-

Marcin-K

Czy może być jeszcze lepiej?

Jest rok 2002. Niby nie jakoś strasznie dawno temu, ale jednak strasznie dawno. Polska reprezentacja piłkarska wraca na mistrzostwa świata po szesnastu latach nieobecności. Naród i kibice w euforii. Mundial w Korei i Japonii kończy się wbrew odważnym deklaracjom ówczesnego selekcjonera Jerzego Engela (jedziemy po złoto - zapowiadał) katastrofą. Ogrywają nas Koreańczycy z południa (wygrywając przy okazji główki z naszymi zawodnikami wyższymi średnio o kilkadziesiąt centymetrów), Portugalczycy wrzucają czwórkę do siatki, potem wygrywamy rezerwami mecz o pietruszkę z USA i można już pakować walizki. Na drużynę i złotoustego Engela czeka już w kraju nagrzany do czerwoności grill rozpalony przez żądne krwi media. Sam Engel siada przed kamerami telewizji i niczym nie zrażony tłumaczy wszystkim długo, że drużyna zagrała rewelacyjny turniej, a on sam dokonał samych dobrych wyborów. Znajdujący się w studiu śp. Kazimierz Górski, wtedy już w podeszłym wieku, przerywa Engelowi w końcu, i tym swoim charakterystycznym głosem pyta: skoro było tak dobrze, to czemu jest tak źle?

Ja jako wyborca tej partii od wielu lat, osobnik wspierający ją tekstami w internecie od wielu lat, a także mający za sobą już kilkanaście lat różnych kłótni z licznie mnie otaczającym antypisem, zadaję owo pytanie Prawu i Sprawiedliwości właśnie teraz. Oczywiście czysto symbolicznie, zdając sobie sprawę, że ono poleci prosto na Berdyczów, bo przecież trudno domniemywać, by na przykład taki Suski miał czas czytać blogi w internecie. Choć kiedyś gdzieś mi się obiło o uszy, że podobno jest jakaś komórka w rządzie do badania nastrojów w sieci. Ale spójrzmy na to tak: przecież gdyby ktoś powiedziałby mi w roku 2015 że w 2021 PiS będzie miał nadal sporo powyżej 30% poparcia, opozycja będzie w rozsypce, trzecia kadencja stanie się właściwie oczywistością, to ja wówczas wreszcie przełamię ten istniejący we mnie jeszcze na szczęście dystans do pewnych zachowań, i podrzucę czapkę w górę z radości i krzyknę hip, hip... No ale jakoś nie mam na to ochoty.

Niesmak jaki odczuwam od dłuższego czasu, gdy słyszę o kolejnych posunięciach tego kochanego rządu, jest dla mnie podwójnie dolegliwy, bo ja tak naprawdę niewiele od niego oczekiwałem. Prawdę mówiąc, to niczego nie oczekiwałem, może oprócz tego, żeby on przynajmniej dał radę jakoś trwać, i trzymać "tamtych" z dala od władzy. W gruncie rzeczy nie wierzyłem w to, że on choćby i da radę trwać. No to po co na nich w ogóle głosujesz? - zapyta ktoś słusznie. Odpowiedź jest sponsorowana przez Przemsę. Nikogo innego mogącego mi zagwarantować rządy choćby o pół-Suskiego lepsze nie widzę i pewnie długo nie zobaczę. Niestety jest jeszcze gorzej - bo ja byłem gdzieś w głębi duszy przekonany, że my te wszystkie patologie w wykonaniu PiS-u o jakich coraz częściej słyszymy, zobaczymy na własne oczy raczej szybciej niż wcześniej. Nie potrzeba dysponować żadną wyrafinowaną inteligencją, żeby pewien ciąg funkcjonowania tej partii przewidzieć. O ciągotach prezesa i jego wyobrażeniach na temat różnych zagadnień wiedziałem przecież już dawno temu. Kadry jakie za nim stały też były - z pewnymi dramatycznymi wyjątkami -  jawne, dawno temu zaprezentowane światu, i znowu: Suski z Kanią przecież nie narodzili się wczoraj i trudno byłoby oczekiwać, że oni za rok albo dwa zamienią się w takich orłów, że będzie trzeba zamykać okna i drzwi, żeby nie powylatywali na tych swoich intelektualnych i moralnych skrzydłach. To że PiS na samo hasło "administracja", "przepisy", "urzędy" i "centra decyzyjne" całe staje w purpurowych pąsach niczym szesnastolatka na pierwszej randce, też każdy przytomny człowiek wiedział. Czy dla mnie jakimś zaskoczeniem jest to, że nagle okazuje się, że przy tej partii kręcą się tacy dżentelmeni jak przytoczony dziś przez Gospodarza pan Sobolewski? Nie - jeśli już, to raczej bardziej zaskakuje mnie to, że my się dowiadujemy o tych asach dopiero teraz. Żeby nie przedłużać - wszystko to było do przewidzenia, włącznie z nieuchronną platformizacją i rosnącą równolegle wraz z krzepnięciem łatwością do zawierania najbardziej nieoczywistych aliansów.

Trudno nawet właściwie powiedzieć, w co się w tej chwili ta partia wyrodziła. Czy jest tak, że po prostu ja znów okazałem się być frajerem i znów, głównie przez głupotę i naiwność (czyli właściwie to samo) dałem się nabrać takim ludziom jak Suski i Kania, czy może doszło do czegoś podobnego jak w starym polskim komiksie "na co dybie w wielorybie, czubek nosa eskimosa", gdzie najpierw z wody wychynął czyjś niewinny nosek, a dopiero po jakimś czasie okazało się, że to była najmniejsza macka gigantycznego potwora. Przemsa powiedziałby mi zapewne, że jestem miękka faja i ulegam powszechnej modzie na krytykowanie PiS, a tak naprawdę to wszystko idzie dobrze, a wszystkie zawijasy jakie PiS wyczynia oraz całościowe dostrajanie przez PiS i jego otuliny dotychczasowych narracji do zupełnie innych tonów, to po prostu surowy i brutalny wymóg chwili, i takich a nie innych, wojennych rzecz jasna, okoliczności. Niestety, zauważam u siebie zmęczenie tego typu retoryką, a przecież i mnie zdarzało się jej używać.

Cóż zostaje z atutów? Nie wiem, nie dostrzegam. To 500+ stało się dla ludzi już czymś tak oczywistym, że trudno w ogóle o tym mówić. Czytałem ostatnio na Onecie wywiad z jakimś profesorem tego i owego, który uzasadniał, że 500+ było potrzebne i niezbędne, ale przy okazji doprowadziło do licznych dramatów. Od tego jest już krok, by oskarżyć PiS o to, że chce to "pińcet" zabrać, a potem - już po ewentualnie wymiance - rzeczywiście zabrać je dla dobra ludzkości, zwłaszcza tej zamieszkałej w małych ośrodkach. Ogólnie to nie ma się czym tu już chwalić. To tak jak ja bym oczekiwał od szefa pochwał za to, że dojechałem do pracy i nie spadłem po drodze ze schodów. 

Brutalna prawda jest taka, że najlepiej dla PiS-u byłoby teraz po prostu nagle dostać mocno sondażowo w plecy i być może nawet rozlecieć się na Ziobrowo-Gowinowe kawałki, a tym samym zakończyć te własne męczarnie, polegające na uczestnictwie w czymś bardzo nieciekawym, a jednocześnie nieustannym propagandowym umajaniem tegoż bagna, w które się pod przywództwem rządu, niechybnie pchamy. Niestety. Na wstanie od stołu i tak zwane rzucenie papierami, najwyraźniej nie mamy co liczyć. Nie chcą tego potwora też i dobić wyborcy. Zaczynam mieć bowiem dziwne podejrzenia, że owe monstrum po prostu żywi się krytyką i kpiną niczym nasz dawny pies, który potrafił zjeść wiadro kaszy z kawałkami mięsa i marchewki z obiadu. Krytyka i kpina wylewa się dosłownie z każdego kąta, a potwór tylko nabiera rumieńców. Skoro nie przewróciła go pandemia, to najwyraźniej stworzony został do bardzo długoterminowych działań. Nie ma też możliwości, by temu - chwycę się innej metafory - pijakowi dało się wytłumaczyć, by się położył do łóżka. Kanałów komunikacji z partią i rządem nie ma już żadnych, bo otaczają go nie tylko pełne energii choć nie tak bardzo liczne grono dziennikarskich włazodupów, ale i chyba już umundurowane służby.



tagi: pis 

Marcin-K
6 maja 2021 15:39
35     2290    8 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

Nova @Marcin-K
6 maja 2021 16:07

Jak PIS nie będzie się komunikował ze swoimi wyborcami i społeczeńswem to skończy jak wielu przed nim. Jak nie w 2023 to w kolejnych wyborach. Potem będzie jęczenie ,że wraże siły zaorały nam patriotyczną siłę. Tylko wtedy ludzie będą obojętnie wzruszać ramionami na te jęki. To co PIS zrobił cedując atrybuty suwerenności na UE jest niewybaczalne. Zdrowia i uśmiechu życzę.

zaloguj się by móc komentować

Nova @Marcin-K
6 maja 2021 16:08

Jak PIS nie będzie się komunikował ze swoimi wyborcami i społeczeńswem to skończy jak wielu przed nim. Jak nie w 2023 to w kolejnych wyborach. Potem będzie jęczenie ,że wraże siły zaorały nam patriotyczną siłę. Tylko wtedy ludzie będą obojętnie wzruszać ramionami na te jęki. To co PIS zrobił cedując atrybuty suwerenności na UE jest niewybaczalne. Zdrowia i uśmiechu życzę.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @Nova 6 maja 2021 16:07
6 maja 2021 16:14

Ale on to zrobił już drugi raz przecież, po tej całej Lizbonie. Bardzo wielu ludzi długo racjonalizowało sobie ich rozmaite posunięcia, wierząc że to kolejny szczwany manewr. Do tego dochodzi brak alternatywy. Bo nią dla mnie nie jest dosypywanie jeszcze więcej patriotyzmu do patriotyzmu i jeszcze więcej patriotycznych emocji. 

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @Marcin-K
6 maja 2021 16:42

Nie będę wchodził w polemikę. Powiem tylko, że lubię Pański styl pisania. +

zaloguj się by móc komentować

olo @Marcin-K
6 maja 2021 17:15

po czerwonym tramwaju przyjechala zielona lada;

ot

koreanski https://www.cda.pl/video/74118014a film

zaloguj się by móc komentować

Fotospa @Marcin-K
6 maja 2021 21:10

"Czy może być jeszcze lepiej?"  - nie może! gdyby mogło, to by było....  :)

"mnie sie wydaji..." (jak mawiał Górski), że czegoś takiego jak PiS, który znaliśmy i na który głosowała większość - od dawna nie ma; rządzi/zarządza Morawiecki i w pewnych obszarach Prezydent - w zasadzie to operacja pod fałszywą flagą; na maszcie powiewa bandera PiSu, ale kurs łajby (Titanica...) wyznaczają zupełnie inni nawigatorzy (oczywiście z innej szkoły niż tutejsza); bandera musi być widoczna, aby galernicy wiosłowali z wiarą i zapałem...

zaloguj się by móc komentować

chlor @Marcin-K
6 maja 2021 21:22

Tłumacze polityki PiSu będą mieli coraz trudniej. Szczególnie po piątej fali i czwartej dawce szczepionek, gdy zostaną tylko resztki gospodarki i mienia ludności do opylenia, zaś władza spieprzy jak zwykła robić przez Zaleszczyki do swoich domków w Hiszpanii czy Włoszech.

Nic tak się nie sprawdza w ocenie perspektyw Polski jak skrajny pesymizm.

Ps. Lubię czytać Twoje teksty.

 

 

zaloguj się by móc komentować

Pioterrr @Marcin-K
6 maja 2021 21:37

1. Zapomniał Pan o występie naszej Edzi na tych zawodach, która swoim śpiewem, niczym syrena, zaczarowała naszych kopaczy.

2. A teraz trzeba poszukać naszej obecnej 'Edzi' która sprawiła, że jest jak jest.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @Marcin-K
7 maja 2021 06:14

PiS jest w dramatycznej sytuacji - mnożą się pandemiczne i popandemiczne problemy w kraju, prawdziwa opozycja robi, co może, żeby władzy nie objąć, za to rwą się do niej ci, co do których nawet Prezes nie ma wątpliwości, że nie można im zostawić samodzielnej decyzyjności w żadnej sprawie. Byłoby to nawet zabawne, gdybyśmy obserwowali spektakl z zewnątrz, ale skoro siedzimy w środku, pozostaje nam liczyć, że sprawy zostaną rozwiązane w standardowy sposób - interwencją Królowej Polski. A jaka ona będzie, to już niech Królowa sama wybierze.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Grzeralts 7 maja 2021 06:14
7 maja 2021 06:20

Nawet nie próbuj wstawiać tu takich sugestii. Pis jest w trudnej sytuacji ze swojej winy, mieszanie do tego czynników nadprzyrodzonych jest nadużyciem. 

zaloguj się by móc komentować

Matka-Scypiona @Marcin-K
7 maja 2021 07:09

PiS okazał się jedną z wielu armii Mordoru. Ale Mordoru. 

zaloguj się by móc komentować

Draniu @Marcin-K
7 maja 2021 08:52

Marcinie sytuacja na świecie nabiera takiego tempa, że nawet Ty nie zauważasz, że wybory to jest fikcja i gra pozorów.  PiS był , jest i będzie tylko narzędziem w rękach macherow zewnętrznych . A tak w ogóle jest stałym element prowizorycznej areny politycznej, która nigdy nie będzie tworzyła swojej doktryny.  Polska to dryfujacy statek i nawet jak nabiera tempa ,to ją się spycha na mielizne.. PiS w perspektywie czasu będzie jedynie epizodem, po ktorym zostanie nachalna , prymitywna propaganda oparta na setymentach z czasów epoki Gierka czyli karykaturlana propaganda sukcesu.   Opowiadanie o tym ,ze PiS  wprowadził nowa jakosc do polityki to są mity i legendy.  

 

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @Marcin-K
7 maja 2021 09:19

Ja może to napiszę wprost, bo zauważam już któryś komentarz w tym stylu - ja nie roszczę sobie pretensji do przewidywania polityki i wydarzeń oraz odkrywania nieznanych sieci połączeń. I nigdy na kogoś takiego się nie kreowałem. Ja sobie tu tylko piszę o moich subiektywnych odczuciach, trochę pół żartem-pół serio, ale tak naprawdę to całkiem serio. Mój blog to tylko i wyłącznie przysłowiowa już "garść refleksji". Więc ja nie wiem jakie jest tempo przemian i co się kryje za tą wielką górą. Im więcej wielkich haseł i gromkich zawołań tym tylko się upewniam, że za nią jest szara proza, więc na hasła w stylu "znajdziemy się w wielkim kołchozie, Polski już nie ma", jestem totalnie znieczulony. Wolałbym żeby było lepiej niż gorzej, a wpływ mam taki że mogę zagłosować, i trochę popisać. Wiem że łatwiej było zostać mi na takiej pozycji - nie głosuję na nikogo, wszystkie takie same dranie, i mieć święty spokój i tylko śmiac się z frajerów którzy na coś liczyli i znów się oszukali. Ciężko ludziom zrozumieć, że ja z PiS-em nie wiązałem nigdy wielkich nadziei, to jaki on jest, jaką ma historię, i jacy tam się kręcą ludzie, to przecież wiedziałem. I to co się z nim dzieje teraz nie jest wielką niespodziewanką. Mogłem mieć tylko nadzieję, że może jednak coś tam się mimo wszystko zmieni, może ludzie dadzą im do zrozumienia, że pewien model polityki jest dobry na krótką chwilę, a potem trzeba go ulepszać, bo wczesniej czy później dojdzie do katastrofy. 

Nie kupuję tłumaczenia, że polityka to jest tylko teatr cieni i brudna piana. To znaczy, oczywiście, tutaj, u nas, często taka jest, niemal w całości. Ale jednak wierzę w to, że można próbować coś z tego wszystkiego ratować. PiS miał na to szansę, ale jak widać wrócił w wyznaczone koleiny. 

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @Matka-Scypiona 7 maja 2021 07:09
7 maja 2021 09:23

Czy ja wiem. Ja myślę że trochę tak, a trochę nie. Bardziej pokonały go własne - zwłaszcza te kadrowe i intelektualne - ograniczenia. No i tam tylko zaczęła się liczyć bieżąca polityka i chęć trwania. To się nigdy dobrze nie kończy. Ja po wielu latach muszę się jeszcze naprawdę mocno zastanowić, czy chcę im dawać jeszcze głos. A przy mojej daleko posuniętej lojalności, którą uważam za bardzo ważną życiową wartość, to już jest naprawdę dla PiS-u dzwonek ostrzegawczy i to bardzo czerwony.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @Grzeralts 7 maja 2021 06:14
7 maja 2021 09:25

Wystarczyłoby na początek żeby na ten przykład wzięli tego Sobolewskiego i go wystawili za drzwi. A za wielkie rzeczy mogą sie zabierać potem. 

Jeśli są za słabi psychicznie na prowadzenie polityki w takich a nie innych okolicznościach, to mam prostą, ale chyba cenną poradę. Zmienić zawód. 

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @Pioterrr 6 maja 2021 21:37
7 maja 2021 09:25

Wtedy jeszcze były plotki podsycane przez tabloidy, że miała romans z Kwachem na pokładzie samolotu lecącym do Korei:)

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @chlor 6 maja 2021 21:22
7 maja 2021 09:30

Senks.

Ja z natury jestem pesymistą, ale staram się nie przekładac tej mojej dysfunkcji na wszystko wokół. Od PiS wiele nie oczekiwałem - piszę to już nie wiadomo który - ale nie jestem w stanie pójść tak daleko, że powiem: wszyscy to łajzy, nie głosuję, otwieram piwo i czipsy, a potem, wzorem mojego ojca, skrzywię się w ironicznym uśmieszku "a co, kurła, nie mówiłem". Była jakaś szansa - choćby krótkookresowa - w PiS więc musiałem na jakiś wariant postawić. Bardziej mnie martwi to, że oni już chyba nie są w stanie z tego wyjść, że oczekiwanie jakiejś autorefleksji u tych ludzi, to już byłoby coś gorsze niż frajerstwo. Wydaje mi się, że oni mogą się już tylko dać mądrze poskładać do pudełka. A prezes niech już idzie na emeryturę i odpocznie, bo ileż można.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @gabriel-maciejewski 7 maja 2021 06:20
7 maja 2021 09:31

Oczywiście, że ze swojej winy. Dlatego mogą liczyć wyłącznie na interwencję z góry. Bez niej głupota karana jest automatycznie, tak jest świat skonstruowany. EOT.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @Fotospa 6 maja 2021 21:10
7 maja 2021 09:32

Masz absolutną racje. I ja nawet chciałem to ująć jakoś w tekście ale zapomniałem. Chciałem napisać o zombie, które nas atakuje, i które trzeba dobić mimo to, że występuje w ciele naszej zony, matki, ojca czy wujka. W tym ciele już nie ma tej osoby, która kochaliśmy, tylko tam już jest coś zupełnie innego. 

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @olo 6 maja 2021 17:15
7 maja 2021 09:33

Ja niestety nie oglądam filmów. Nie jestem w stanie się na nich skupić. Z wiekiem zamieniło się to w absolutną dysfunkcję.

zaloguj się by móc komentować


malwina @Marcin-K 7 maja 2021 09:30
7 maja 2021 09:53

"ale nie jestem w stanie pójść tak daleko, że powiem: wszyscy to łajzy, nie głosuję, otwieram piwo i czipsy, a potem, wzorem mojego ojca, skrzywię się w ironicznym uśmieszku "a co, kurła, nie mówiłem".

 

lata od IIWŚ wskazują jakby na ten właśnie schemat ujarzmiania Polaków: nie ma o co kruszyć kopii, bo i tak wam się nie uda...

Wielcy tego świata wyciągnęli wnioski z pierwszej połowy XXw. - Polaków zajebać się nie da, więc tyrzeba ich podtruwać. oni nawet tego nie zauważą.

a wyjątki, jak JPII podtruwać się będzie post mortem.

Żadnych bohaterów/marzeń Panowie...

 

zaloguj się by móc komentować

lch @Marcin-K
7 maja 2021 10:29

Najkrócej:
Chwała Autorowi za szczerość, ale niestety minus za naiwność.
Taką samą naiwność jaka pozostała jeszcze malejącemu gronu obrońców PiSu, że w zasadzie ten wielki reżyser JK miał/ma rację tylko przeszkadzają mu MM, Prezydent i ZZ, zapominając dla łatwości, że JK z panem Kamińskim od początku zarządzają służbami specjalnymi, Prezydenta, MM i ZZ wybrał osobiście JK i odesłał Szydło na banicję do tej samej Brukseli, gdzie zaliczyła sławne zwycięstwo 27:1.

Ostatnia reduta jaką dla "wierzących" pozostaje Prezes chcący dobrze tylko że Po Prostu wkładają mu kij w szprychy zostaje nadwyrężona. I znowu zapominając dla łatwości o zdemolowanym państwie, jego partyjnej administracji na wszystkich szczeblach, malejącej od lat pozycji na arenie międzynarodowej i prezydencie którego w najważniejszych sprawach po prostu nie ma.

I przypominają mi się takie wydarzenia jak tzw. ochody 100-lecia Niepodległości. Jeżeli oceniać to co powinno być z tej okazji a czego nie było, to wystarcza mi za całościową ocenę tej tzw. nowej polityki historycznej PiS-u. I nie muszę już nawet znęcać się nad Macierewiczem i jego, popieranej przez Prezesa przez lata, oszukańczej polityki "znalezienia" prawdy.
Jeżeli z takich faktów nie potrafi się wyciągnąć wniosków co do oceny realizacji najważniejszych ideowych celów PiS-u i ciągle ma się nadzieję, że PiS to mniejsze zło, to nie dziwi fakt, że i JK ciągle ma fanatycznych obrońców ponieważ chciał/chce "robić dobrze" tylko mu nie pozwolili.

 

zaloguj się by móc komentować

Dafi @Marcin-K
7 maja 2021 11:07

Bardzo lekko i tak wykwitnie pisze pan swoje notki,ale mam wrażenie  jakby pod nosem nucił pan sobie  "Jeszcze będzie przepięknie
Jeszcze będzie normalnie"....

zaloguj się by móc komentować

darkforce @Marcin-K
7 maja 2021 21:46

widzę że powoli, wstydliwie, ludziom otwierają się oczy. Najpierw przeproście Ewarysta, od początku patrzył trzeźwo na to niby demokratyczne widowisko. Bez grama przesady. Zatem powoli zmieniamy kurs, nie wypada zrobić tego radykalnie, nieprawdaż?

zaloguj się by móc komentować

Marcin-Maciej @darkforce 7 maja 2021 21:46
7 maja 2021 22:09

Ma Pan rację. 

Rzeczywiście mam te same odczucia w stosunku do Pana Ewarysta.

zaloguj się by móc komentować

Paris @Matka-Scypiona 7 maja 2021 07:09
7 maja 2021 22:25

Tak...

...  to  byla  od  samego  poczatku  -  tylko  sie  jeszcze  troche  maskowali  -    jest  i  BEDZIE  armia  MORDORU...  do  konca  !!!

zaloguj się by móc komentować

Pioterrr @darkforce 7 maja 2021 21:46
9 maja 2021 03:03

Ewki czy inne Paryżanki lubują sie w krytyce ZP, ale jakoś nie widać aby zaproponowały alternatywę. A w 2023 znowu karnie zagłosuja na ZP (tylko sie do tego publicznie nie przyznają), bo alternatywa będzie jeszcze gorsza. I tyle w temacie.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @lch 7 maja 2021 10:29
9 maja 2021 11:11

Wydaje mi się, że myli się Pan w tej całej diagnozie i to zasadniczo. Proszę się nie obrazić, ale mam wrażenie, żeprojektuje Pan na nie jakieś własne emocje i intuicje. Świat i ludzie nie są jednowymiarowi. Pan chyba zakłada że każdy kto głosuje na PiS jest kimś w rodzaju skrzyżowania Błaszczaka i Suskiego. Nie ma takiej polityki i takich polityków, którzy się nie mylą, albo po prostu których nie przerasta robota za którą się biorą. Zwłaszcza w takich a nie innych uwarunkowaniach do jakiejkolwiek partii należy mieć potrójną ostrożność i dystans.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @Dafi 7 maja 2021 11:07
9 maja 2021 11:12

Tzn? Ja jestem z natury pesymistą, więc to raczej nie tak.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @darkforce 7 maja 2021 21:46
9 maja 2021 11:13

Nie zamierzam dać się wciągnąć w jakieś animozje pomiędzy blogerami na SN. I bardzo proszę, by Pan tutaj się takimi sprawami nie zajmował.

zaloguj się by móc komentować

lch @Marcin-K 9 maja 2021 11:11
9 maja 2021 11:21

+++Wydaje mi się, że myli się Pan w tej całej diagnozie i to zasadniczo.+++

Swoich poglądów na temat JK i tego co on swoją polityką reprezentuje, nie zmieniłem od wielu, wielu lat.
A coś mi się wydaje, że ocena Prezesa i tego co się obecnie w Polsce dzieje, w opiniu wielu komentatorów na SN zmienia się diametralnie. Wystarczy tylko przypomnieć sobie teksty na temat PiSu na tym forum sprzed kilku lat.
I wtedy widać kto się  myli.

 

zaloguj się by móc komentować

Paris @darkforce 7 maja 2021 21:46
9 maja 2021 15:50

Owszem...

...  otwieraja  sie  oczy  nt.  tego  calego  PiS'u  i  JK...  i  tylko  dziekowac  Panu  Bogu  za  to...  po  prostu  PRAWDA  WYCHODZI  NA  WIERZCH,  a  stad  blisko  do  zmiany  pogladow  -  i  to  jest  bardzo  logiczne,...  mnie  takie  przemiany  ciesza,...  ale...

...  zdecydowanie  wieksza  "krytyka"  Pana  Ewarysta  odbywala  sie  u  blogera  Przemsy,  tam  rzeczywiscie  wielu  komentatorow   pozwalalo  sobie  "jechac  po  nim  rowno".   

Pan  Marcin  byl  zawsze...  napisze  -  bardzo  "powsciagliwy"  jesli  idzie  o  krytyke  PiS'u,  ale  widac,  ze  i  u  Niego  zmienia  sie  "optyka",  co  bylo  zreszta  kwestia  czasu  i  nie  tylko  u  Pana  Marcina.

zaloguj się by móc komentować

Paris @Pioterrr 9 maja 2021 03:03
9 maja 2021 15:56

Ode  mnie,  Pioterrr,...

...  to  3  metry  w  bok,  bo  ja  tej  ZGNILEJ  POMAGDALENKOWEJ  BANDZIE,  do  tego  ZDRAJCOM  i  TARGOWICY  zadnej  alternatywy  proponowac  NIE  MAM  ZAMIARU...

...  ONI  WSZYSCY  SA  WON  !!!

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @Marcin-K
9 maja 2021 16:15

Dobrze napisze to - PIS poszedł scieżką, którą poszłoby PO z małymi wyjątkami całkiem istotnymi. Dla mnie wygląda to tak, że jako rządzący mają jakieś pole manewru (negocjacji) w kwestiach światopoglądowych (aborcja, związki homo, adopcja homo) i żadnego pola manewru w sprawach strukturalnych i finansowych (fundusz zadłużenia, 5 dla zwierząt, brak prawdziwych reform systemu)

Ja ciągle zakładam, że nie jesteśmy suwerennym krajem.

Więc zarówno Przemsa jak i Marcik K wychodzą (wychodził) z podobnego założenia.

Jest do obrony teza, że PIS lepszy od PO bo jeśli rządziłoby PO mielibyśmy to samo co za PIS a nawet gorzej bo jeszcze homopropaganda stałaby się obowiązującym prawem.

Niestety dla mnie te światopoglądowe róznice są zbyt mało istotne dla funkcjonowania całego systemu zwanego państwo czy społeczeństwo. Dlatego ja ich nazywam POPIS.

Trudno jednak nie widzieć różnicy. Istnieje.

 

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować