kwietnia 2020 09:43

Ale tam była też załoga. Młoda i zdrowa - 1100 osób. Zresztą "Diamond Princess" miał w 2016 epidemię norowirusa, wtedy zakaziło się jednak tylko 156 osób. 

zaloguj się by móc komentować

SalomonH @Grzeralts 30 kwietnia 2020 07:50
30 kwietnia 2020 09:51

No i z tym ZUSem mnie rozczuliłeś. Widać, że nigdy nie prowadziłeś działalności, może co najwyżej samozatrudnienie. To uderza przede wszystkim w średni biznes i oprócz ZUS (odroczona spłata) są przede wszystkim płace, koszt lokali, przeróżne stałe opłaty, kredyty i leasingi. Jak ktoś zatrudnia na śmieciówkach, to ma mniejszy problem, a właściwie to ceduje go na pracowników. Ale jak zatrudniasz na umowę, to masz rosterkę, zwalniać, wymuszać urlopy, negocjować... Sądy Pracy wkrótce zawalą się pod pozwami pracowników zwolnionych dyscyplinarnie, jest ich co najmniej kilkadziesiąt tysięcy. Patologia goni patologię, a mały biznes się zamyka.

zaloguj się by móc komentować

SalomonH @Grzeralts 30 kwietnia 2020 09:43
30 kwietnia 2020 09:56

Ej, średnia wieku zarażonych to 62 lata. W grupie ryzyka. W tej grupie ryzyka tylko 5% przypadków wymagało hospitalizacji.

zaloguj się by móc komentować

SalomonH @Grzeralts 30 kwietnia 2020 09:43
30 kwietnia 2020 09:58

O zarazach na wycieczkowcach mógłby Valser poopowiadać, bo na nich pracował.

zaloguj się by móc komentować

mooj @SalomonH 30 kwietnia 2020 06:57
30 kwietnia 2020 10:20

Parafrazując:

jak zobaczę ruiny gospodarki i miliony ludzi w rozpaczy w statystykach - z dowodem, że istnieje przyczyna-skutek: będzie o czym rozmawiać. 

Nie erystycznie: jeśli pandemia to pretekst, to "ruina, zgliszcza i rozpacz" i tak by była - z innego pretekstu.

zaloguj się by móc komentować

mooj @SalomonH 30 kwietnia 2020 09:58
30 kwietnia 2020 10:20

Ale o lotniskowcach (zdrowi, młodzi etc) to już chyba nie tylko valser może?:)

zaloguj się by móc komentować

SalomonH @mooj 30 kwietnia 2020 10:20
30 kwietnia 2020 10:23

Ten jest bardzo dobry, bo ludzie są zatruci strachem i zgodzą się na wszystko. A o lotniskowcach chętnie przeczytam, ale nie jakieś bajki, tylko twarde dane.

zaloguj się by móc komentować

SalomonH @Grzeralts 30 kwietnia 2020 09:43
30 kwietnia 2020 10:44

W 2016 na Diamond Princess ZACHOROWAŁO 156 osób, nie wiemy ile się zaraziło. Naprawdę takie tanie manipulacje musisz wciskać? Współczuję.

zaloguj się by móc komentować

mooj @SalomonH 30 kwietnia 2020 10:23
30 kwietnia 2020 10:47

Pewnie będzie trudno wystarczająco twarde (jak się domyślam publikowane - zbyt miękkie).

Gdzie te zgliszcza z twardymi danymi, ruina i miliony w rozpaczy?

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @SalomonH 30 kwietnia 2020 09:51
30 kwietnia 2020 11:00

W niektóre branże uderza. W inne mniej. Mówię o moich osobistych znajomych, którzy po prostu sami zwinęli żagielki, wiedząc, że 2 miesiące bez problemu przetrwają nawet bez żadnej pomocy, a zarobić przez ten czas i tak nie zarobią - z jednym nawet wczoraj rozmawiałem, właśnie się powoli otwiera. Tyle, że gdyby to puścić na żywioł też by leżeli, może nawet bardziej, bo zamknąłby ich znienacka Sanepid, a klientów i tak by nie było przez kolejne tygodnie. To jest zewnętrzne, nie mamy większego wpływu, a zwinąć się i przeczekać jest strategią logiczną. Nie wszyscy mogą, oczywiście. Ale popadałyby duże firmy przede wszystkim, gdyby nie pomoc państw - tyle, że one akurat dostaną ją w każdym wymiarze, na co drobnica nie może liczyć. 

zaloguj się by móc komentować

Robo @SalomonH 30 kwietnia 2020 09:51
30 kwietnia 2020 11:08

Wie Pan ,że socjalizm epidemiologiczny tak jak każdy inny kosztuje i pochłania ofiary. My tu z tym socjalizmem oswojeni bardziej niż zachód ). Usilnie szukam pozytywów.

zaloguj się by móc komentować

SalomonH @Robo 30 kwietnia 2020 11:08
30 kwietnia 2020 11:38

Z pozytywów to w końcu się przekonałem do progresywnych okularów które leżały długo, bo nie byłem w stanie się przyzwyczaić, ale mają najlepsze szkła, które nie parują nawet przy maseczce. Przyzwyczailem się w dwa dni, całe szczęście, bo drogie były. Uruchomiłem trochę sieciowych aktywności oraz skaner do filmów, który leżał ze cztery lata, bo wymaga komputera z łączem scsi. Naprawiłem Lajke i pentacon six. Niestety nie posprzątałem Mordoru, jak nazywa żona moją pracownię i to zajęcie na pewno może zająć dowolny czas, niestraszna mi kwarantanna. 

zaloguj się by móc komentować

tomciob @Grzeralts 30 kwietnia 2020 08:20
30 kwietnia 2020 15:41

Sfera realna to również sfera finansowa pisze o tym Szef Portalu w dzisiejszej notce reklamującej książkę Adama Szelągowskiego. Cyfry tylko opisują realne zjawiska. Ciekawe skąd rząd weźmie pieniądzę na tarczę antykryzysową? Wiesz? Jak wiesz to napisz. Nieznana jest skala odchyłki gospodarek od normy bo zatrzymanie wcale nie jest jeszcze zakończone. A kto zapłaci to wiadomo. Że też muszę takie rzeczy pisać stałemu komentatorowi SN. Ja się tym trochę jednak przejmuję bo we mnie to też uderza bezpośrednio.

zaloguj się by móc komentować

tomciob @Marcin-K
30 kwietnia 2020 16:27

Halo, halo, centralo nie tak szybko z tym pożegnaniem:

https://wgospodarce.pl/informacje/78843-koronawirus-moze-ukrywac-sie-w-plucach-mimo-wyleczenia

Z drugiej strony gdyby nie upadła to ciekawe czy ktokolwiek by się o tym przypadku Covid-19-Wuhan dowiedział? 

zaloguj się by móc komentować

mooj @tomciob 30 kwietnia 2020 15:41
30 kwietnia 2020 16:37

W porównaniu z wieloma państwami przestrzeni do działań mnóstwo - tak w bilansie NBP jak budżecie państwa.

"30.04.2020, Warszawa (PAP) - NBP będzie prowadził skup wybranych dłużnych papierów wartościowych do odwołania, a skala programu skupu nie jest określona - podał NBP w komunikacie. W maju bank planuje 2 przetargi skupu - 13 maja i 27 maja.

"Docelowa skala programu skupu przez NBP wybranych dłużnych papierów wartościowych nie jest określona. Operacje tego rodzaju będą kontynuowane do odwołania, a ich harmonogram będzie udostępniany w kolejnych komunikatach NBP" - napisano"

 

zaloguj się by móc komentować

tomciob @mooj 30 kwietnia 2020 16:37
30 kwietnia 2020 19:53

No patrz pan, a WHO chwali Szwecję za sposób walki z epidemią:

https://www.waszaturystyka.pl/who-chwali-szwedzki-sposob-na-koronawirusa-to-modelowa-sciezka-wyjscia-z-zamkniecia/

przy czym jest jasne że nie mamy ani takich pieniędzy ani takiej służby zdrowia jak Szwedzi ale mamy coś innego zaufanie inwestorów do tego że oddamy długi zaciągnięte na wyjście z korony.

zaloguj się by móc komentować

mooj @tomciob 30 kwietnia 2020 19:53
30 kwietnia 2020 22:31

Ale WHO to jakiś nowy fundusz lokujący w dłużne rządowe? Bo o tym mowa była. Ja rozumiem, że w ostatnich tygodniach mogą większą uwagę przykładać do sfinansowania działalności (swojej) ale jeszcze chyba tak dużego doświadczenia w emisji długu nie mają, by radzić w tym zakresie:)

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @SalomonH 30 kwietnia 2020 10:44
1 maja 2020 07:41

To akurat było przypadkowe, ale faktycznie w norowirusach nie ma tego problemu. Czas inkubacji jest krótki, a bezobjawowo przechodzą ci, którzy już kiedyś przechorowali i są odporni - nie da się ich łatwo wykryć.  

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @tomciob 30 kwietnia 2020 15:41
1 maja 2020 07:48

To jest dziś dużo bardziej skomplikowane niż dawniej, ale sfera realna jest nadal realna. Pieniądze to w dzisiejszych czasach nie jest wielki problem. Problemem jest, żeby ludzie po odmrożeniu gospodarki te nowo wyemitowane pieniądze "pokryli" - do tego potrzebny jest optymizm konsumencki i inwestycyjny, w dużym uproszczeniu.

Pisanie, że zapłaci wiadomo kto nie jest nawet truizmem - jest absurdem. Sęk w tym, że dziś nie jest łatwo dojść, kto realnie za co płaci. A teorie rodem z Friedmana i szkoły austriackiej, że ostatecznie zawsze płaci podatnik to już są kompletne bajki - przynajmniej jeśli mamy na myśli płatnika podatku dochodowego. Z dużą pewnością dojdzie jednak do dalszej deprecjacji/likwidacji aktywów prywatnych. 

zaloguj się by móc komentować

tadman @Grzeralts 29 kwietnia 2020 10:32
1 maja 2020 08:21

Oni i my jemy kiszoną kapustę, my dokładamy kiszone ogórki, a nasi sąsiedzi ze wschodu kiszone pomidory. Anglosas tego nie ruszy za Boga, bo to przecież zepsute. Inni bąkają coś o szczepionce BCG, bo w USA jej np. nie stosują.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @tadman 1 maja 2020 08:21
1 maja 2020 08:23

No właśnie to jest ciekawe, ale wyjdzie dopiero po pełnej analizie zamkniętych przypadków, czyli za wiele miesięcy. Możliwe jednak, że nigdy nie poznamy przyczyny. 

zaloguj się by móc komentować

SalomonH @Grzeralts 1 maja 2020 08:23
1 maja 2020 08:37

W USA, na tę zarazę umierają biedni i otyli, wiek jest czynnikiem drugorzędnym, bo grubasy długo nie żyją i tak. Ma tu na pewno znaczenie plaga otyłości, charakterystyczna dla krajów anglosaskich.

zaloguj się by móc komentować


Grzeralts @SalomonH 1 maja 2020 08:37
1 maja 2020 08:48

I to już wychodzi w analizach. Wysokie BMI jest ewidentnym czynnikiem ryzyka. Ale tu może chodzić generalnie o sposób odżywiania się - ich jest akurat powiązany z otyłością i zespołem metabolicznym, ale to nie oznacza z automatu, że otyłość i zespół metaboliczny zwiększają ryzyko COVID-19. Może być jakiś inny związek (choćby i kiszona kapusta). 

zaloguj się by móc komentować

Klasyk @Marcin-K 29 kwietnia 2020 08:32
1 maja 2020 09:50

Właśnie. Policja zatrzymywała mnie już kilka razy za jazdę na rowerze po chodniku i, ani razu nie dostałem mandatu. A przecież mamy państwo policyjne:) 

zaloguj się by móc komentować

Klasyk @SalomonH 30 kwietnia 2020 06:57
1 maja 2020 10:00

Taaak. Kiłą, ludzie najczęściej zarażają się w Biedronce.

zaloguj się by móc komentować

tadman @Marcin-K
1 maja 2020 13:20

A może problem zaatakować z innej strony i zwrócić uwagę na praktycznie identyczną reakcję rządów i to bez względu na szerokość i długość geograficzną. Tu widziałbym rolę wywiadu, służb i wojska, które niejako wymusiły razem lub osobno takie a nie inne potraktowanie przez rządy sprawy koronawirusa. Należałoby teraz postawić pytanie dlaczego tak zbieżnie zareagowały tzw. siłowe organy wielu państw, a wtedy nasuwa się podejrzenie, że w wielu laboratoriach na świecie pracuje się nad bronią biologiczną, która ma za zadanie unieruchomić gospodarkę, czy gospodarki potencjalnego lub potencjalnych wrogów. Nie było czasu na sprawdzanie, które z laboratoriów na świecie nawaliło, być może to w Wuhan, i co faktycznie wydostało się poza laboratorium, więc z tzw. ostrożności zastosowano praktyczne wyłączenie gospodarki w wielu krajach i drastycznie ograniczono poruszanie się obywateli tych państw.

Wielka Brytania chciała pójść swoją drogą, co postawiłoby w dziwnym świetle rządy innych państw, bardzo restrykcyjnych w swoim antykoronawirusowym działaniu, więc przywołano rząd Wielkiej Brytanii do porządku i podano na tacy opinii publicznej chorego Borisa Johnsona i księcia Charlesa, więc można było zrobić to samo u nich i wymusić posłuszeństwo obywateli.

Ktoś na SN zwrócił uwagę, że premier Johnson był bardzo świeży po wyjściu ze szpitala, szczególnie kiedy donoszono, że jego stan jego był ponoć poważny, bo wymagał wspomagania procesu oddychanie przez użycie respiratora.

A teraz dalszy ciąg fantazjowania, który już tutaj sprzedałem, a mianowicie tzw. mutacja wirusa z grupy koronawirusów.

Najpierw był wirus SARS, który przenosił się drogą kropelkową, śmiertelność wśród chorych wynosiła ok. 11% (najbardziej narażone osoby pow. 65 roku życia i tam śmiertelność sięgała 55%), natomiast objawy chorobowe i gorączka pojawiały się po 4, 6 dniach od zakażenia.

Potem był wirus MERS ze śmiertelnością 35%, natomiast objawy chorobowe pojawiały się po około 5 dniach.

Teraz mamy wirusa SARS-nCoV ze śmiertelnością 2,5%, natomiast objawy chorobowe mogą wystąpić nawet po 2, 3 tygodniach.

Dwie pierwsze mutacje nie były zbyt perspektywiczne, bo chory do czasu odizolowania mógł zakażać innych przez tydzień, natomiast trzecia, mimo niskiej stosunkowo śmiertelności, pozwalała bardzo szybko zwiększać liczbę zarażonych, bo zainfekowany mógł przy mobilności dzisiejszej społeczności zarażać innych przez dłuższy czas i nawet w wielu krajach.

Teraz kolej na następną mutację, która by połączyła okres inkubacji SARS-nCoV ze śmiertelnością, którą daje koronawirus MERS.

Zapewne wiele laboratoriów nad tym pracuje, bo zastanawia fakt, że po wygaszeniu wirusa SARS w roku 2003 zanotowano w 2008 roku ponowne zarażenie się wirusem SARS 10 pasażerów pociągu w Kanadzie, gdzie jedna osoba zmarła. Pytanie co przewożono tym pociągiem, lub gdzie pracowali ci zarażeni.

Teraz pytanie dlaczego Chiny, i tu widzę podobieństwo do katastrofy w Smoleńsku. Bo tak jak Rosji  pozwolono na parodię śledztwa w sprawie katastrofy na Siewiernym, tak samo Chiny nie dopuszczą do wizytowania laboratorium w Wuhan przez jakąkolwiek międzynarodową inspekcję, co pozwoli odwrócić uwagę społeczności światowej od prac prowadzonych w USA, czy Kanadzie lub gdzie indziej. Rosja za udostępnienie lotniska w Siewiernym dostała pozwolenie na zaanektowanie Krymu (sprawa przyklepana, chociażby z powodu wybudowania Mostu Krymskiego), a sprawa dalszej części Ukrainy jest mocno perspektywiczna.

Nasuwa się pytanie co obiecano Chińczykom za zszarganą opinię, bo przecież nie zrobią tak jak Polacy w imię celów wyższych.

zaloguj się by móc komentować



mooj @tomciob 1 maja 2020 14:59
1 maja 2020 15:13

Bezdyskusyjne, oczywiście - przy większym tempie pożyczania niż wzrostu PKB  zadłuzenie jako relacja długu do PKB wzrośnie. Mniej istotne (według mnie) czy 55% czy 58% - bardziej istotne jest to, że NBP po raz pierwszy na istotną skalę faktycznie finansuje zadłużenie SP. Technicznie - kupując obligacje od banków, nie z ministerstwa bezpośrednio, ale jednak mocno finansuje zadłużenie. Czyli to samo, co w większości państw rozwiniętych. I pytanie: nasza decyzja, racjonalne dostosowanie się do warunków zewnętrznych czy pod naciskiem? Złotówka straciła jedną z ważnych wyróżniających ją cech.

Łatwiej zbić z 60% do 54% niż wycofać się ze ścieżki "nieważne ile - NBP kupi wszystko", kolejne przystanki to już kwestia wyobraźni: może i NBP skupować z ujemną rentownością..wtedy księgowo to i spadnie dług po emisji nowego. Nie da się?

Plus maleńki: cześć poszło na emerytury (pokrywanie ZUSu przez SP)- odwrócenie maleńkieego kawałka jumy. Minusy większe, ale nie tak duże jak brak działań.

 

 

zaloguj się by móc komentować

MZ @Grzeralts 30 kwietnia 2020 07:50
1 maja 2020 16:32

"Leży to, co wcześniej dogorywało, czyli opieka ambulatoryjna i to, co brało główny udział w tworzeniu zdrowotnej fikcji, czyli prywatna opieka zdrowotna."

Całkowita zgoda

zaloguj się by móc komentować

tomciob @mooj 1 maja 2020 15:13
1 maja 2020 18:07

Cytuję:

"Do dnia dzisiejszego NBP przeprowadził cztery operacje skupu skarbowych papierów wartościowych na rynku wtórnym (19, 23, 26 marca oraz 16 kwietnia 2020 r.), w efekcie zasilając banki na kwotę prawie 55 mld zł.

Jednocześnie 17 marca br. NBP obniżył stopę rezerwy obowiązkowej (!!!) z 3,5 do 0,5 proc., przez co pod koniec bieżącego miesiąca uwolnione zostanie kolejne 42 mld zł płynności banków. W sumie zatem w wyniku działań NBP banki zostały zasilone kwotą prawie 100 mld zł.

Na tym nie koniec, gdyż operacje zakupu skarbowych papierów wartościowych na wtórnym rynku będą kontynuowane, a z przetargu na przetarg rozszerzana jest lista obligacji będących przedmiotem operacji.

Co więcej, zgodnie z decyzją Rady Polityki Pieniężnej z 8 kwietnia br. zakupem (!!!) będą dodatkowo objęte także obligacje gwarantowane przez Skarb Państwa oraz bony skarbowe.

Dodatkowo, w ramach podstawowych operacji otwartego rynku, NBP emituje co tydzień bony pieniężne na kwotę rzędu 80 mld zł. Są to nadwyżki środków utrzymywanych przez banki na rachunkach w NBP ponad poziom wymaganej rezerwy obowiązkowej. (nadwyżki rezerwy cząstkowej)

Środki te potencjalnie również mogłyby zostać wykorzystane przez banki do finansowania gospodarki. Kolejnym źródłem płynności dla banków może być wykorzystanie wdrożonych 16 marca br. operacji repo. Wartość zabezpieczeń dla tych operacji w systemie bankowym według danych na koniec lutego br. przekracza 340 mld zł.

Biorąc pod uwagę kluczową rolę kredytu dla finansowania działalności przedsiębiorstw, NBP uruchomił program kredytu wekslowego. Kredyt ten stanowi korzystne i bardzo tanie źródło refinansowania kredytów udzielanych przedsiębiorcom przez banki, wspierając tym samym utrzymanie stabilnego i taniego finansowania dla sektora przedsiębiorstw.

Tak więc już teraz NBP zasilił banki w środki wystarczające do wspierania przeciwdziałania skutkom epidemii, a możliwe jest jeszcze nawet kilkukrotne zwiększenie skali tego finansowania. Zatem płynności na finansowanie działań antykryzysowych na pewno nie brakuje i nie zabraknie.

Po stronie rządu oraz sektora bankowego leży jednak zadanie ich odpowiedniego wykorzystania (!!!), tak by trafiły do uczciwych przedsiębiorców i gospodarstw domowych. Do tych wszystkich, którzy z powodów przez siebie niezawinionych stanęli wobec trudnej sytuacji gospodarczej". źródło

A teraz mam pytanie: co to znaczy NBP finansuje zadłużenie? O wartości waluty świadczy kilka czynników. Jeden to siła nabywcza. Ile mogę kupić? Drugi to wymienność (frank CHF przed pandemią 3,9 zł teraz 4,3 zł). Trzeci to zaufanie do waluty - możliwość brania pożyczek. Złotówka nie jest z gumy, a NBP może sterować (jak widać ma jeszcze wielorakie rezerwy) zachowaniem płynności sektorz finansowego PLN. I to robi ale z próżnego nie naleje. Nie ma takiej możliwości. Ma chyba jakieś ograniczenia. A kiedy zostaną odbudowane relacje międzynarodowe aby mieć zaufanie do stabilnego wzrostu? Jest jakiś termin, data, nadzieja. Na razie to jedynie technikalia finansowania kryzysu. Nic więcej.

zaloguj się by móc komentować

SalomonH @tomciob 1 maja 2020 18:07
1 maja 2020 18:36

Nie widziałem tych danych. To bardzo pasuje do planu, o którym pisałem wcześniej, to jest plan na hiperinflację i pogłębianie kryzysu. Trochę przerażające.

zaloguj się by móc komentować

mooj @tomciob 1 maja 2020 18:07
1 maja 2020 18:55

Tzn, że nie ma problemu "kto kupi obligacje rządowe". NBP wszedł  w tryb , w którym od lat funkcjonują banki centralne prawi całego świata, może trochę mniej bezczelnie, bo nie bezpośrednio od SP, ale od III 2020 działa jako nabywca polskiego długu BEZ OGRANICZEŃ.

Każda ilość (tak, jest ograniczenie progami ostrożnościowymi) długu wyemitowanego zostanie przez NBP (za pośrednictwem banków) nabyta. 

"skala programu skupu nie jest określona" i już istniejącego i nowowyemitowanego.

 

"Ma chyba jakieś ograniczenia. "  - patrz komunikat wczorajszy

NIE MA

jak szwajcarski SNB, EBC, FED, BoJ i inne - nie ma:) Jest konstytucyjny zakaz finansowania budżetu w NBP (wprowadzony kiedy modna na świecie była praktyka/teoria że to bez sensu i nic nigdy dobrego nie przyniesie). Od wprowadzenia tegoz zakazu minęło trochę czasu, "wszyscy" zaczęli wpierw powoli , potem bardzo szybko działać wbrew. Polska była jednym z niewielu państw, które nie stosowało "luzowania ilościowego" (pod rożnymi nazwami) - czyli druku. Złotówkę to wyróżniało. I się zmieniło. I pytanie dlaczego się zmieniło. Trudno być normalnym w otoczeniu wariatów - fakt. Ale pytanie czy działamy jak szaleńcy, bo to racjonalne na morzu szaleństwa (a szaleństwem byłoby zachowanie normalności:)  - czy zostaliśmy jakoś do tego przymuszeni.

Możliwość brania pożyczek - gdy finansowanie jest przez bank centralny - już nie jest kategorią  "czy kupią". Jak wiedzą, że ktoś (bank centralny) odkupi - to "oni" kupią każdą ilość i odsprzedadzą, gdy zbyt pewny. Jeśli z zyskiem (choćby minimalnym) to czysty bez ryzyka interes, arbitraż po prostu - czym więcej tym lepiej. Jeśli minimalne ryzyko, tj quasi arbitraż (jako bank kupujesz tyle długu skarbowego ile ostatnio sprzedałeś NBPowi), to ograniczenia tylko w częstotliwości operacji.

To skup, nie pożyczka pod zastaw. Bilan centralnego puchnie, nie komercyjnych. Komercyjny nie zaciąga pożyczki w centralnym (np na 1.5%) pod zastawa skarbowych (<1.5%) a sprzedaje co kupił, a nawet co kupi. Kupił od SP, sprzedał NBPowi, nie ma w bilansie. To już aktywa NBP i dług skarbowy.

Mechanizm jak ECB, FED, BoE, szwajcarski, japoński, chiński, . Szaleństwo dotarło do nas.

Tak, przekłada się (to jeden z celów) na "zagrożenie" osłabienia waluty . "Zagrożenie" w "" bo to wręcz cel (jak w przypadku SNB - deklarowany wprost), by osłabić własną walutę.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @Marcin-K
1 maja 2020 20:14

Tak w ogóle, to świetle przeszłych dyskusji warto dziś zajrzeć na EUROMOMO i zestawić z wypowiedziami sprzed paru tygodni (nb. wykres wydaje się optymistyczny, fala opada).

https://www.euromomo.eu/graphs-and-maps/

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @tomciob 1 maja 2020 15:01
1 maja 2020 20:15

To jeszcze daleka droga do leku.

zaloguj się by móc komentować

tomciob @mooj 1 maja 2020 18:55
1 maja 2020 21:46

Nie ma czegoś takiego jak "dodruk" bez ograniczeń po prostu nie ma. To że ktoś mówi "sky is the limit" nie oznacza że mówi prawdę albo ma rację. Pieniądz tylko wtedy jest pieniądzem kiedy ma jakąkolwiek gwarancję realnej wartości wymiennej. Kiedy ją traci staje się papierem jedynie, choć czasem kolekcjonerskim. I to o tę wymienność tu chodzi, a dokładniej zaufanie czyli relacje. Tak długo jak długo w międzynarodowej przestrzeni medialno-instytucjonalnej będzie królowała narracja strachu spowodowana koronapandemią tak długo żaden z krajów nie może, a przynajmniej nie powinien czuć się bezpieczny. Zachwiane są bowiem relacje wymiany osób na poziomie globalnym co skutkuje kryzysem konsumpcji powodowanym strachem i ograniczeniami administracyjnymi. I nie wiadomo kiedy i na jakich warunkach nastąpi odbudowa tych relacji. Jesteśmy w trakcie oczekiwania na "New World Order" bez żadnych spiskowych konotacji. Pieniądz zawsze tyle jest wart ile ktoś będzie chciał za niego dać usług lub towarów. Nie na odwrót. Rzeczywiste "luzowanie ilościowe" nie istnieje, a jeżeli się trafia to kończy zawsze hiperinfalcją lub wojną co trenowaliśmy pod koniec lat dwudziestych całe lata trzydzieste i połowę lat czterdziesty ubiegłego wieku. A i to świat przetrwał choć straty i to ludzkie, były. Nie można bowiem wyprodukować czegoś z niczego z drugiej strony chyba nie myślisz, że świat upadnie i się nie odbuduje. Pytanie tylko kiedy ruszy i na jakich warunkach. Ale różne scenariusze mogą się wydarzyć to fakt. A może całkiem upadnie system finansowy naszego świata? Kto wie? Wydaje się, że jeszcze dokładnie nie wiadomo w którym miejscu jesteśmy tego eksperymentu gospodarczego, który można nazwać ogólnoświatowią pandemią choroby wirusowej.

zaloguj się by móc komentować

SalomonH @tomciob 1 maja 2020 21:46
1 maja 2020 22:04

No z tego, co ja słyszałem, plan jest taki, żeby system finansowy upadł, a ten polski ma upaść pierwszy. My mamy być poletkiem doświadczalnym dla, uwaga, Niemiec i dla świata. Działania NBP, a w szczególności te 0,5% rezerwy cząstkowej potwierdzają te informacje. To nie jest tak, jak napisali, że to generuje te 40 czy 50 miliardów. Tyle jest teraz, jednorazowo, ale to jest mechanizm, który się  sam nakręca i będzie generował pieniądz w trybie ciągłym. To jest skok na oszczędności i zgromadzony kapitał. I to dopierp początek.

zaloguj się by móc komentować

mooj @tomciob 1 maja 2020 21:46
1 maja 2020 22:10

Uruchomienie inflacji jest celem dodruku - to tradycyjny sposób anulowania / redukcji długów. Nikt specjalnei się z tym od conajmniej dekady nie kryje. Problem (z innego punktu widzenia - nadzieja), że nie zadziałało jak wiele razy wczęsniej.

Wycena aktywów puchnie, w CPI znacznie mniej to widoczne jest, indeksy typu CBR czyli surowce - pomimo dmuchania pustych pieniędzy  - w dół lub nisko. Doruk nie wpływał widocznie na dmuchanie konsumpcyjnych, a jedynie na rynki finansowe i rynków równie "dziwnych" (patenty etc)

Nie zadziało? To pojawiły się już dość dawno nie tylko realnie ujemne (kupon minus inflacja<0) oprocentowania dlużnych skarbowych, ale wręcz ujemne nominalnie rentowności (emisja powyżej obiecanej ceny wykupu)

To jest bez pandemii stan/proces, COVID tego nie zmienił. Mógł być przyczynkiem (tzn zgadzam się, że był pretekstem) przyspieszenia niektórych zjawisk, ale lata przed COVIDem luzowania, druk pustego, zadłużenia budżetowe nieobsługiwalne były. Kwartały przed COVIDem ujemne nominalne rentowności. Przesilenie (chyba) typu ujemna cena ropy być może związane, ale gdybyśmy byli w innym miejscu cyklu, topewnei byłoby wykorzystane w drugą stronę "bo COVID, wiięc przecież kończymy z JustIntime, trzeba znów magazynować 10 razy więcej , więc ropa nie po minus 30 a 300 za baryłkę to fairvalue".

I weszliśmy w to. Pytanie :

dlatego, że jesteśmy mądrzy i po analize wyszlo, że pod prąd (jak np w latach 30 nieosłabianie waluty gdy wszyscy to robili) się nie da / jest nieopłacalne

czy

dlatego, że my w tłumie drobnicy - maluczcy podłączają się pod trend na jego końcu (sprzedają w dołku/tuż przed, kupują na szczycie) i my w tej roli

ew. czy zostaliśmy przymuszeni / skłonieni czymś do zastosowania praktyk obecnych w systemie wielkich.

 

Zapas / opóźnienie / bufor w stosunku do wielu gospodarek mamy wielkie. Zadlużenie relatywnie małe, bilans handlowy OK ( i w strukturze działów i geograficznie), bilans banku centralnego w miarę chudy, rezerwy są. Teoretycznie - jeśli wchodzimy w kanał nie na końcu, nie tuż przed kolejna zmianą, nie przed odejściem od pustego druku -  to hoho jeszcze z 700-800 mlilardów złotych spokojnie da się nadmuchać.

Nie piszę tu o tym czy mi się podoba czy nie. Oczywiście, że w długim horyzoncie to nei ma sensu. Tak jak Chińczycy wiedzą od lat, że nie ma sensu trzymać rezerw walutowych w papierach skarbowych USA. Ale...mają realną alternatywę?

zaloguj się by móc komentować

mooj @SalomonH 1 maja 2020 22:04
1 maja 2020 22:17

To tak jakby w XXI wieku "eksperyment " przeprowadzać na pozorną utratę masy wchodząc do wanny.

Jakie poletko? Działania podjęte przez NBP są naśladownictwem znanych i stosowanych od kilkunastu lat na świecie. A od ładnych kilku - na masową skalę. To nie jest żadna nowość, nowinka którą trzeba na jakimś poletku uprawiać i obserwować. Odwrotnie - jeśli, to byliśmy poletkiem - jak można działać konserwatywnie. Takim wybrykiem na tle. I przestaliśmy być. Działamy jak inni teraz, bez eksperymentów żadnych, na razie dużo ostrożniej.

zaloguj się by móc komentować

SalomonH @mooj 1 maja 2020 22:17
1 maja 2020 22:41

Nie rozumiesz. Nas na takie działania nie stać. Tylko dlatego nasza sytuacja i te święte wskaźniki: PKB, bilans handlowy, zadłużenie, wyglądają nieźle, bo tego dotąd nie robiliśmy. Zanim gruby schudnie, to chudy zdechnie. Spadek kursu złotówki najpierw trochę podniesie eksport, a potem położy przedsiębiorstwa, szczególnie te średnie, w prywatnych rękach. 

Nie chodzi o to, żeby wykorzystać, czy okraść, tylko żeby położyć system finansowy i go unieważnić. Żeby trzeba było stworzyć nowy, na innych zasadach, bo tak naprawdę, to ten obecny jest już tylko umowny, bez przełożenia na realia. Nowy system będzie miał podstawę i zabezpieczenie w majątku obywateli (kataster). Tu mamy być poletkiem doświadczalnym, pierwszym krajem na świecie, który wprowadzi nową, światową walutę. 

zaloguj się by móc komentować

mooj @SalomonH 1 maja 2020 22:41
1 maja 2020 22:56

Ano nie rozumiem.

Nie pisałem dobrze/źle stać/nie stać ale czy jesteśmy prekursorem.

Straszenie katastrem to jest jakaś totalna paranoja moim zdaniem. Kataster to jest system obciążenia nie od metra kwadratowego (w praktyce kubika, bo wielopiętrowe nie powierzchnią zabudowy a użytkową) a od wartości. Rejest nieruchomości istnieje "od zawsze", nie potrzeba zmiany z "od metra" na "od złotówki wartości" by obciążyć podatkiem majątkowym. To nie jest kwestia od czego liczone, tylko jaka stawka.

zaloguj się by móc komentować

SalomonH @mooj 1 maja 2020 22:56
2 maja 2020 07:21

Pogadamy za rok, zobaczysz.

zaloguj się by móc komentować

DobreWino @Marcin-K
2 maja 2020 12:00

                  Interesująca rzecz,ktoś zwrocil mi uwagę na krazace w sieci  video z nagraniem piosenki Neil'a Young'a   pt."Shout it Down"2020.

Singiel zostal wypuszczony na rynek 25 pazdziernika 2019, dokladnie 7 dni po inauguracji zdarzenia politycznego pod nazwą "Event 201",ktory byl organizowany we wspolpracy z fundacja Billa Gates'a.

   Event 201 dotyczyl cwiczen przygotowujacych na wypadek pandemii.

  Taki zbieg okolicznosci.....bardzo profetyczny.

https://www.centerforhealthsecurity.org/event201/

Natomiast video z Youngiem ma date 9 kwiecien 2020 i pokazuje wyaresztowany swiat...

Wstrząsające jest zakonczenie - pokazuje postac Chrystusa z Rio de Janeiro ubranego w szaty z wizerunkami flag swiata.Postac powoli znika,zapada sie w nicość....

     No,jestesmy w rękach bardzo powaznych fachowcow..

Zachęcalabym, ze swojej strony, do zapoznania sie i analizy warstwy słownej  utworu,jednak muzycznego. Jest mowa o resecie tego swiata i zbudowaniu czegos nowego...

https://www.youtube.com/watch?v=NeLdjvH57z4

 I tak mi sie kojarzy,pewnie nieslusznie, z tym co jest w Georgii w Ameryce,slawny-nieslawny kamienny monument,Georgia Guidestones,z 10 zaleceniami dla ludzkosci,z mottem,aby byly drogowskazami do ,jak rozumiem,nowego wieku rozsadku. Ten chyba nadchodzi..?

  Mamy oto posagowe slowa sekretarza Narodow Zjednoczonych mowiace o tym,ze nie bedzie zadnego powrotu do 

starej normalnosci - "old normal".

Jest mowa o nowej ekonomii i zbudowaniu nowych spolecznestw,gdyz wirus przeoral i orze baze i nadbudowe w tempie wedrujacego swiatla....

https://www.un.org/africarenewal/news/coronavirus/new-normal-un-lays-out-roadmap-lift-economies-and-save-jobs-after-covid-19

       O nowej ekonomii mowi tez Papież,ktory staje w obronie slabszych ,mniej uprzywilejowanych. Spotkanie Papieża z mlodymi biznesmenami,studentami mialo odbyc sie w marcu tego roku,ale zostalo ze wzgledu na wirus przeniesione na  listopad,do Asyzu.

   Czy pomysly politykow na nowy porzadek,nową światową ekonomię uwzglednią papieskie idee o nowej ekonomii? ?..a Azyż dopiero w listopadzie....

https://worldin.economist.com/edition/2020/article/17495/pope-francis-hopes-anoint-new-economic-model

https://cruxnow.com/vatican/2019/05/pope-invites-young-people-to-pledge-to-build-a-new-economy/

 

                    Wydaje mi sie ,ze poglad jakoby rzadzaca elita wygaszala obostrzenia i stan wyjatkowy,i ze za 3 miesiace nikt nie bedzie pamietal zdarzenia, jest jakims niewiarygodnym mysleniem zyczeniowym polaczonym z radosnym  podskakiwaniem na umajonej łączce.

W moim przekonaniu nic nie jest wygaszane,bo nie po to zrobiony jest ten szol paniki , i ostra TRESURA ludzi do posluszeństwa,zeby to ot tak sobie wygasic.

A otwarcie parkow,zakladow fryzjerskich i uslug ugniatania raczką leniwych mięśni nie moze byc uznane za wygaszanie tak powaznego projektu psychologicznego jak wirus.

            Obostrzenia sa rozszerzane,bo na przyklad, juz ktos zauwazyl,ze psiarze to duza grupa ludzi,ktorzy chetnie przebywaja w poblizu siebie i sie towarzysko rozwijaja,a zatem  zdecydowano sie na kolejny krok -  wykrycie wirusa u psow ...

I co teraz ?...

                 Ano to:  https://www.9and10news.com/2020/04/29/cdc-recommends-social-distancing-guidelines-for-pets/

    Jeszcze u nas nie ma tego ,ale to prawdopodobnie kwestia czasu,bo jak mozna zaobserwowac to jest cudowna wspolpraca rzadow calego swiata w zmaganiach z wirusem. Jeszcze nigdy nie prezentowali takiego konsensusu.

         I nawet Wielka Brytania choc wycofala z dniem 19 marca 2020 roku covid-19 z listy wirusow o wysokiej zarazliwosci i niebezpieczenstwie,bazujac na obserwacji niskiej smiertelnosci, musiala podwinac ogon i wlaczyc sie w szalenstwo z masowymi zachorowaniami itd..itd...itd..

Poziom oszustwa jest nieprawdopodobny. nieprawdopodobny.

Ale  trzeba ludzi wytresowac do posluszenstwa,to krok pierwszy. Do tego sluza maski-kagance,areszt domowy,mierzenie temperatury przed wejsciem do sklepu,  i policja.

A  dalej juz mozna wprowadzac nowa ekonomie ,nowy porzadek.nowe szczepienia.

Posluszenstwo najsampierw,,.

 

 

zaloguj się by móc komentować

qwerty @mooj 1 maja 2020 22:56
2 maja 2020 16:35

podatek katastralny jest jak automat;- wzrost wartości nieruchomości w okolicy to wzrost zobowiązania podatkowego [będzie decydować lokalizacja oraz wyposażenie/uzbrojenie nieruchomości i jej przeznaczenie/wykorzystywanie], i jest jeszcze jeden element - brak zaplaty to obciążenie hipoteki i może się okazać, że to też będzie automat;- przykład: 100 mkw mieszkanie o wartości 1 mln zł, 1% podatku to 10 tys. zł/rok - socjotechnicznie zagranie bedzie, że to ułamek procenta np. 0,33% czyli 3,3 tys zł/rok, w tle weryfikacja wartości nieruchomości [będzie jak w latach 50-tych] - masz jacuzzi płacisz więcej, etc;- czyli jest to danina agregująca jak automat podatki od zgromadzonego mienia [po opodatkowaniu], ktoś kto nie wie jak działa aparat skarbowy w RP może lekceważyć skutki tzw. wykonawcze

zaloguj się by móc komentować

mooj @Marcin-K
2 maja 2020 16:59

i? 

uważasz, że do wzrostu obciążeń jest to konieczne? bo przez lata nie było (już nie ma w przypadku mieszkaniowych) kwestii wzrostu obciążeń z tytułu dzierżawy - BEZ "katastru"? i to na ogół w jedną stronę - bez spadku opłat (z tytułu spadku wartości nieruchomości gruntowej lub obniżek z tytułu niewykorzystania przez gminy ustawowego limitu górnego)

stawka (1% czy 0,33% czy 0,0033%) kluczowe, a czu podstawa wyliczana od metra czy od złotówki wartości - nie ma znaczenia dopóki stawka zmienna

poza dyskusją chyba jest to, że podatek od nieruchomości w Polsce jest niski "na tle" i w obecnej formie (niezależny od wartości) nawet nie jest klasycznym majątkowym , nie wiąże obciążenia z wartością, a z powierzchnią - co oznacza reaktywnie większe obciążenie tańszych nieruchomości (w domyśle użytkowanych przez mniej zamożnych)

straszak dla tych, którym nie chce się sprawdzić, taki hefalump nawiązując do notki niedawnej

zaloguj się by móc komentować

qwerty @mooj 2 maja 2020 16:59
2 maja 2020 17:19

fakt, obecnie opłata od nieruchomości jest tak po prawdzie nie wiadomo czym i co ma przynosić społeczności jako danina; problemy będę w szczegółach i jak zwykle w doktrynach wykonawczych, nie jest dobrym argumentowanie, iz to mniej zamożni są obecnie pokrzywdzenie, - to jest taka komunistyczna zagrywka na troske o ubogich, podatek katastralny jeśli nie będzie obudowany rozporządzeniami/etc to wykończy właśnie tych najmniej zamożnych, ba 'wyeksmituje' ich z przyzwoitych lokalizacji miejskich - brak kasy na podatek i zniżaka cen na rynku nieruchmości lub brak chętnych do kupna; już teraz widać zjawiska '... to let' w centrach miast i puste lokale handlowe, ba, nawet na Floriańskiej w Krakowie lokale na piętrach stoją puste a płacić trzeba i chętnych do najmu brak

zaloguj się by móc komentować

mooj @qwerty 2 maja 2020 17:19
2 maja 2020 17:30

ponownie:

A. do podwyższenia obciążeń nie jest konieczne wprowadzenia katastru

B. wprowadzenie zasady powiązania obciążenia z wartością nieruchomości nie oznacza wzrostu obciążenia..wręcz utrudni - teraz wystarczy zmienić stawkę, po katastrze spadek wartości - z automatu (gdy pozostałe czynnniki niezmienna) - spadek obciążenia 

C....

jakieś K...obciążenia nieruchomości mieszkalnych spadły w związku z przekształceniem użytkowania we własność

to nie jest komunistyczna troska o ubogich, czysta rachunkowość i obserwacja rzeczywistości. Wszystkie porównania (także kilku nieruchomości posiadanych przez jedną osobę) prowadzą do wniosków j.w. o obecnym systemie - jest niezwiązany z niczym. A że obciążenia niskie (o podatku, nie o dzierżawie piszę) były - to "nikomu" nie przeszkadza, nie budzi reakcji.

Mało zamożni właściciele przyzwoitych lokali mieszkalnych w miastach - tj   takich po milion, dwa wartych?:) To jest komunistyczna retoryka chroniąca resortowych emerytów - jak już w tej konwencji mamy wymieniać się opiniami. Ja jestem jej (tej konwencji) przeciwny, ale dam radę.

zaloguj się by móc komentować

Robo @qwerty 2 maja 2020 17:19
2 maja 2020 17:31

Tych mniej zamoznych to ewentualnie w drugim etapie. Z prozaicznej przyczyny jaka moze byc ogolne poparcie katastru przez wiekszosc. Wystarczy zrobic przykladowo  0.033% od pierwszej nieruchomosci , 0,33% od drugiej 1% od trzeciej ,3,33% od czwartej . I takim sposobem spoleczenstwo przyklasnie za lewica ,ze po co komu 5 domow .Zabieramy burzujom itd

zaloguj się by móc komentować

mooj @Robo 2 maja 2020 17:31
2 maja 2020 17:38

Nie ma przy katastrze tego typu progresywności.

Hefalump zmienia formę z każdą opowieścią:)

Kurcze, że wystraszeni nie zauważyli zmiany z płacenia podatku np od części wspólnych (szczególnie dotkliwe przy miejscach garażowych w loklalach-garażach wspólnych tj ze współwłasnością) w wielorodzinnych domach. Czujni na jakieś niesprecyzowane w przyszłości, ale niedostrzegający jak teraźniejszość wali po łabch:(

 

zaloguj się by móc komentować

qwerty @mooj 2 maja 2020 17:30
2 maja 2020 17:43

sięgnę do historii, kilka lat temu padło pytanie o termin wprowadzenia katastru [wszyscy mamy świdomość, że jest to nieuniknione] odpowiadał gość z resortówki i odpowiedź była taka: podatek będzie wtedy wprowadzony jak urzędnicy skarbowi będą mogli ze swych pensji go płacić;- no comment

zaloguj się by móc komentować

qwerty @mooj 2 maja 2020 17:38
2 maja 2020 17:47

obawiamy się tego, że to będzie kataster made in RP i żadne odniesienia nie będa mieć znaczenia [progresywność, etc], moze się okazać , że to będzie okazja to kolejnej przebudowy struktury społecznej w RP i kolejna wojna o koncentracje kapitału

zaloguj się by móc komentować

mooj @qwerty 2 maja 2020 17:43
2 maja 2020 17:55

Nie wiem czy nieunikniony jest podatek płacony w zależności od wartości nieruchomości czy nie jest nieunikniony. Niezależnie czy tym mechanizmem czy innym - uważam, że sytuacja podobna do stanu w większości państw będzie i w Polsce: tzn skończy się "jeść nie woła" i podatkowy element kosztów utrzymania każdej nieruchomości będzie miał wpływ na decyzje zbycia ew. kupna. 

Tak - wiele osób, jak na całym świecie - będzie "zmuszona" do sprzedaży, bo nie będzie stać (nie będzie się opłacać) obsługa kosztów - w tym i obciążeń podatkiem. To się dzieje "wszędzie" na rynku nieruchomości od lat. Kupić, wybudować to nie wszystko. Nawet w ciepłym klimacie, gdzie nie koszty ogrzewania zżerają budżet.

Czy "katastrem" czy od powierzchni obłożą - nie ma znaczenia większego.

Może przełoży się to na postrzeganie sytuacji, gdy ma się jedną nieruchomość użytkowaną przez siebie - świadomość, że czym jest droższa tym gorzej. No lepiej jak relatywnie droższa - tj gdy można ją potencjalnie zmienić na inną o podobnych cechach użytkowych i dostać coś górką. Ale jeśli zdrożała dziesięciokrotnie i każda inna też zdrożała dziesięciokrotnie - to jest powód do zmartwienia nie radości.

zaloguj się by móc komentować

mooj @qwerty 2 maja 2020 17:47
2 maja 2020 18:01

To nie nazywajmy tego katastrem, nie straszmy bajdurzeniem, że sposób liczenia podatku ma znaczenie. Powiem więcej: gdyby miał , gdyby z automatu było tak, że "kataster"=wielokrotnie drożej, to pewnie dawno by był kataster. Austrii wiele czasu nie zajęło (jak ten Kraków się pojawił to do tego rejonu się odwołam), przed franciszkańskim był józefiński wraz z innymi austriackimi (typu podatek od ilości noży!).

Hefalumpy:)

Są relaniejsze zagrożenia i potencjalnie i istniejące - podatek od zysków kapitałowych płacony gdy tych zysków nie ma -  nie boli? A od lat jest.

zaloguj się by móc komentować

qwerty @mooj 2 maja 2020 17:55
2 maja 2020 19:02

masz wiele racji o celach podatku od wartości, przyspieszenie obrotu nieruchomościami jest jedym z celów, także obniżenie statusu tezauryzacji ... ale zobaczymy jak się to potoczy bo wielokroć oczekiwania/założenia życie weryfikuje wbrew oczekiwaniom, przykład: jak zmieniano ustawę o hipotekach to posłowie gardlowali, że to w celu zwiększenia miejsc pracy bo powstanie nowy zawód tj. zarządcy hipotek i co? jest ustawa a zarządców ni ma

zaloguj się by móc komentować

mooj @qwerty 2 maja 2020 19:02
2 maja 2020 19:10

OK, zgodzę się - może być różnie. I rozumiem obawy, gdy ktoś widzi przechodnia z młotkiem wieczorową porą na odludziu. Ja o tym młotku saute bardziej, takim co jeszcze w sklepie leży, o tym że jest sens nim gwoździe wbijać. Wszystkiego - w tym i obecnego otoczenia prawnego można użyć w niecnym celu. Nie trzeba ustaw zmieniać by dowalić i nie należy w każdej zmianie szukać przesłanek, że do dla dowalenia. Sporo zmian z ostatnich kilku lat jednak utrudnia dowalenie. A życie w strachu to nie to samo, co życie w świadomości zagrożeń. M.in. różni się rozpoznaniem zagrożeń.

Pozdrawiam

zaloguj się by móc komentować


zaloguj się by móc komentować