-

Marcin-K

Czy w Holandii istnieją rodziny i czy Papież Franciszek to akceptuje?

W ostatnim wydaniu tygodnika "Do Rzeczy" ukazał się wywiad z doktorem Gerardem van den Aardwegiem, katolickim psychologiem, znawcą tematyki LGBT pod wielce znamiennym tytułem: Watykan ulega LGBT. Pan van den Aardweg jest Holendrem, co z pewnością musi dodawać mu kolorytu, bo przecież wystarczy zapytać kogokolwiek o Holandię i wszystko jasne. Nawet mój zlewicowany szef zawsze jak jadę do siostry do Holandii uśmiecha się charakterystycznie i dowcipkuje coś, że znowu jadę się najarać trawy i to tak, żeby mnie ksiądz nie zobaczył. Ja mu wtedy odpowiadam, że jako prawdziwy lewak powinien wstydzić się za swoje stereotypowe podejście do odmiennego społeczeństwa. I my tak sobie często rozmawiamy, więc może dlatego mam dużo dystansu do tych mitycznych wszelkich waśni pomiędzy, jak pisuje Ziemkieiwcz, "plemionami". Tak czy siak ludzie myślą o Holandii jako o kraju zepsutym. Dlatego też któż może być bardziej przyciągający wzrok i uwagę niż holenderski katolik i to w dodatku "trads". Wywiad z holenderskim katolikiem to właściwie już dobrze znany nam wszystkim kotlet. Watykan toleruje gejów i rozwodników, Kościół gnije od środka, Franciszek wprowadza zamęt. No i równie klasyczne przestrogi dla Polski również padają ze strony holenderskiego katolika. I z czym tu się właściwie nie zgadzać, ktoś zapyta. Przecież wszystko się zgadza. Nie mnie rozsądzać. Ostatnią rzeczą jaką chciałbym się zajmować, to analizą stanu hierarchii kościelnej. I postaram się ze wszystkich sił za bardzo się w te sprawy nie gmatwać, choć za chwilę jednak pozwolę sobie mini-zdanie w tej kwestii wypowiedzieć. A to tylko dlatego, że holenderski katolik w pewnym momencie mówi, że ideologia LGBT atakuje instytucję rodziny, i że "w Holandii już prawie nie ma rodzin".

Ja oczywiście rozumiem, że wywiady gazetowe i w ogóle to co pisuje się w mediach, rządzi się swoimi prawami i w tego typu poetyce pojęcie skrótu myślowego jest niemalże podstawowym narzędziem pracy, ale jednak bez przesady. Jak mam bowiem traktować sformułowanie: w Holandii nie ma już prawie rodzin? Dosłownie, czy jako publicystyczny chwyt mający nam obrazować grozę sytuacji? No to ja na to odpowiadam tak: pech chce, że akurat Holandię znam bardzo dobrze, i ręczę Wam wszystkim, że w Holandii tak zwanych normalnych rodzin jest zatrzęsienie i widać je na każdym rogu. Jeśli pójdzie się w tygodniu roboczym w godzinach południowych do parku, to zobaczycie znany z Polski obrazek - młode mamy z wózkami wycierają wszystkie możliwe ścieżki. Jeśli będziecie po prostu sobie chodzić po ulicy, to zobaczycie również wszystko to, co u nas. Czyli krzyczące w niebogłosy dzieciaczki, które wkurzone mamy ciągną za rękę spod sklepu z zabawkami, dzieci jedzące lody i tymi lodami ubabrane. Zobaczycie ojców prowadzących w pośpiechu zasmarkane brzdące do przedszkola. Jeśli wybierzecie się w ciepły weekend na plażę w Sheveningen, to zobaczycie całe hektary najnormalniejszych w świecie rodzin w modelu mama+tata+dwójka dzieci+pies. I to rodzin, jak to się mówi, szczęśliwych. Ba, ja powiem Wam jeszcze jedno. W przeciągu dziesięciu lat wizyt w Holandii raz jeden jedyny widziałem w parku w Hadze dwóch facetów siedzących na ławce i dyskretnie trzymających się za rękę. Tymczasem w warszawskiej skm-ce nie ma tygodnia, żebym nie widział się liżących się ze sobą demonstracyjnie młodych lesbijek.

I teraz wyjaśniam, czemu ma ma służyć powyższy wywód. Ano temu, że wywiad z holenderskim katolikiem jest obciążony tym wszystkim, co generalnie z roku na rok coraz bardziej odstręcza mnie od tak zwanej prawicowej i "katolickiej" publicystyki w wydaniu mainstreamowym szczególnie. Ma ona bowiem wszczepione takie charakterystyczne przegięcie, które wywołuje we mnie same najgorsze reakcje. I wbrew zapewnieniom piewcom prawicy wcale nie różni się ona wiele od lewackich mediów w skłonnościach do zamazywania rzeczywistości oraz wskazywania nam fałszywych tropów.

I teraz być może wielu się oburzy na to co napiszę. Ale mam przeczucie, że wcale wbrew temu co sugeruje nam holenderski katolik ludzie przestają chodzić do kościoła a i po prostu odwracają się od Boga nie dlatego, że Kościół robi coś źle, zapomniał o prawdziwej misyjności, a przede wszystkim zdaniem holenderskiego katolika się rozwadnia. I nie jest absolutnie żadną winą Kościoła, że ludzie łączą się w pary homoseksualne, albo traktują luźno swoje związki hetero, lub też traktują seks jako sport. Bo pan holenderski katolik jasno wskazuje sprawcę tych wszystkich społecznych usterek: to rozwodniony Kościół jest przyczyną odwrotu ludzi zachodu od wiary. Przepraszam, ale to bullshit. Sam byłem poza Kościołem wiele lat i powiem panu Holendrowi, że ja ostatnią winą jaką za to winiłem był Kościół. I takoż samo nie jest winą Kościoła w Holandii, że Holendrzy przestali chodzić na Msze. A już na pewno nie jest tego przyczyną to, że Kościół podjął jakieś tam działania ekumeniczne, które się straszliwie tradsom nie podobają. I nie jest też tak, że świat upadnie za pięć lat, bo ludzie w Holandii nie chodzą na Mszę. Tak, właśnie tak sądzę, a to że pan Holender próbuje nam wmówić, że "w Holandii jest już niewiele rodzin", co jest absolutną bujdą, tylko wzmacnia moje przeczucia.

To że ludzie nie chodzą do kościoła i odwracają się od Boga ma tylko jedna przyczynę. Toyah pewnie użyłby słowa gnuśność, które bardzo lubi. I ja właśnie tak myślę, że jedyną przeszkodą na drodze człowiek-Kościół jest jego gnuśność. I skłonność do wygodnickiego życia. Kościół ma swoje problemy, Holandia ma swoje problemy, rodzina ma swoje problemy. Tak było jest i będzie. Jeśli ktoś liczy na świat idealny to zapraszamy do Marksistów. Ja to wszystko wiem. Ale do ciężkiej cholery nie jest temu winien Kościół, a przynajmniej nie zwalajmy wszystkiego, co tylko nam przyjdzie do głowy na ten nasz biedny Kościół, bo to delikatnie mówiąc trochę zbyt proste i przede wszystkim niesprawiedliwe. Powtarzam - sam byłem wiele lat poza Kościołem, obracałem się i obracam do tej pory wśród ludzi niewierzących (to znaczy wierzących po kryjomu, że diabełek im przyniesie wieczne szczęście i końskie zdrowie) i nikt z nas nie wierzył w Boga dlatego, że Kościół był rozwodniony. Jeśli już mieliśmy jakieś "ale" do Kościoła to tylko takie, że on w ogóle jest i do tego pełny jest starych biednych ludzi, którzy wierzą że jak klękną to im Bozia da lepszą emeryturę. Nikt z nas nie zastanawiał się, czy w tym Kościele msze są soborowe, czy posoborowe, czy jeszcze jakieś inne. Liczne rodziny w Holandii są dowodem na to, że człowiek podświadomie pragnie porządku, pragnie normalności i nie przeszkodzi mu w tym ani rozwodniony Kościół, ani zmasowane ataki homopropagandy, która oczywiście istnieje. No dobrze - komunizm też istniał i istnieje, a mamy na całym świecie i tak wychowywały dzieci, dawały im śniadania i przytulały jak się dziecko przewróciło i walnęło o coś łbem. Ludzie w Holandii odwrócili się od Boga, ponieważ są gnuśni, jak każde społeczeństwo które dostanie do kieszeni pareset euro i elegancki samochód do garażu. Przepraszam bardzo, ale ja mam za to winić Papieża Franciszka?

Na razie póki co słyszymy ze strony prawicowej międzynarodówki głosy, że idzie upadek i że on się zaczyna od Kościoła. Przepraszam, ale to chyba jakaś pomyłka. A Kościół? Cóż. Był, jest i będzie. Na całe szczęście.



tagi: kościół 

Marcin-K
7 sierpnia 2019 09:50
58     2874    11 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

gabriel-maciejewski @Marcin-K
7 sierpnia 2019 10:00

Takie głosy to próba sformatowania dyskusji publicznej i unieważnienia istotnych, albo tylko ciekawych kwestii. Wszyscy mają pieprzyć to samo o tym samym

zaloguj się by móc komentować

Draniu @Marcin-K
7 sierpnia 2019 10:06

KK istniej od ponad 2 tys. lat.. I to jest "Firma" lepszej gwarnacji nie ma..

Obawiam się ,ze zaraz pojawiają się tutaj krytycy Papieża Franciszka....I zaczną te swoje nudne wywody i powroty do tego co było, a jak jest teraz.. 

Media maja to do siebie ,ze tworzą swiat wirtualny, który nic nie maja wspólnego z rzeczywistością.. 

 

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @gabriel-maciejewski 7 sierpnia 2019 10:00
7 sierpnia 2019 10:35

Tak, wszyscy mają ratować Kościół przed rozwodnieniem i przed atakami homolobby. Najlepiej poprzez kupowanie książek odpowiednich "ratowników".

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @Draniu 7 sierpnia 2019 10:06
7 sierpnia 2019 10:36

Ja te niepokoje oczywiście rozumiem, bo taka jest natura człowieka. I intencje są dobre. Ale jak mam z jednej strony wrogów Kościoła zewnętrznych a z drugiej strony "zatroskanych obecnym stanem Kościoła wiernych", to i ja zaczynam się niepokoić...

zaloguj się by móc komentować

Vesuvio @Marcin-K
7 sierpnia 2019 10:52

Tak, na pewno winna jest gnuśność i pewnie jeszcze sekularyzacja. A z drugiej strony rozwodniony Kościół. Moim zdaniem sprawę powinno się stawiać chyba inaczej - winne są działania lub zaniechania działań konkretnych osób (z imienia i nazwiska) tudzież środowisk.

A może ktoś sobie zada trud i rozwinie wątek - cóż takiego się wydarzyło, że katolicy stali się gnuśni, wstydzą się swojej wiary, nie znają katechizmu itd.? Czy nie jest tak, że hierarchia rozpoczęła w XX wieku proces permanentnego obniżania poprzeczki wymagań, np. kompletnie rezygnując z czcigodnych praktyk postu i odejścia od postawy klęczącej wobec sacrum?

 

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @Vesuvio 7 sierpnia 2019 10:52
7 sierpnia 2019 11:36

Moim zdaniem to zawsze i wyłącznie jest wina samych ludzi i w sobie powinni szukać winy. Kościół zawsze stoi gdzieś obok i ma otwarte furty. I tam zawsze jest jakiś ksiądz, a co najważniejsze jest tam Bóg i sakramenty. Każda wymówka jest tylko wymówką. Jeśli spotkałem jakichś ludzi, którzy odeszli od Kościoła to oni zawsze zarzucają że "Kościół coś od nich wymagał". Nigdy nie usłyszałem: "odszedłem od Kościoła, bo nic ode mnie nie wymagał". Każdy człowiek ma do wyboru Boga i Diabła. To brzmi może nieco jak egzaltacja, ale to jest proste ale prawdziwe. Nikt nie jest w stanie zmusić ani przekonać do wiary jeśli w danej osobie zwycięża gnuśność i łatwizna. Musi być, że tak powiem, materiał. A om ludziom  łatwiej i wygodniej tym łatwiej rezygnują z Boga. Tak to działa. To trochę tak, jak, przepraszam za przykład, z odchudzaniem.

A to że Kościół przeżywa kryzysy, to jest oczywistość. Kościół zyje od kryzysu do kryzysu. Pan Holender nie odkrył Ameryki. Jakby ludzie odchodzili od Boga przez kryzysy w Kościele, to już dawno by nikt nie wspominał o żadnym katolicyzmie.

zaloguj się by móc komentować

Draniu @Vesuvio 7 sierpnia 2019 10:52
7 sierpnia 2019 11:42

Co sie stało ,ze jestesmy gnusni ? Brak determinizmu,konformizm ,pokusy.. I brak ruchu, europejska cywilizacja jest leniwa ,praktycznie sie nie rusza.. Siedzacy tryb zycia nas elimnuje. Ile np km dziennie pokonuje przecietny Polak.  ? Otyłość szczegolnie wśród młodych ludzi jest przerażająca.. Nie trzeba wojny żeby nasz naród sie kurczył.. Nadal trwa kryzys demograficzny..

I to wszystko nie jest zależne od instytucji tylko od nas samych,zlej baletnicy rąbek u spódnicy ,poszukiwanie sie błędów w tak duzej organizacja jakim jest KK jest zwyczajnie smieszny..

"Przepraszam, ale to chyba jakaś pomyłka. A Kościół? Cóż. Był, jest i będzie. "

No ale zleca sie ludziska i beda bic pianę, jednocześnie zapominając,ze w KK panuje hierarchia i nigdy nie beda na nią mieli wplywu..

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @Draniu 7 sierpnia 2019 11:42
7 sierpnia 2019 11:47

No ale zleca sie ludziska i beda bic pianę, jednocześnie zapominając,ze w KK panuje hierarchia i nigdy nie beda na nią mieli wplywu..

Można mieć tylko taki wpływ, że można się starać o zostanie osobą duchowną:)

zaloguj się by móc komentować

jacland @Marcin-K 7 sierpnia 2019 11:47
7 sierpnia 2019 12:41

Zostanie osobą duchowną z natury rzeczy dotyczy mniejszości, ale wszyscy mogą modlić się za swojego proboszcza i biskupa. Obawiam się jednak, że niewielu tak robi, zwłaszcza ci najbardziej "zatroskani" o kondycję Kościoła. Pozdrawiam i dziękuję za dobry tekst.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @Marcin-K
7 sierpnia 2019 13:53

Można wykazywać, że ponad pół wieku temu papieże i biskupi zmienili religię katolicką w soborową podróbkę, ale jak zwykle okazuje się, że to tylko wymysły łajdaków fałszywie zatroskanych o stan Kościoła katolickiego. No bo w innym przypadku trzeba uwewnętrznić fakt, że nieliczni duchowni katoliccy na świecie obronili się przed komunizmem, a w tym gronie brak np. polskich hierarchów. Niedobrze, bo rzecz nie pasuje do dominującej w Polsce i na świecie narracji, której większość duchownych i wiernych będzie zapewne trzymać się nawet wtedy, gdy nagie kapłanki i szamani zaczną powszechnie uczestniczyć razem z księżmi, zakonnikami i zakonnicami w takich pseudoliturgicznych sakroprzedstawieniach, jakie można było oglądać podczas Lednicy 2019.

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @Marcin-K
7 sierpnia 2019 13:59

Ciekawa bardzo notka a tezy w  niej postawione- bardzo radykalne. Nieporozumienie może  polegac na  tym,że prof.Gerard van den Aardweg , jak sie wydaje, widzi sytuację rodziny holenderskiej "dynamicznie w czasie"  a cudzoziemiec "widzi - jak jest" .

Wg  statystyk  holenderskich po pierwsze spada  udzial  katolikow w całej populacji:w 2008 r. katolików holenderskich było 27% a w 2017 - 24,7%.  Okolo 51% Holendrów to ateiści lub ludzie "po prostu nie myślący o wierze". 

W grupie Holendrów wyznajacych katolicyzm  w latach 60-tych XX w.  regularnie na Mszę św. chodziło  55% z 2,3mln  holenderskich katolikow a w roku 2017  było to 6% czyli  zaledwie  157.900  osób.  Kościoły katolickie są zamykane.

https://cruxnow.com/church-in-europe/2019/08/05/large-number-of-dutch-churches-to-close-in-near-future/

Kluczowe dla katolikow jest to, co napisał pewien bloger tam mieszkający na stałe: "...Coraz więcej rodzin nie posiada ślubu, w grupie rodzin z dziećmi do 5 lat aż jedna czwarta nie zawarła małżeństwa (10 lat temu była to tylko jedna ósma)...".

http://holendrowo.blogspot.com/2012/07/holenderska-rodzina.html

I zapewne te dwa zjawiska, które są skorelowane, martwia mocno profesora Gerardavan der Aardwega , który nie tyle jest "tradsem", co najsłynniejszym katolickim specem w Zachodniej Europie od badań nad homoseksualizmem i jeden z najslynniejszych terapeutów "leczących  z homoseksualizmu". W dawnych czasach tzw. pierwsze wydawnictwo "Fronda" wydało jego książkę o homoseksualizmie. Bardzo ciekawa.

Oczywiście "gnuśność dobrych" zawsze jest jedną  z przyczyn szerzenia się zła. Ale w przypadku Holandii możemy mówić raczej o agenturze w tamtejszym KK. Był to tzw. "Ruch 8 Maja" wewnątrz KK stworzony  jakoby w odpowiedzi na pielgrzymkę św. Jana Pawła II Papieża do Holandii. Założyciele i członkowie tego Ruchu 8 Maja oficjalnie "zwalczali dyktaturę Watykanu"w KK a "dyktaturę konserwatysty  św. Jana Pawła  II w szczególności. Żądali "równości feministycznych", kaplaństwa kobiet itd.Ten ruch ostatecznie "się rozwiązał" a KK NIE wprowadził kapłaństwa kobiet, ale kościół katolicki w Holandii tego odśrodkowego buntu- nie przetrwal.

Co do rodziny  w Holandii, to statystyki pokazują, że jest tam jak we Francji: statystycznie średnia dzietność jest wysoka, ale jesli się odejmie dzieci z rodzin  muzułmańskich  to wygląda to znacznie gorzej. A ponieważ  muzulmanie żyją w gettach i nie chodzą na plaże, to można żyć złudzeniem, że "sytuacja jest pod kontrolą". 

Tymczasem warto rzucić okiem na vloga pewnego sympatycznego holenderskiego księdza, który brał udział w Światowych Dniach Młodzieży  wKrakowie.Wybrał się na spacer tuż po przyjeździe w niedzielę po osiedlu na którym mieszkał i zawędrował do osiedlowego kościoła. I doznał szoku poznawczego, albowiem  kościół był pelen i byli ludzie przed kościołem a spis Mszy św. niedzielnych przyprawił go o drugi szok.  Father Roderick się nazywa. W 4 minucie mówi: to jest siódma Msza św. i kościół nadal pełny.

https://www.youtube.com/watch?v=LVga3NHoiac

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @Marcin-K
7 sierpnia 2019 14:09

Dokładnie, to jest bullshit. A przyczyną odchodzenia od Kościoła, równie ważną i z gnuśnością powiązaną jest dobrobyt. Przypowieść o wielbłądzie i uchu igielnym trzeba traktować dosłownie.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @jacland 7 sierpnia 2019 12:41
7 sierpnia 2019 14:53

W ogóle zastanawiam się, ilu katolików się tak naprawdę modli...

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @Grzeralts 7 sierpnia 2019 14:09
7 sierpnia 2019 14:54

Dlatego wspomniałem o tym samochodzie:)

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @pink-panther 7 sierpnia 2019 13:59
7 sierpnia 2019 15:16

Dlatego napisałem, że Holandia ma swoje problemy, natomiast widzę naocznie że oni tam nadal szanują życie rodzinne i w pewnym odległym sensie ten katolicki gen w tym sensie wciąż jest żywy, choć oczywiście już jest oderwany od katechizmu. Ale dzięki temu widać jak on jednak jest silny, że nawet takie popkulturowe pranie mózgu ich cąłkowicie nie zdeprawowało społecznie.  Holendrów od katolicyzmu praktykowanego odciągnął dobrobyt i kult spokojnego życia. Zapewne i my to przejdziemy. No i trzeba pamiętać o uwarunkowaniach związanych z protestantyzmem. Poza tym ja już któryś raz widzę, że ludzie lubią się tym wytrychem holenderskim posługiwać i wytwarza się wrażenie, że tam jest jakaś kompletna sodoma i gomora. W ten sposób jeszcze bardziej ich się skazuje na izolację. Z Holendrami naprawdę nie jest tak źle. Zabudowań sakralnych jest tam bardzo dużo i nikt ich nie burzy, wręcz przeciwnie, są ładnie odremontowane i można je odwiedzać. Oczywiście, Częstochowy i Jasnej Góry to tam jeszcze długo nie będzie, ale myślę że jak w końcu znów ktoś im da łupnia, to wrócą grzecznie do Kościoła.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @krzysztof-laskowski 7 sierpnia 2019 13:53
7 sierpnia 2019 15:26

Można wykazywać, że ponad pół wieku temu papieże i biskupi zmienili religię katolicką w soborową podróbkę,

To jest Pana opinia. Jak się naprawdę pojawią nagie kapłanki, to się je przegoni. Na razie u mnie Mszę odprawia starszy brzuchaty ksiądz

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Marcin-K
7 sierpnia 2019 15:33

 nieporozumienie odnosnie meritum zawartym w notce dotyczy pojęcia "rodzina". Definicja rodziny dotyczy sytuacji, iż para żyjąca w formalnym, zalegalizowanym związku   małzeńskim (związana tzw. węzłem małżeńskim) wychowuje potomstwo, ale rodziną to nie jest  luźny "związek partnerski" , nawet taki z dziećmi.

No to jak to jest w tej Holandii ze sformalizowanymi związkami malżeńskimi, zwłaszcza sakramentalnymi?

Bo chyba o to chodziło G. van der Aardwegowi.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @stanislaw-orda 7 sierpnia 2019 15:33
7 sierpnia 2019 15:41

Oczywiście że z punktu widzenia statystyk katolickich w Holandii jest pod tym względem słabo, bo tam po prostu Katolicyzm zamarł. I nawet nie trzeba tego udowadniac statystykami. Natomiast mam uczulenie na takie alarmistyczne tony, z których nie tylko nic nie wynika, ale też przed przeciętnym Kowalskim roi się obraz Holandii w której ludzie kopulują na ulicach z byle kim, co jest dalekie od prawdy. A mam też i uczulenie na nieustanne od pewnego czasu utyskiwania na Papieża i rzekomy upadek Kościoła, który jest podkopywany od środka przez masońskie spiski. Emocje które się z takiej działalności rodzą przyznosza moim zdaniem średnie efekty. Ludzie w Holandii stali się społeczeństwem laickim nie z powodu tego jaka jest tam hierarchia, bo w takim wypadku i u nas już dawno bylibyśmy zlaicyzowani. Tam po prostu ludziom zrobiło się zbyt dobrze i wygodnie, i taki jest los każdego społeczeństwa w którym jest dostępna na każdym kroku telewizja internet i bankomaty. Ludziom którzy kupują sobie co rok nowe meble i zawsze mają pełne lodówki wydaje się, że zapanowali nad światem. Każda próba przywrócenia ludzi do Boga za pomocą utyskiwań na hierarchię (rzeczywiście często po ludzku zawodną) skończy się fiaskiem a i wątpliwościami u wielu ludzi, czy aby na pewno chodzić do kościoła, skoro "takie rzeczy się dzieją". 

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @Marcin-K 7 sierpnia 2019 15:26
7 sierpnia 2019 15:42

A jaką mszę? Nową? Jeśli tak, to prędzej Pan zostanie przez policję przegoniony z kościoła niż kapłanki, które mają zostać zaakceptowane podczas synodu dla Amazonii, który ma odbyć się w październiku tego roku w Watykanie.

Widział Pan filmik pokazujący, jak wierni zostali wyprowadzeni z kościoła przez policję za to, że zaprotestowali przeciwko odprawianiu tam judaistycznych imprez? Jeśli nie, to polecam sobie go obejrzeć, bo to zapowiedź wydarzeń najbliższych lat.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @krzysztof-laskowski 7 sierpnia 2019 15:42
7 sierpnia 2019 15:53

To może trzeba to było zrobić tak jak zrobił to Toyah? Czyli zadzwonić wcześniej do księży, żeby się opamiętali, a nie potem robić protesty, jak już wydarzenie miało się odbyć?

zaloguj się by móc komentować

malwina @Marcin-K 7 sierpnia 2019 10:36
7 sierpnia 2019 16:03

ok. dzięki za notkę, nieco zcómował mi Pan rzeczywistość. nieco. no bo ja ten Gragamel malkontent jestem i...się boję. Trzeba oczywiście nadzieję w Bogu pokładać, ALE: na jesieni mamy synod w Ameryce Łacińskiej. Nikt nie ukrywa, że clou programu to zniesienie celibatu dla tamtejszych księży. czytaj: docelowo dla wszystkich księży. mam pytanie: czy dla homoksięży, których nie brakuje przecież, też?  

Gnuśność tak, ale pewne decyzje Ktoś podejmuje. pytanie Kto? 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Marcin-K 7 sierpnia 2019 15:41
7 sierpnia 2019 16:04

a z punktu widzenia staystyk kościołow "reformowanych"? (luterańskich, etc. )?

Chodzi generalnie o związki sakramentalne, abstarhujac czy z punktu doktryny danej religii sa one sakramentalne, czy nie. Chodzi o złożenie przysięgi przed kapłanem, który w światyni udziela "sacrum" takiego związku, przytaczając słowa Ewangelii ("co Bóg złączył, ...") .

Człowiek postnowoczesny (popychhle korporacyjne)  nie chce żadnych zobowiązań. Nie chce nikomu niczego przysięgać.

Czyli jest  wiarołomny z samej natury.

Zawsze twierdziłem, że zasady ma sie dla siebie, a inni tylko sa w ich oddziaływaniu.

Natomiast  gdy za takie uchodzi  doraźne, sytuacyjne, i na pokaz  dorabianie ideologii do faktów  to oznacza, że tych zasad nie ma.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Marcin-K 7 sierpnia 2019 15:53
7 sierpnia 2019 16:06

a to ci księża nie wiedzieli sami z siebie o tym co się, nomen omen,  święci"?

zaloguj się by móc komentować

MZ @Marcin-K 7 sierpnia 2019 15:16
7 sierpnia 2019 16:07

Rodzina i jej spójność w wielu społecznościach i kulturach to fundament,  w chrześcijaństwie to sakrament.

Tak myślę,że nie jest absolutnym wskażnikiem Wiary, ale ludzie wierzący rzadziej sie rozwodzą, Ciekawe obserwacje z Holandii,dzięki.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @malwina 7 sierpnia 2019 16:03
7 sierpnia 2019 16:09

Powołania do stanu duchownego drastycznie spadają (ilość adeptów w seminariach), zatem trzeba ratować co się da i kim się da. Klasyczny syndrom ucieczki z deszczu pod rynnę.

zaloguj się by móc komentować

dziad-kalwaryjski @stanislaw-orda 7 sierpnia 2019 16:06
7 sierpnia 2019 16:35

10/10.

Dziękujmy świeckiemu Toyahowi...

zaloguj się by móc komentować

Matka-Scypiona @Marcin-K
7 sierpnia 2019 16:44

Niektórzy tradycjonalisci bardziej nienawidza KK niż diabła. Kilka tygodni temu pojawiła się informacja o samobójstwie katolickiego księdza. Jeden zajadły trad na fejsie zamiescil komentarz, że to wspaniała nowina i on się z tego cieszy, zyczylby sobie, żeby wszyscy kapłani KK to zrobili, bo wtedy zostaną oni, czyli depozytariusze najprawdziwszej prawdy i takowego kościoła.  Zidiocialy dewiant to chyba eufemizm pod adresem tego faceta

zaloguj się by móc komentować

edzio @Marcin-K
7 sierpnia 2019 18:36

A iluż to rodziców robi wszystko żeby ich dzieciom było łatwiej - nie godniej, rozumniej, piękniej...tylko łatwiej. To jest pułapka. Zło jest łatwiejsze niż dobro.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @Marcin-K 7 sierpnia 2019 15:53
7 sierpnia 2019 18:57

Może, ale chodzi o imprezę ekumeniczną związaną z judaizmem. A odwołanie takiej imprezy prawie na pewno skutkuje oskarżeniem o antysemityzm.

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Marcin-K
7 sierpnia 2019 20:48

odpowiedż tkwi w słowie: zawierzenie;- każdy ma wolna wolną wolę i może pokładać ufność w czymkolwiek/kimkolwiek;- KK jako wybór życiowy? a co na to upodobanie do coca-coli? ziemska egzystencja jako ofiarowanie? iluzje i marzenia o wolności/prawach/... zawsze się kończą w łagrach lub kacetach; patrząc na życie publiczne w RP [także od środka] oraz sposób modelowania relacji społecznych wnioske jest jeden: obóz pracy 2.0, a komu się nie podoba to do 'piachu' ; realcja spóleczna podziału na wierzycieli-dłużników w apsketach funkcjonowania państwa jest typu: kapo-więzien w Auschwitz i dokładanie wiem co formułuję jako pointę;-  wiara w państwo czyni wolnym

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @krzysztof-laskowski 7 sierpnia 2019 18:57
7 sierpnia 2019 21:38

Przecież  nie ma ekumenicznych chutzpah z islamem

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @stanislaw-orda 7 sierpnia 2019 21:38
7 sierpnia 2019 21:39

czyli nie chodzi o  antysemityzm, a o antyżydzizm

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @stanislaw-orda 7 sierpnia 2019 21:38
7 sierpnia 2019 22:14

Nie, przypominam o świętowaniu Dnia Islamu w Kościele katolickim w Polsce.

Dla państwa z tego sztetla antysemityzm, antyjudaizm, antyizraelizm i antyżydzizm zlewają się w jedno.

zaloguj się by móc komentować

JK @Marcin-K
8 sierpnia 2019 03:35

Pan to chyba jest tym ostatnim sprawiedliwym, dzięki któremu Sodoma może nie zostać zniszczona. Może zdąży pan ujść z miasta przed armagedonem.

zaloguj się by móc komentować

JK @Marcin-K
8 sierpnia 2019 03:37

Ta opowieść o "zgniłej hierarchii", która prowadzi Kościół do zguby to tylko usprawiedliwienie własnej gnuśności przez świeckich. 

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @malwina 7 sierpnia 2019 16:03
8 sierpnia 2019 08:26

Ja podchodzę do tego tak, jak nauczyło mnie życie i obserwowanie różnych tych "rewelacji". Jak zwykle jest dużo gadania i dużo emocji, a skończy się tak, że za miesiąc nikt nie będzie pamiętał o żadnym synodzie. Mnie już się nie chce emocjonować kolejnymi mającymi nadejść "dramatami". Przeżyłem już chyba z pięć końców świata, zapowiadanych wojen, kryzysów, upadków, zmian, wielkich przełomów itp. Kościół jest Kościołem i będzie Kościołem. 1000 lat temu był inny, 500 lat temu był trochę inny, i 30 lat temu był trochę inny. W sensie zewnętrznej i ludzkiej otoczki. Ale sedno nadal jest takie samo, wiadomo jakie.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @edzio 7 sierpnia 2019 18:36
8 sierpnia 2019 08:27

A iluż to rodziców robi wszystko żeby ich dzieciom było łatwiej - nie godniej, rozumniej, piękniej...tylko łatwiej. To jest pułapka. Zło jest łatwiejsze niż dobro.

Ja sam nie mam dzieci, ale wielu moich znajomych ma i to coraz starsze (niektóre już są ode mnie wyższe) i wydawało mi się, że w tej kwestii następuje jakiś przełom, ale nie. Wciąż obowiązuje zasada: wszystko dla mojego dziecka. Kiedyś pewnie ktoś będzie te czasy przywoływał jako przykład totalnego skretynienia dorosłych ludzi.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @Matka-Scypiona 7 sierpnia 2019 16:44
8 sierpnia 2019 08:30

Nie no wiadomo, że są różne oszołomy na świecie. Ja nie odmawiam nikomu prawa do własnego zdania na temat tego, co dzieje się w Kościele, często od tych osób można dowiedzieć się sporo ciekawych rzeczy jeśli chodzi o sprawy związane z zasadami hierarchicznymi, teologicznymi itp. Natomiast jest cienka linia między chęcią wskazania na trudne sprawy, a zajadłością, która trawi wielu tradsów, a tym bardziej, że tam panuje zasada: muszę być radykalniejszy niż kolega. Ten syndrom zresztą często trapi tak zwaną prawicę. Zaczyna się wyścig zbrojeń a amunicją są kolejne odkryte "straszne tajemnice Kościoła". 

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @stanislaw-orda 7 sierpnia 2019 16:04
8 sierpnia 2019 08:37

Nie wiem, nie badałem tych statystyk. Widziałem wielokrotnie w zabytkowych centrach miast uroczystości ślubne, z ładnie ubranymi parami małżeńskimi. Ale czy oni biorą te śluby w tych swoich protestanckich kościołach i tam sa jakieś "obrzędy" to nie wiem. Muszę się tym zainteresować. No ale na pewno coś sobie przysięgają. Wydaje mi się, że jednak jakaś forma zaślubin przetrwałaby nawet jeśli ząłożyć, że jakieś społeczeństwo się cąłkowicie zlaicyzuje (choć moim zdaniem to niemożliwe, najwyżej zamiast katolicyzmu przyjdzie jakaś forma pogańskich wierzeń - bo człowiek, to też moje zdanie, nie może istnieć bez świadomości istnienia siły wyższej). 

Reasumując - wierzę w to, że w dłuższej perspektywie (może to będzie za kilka pokoleń, a w międzyczasie będą na świecie jakieś poważne zawieruchy) społeczeństwa Europy i innych kontynentów wrócą do Katolicyzmu. Z wielu powodów.

zaloguj się by móc komentować

AUU @Marcin-K
8 sierpnia 2019 09:36

To  co Pan pisze to typowe  macenie  przez puszczanie  falszywych  atrap.   Za,   kazda,  organizacje  odpowiada  kierownictwo,  elita.   Kropka,  koniec.  Oni  podejmuja  decyzje,  i oni  odpowiadaja.  To  wprost wynika  z  rozkladu  Gaussa.  Wszystkie  propagandy  typu  --  my jestesmy  korporacja, my  jestesmy  Kosciolem,  etc,   to nasza  wspolna  odpowiedzialnosc --  to proby ucieczki    kierownictwa  przed odpowiedzialnoscia.  Do tego  uzywa  sie falszywych, jednostkowych  i anegdotycznych  argumentow.       Mojego kuzyna   tez  mozna   widziec  w Szwecji z  dziecmi  i  ich  matkami,  szczesliwych i rozesmianych.  I  nie widac,  ze tych matek jest kilka,  i   z  zadna  slubu ani rodziny nie ma,  i ze  zaraz pojawi  sie  nowa  "partnerka"  i nowe  dzieci.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @Marcin-K
8 sierpnia 2019 09:49

Rozumiem, że to że Pana kuzyn mieszka w Szwecji i ma kilka żon na koncie, to jest wina Watykanu?

zaloguj się by móc komentować

edzio @Marcin-K 8 sierpnia 2019 08:27
8 sierpnia 2019 16:04

Ja cały czas licze na opamiętanie, może daremnie...

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Marcin-K 8 sierpnia 2019 08:37
8 sierpnia 2019 17:49

wrócą wówczas, gdy Azjaci (Chińczycy) narzucą to im siłą.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @JK 8 sierpnia 2019 03:35
8 sierpnia 2019 17:51

a gdzie znaleźć dziewięciu pozostałych?

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @krzysztof-laskowski 7 sierpnia 2019 22:14
8 sierpnia 2019 17:54

A w jakiej dacie  ta doniosła uroczystość jest celebrowana i kto z hierarchów KR-K jest wodzirejem tego fetyszyznu?

I czy obowiązuje to w całym Kościele w Polsce?

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @stanislaw-orda 8 sierpnia 2019 17:54
8 sierpnia 2019 18:58

Jak podaje strona internetowa episkopat.pl, Dzień Islamu obchodzony jest przez Kościół katolicki w Polsce od 2001 roku 26 stycznia. To miejscowa inicjatywa naszych biskupów, zaakceptowana przez papieża Jana Pawła II. Obowiązuje w całym Kościele w Polsce, a żaden biskup polski lub inny nie ogłosił zdania odrębnego w tej sprawie. Przykładów podobnego zgorszenia mogę podać tysiące.

Religia katolicka została schowana do archiwum i zastąpiona wszechreligią soborową. Jeśli kto mi nie wierzy, może zastanowić się nad tym, jaka będzie reakcja, gdy któryś polski biskup powie, że zakazuje w swojej diecezji świętowania Dnia Islamu (a jest oprócz tego niezapomniany Dzień Judaizmu) lub owo święto potępia, jeśli nie ma diecezji. W dniu wydania odpowiedniego dekretu lub oświadczenia spotka ciężarówkę że żwirem czy pożyje trochę dłużej?

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @krzysztof-laskowski 8 sierpnia 2019 18:58
8 sierpnia 2019 20:20

O tym nie wiedziałem. Szczerze mówiąc współczesnosc Kościoła posoborowego mało mnie interesuje.

W skali historii chrześcijaństwa okres czasu  po Vaticanum Secundum to jest krótki epizod.

Chrześcijaństwo powstało i  rowinęło się w Azji, więc i tam się odrodzi.

Potrzebna jest do tego druga Guadelupe, tym razem w Chinach.

Jeśli tego zabraknie, oznaczać to będzie, że Bogu sprzykrzyło się poszukiwanie dziesięciu  sprawiedliwych
w ogólnoświatowej Sodomie.

 

 

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @stanislaw-orda 8 sierpnia 2019 17:54
8 sierpnia 2019 20:24

Warto wspomnieć o rzeczy z ostatnich tygodni: wydawany przez jezuitów magazyn "America" w lipcu opublikował apologię komunizmu. Słowo GUŁag w ogóle się tam nie pojawia.

Myślę, że należy się modlić o to, by papież, tj. prawowity następca Benedykta XVI, rozwiązał Towarzystwo Jezusowe.

zaloguj się by móc komentować


stanislaw-orda @krzysztof-laskowski 8 sierpnia 2019 20:45
8 sierpnia 2019 20:47

A skąd aż taka pewność?

Wszak  Paruzja musi kiedyś zaistnieć.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @stanislaw-orda 8 sierpnia 2019 20:47
8 sierpnia 2019 20:57

Przedtem nastąpi triumf Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @krzysztof-laskowski 8 sierpnia 2019 20:57
8 sierpnia 2019 23:46

a  nad kim/czym ten triumf nastąpi?

I jak długo "przedtem"?

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @stanislaw-orda 8 sierpnia 2019 23:46
9 sierpnia 2019 00:09

Nad Antychrystem. Nikt nie wie, jak długi czas dzieli trzy dni ciemności i zniszczenie Antychrysta oraz Paruzję. Może kilkadziesiąt lat.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @Marcin-K 8 sierpnia 2019 08:27
9 sierpnia 2019 08:04

Nie będzie miał kto przywoływać, bo to wygeneruje upadek cywilizacji. 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @krzysztof-laskowski 9 sierpnia 2019 00:09
9 sierpnia 2019 10:28

Skoro  nikt nie wie, to po co dodajesz "kilkadziesiąt lat".

 

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @stanislaw-orda 9 sierpnia 2019 10:28
9 sierpnia 2019 10:32

Papież Pius XII powiedział, że tysiącletnie królestwo to wyrażenie przenośne, że powinno trwać lat kilkadziesiąt raczej niż tysiąc.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @krzysztof-laskowski 9 sierpnia 2019 00:09
9 sierpnia 2019 10:32

Ponad miliar usmierconych istnień ludzkich od kiedy po II wojnie zalegalizowano aborcję.

Cóż za "dobro"  zwolennicy postępu i demokracji mogą położyć na przeciwnej szali wagi dla zniwelowania skutkó tego barbarzyństwa?

Może już dosyć  tych niewinnych ofiar, uśmiercanych bez winy, bez procesu, bez wyroku sądu , bez apelacji  oraz bez mozliwości skorzystania z  prawa łaski. I rozrywanych na kawałki żywcem bez znieczulenia.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @stanislaw-orda 9 sierpnia 2019 10:28
9 sierpnia 2019 10:33

Ale żaden człowiek nie ma całkowitej pewności w tej sprawie.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować