-

Marcin-K

Czy Liroy zostanie prezesem PSL-u?

Być może zostanę za to srogo potępiony, ale pewnego rodzaju przemyślenia coraz częściej dobijają się w mojej głowie do głosu. Trudno.

Wisi coś takiego w powietrzu, że jak się powie słowo „prawica” to natychmiast ci, którzy się z tym wynalazkiem utożsamiają instynktownie myślą sobie, iż zdecydowanie lepiej być prawicowcem, bo na prawicy jest więcej rozumu niż u lewaków. Tam oderwanie od rzeczywistości, jakże już słynne, a u nas rozsądek, roztropność i powaga. Tam Marks i Palikot a u nas, panie, ważne sprawy, tradycja, a i jak ktoś nie boi się egzaltacji, to i Bóg, i Ojczyzna. To wszystko razem pozwala się zdecydowanie lepiej czuć w tym obłędnym świecie. No cóż, ale patrząc na historię prawicy w Polsce, a niech będzie że III Rp, to być może taki upalny dzień jest dobry na to, żeby jednak spojrzeć na nią krytycznie, choćby dla eksperymentu myślowego. A jak się coś chlapnie głupiego, to zawsze można zrzucić na temperaturę.

Pewnym paradoksem jest to, że jedynym prawicowym bytem w polskiej polityce, któremu udało się zdobyć władzę jest Prawo i Sprawiedliwość, i któremu to Prawu i Sprawiedliwości tejże prawicowości odmawia się niemal co chwilę. I tu być może tkwi tajemnica sukcesu tej partii. Bo wychodzi na to, że im bardziej dane środowisko nasącza się „prawicową prawicowością” tam dochodzi do wariactw, na jakie nikt wśród lewicowców by sobie nie pozwolił.

Szkoda już czasu na przypominanie korowodów najróżniejszych UPR-ów, Kongresów Nowej Prawicy, KPN-ów, ONR-ów, wreszcie LPR-ów z wodzami w rodzaju Giertycha. Każdy te hsitorie zna i doskonale je pamięta. Co z tego wszystkiego zostało? Giertych właśnie z tego został i właściwie nic więcej. Prawda ta tym mocniej kłuje w oczy, jeśli przeliczyć ile razy członkowie tych zacnych politycznych bytów wypowiadali zaklęcie: „polityka realna”. Ja bym raczej to nazwał: „polityka nieskuteczna”. Być może „polityka szkodliwa”.

Chciałbym o tym wszystkim dłużej popisać, ale nikt mi na to nie da czasu, więc kieruję się do brzegu.

Przeczytałem właśnie, że na polskiej prawicy wylęgł się osiemset tysięczny potworek. Jego szczęśliwymi prokreatorami zostali Marek Jakubiak i Liroy. Maleństwo dostało na imię „Federacja Jakubiak-Liroy”. Trudno marnować czas czytelników na wyjaśnianie przyczyn takiego ruchu, można o tym przeczytać wszędzie. Chciałoby się jednak zapytać: kiedy do ciężkiego diabła skończy się ten kabaret i kiedy tym wszystkim dziwakom znudzi się zabawa w prawicowych polityków, bo ja osobiście zaczynam tracić cierpliwość. Zdjęcie Jakubiaka stojącego obok Liroya z nastroszonymi włosami budzi autentyczną grozę. A kiedy jeszcze dowiadujemy się, że tak naprawdę docelowo ów potworek ma się nazywać „Kukiz, Jakubiak i Liroy” to rzecz staje się tym bardziej alarmująca. „Kukiz” zniknął z nazwy nowej, niezbędnej światu prawackiej (bo chyba czas już zaczać używać tego pogardliwego określenia) bo czeka, uwaga, uwaga, na decyzje PSL-u. Aha, przy nazwisku Liroya dziennikarz Karnowskich umieścił w nawiasie jego rodowód partyjny: Skuteczni...

Jeszcze tylko słówko o tym, jak Jakubiak wyjaśnił przyczynę braku „Kukiza” w nazwie. Chłop się nie bawi w konwenanse i odpowiada: „nie wiem co się stało”...

Dobrze, czas to przerwać. Prawda dla polskiej prawicy jest taka, że na ten moment to jest tak nieprawdopodobny cyrk i menażeria, że posłowie Nowoczesnej przy nich to tytani intelektu i ogarnięcia. Nawet gdyby IKEA zrobiła jakąś giga-promocję to nie dałoby się dostarczyć do prawackich klientów odpowiedniej ilości kanap.

Oni razem doprowadzą do takiej sytuacji, że za chwilę przyznanie się do prawicowych poglądów oznaczać będzie całkowicie słuszne wykluczenie się z grona osobników rozumnych. Jest to widowisko przerażające, wstrząsające do szpiku kości dla każdego w miarę wrażliwego odbiorcy.

Do tego dochodzę te całe „niezależne media”. Jest to obraz tak niebywałej rozpaczy, że aż nie wiadomo jak to opisać. Już chyba każdy prawak ma kanał na You Tube, na którym żali się niczym zbity pies, że ów You Tube zabrał im jakieś tam kliki, czy lajki. Nie przeszkadza im na tym samym wdechu opowiadać o małym i dużym Szatanie, czyli Juesdej. A to że oni ględzą właśnie na amerykańskim portalu i nabijają im przy okazji tego ględzenia jakieś grosze zarobione na żulii wypisującej prymitywnie antysemickie wulgaryzmy i coraz chętniej głoszące iż Kościół Katolicki nie jest, zdaniem ich, żulii, odpowiednio prawicowy, to już „insza inszość”. Czy można wymagać od wariatów rozsądku? Poza tym jest tam wszystko: porady jak leczyć raka wykałaczkami, opisy kosmicznych rodów zaludniających ziemię, wywiady z byłymi SB-kami, straszenie żydowskimi rozbiorami, rozmowy z ufarbowanym prawowitym prezydentem II Rp, i całe, całe ogromne morze konfabulacji i zwykłego chamstwa. Tyle że przystrojonego biało-czerwoną flagą.

A jako wisienka na torcie Liroy negocjujący pośrednio z PSL-em utworzenie nowej prawicowej partii. Wiecie co panowie prawicowi prawicowcy? PiS rzeczywiście nie jest prawicowy.



tagi: prawica 

Marcin-K
8 czerwca 2019 12:15
55     1950    7 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

umami @Marcin-K
8 czerwca 2019 12:22

Szkoda. Już myślałem, że Marek... Jurek i Liroy. A tu Jakubiak. Trudno, poczekam.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @umami 8 czerwca 2019 12:22
8 czerwca 2019 12:26

Myślę że się doczekamy. Szkoda że na prawicy nie ma żadnego Zająca. Mógłby powstać wtedy Wilk i Zając. Prawicowo prawicowy rzecz jasna.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Marcin-K
8 czerwca 2019 12:31

u nas stygmatyzacja w rodzaju prawicowy - lewicowy jest wyłącznie światopoglądowa. Czyli lewica to są ci od rozdziału czlowieka od Boga, Kościoła i własności, nie wspominając juz nawet o wiedzy, etyce i moralności, zaś prawica ogranicza się tylko do  rodziału czlowieka od własności.

Zatem segregowanie eventów "sceny politycznej" wg klucza personalno-kojarzeniowo-etykietowego,  jest  zwykle drogą na manowiec. Jakby taką zabawą  w komórki do wynajęcia.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @stanislaw-orda 8 czerwca 2019 12:31
8 czerwca 2019 12:37

No tak, ale w świecie realnych decyzji i wyborów ludzie jakoś tam kierują się tymmi etykietami i raczej nie da się ich od tego odzwyczaić. Pewne symbole i etykiety są jednak istotne i szkoda że niektóre z nich są przez wielu ludzi mieszane w jednym wiadrze z pomyjami. Nikt póki co głośno o tym nie mówi, bo i nie ma kto. Ja jako mały bloger mam komfort że mogę o tym napisać bez żadnych konsekwencji. Być może czas się przyzwyczaić do tego, że na hasło "jesteśmy prawicowcami" należy takie coś z automatu tępić. Ja przynajmniej mam na to coraz większą ochotę.

zaloguj się by móc komentować

Draniu @Marcin-K
8 czerwca 2019 12:52

Etykiety etykietami.. Ale wyborcy nie zauważają,ze ci kretyni to przeciętne cwaniaki,które obraly sobie za cel umoszczenie się w ławach poselski ,aby przytulać regularnie tzw diety poselskie .. Bo co taki np Winnicki zrobil w Sejmie ,albo Jakubiak, albo Wilk, ktorego żona juz witala sie z gąską i obwieszczala swiatu,ze mąz dostał sie do PE, juz liczla dudki.. Zwykla bezsczelna banda oszustów..  

zaloguj się by móc komentować

umami @Marcin-K 8 czerwca 2019 12:26
8 czerwca 2019 12:52

Jeszcze zanim Konfederacja powstała, to taką propozycję Markowi Jurkowi złożono. Bez reakcji. Mówił o tym Braun w połowie marca. Braun nazwał MJ stabilizatorem układu. A z Liroyem mu po drodze. Z Jakubiakiem też.
To już po Konfederacji?

zaloguj się by móc komentować

LoginNieznany @umami 8 czerwca 2019 12:52
8 czerwca 2019 13:30

Dzień dobry,

Działania Panów Liroya i Jakubiaka były uzgodnione z pozostałymi ugrupowaniami Konfederacji i były próbą miękkiego wprowadzenia Kukiz15 w jej struktury.

zaloguj się by móc komentować

umami @LoginNieznany 8 czerwca 2019 13:30
8 czerwca 2019 14:00

Najpierw Jakubiak wychodzi z Kukiz '15 a potem chce wprowadzać innych swoich kolegów do Konfederacji?
Czyli chciał rozbić Kukiz '15, tak?

zaloguj się by móc komentować

Draniu @LoginNieznany 8 czerwca 2019 13:30
8 czerwca 2019 14:07

"Panów"  chyba żartujesz.. Co Ty probujesz nieudolnie uwiarygodnić ? 

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @Draniu 8 czerwca 2019 12:52
8 czerwca 2019 14:08

Myślę że już powoli zaczynają zauważać. Znam jednego do niedawna zapiekłego Konfederatę dla którego 447 to była sprawa większa niż życie i śmierć. Dziś jest wyraźnie zgorzkniały i ma pocucie wstydu. No ale to oczywiście tylko jednostka, Zobaczymy w następnych wyborach, może uda im się w końcu spaść poniżej trzech procent.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @umami 8 czerwca 2019 12:52
8 czerwca 2019 14:10

Racja - Braun często robi takie przewrotki. Kaczyński pętak w krotkich spodenkach, Liroy super chłop. Wydaje mi się, że Braun niestety pada ofiarą swojego własnego ego. To się zdarza. Ja liczę że on jednak oprzytomnieje i zrozumie, że do polityki się nie nadaje i staje się w niej karykaturalny. Na poszczególne układy i konstelacje kanapowe szkoda już właściwie czasu. Oni skończą jako poszczególne jednostki pokłócone ze sobą krzyżowo.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @przemsa 8 czerwca 2019 13:04
8 czerwca 2019 14:12

Albo ewentualnie nagle okażą się najlepszymi przyjacielami TVN-ów. Kilku takich asów już było, więc na niedowiarstwo tu nie ma miejsca. To chyba Kamiński woził ryngraf do Pinocheta. Ktoś może sobie wyobrazić Winnickiego jak siedzi w "Dzień dobry TVN" i opowiada jak przeszedł przemianę z tępego prawicowego katola na pozycje normalności? Ja to umiem sobie wyobrazić spokojnie.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @LoginNieznany 8 czerwca 2019 13:30
8 czerwca 2019 14:13

Proszę Pana, już samo tłumaczenie tych konszachtów zakrawa o obłęd. Niech oni się wszyscy wezmą za ręce i "się wyprowadzą", jak sztandar.

zaloguj się by móc komentować

umami @LoginNieznany 8 czerwca 2019 13:30
8 czerwca 2019 14:13

Chyba, że chodzi tylko o to, że ta Konfederacja to tylko na wybory do UE — a teraz każdy sobie, tak?
Czyli jak się nie uda, to każdy musi sobie radzić sam?
Rozumiem.
No to się nie udało i stąd nowe przetasowanie. OK. Jasne.

zaloguj się by móc komentować

MarcinD @przemsa 8 czerwca 2019 13:04
8 czerwca 2019 14:23

Ano właśnie.

Kiedyś prawica w reakcji do lewicy. Teraz prawactwo w reakcji do lewactwa. I funkcja taka sama. Tylko stopień karykatury i pogardy do społeczeństwa rośnie, w miarę coraz lepszego efektu ogłupiania go.

zaloguj się by móc komentować

umami @Marcin-K 8 czerwca 2019 14:10
8 czerwca 2019 14:48

Wydaje mi się, że tu chodziło tylko o to, żeby dostać się do PE i z tej kasy zrobić użytek. Akurat, gdyby Braunowi coś skapło, to może dokończyłby Transformację. Nie miałbym mu tego za złe :)
Ale ktoś przytomnie zauważył, że on akurat miał małe szanse na dostanie się do PE, bo jedynki były obsadzone przez innych.
Takie rozeznanie, co do Prawicy (na kogo można liczyć), zrobił przecież przy wyborach prezydenckich parę lat temu. Zapomniał już?
Start w Gdańsku na prezydenta akurat był dobrym zagraniem, bo można było się podłączyć na chwilę do szczekaczki.
Wiedział także na ile głosów może liczyć po tych 2 prezydenckich bojach (chyba, że zbyt optymistycznie odczytał poparcie w Gdańsku ale tam kandydat PiS-u nie startował).
Podłączenie się pod Konfederację to wizerunkowa klapa ale nie jest to jego pierwsza egzotyczna fuzja.
Do dzisiejszej listy bozona mógłbym jeszcze dorzucić a to jogina, a to zwolenników Wielkiej Lechii wśród członków komitetu popracia, albo występy w Niezależnej Telewizji NTV Janusza Zagórskiego.
Wszystko to da się oczywiście jakoś wytłumaczyć — głównie chodzi o ten mityczny dostęp do mediów. Faktem jest, że reklamę Konfederacji w reżimowej TV widziałem tylko raz, no ale ja jej nie śledzę ani też poczynań Konfederacji.
Nie kupuję tego, że jest uzależniony od występów.
Ale też jeszcze poczekam z oskarżaniem o rozwalanie PiS-u, bo liczę na jego otrzeźwienie — takie jak oddanie głosu na prezydenta Dudę w swoim czasie. Tu wyjścia innego nie było — bo wyszedłby na zwolennika Komorowskiego.

Za nadmiar ALE przepraszam.

zaloguj się by móc komentować

LoginNieznany @umami 8 czerwca 2019 14:13
8 czerwca 2019 15:26

Nie,

Konfederacja, przynajmniej w założeniach, to projekt na wybory do Sejmu.

Tworzenie partii politycznych przez poszczególne środowiska Konfederacji ma ułatwić organizację kampanii wyborczej i skorzystanie z 5% progu. Jeśli się i tym razem nie uda, to sadzę że Konfederacja się rozsypie. Tak więc ten scenariusz, o którym Pan mówi, może się ziścić, ale po wyborach parlamentarnych.

zaloguj się by móc komentować

LoginNieznany @Marcin-K 8 czerwca 2019 14:13
8 czerwca 2019 15:30

Szanowny Panie,

podziwiam troskę i wrażliwość, z jaką Pan udziela rad ludziom, co mają robić ze sobą i swoimi planami. Myślę, że tym razem nie skorzystają z Pańskiej rady.

zaloguj się by móc komentować

LoginNieznany @Draniu 8 czerwca 2019 14:07
8 czerwca 2019 15:34

Cóż, w końcu, o ile wiem, kobietami nie są. Ale jeśli Ty coś wiesz na ten temat, daj znać, zmienię formę grzecznościową.

zaloguj się by móc komentować

LoginNieznany @umami 8 czerwca 2019 14:00
8 czerwca 2019 15:40

Myślę, że to nie było celem. Tym niemniej, jeśli celu nie uda się osiągnąć w inny lepszy sposób (poprzez porozumienie), to rozbicie tego ruchu jest jak najbardziej logiczne.

Zarówno w K15 jak i Konfederacji są osoby, które się wzajemnie nie tolerują, co możliwość porozumienia bardzo utrudnia.

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @Marcin-K
8 czerwca 2019 15:42

Piękny tekst. 

Plus  

:)

 

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @LoginNieznany 8 czerwca 2019 15:30
8 czerwca 2019 16:02

No to mnie nie dziwi. Polscy prawicowi prawicowcy nie przyjmują żadnych rad. I stąd wciąż przegrywają i się kompromitują. Albo organizują cyrk, który im się wydaje śmiertelnie poważny a jest bardzij komiczny niż skakanie dawnego prawicowca Giertycha na murku w czasie marszu KOD.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @Maryla-Sztajer 8 czerwca 2019 15:42
8 czerwca 2019 16:02

Dziękuję za miłe słowo:)

zaloguj się by móc komentować

klon @przemsa 8 czerwca 2019 16:15
8 czerwca 2019 18:51

"Polscy prawicowcy, ci zadeklarowani, nieprzejednani i bezkompromisowi to oszuści."

I to mnie trochę zastanawia. Dlaczego tak jest, że od komunistów począwszy, przez wszelkie twory lewicowe, ekologiczne, centrowe i "na prawo od centrum" do PiS włącznie, istnieją organizacje stabilne. Jakież przekleństwo zostało rzucone na część społeczeństwa związanego z tzw. wartościami tradycyjnymi, konserwatywnymi, że nie jest ona w stanie wykreować własnej reprezentacji w postaci partii politycznej? Czy to nie wydaje się dziwne? Domniemywam, że statystyka "przydzieliłaby" środowiskom prawicowym podobną ilość inteligencji na jednostkę jak pozostałym. Zatem gdzie jest problem? 

ps. Po przegranych przez Konfederację wyborach do PE pojawia się duża ilość komentarzy krytycznych na ich temat. Czy tylko ja odnoszę wrażenie, że ogólny wydźwięk ww. komentarzy zbliżony jest do peerelowskiego obrazu Rzeczypospolitej Szlacheckiej gdzie "sobiepaństwo i ciemnota szlachty" spowodowała rozbiory? 

zaloguj się by móc komentować

gorylisko @Marcin-K
8 czerwca 2019 20:18

panie kolego przybij pan piątkę z małpiszonem, opisał pan ładnie stan na zasadzie, koń jaki jest każdy widzi... tyle, że ktoś menażerię polityczną wypełnił jakimiś hipostazami, typu smoki, gryfy etc (bez krasnoludków jeszcze... ;-) ) no i satarają się traktować to serio... pominął pan red. Michalkiewicza który za każdym razem powtarza mantrę o peawicowości, że PiS nie jest prawicowy... poniekąd ma rację... tylko on nie zauważa, że chodzi o ratowanie Polski jako państwa... tym czym państwo poleskie posiada... eksperymenty gospodarcze można praktykować pozniej... generalnie chodzi np. o sądownictwo, już nie pamiętam gdzie ale zbadano naukowo, że rozwój gospodarczy jest ścisle powiązany ze stanem praworządności... (chodzi o Praworządność a nie o swobodę kasty sędziowskiej we wspieraniu targowicy)... tymczasem sądownictwo pod światłym (jak jej niewymowne) kieronictwem sędzi qrw**a gersdorf jakie jest, każdy widzi

no i przy okazji pan kolega przemsa, szacun wielki... bo zgadzam siem w 222% z jego komentarzami...

na sam koniec, dlaczego liroy i jakubiak...no bo jeszcze mają jakieś budzęty na to, kukiz pewnie też,,, ja bym rozbudował pana myśl, liroy preziem psl, czemu nie ? maryha, koka, konopie też potrzebuja reału pod uprawę... ;-) ale w tej dziedzinie kukiz pewnie złożył swojemu prowadzącemu propozycję koń(kurencyjną) czyli stawia na innego prowadzącego jak liroy czy jakubiak... no jakubiak sprzedał swój browar palikotowi, więc wszystko zostało w tej samej ubeckiej rodzinie... ;-) dlatego musi... jakoś nie ufam tej całej menażerii politycznej...

no i warto przypomnieć wymiętolonie pispo jedno zło... tego już naprawdę żal słuchać i ci którzy tak pitolą kwalifikują sie do słynnego zapytania o różnicę pomiędzy fortepianem a wychodkiem...

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @Marcin-K 8 czerwca 2019 14:10
8 czerwca 2019 22:33

"Racja - Braun często robi takie przewrotki. Kaczyński pętak w krotkich spodenkach, Liroy super chłop. Wydaje mi się, że Braun niestety pada ofiarą swojego własnego ego."

Mnie sie wydaje, ze podstawowy problem z Grzegorzem Braunem to jest wlasnie jak pan napisal, on wzial sie za niewlasciwa branze. 

Braun - zdolny rezyser, typ "bajkopisarza". Jest przeciez czlowiekiem inteligentnym i powinna mu juz sie ta lampka zaswiecic po nieudanym [eufemizm] starcie w wyborach prezydenckich 2015 roku.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @Marcin-K
8 czerwca 2019 22:56

"Przeczytałem właśnie, że na polskiej prawicy wylęgł się osiemset tysięczny potworek. Jego szczęśliwymi prokreatorami zostali Marek Jakubiak i Liroy. Maleństwo dostało na imię „Federacja Jakubiak-Liroy”. "

Pewnie sie polacza z profesorem Robertem Gwiazdowskim, ktory wlasnie rozwiazal ruch "Polska Fair Play".

Przed jesiennymi wyborami wystartuja z nowym szyldem "Polska jest trendy" na przyklad.

Uslyszalem ten slowny dziwolag ladnych pare lat temu. I to zdaje sie promowala to pani Jolanta Kwasniewska. Niewykluczone ze do nich dolaczy, wraz z malzonkiem.

No ale zarty na bok.

Nie wiem czy PiS jest partia prawicowa czy nie. Ale wiem, ze podzial sceny politycznej w Polsce jaki sie wytworzyl juz parenascie lat temu, trwa nadal i mam wrazenie, ze sie moze wkrotce, w przeciagu roku-dwoch, umocnic [pisalem juz o tym wczesniej w komentarzach].

Jezeli mam wybor miedzy dobra zmiana [cudzyslow zbedny, nie drwie] a Tuskiem i cala ta halastra, to podpisuje sie obiema rekami, i nogami jeszcze, pod Jaroslawem Kaczynskim.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @Marcin-K
8 czerwca 2019 22:56

No niby każdy z nas to wie, że on powinien zrobić reset i zaczać od nowa. Ja mam do niego mimo wszystko duży szacunek, choć nadszarpnięty lekko przez niektóre wyczyny, których się dopuszcza. Nie wierzę w żadne "ruskie agenty". Braun niestety wpadł w pułapkę polegającą na kompulsywnym czynieniu kolejnych publicznych performensów. Już chyba małę dziecko wie, że nie jest to droga na budowanie czegokolwiek pozytywnego. Nie wiem gdzie jest przyczyna, nie chcę wchodzić w jego głowę. Powtórzę: wydaje mi się, że jego ogromne ego urwało mu się ze smyczy.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @gorylisko 8 czerwca 2019 20:18
8 czerwca 2019 23:04

To bardzo słuszna uwaga o tym sądownictwie. Tam gdzie jest złe sądownictwo tam musi być źle w innych dziedzinach życia, zwłaszcza gospodarce. Wymiar sprawiedliwości powinien być jakby "świeckim" organem Wojska pilnującym porządku jeśli chodzi o wymianę dóbr i tworzenie biznesu. Tak to chyba mniej więcej wygląda w państwach, pardon, poważnych. Kiedyś miałem taką historię. Poznałem na papierosie młodego gościa, okazał się być Niemcem, mający rodziców Polaków, tam się już urodził. Mówił całkiem nieźle po polsku choć z wybojami. Przyznał mi się, że jest dopiero pierwszy raz w Polsce, nie dociekałem dlaczego tak się stało. Zapytałem jak mu się podoba. Powiedział że ogólnie jest tu bardzo fajnie, ale nie mógł zrozumieć, że złożył zamówienie na wizytówki i miły pan gdy upłynął termin przekazania roboty poinformował go, że "mu się coś przesunęło" i wizytówki będą dopiero za dwa tygodnie. A on był tu przysłany z Niemiec służbowo jako handlowiec na jakiś określony czas. Musiał pójść po te wizytówki gdzie indziej i znów się to powtórzyło. Nie wiem czy nie konfabulował albo koloryzował, ale stwierdził że w reichu nie byłoby to możliwe. Są szybkie sądy gospodarcze które za takie akcje rozdają srogie grzywny po kilka tysięcy euro. Na tej samej zasadzie amerykanie pływają po różnych kałużach i pilnują tam swoich interesów ekonomicznych. U nas w sądzie sędziowie powinni w zasadzie zdjąć te togi i chodzić w koszulkach kOnsTytUcjA.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @przemsa 8 czerwca 2019 16:15
8 czerwca 2019 23:05

Polscy prawicowcy, ci zadeklarowani, nieprzejednani i bezkompromisowi to oszuści. Tyle. 

 

Oszuści w najlepszym razie. Nie wszyscy wprawdzie. Jest tam całe grono nieszczęśników, którzy wiedzeni przez swoich pasterzy chcą szczerego dobra narodowego, ale to ich oczywiście nie tłumaczy

zaloguj się by móc komentować

gorylisko @Marcin-K 8 czerwca 2019 22:56
8 czerwca 2019 23:15

hmmm rzecz w tym, że Grzegorz Braun to nie jest niczego nieświadomy dzidziuś... on znacznie przekracza wiek kwalifikująacy go edukacji w technikach negocjacyjnych dla dwunastolatków... ;-) może ten żart jest gruby ale... czy on popełnia pewne lapsusy świadomie czy też nie... ja go tylko szyderczo zacytowałem a propos batożenia homosiów... i dostałem bana na fb... co prawda wcześniej banowano mnie kilka razy detalicznie bo jestem członkiem grup modlitewnych i niejednokrotnie sam inicjowałem modlitwy... no qrna chata niebezpieczny katol ze mnie, dzień bez spalenia heretyka na stosie to dzień stracony... ;-)

lubię go słuchać, raczej lubiłem, bo jego wystąpienia wyborcze trąca jakąś fałszywa nutą... podobnie wystąpienia Michalkiewicza,,, jkmam liroya jakubiaka etc.... to mi wszystko pachnie bardzo nieładnie... czasem się zastanawiam czy z Grzegorzem Braunem nie obudzimy wszyscy w jakimś bolkowie... chyba jako małpiszon mam prawo mieć wątpliwości...

niejedn raz byłem jude i antysemitą w jednym ;-) kosmitą jeszcze nie ;-) ale skoro lechu może mieć z nimi jakieś konszachty... w końcu maturę mam... ;-)

zaloguj się by móc komentować

gorylisko @Marcin-K 8 czerwca 2019 23:04
8 czerwca 2019 23:43

a z tymi wizytówkami to kiedy to było ? teraz ?? coś mi się wierzyć nie chce... choć... może jestem skazony parunastoma latami zycia w UK... póki co to nie wykluczam takiej możliwości, bo i tutaj można trafić na dom wariatów...co mi się zdarzyło w ostatni czwartek... opiszę to kiedy indziej, kosztowało mnie to trochę czasu, paliwa, 1.30 GBP za parking przyszpitalny...

co do sądów gospodarczych, mogę powiedzieć, że tu w UK to się tutaj odbywa w tempie ekspresowym, jak robisz komuś usługę to dopuszczalny margines zmian to ok. 10 do 15% max i to trzeba poważnie wytłumaczyć inaczej można się nie pozbierać...

to w XXI wieku pewnien producent oprogramowania wpuścił mnie w maliny, na zasadzie, że inwestora wpuszcza się  w maliny i on niema wyjścia, musi zainwestować w lepszy sprzęt, komputery markowe etc. ledwo się się z tego wykaraskałem...

oczywiście potem wypierał się tego w żywe oczy... nie pierwszy i ostatni raz spotykam takich ludziów

ale zebrałem cenne doświadczenie przy wdrazaniu programów w firmach...ale rzecz  w tym, że na kompach zna się każdy kto potrafi zrobić więcej jak kopiuj/wklej np uruchomić opcje skanowania programami anty wirusowymi ;-)

a jak już ktos potrafi operować komórkami w arkuszu kalkulacyjnymi i łączyć dane pomiędzy arkuszami to jest niemal geniuszem... ;-)

zaloguj się by móc komentować

SilentiumUniversi @Marcin-K
9 czerwca 2019 06:45

Może czytałem pobieżnie, ale nie widziałem opinii, która winna się tu pojawić: animatorzy lewactwa wydają znacznie większe kwoty na animację prawactwa. W tym głównie na niszczenie naturalnych przywódców. Kreacja debili zawsze jest tańsza.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Marcin-K 8 czerwca 2019 23:04
9 czerwca 2019 08:56

ładnych parę lat temu byłem świadkiem rozmowy pewnego inwestora z UK, który właśnie zbierał manatki , i zbywał interes w Polsce. Powiedział on, ze nie moze funkcjonować w kraju, gdzie nie obowiązują żadne umowy, zaróno  ustne jak pisemne. Dał taki przykład: u nas w UK (dokładnie to powiedział: w Anglii) wiem, z kim amm do czynienia. mam przedsiębiorców i kupców, a handlarzami i handlarzykami sie nie interesuję i nie robię z  nimi interesów. Ci, którzy reprezentują przedsiębiorcó i kupców to firmy o uznanej marce, budowanej przez pokolenia. Słowo u nich znaczy tyle samo, co podpisana umowa. Nie moga sobie pozwolić na psucie reputacji, która jest synonimem marki. W Polsce natomiast wszyscy wokół mają mentalnośc handlarzykó , którzy uważaja, że deal z Anglikiem to okazja, aby go okraść, bo nastepnej moze juz nie być. Umów nie dotrzymują, kręcą i okłamują, jak dzieci. On tu nie ma zamiaru znosić podobnego dyskomfortu, gdyż zakladanie spraw w sądach to jeszcze gorsza gehenna (przede wszystkim nie ma tzw. roztrzygnięc opartych na zasadzie precedensu, co oczywiscie jest żerowiskiem  dla adwokatów, a ich  lobby's jest w zasadzie bezkarne).

Zapamietalem ten podział na przecdsdiebiorców , kupców i handlarzyków.

I dopóki to się nie zmieni, premier i prezydent mało kogmuz tzw. Zachodu  mogą wmówić , że iluzja wskaźników staystycznych zastąpi pospolitość, która skrzeczy równie  głośno, jak za ancien regime'u.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @Marcin-K
9 czerwca 2019 10:54

Wiadomo że pod tym względem nic się nie poprawia, mimo 4 lat rządów PiS. Ale to jest takie bagnisko z ostatnich kilkudziesięciu lat plus ta cała Unia, że trudno mi oczekiwać tu jakiejś drastycznej zmiany. PiS musi podejść jeszcze raz do sądownictwa, ale bardziej z głową i przekonać do tego ludzi nie pokazywanie sędziego który ukradł 50 zł, tylko odrobinę chociaż mądrzej i sprytniej. Ja mimo wszystko mam na to wciaż nadzieję. Nikt inny tutaj tego nie zrobi w ramach aktualnej sytuacji politycznej. A jak tego nie zrobią, to i tak się to wszystko w końcu sypnie.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @przemsa 9 czerwca 2019 08:53
9 czerwca 2019 10:55

Wśród akolitów właśnie.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @SilentiumUniversi 9 czerwca 2019 06:45
9 czerwca 2019 10:55

Tego nie da się tak latwo udowodnić, to są nasze domniemania. Póki co muszę traktować ich jako osłów. Dopóki nie zobaczę jakiegoś konkretnego dowodu.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @gorylisko 8 czerwca 2019 23:43
9 czerwca 2019 11:14

To było 11 lat temu. Ale w co Gorylisko nie chce uwierzyć? W to że w Niemczech są takie sądy do szybkiego załatwiania podobnych spraw?

zaloguj się by móc komentować

gorylisko @Marcin-K 9 czerwca 2019 11:14
9 czerwca 2019 23:05

chodzi o te wiztówki... w to, ż e hajlhitlery z sądami działają szybko to akurat wierzę... niemiecka historia  potwierdza, zwłaszcza po nieudanym zamachu na przywódcę niemieckiego który jednoczył jewropę całą... ;-)

zaloguj się by móc komentować

Wolfram @Marcin-K
10 czerwca 2019 00:09

Być może w Niemczech dla Niemców w sprawach drobnych i technicznych takie sądy są.

W Polsce niemiecka firma potrafi spóźnić sie z dostawą kilka miesięcy i nie potrafić odpowiedzieć, kiedy faktycznie będzie miała miejsce. Towar bywa takiej jakości, że Polak (katolik, rasy białej) musi rozpakowywać i dokonywać kontroli jakości każdej przesyłki dla ważnego klienta (PKN Orlen, ZA Puławy, Synthos, etc.) - by nie najeść się wstydu (plus kary umowne liczone w setkach tysięcy) - bo np. urządzenie o IP 65 ma dziury w obudowie z "niedospawania". Polak (katolik, rasy białej) potrafi dorobić pierścienie z wysokogatunowej stali ( zamówić w hurtowni, za rogiem,  u pana Zdziśka) z standardzie DIN lub ANSI - w tydzień, a Niemcowi zajmuje to miesiąc, jak nie dłużej. Prawdą jest, że Niemiec potrafi opracować katalog, w którym podkładka za 5 zł kosztuje 50 EUR (wyprodukowana w Polsce, przez katolika rasy białej) - i w tym tkwi siła niemieckiej gospodarki. 

Dlatego Polak  (katolik, rasy białej) jak ma w zakładzie remont coroczny w lipcu - to komponenty zamawia jesienią, albo ma je w stanach magazynowych - żeby były kilka miesięcy przed remontem - bo na Niemca (wstawić odpowiednie słowo: Amerykana, Francuza) liczyć nie może. Kto to przeżył - zagrożenie zatrzymaniem głównego ciągu technlogicznego w poważnej fabryce, bo Niemiec pracuje systematycznie (czytaj długo i powoli) - ten wie, co to jest.

Niech więc te Niemce nie stękają - bo gdyby nie pieniądze, co je mają od setek lat - to by ich Polacy zjedli z butami - bo Polak jednocześnie potrafi i w Excelu i przeprogramować moduł, który ma błędny fabycznie soft i przerobić mechanicznie i wiele innych rzeczy - a Niemiec potrafi tylko jedną, na którą potrzebuje dużo czasu. Problemem Polaka są elity jego kraju - od setek lat - a za komuny to wyglądalo tak, że dyrektor komunista podpisywał kontrakty na nierealne parametry czy terminy, bo dostał w prezencie magnetofon kasetowy Grundig. Potem Niemiec stękał i jękał, że przecież jest umowa.

Być może w Anglii prawo gospodarcze działa sprawnie - ja wiem, jak działa prawo spadkowe - znam przypadek, w którym adwokat (bakałarz, coś takiego jak kałamarz, tylko większy), zarządca masy spadkowej, zeznał, iż Porsche (takie auto, nieelektryczne)  z masy spadkowej sprzedało się nie do końca zgodnie z prawem. Bidulek liczył na to, że ojcostwa nie da się ustalić (brak spadkobierców) bo zmarłego skremowano (trudno pobrać DNA) - ale Polak (katolik , rasy białej) wykrył, że zanim skremowano, to spadkodawca był chory i zostawił próbki do badania celem leczenia - i te szczęśliwie przetrwały - więc sędzia Korony (Pakistańczyk z pochodzenia) rozjechał bakałarza, jak walec drogowy żabę. Zawodowa papuga (Polak z urodzenia, komunista z przekonania, prawicowiec z wyrachowania) chciała 70% wartości spadku za załatwianie sprawy (załatwianie, nie załatwienie) płatne z góry - no, ale mój kolega, rasy białej, jak kto katolik - zrobił to za darmo, bo taką nałożył sobie pokutę, by pomagać ludziom w potrzebie (samotna wdowa, biblijny archetyp osoby załsugującej na wsparcie).

Z polskimi sądami jest ten problem, że one mają charakter quasi-religijny. Np. w doktrynie (oni ją mają) przyjmuje się, iż wyrok prawomocny jest prawdziwy. Jest nawet taki napis na budynku Sądu Najwyższego. To oznacza, iż np. w kwesti tego, co mówi Kościół to jest prawda wewnętrzna, wewnątrzorganizacyjna, ale tak ogólnie to nie - natomiast prawdę prawdziwą w 100% ustalają sądy. Takiej właściwości nie ma nawet Ojciec Święty - bo jego nieomylność jest ograniczona - a polskich sądów nie.

PSL - może o tym wspominałem, może nie - to zakała polskiej polityki - autorzy wszystkich "dziwnych" regulacji prawnych, dotyczących oborotu ziemią - by ziemia była dla swoich, a czego swoi nie dadzą rady "wziąść" - to dla zagranicznych, bo zagraniczny ma "dulary" i inne euro i może zapłaci. Radio Erywań na pytanie, co zrobić z partią rolniczą odpowiada - rolnicza? to najlepiej zaorać. Zaorać głęboko, by się żadna glizda (glista) nie ukryła.

Jest taki dowcip, jak niemieccy turyści na wycieczce do Afryki są pouczani o zagrożeniach. Przewodnik mówi, że połowa kobiet ma gruźlicę, a druga połowa AIDS. Przygłuchy emeryt pyta drugiego (nie dosłyszał), o co chodzi. Ten mu odpowiada: - masz się zadawać tylko z tymi, co kaszlą. Tak i z tym całym PSL-em - dla niekórych jest w porządku, bo nie kaszle.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @Wolfram 10 czerwca 2019 00:09
10 czerwca 2019 06:39

Bo sąd w Polsce kieruje się prawdą materialną, nie obiektywną (qwerty się wielokrotnie na to żżymał). To, oczywiście jest doktryna, która na dodatek umożliwia nie tylko ustalanie ze 100% pewnością, ale wręcz kreowanie prawdy. Myślę, że cały cywilizowany świat patrzy na nas z podziwem, bo oni dopiero pracują nad tym, żeby wybrańcy mogli decydować, co jest dobrem, a co złem - a my to już od dawna mamy. 

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Wolfram 10 czerwca 2019 00:09
10 czerwca 2019 08:09

obrona wyroków pozykiwanych w drodze przestępstw doprowadza do konfrontacji z art. 442 (1) par. 2 oraz z definicją pojęć: występek/zbrodnia, czy sala sądowa może być miejscem czynu niedozwolonego, czy wyrok sądowy jest narzędziem do dysontowania występków/zbrodni, ..;- i co się okazuje mimo istnienia orzeczeń SN RP oraz opisanych znaczeń rozumienia prawa doktryna jest ponad to;- sędziowie za cenę każdej bredni będą bronić swych chorych doktryn/ideologii/kolegów/..; wydanego wyroku nie damy obalić za żadną cenę, bo to koledzy z profesji organizowali oraz nadzorowali - takie jest dictum 'sądownictwa'; a teraz konfrontacja z prawem:

Przywołując cytatem za Małgorzatą Dąbrowską-Kardas i Piotrem Kardasem wskazać należy, iż:

"Wprowadzenie w błąd przybierać może  postać tzw. oszustwa procesowego, które zachodzi wówczas, gdy na skutek fałszywych dowodów przedstawionych przez sprawcę doszło do rozporządzenia mieniem na podstawie wyroku sądowego zasądzającego roszczenie. Wprowadzenie sądu w błąd nieprawdziwymi twierdzeniami zawartymi w pozwie, popartymi jednocześnie fałszywymi dowodami, stanowi działanie oszukańcze przez to, że zamiarem sprawcy jest skłonienie sądu do rozporządzenia cudzym mieniem, u podłoża którego leży błędne wyobrażenie o rzeczywistości wywołane dowodami przedstawionymi przez sprawcę. ” [Kodeks Karny. Część szczególna. Tom III. Komentarz do art. 278-363 k.k., wyd. IV].

Stanowisko orzecznicze w tej materii zostało wyrażone przez Sąd Najwyższy, który w stosownym orzeczeniu wskazał, iż:

"Oszukańcze działanie sprawcy polega na tym, że jego zamiarem jest skłonienie sądu do rozporządzenia cudzym mieniem, u podłoża, którego leży błędne wyobrażenie o rzeczywistości wywołane dowodami przedstawionymi przez sprawcę.”  [wyrok Sądu Najwyższego z 13 czerwca 1933 roku, Zbiór Orzeczeń Izby Karnej Sądu Najwyższego z 1933 roku, zeszyt 8, poz. 162].   

Pointując: przestrzeń sądowa w RP to obszar przestępczości pod specjalnym nadzorem, z analiz dziesiątków spraw z terenu całego kraju widać wyraźny podział na obywateli, którzy mogą bezkarnie kraść/... i tych ktorzy są pozbawiani wszelkich praw do obrony i do stosowania realnego prawa ['Pan w moim sądzie nic nie wygra' - mentor ASeremeta na sali sądowej]; czyli: okupant doskonały o charakterze ideologiczno-wyznaniowym

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Grzeralts 10 czerwca 2019 06:39
10 czerwca 2019 08:14

sądu w RP żadna prawda nie interesuje, orzeczenia zapadają poza salami sądowymi, dowod materialny, nawet urzędowy g... znaczy, istota orzekania tkwi w modelowaniu postępowania i uzasadnień; tutaj już nie chodzi o to co jest dobrem a co złem lecz o wyzbywanie z mienia i pozbawianie wolności na skalę masową, ot rok 1944r. na powrót; przykład: zapis w KW nic nie znaczy, treść aktu notarialnego nic nie znaczy, litera normy ustawowej [dosłownie stosowana] nic nie znaczy, ... i nie ma bredni pod która nie podpisze się polski sędzia aby zapewnić kumplom kasę lub wykonać polecenie swoistych 'biur politycznych'

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Grzeralts 10 czerwca 2019 06:39
10 czerwca 2019 08:15

cytat 2010r.: "muszę Pana skazać bo Pan do resocjalizacji się nie nadaje' był komunizm, jest komunizm i bedzie komunizm - aparat administracji państwa ponad wszystko

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Wolfram 10 czerwca 2019 00:09
10 czerwca 2019 08:20

sądy w RP odeszły już nawet od ustalania tzw. prawdy, cytat 2018r. "sąd wie, że Pani tego nie zrobiła ale to Pani zapłaci" - to już gestapo i NKWD miało więcej wstydu, i łapanki na ulicach to dopiero nas czeka

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @qwerty 10 czerwca 2019 08:14
10 czerwca 2019 09:10

To właśnie miałem na myśli. To sąd ustala, co jest prawdą, a co nie. Epokowe osiągnięcie.

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Grzeralts 10 czerwca 2019 09:10
10 czerwca 2019 15:08

prawda czasu - prawda ekranu/monitora; w sądach już nawet artykulacji prawnych nie stosuje sie zgodnie z zapisami [prawdziwymi] w ustawach; 

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @qwerty 10 czerwca 2019 15:08
10 czerwca 2019 15:10

Marzenie europejskiego postępowca.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @qwerty 10 czerwca 2019 15:08
10 czerwca 2019 22:22

Totalitaryzm (zwłaszcza demokratyczny) charakteryzuje się  stosowaniem  totalnej samowolki.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować