W 2002 roku Blinken ożenił się z Evelyn Ryan, która pełniła funkcje publiczne w Departamencie Stanu administracji George’a W. Busha. Ślubu parze w katolickim kościele Świętej Trójcy w Waszyngtonie wspólnie udzielili rabin oraz ksiądz.
[a w tle cały czas ten holokaust i LGBTQ+]
https://pl.wikipedia.org/wiki/Antony_Blinken

Wprost:
W najnowszym komunikacie sekretarza stanu USA czytamy, że Stany Zjednoczone są „głęboko zaniepokojone” zarówno wspomnianą ustawą, jak i znowelizowanymi przepisami dotyczącymi ograniczeń w zwrocie mienia skonfiskowanego w Polsce po II wojnie światowej.

Blinken:
We are troubled by legislation passed in Poland severely restricting restitution for Holocaust survivors and owners of property confiscated during the Communist era, and draft legislation that would gravely weaken media freedom. Our shared values are our mutual security.

[Niepokoi nas uchwalona w Polsce ustawa surowo ograniczająca restytucję ocalałych z Holokaustu i właścicieli mienia skonfiskowanego w czasach komunizmu, a także projekty ustaw, które poważnie osłabiłyby wolność mediów. Nasze wspólne wartości to nasze wzajemne bezpieczeństwo.]
12:25 · 12 sie 2021

„Apelujemy, aby prezydent Duda nie podpisywał ustawy lub zgodnie z przysługującymi mu uprawnieniami skierował ustawę do polskiego Trybunału Konstytucyjnego” – napisał Blinken. Jak dodał, Polska potrzebuje kompleksowego prawa w zakresie dochodzenia powojennych roszczeń.

Czekam na jakieś sankcje, może w końcu dołączymy do Białorusi.

Może się okazać, że Kaczyński wykopał Gowina, żeby mieć pretekst do rozpisania nowy wyborów i wciągnięcia Tuska na powrót do sejmu...żeby wzmocnić administrację waszyngtońską i jej główny projekt w Polsce...A od wczoraj trąbią, że wojsko do Rumunii przejdzie przez ten TVN. wstydu już nie mają. 

Jas  Fasola...

...  nie  ma  wstanu  przy  tym  PAJACU  !!!

Byłoby dobrze, gdyby to się tak skończyło. Dałby sobie juz spokój ten rząd z tym rządzeniem w tej całej sytuacji. Dać się wykazać administracji waszyngtońskiej i jej najlepszej inwestycji... Ciekawe z tą Rumunią w sumie. Ona się pojawia w naszje historii poprzedniego i tego wieku w dość zaskakujących okolicznościach...

Inwestycje zagraniczne  to  4% polskiego PKB. Z połowę tych 4 % odpowiadają firmy niemieckie.  Podobny poziom zaangażowania co USA mają Francuzi i Holendrzy.   

Ciekawe  - Blinken "nie zauważył" amerykańskich inwestycji przemysłowych w Polsce ( czyżby przemysł lubił bardziej Trumpa ? ).  Wygląda na to że administracja broni jedynie inwestycji w które zaangażowane jest "wiadome lobby" Przemysł amerykański w tym oświadczeniu jakby "nie istnieje"  -  Główni producenci to:

International Paper i Giorgi Global Holdings. Pierwszy działa od 1992 roku i zatrudnia około 2,5 tysiąca osób, które pracują w kwidzyńskiej fabryce papieru i celulozy, a także w Centrum Usług Wspólnych w Krakowie, zajmującym się obsługą klienta, łańcuchem dostaw oraz zaopatrzeniem. Holding należący do Petera Giorgiego to z kolei właściciel krakowskiej firmy CANPACK wytwarzającej metalowe i szklane opakowania(...)

(...) Trzecie miejsce pod względem wysokości inwestycji w naszym kraju pochodzących ze Stanów Zjednoczonych zajmuje Amazon z ośmioma centrami logistyki, oddziałem Amazon Web Services w Warszawie i Centrum Rozwoju Technologii w Gdańsku. Przedsiębiorstwo Jeffa Bezosa ma równocześnie najwięcej pracowników wśród amerykańskich zakładów w Polsce, drugie miejsce w kontekście tego kryterium należy do holdingu UTC (przemysł lotniczy i energetyczny), a trzecie do firmy Lear (sektor motoryzacyjny) (...)

(...) W Polsce działa 1541 firm z udziałem amerykańskiego kapitału, wśród nich 79% to MŚP a 21% – duże przedsiębiorstwa. Łącznie zatrudniają 267 tysięcy osób, co oznacza 130% wzrost w ciągu ostatnich 10 lat. 341 podmiotów to zakłady przemysłowe, w których pracuje 126,3 tysiąca ludzi. Dekadę temu dominowały inwestycje w produkcję żywności, która aktualnie zajmuje drugą lokatę, a na prowadzenie wysunął się sprzęt transportowy (obecnie 42% amerykańskich wydatków na przemysł w Polsce). Największymi firmami w branży produkcyjnej są tutaj: UTC, Cooper-Standard, Tenneco, BorgWarner i Lockheed Martin. Geograficznie przedsiębiorcy z USA najczęściej finansują przedsięwzięcia w województwach: mazowieckim, śląskim i małopolskim.​​​​​​ (...)

Ja wypowedź Blinkena odczytałem nieco przewrotnie, ale być byc może taka była freudowska natura tego zdania. Największa inwestycja w sensie politycznym i geopolitycznym. W sensie - masz TVN w Polsce, to właściwie robisz tu co chcesz z umysłami ludzi. A to że te inwestycje gospodarcze USA to jakaś totalna nędza pokazuje już zupełnie w jaskrawy sposób jak oni traktują te ziemie nasze... Im wystarczy TVN plus "informatyczne Abramsy" w postaci googla, facebooka i innych świństw.

>Biden w czasie kampanii prezydenckiej coś tam bełkotał o państwach bandyckich, Białoruś, Węgry, Polska... To w sumie mogliby i snakcje dać, chowalibysmy amerykańskie produkty w kąt, jak na Białorusi polskie:)

:-)

Każdy imperator przecenia, albo w końcu zaczyna przeceniać. Póki co jeszcze im się wydaje, że ich okręt gładko pruje toń...

:)

Ja też nie czystą rentowność księgową miałem na myśli - pisząc o tym kiedy wchodzili bardziej o okoliczności mi chodziło. "Zejściowe" tj tracące znaczenie, pozycję, zasięg, możliwość oddziaływania, wagę. Tak oceniam te "media" po 2015-2016, to cień "świetności", skuteczności, mocy rażenia. Tak jak przejęta rzepa etc

Finansowe problemy to po paru latach:) 

Ale ja większości tych działań nie rozumiałem i nie rozumiem, przyjmuję na (ograniczoną, ale jednak) wiarę rozumienie innych - jeśli brzmi w miarę spójnie. A to cały czas się kręci podobnie: jakaś nowe europa (taki tytuł;), życie (warszawy czy tam z kropkami), ozony, wyborcza, wprosty, rzepa, salon, "walka o trujke", nawet onety - to wszystko głośne i traktowane jako "walka o wpływy", gdy trzeba było kupca znaleźć, wyjść z inwestycji z w miarę małymi stratami - czyli wtedy już trzeba było przekonywać "jakie to dobre i nigdy bym nie sprzedał, ale okoliczności mnie zmuszają, więc płaćcie odszkodowanie, rekompensaty"

"Właściwie to teraz pewnie można by ten tvn w ogóle zlikwidować, a i tak ludzie by wiedzieli skąd wieje wiatr."

Tu się zgodzę, tylko przesunąłbym z "teraz" na "dość dawno" - czyli przestał być potrzebny mniej więcej, wtedy, gdy amerykanów nakarmili:) Nie, że od razu "zupełnie nieprzydatny" - jakoś te dziadki leśne zwoływali na ciamajdany (nie przez socialmedia raczej), wspierali wykonane telefony obrazkami w tv. Ale to też się skończyło. Nie dziś, nie wczoraj.

Teraz zostały opchnąć zgliszcza i truć przez jakieś kuchnieTV, discoveryhisteria czy inne, tvn to obciążenie (jak wyborcza.pl dla gazeta.pl, producentów i dystrybutorów filmów z grupy)

Co innego chyba nadla tzw "domy mediowe", ktoś coś powiedział o ich sile i cisza szybko zapadła.

" Walka " o TVN to kolejna gra pozorów.. Dziś ustawa przeszła, ale przez senat zostanie odrzucona.. Wróci do sejmu i zostanie uwalona, albo uchwalona z jakimiś kretyńskimi poprawkami, które nadal pozwolą mieszać obecmu kapitałowi w mediach.. Trzeba tez wziac pod uwage , jak się zachowa PAD ,czy klepnie, czy też odrzuci ,czy też skieruje do TK, a po nim można spodziewać się ,że zareagować może różnie.. Cala ta szopka jesienią zostanie przykryta kolejna szopką pt pandemia z coviedem , deltą , a i może lambdą w rolach głównych..  

Sezon ogorkowy jeszcze trwa. 

 Już ludziki z tvnu przyznały się, że większość spółek TVN są zarejestrowane w Holandii, i jak wejdzie ta ustawa to i TVN 24 tam przeniosą. Dlatego napisałem o tym że ta ustawa jest z zasady martwa.

Dziadki na ciamajdany się zwołują przez fejsa i przez whats up. Wokół tej ciekawej aplikacji rodem od Zuckerberga, która zrobiła nagle błyskawiczną karierę wśród starszych ludzi (moja mama ją nawet ma) też jest wiele dywagacji i tajemnic. Niewykluczone że to po prostu jakieś testy ichnich służb. 

Czyli ten mityczny offset za F16 jest fikcją?

Tutaj nie chodzi o rejestrację a tylko gdzie "zamieszkuje" właściciel :)

Ale...

...  AKAPIT  za  1000  slow  !!!

Tak...

...  te  rozne  zalosne  piaski,  panasewicze,  kukizy...  tylko  to  im  zostalo  chcac  utrzymac  sie  PRZY  KORYCIE,...

...  ale  KIEPSCIUTKO  to  widze  !!!

No jeżeli wierzyć doniesieniom prasy branżowej to tak - https://www.defence24.pl/offset-za-polskie-f-16-wykonany

Jak widać teraz zamieszkuje w Waszyngtonie:)

Ten uszaty to chyba ma tam pochowane jakieś niewidzialne radary:)

Amerykańce robią dobre mysliwce, tego nie można im odmówić. F35 to z tego co się dowiadywałem u ludzi którzy się na tym znają to są prawdziwe potwory -  tyle  ze w konkretnym otoczeniu. One mają chyba jakieś połączenia zdalne z satelitarnymi systemami naprowadzania, muszą latać w konkretnych stadach i być używane w bardzo dobrze zaprogramowanych trybach. Jak my je wyślemy same bez wsparcia to się zamienią w latające furmanki. Oczywiście o ile je dostaniemy teraz - mogą zostać wysłane do ostrzelania Nowogrodzkiej, i koniec balu panno lalu...

Bae Airya — Dziś o 06:43
Mieszkam w takim condominium community. To jest nasz "osiedlowy basen"

ThePazzo — Dziś o 06:43
fajnie

Bae Airya — Dziś o 06:44
Tylko czasem jest sporo ludzi ale rano mozna poplywac bez tlumow
[06:44]
Yeah. Mamy taki basen i silownie
[06:44]
Tylko dla rezydentow

ThePazzo — Dziś o 06:44
ile chata na tym osiedlu?
[06:44]
moze kupie 

Bae Airya — Dziś o 06:45
Obecnie ponizej pol miliona dolarow miczego nie kupisz w Colorado. Za banke jest sporo do wyboru

ThePazzo — Dziś o 06:46
oj to mnie nie stac.

Bae Airya — Dziś o 06:46
No czesci ludzi tutaj urodzonych i mieszkajacy tez nie
[06:47]
Kosmiczne ceny

ThePazzo — Dziś o 06:47
hahah ok

Bae Airya — Dziś o 06:48
Taki swiat

ThePazzo — Dziś o 06:48
w Polsce mnie jeszcze stac.
[06:48]
w Azji tez

Bae Airya — Dziś o 06:50
To dobrze. Jest sie zczego cieszyc

Chlopaki z USA i ich wieczorne relacje z emigracji. Jovian Floryda , Bea Airya Denver.

Z tymi Efami fefnastymi to coś w ogóle nie sztymuje. Kiedyś gdzieś tam czytałem, że czasem połowa stoi na cegłach.

Bo nie ma części zamiennych. A samolot to nie samochód, który jak się zepsuje to można bezpiecznie zaparkować na poboczu.

a co się dzieje?

"Obecnie ponizej pol miliona dolarow miczego nie kupisz w Colorado. Za banke jest sporo do wyboru"

dla przypomnienia (choć to nienajlepszy miernik): minimalna godzinowa USA/Polska 13,69 USD/18,30 zł

1 000 000 USD ("sporo do wyboru") to około 73 tysiące godzin pracy za minimalną stawkę tam, czyli odpowiednik 1.3 mln zł (73 K*18,30 zł ). To nie koszty budowy ("gospodarczo"), a cena z całością, z gruntem, infrastrukturą,  meblami i nie 70m2:)

Kosmos? na nasze 1,3 mln zł? 

No to dodajmy: koszt kredytu hipotecznego USA 30 lat (STAŁA STOPA) - nominalnie <3% rocznie. Inflacja (ostatnie odczyty), tj wzrost cen konsumenckich CPI ok. 5%. Stąd realna bieżąca cena kredytu UJEMNA. 

Kosmos? mniej niż 3 tysiące zł odsetek miesięcznie za w pełni wyposażony dom dla dużej rodziny?

Mniej więcej taki, który można wynająć za 15K+ w Polsce (o ile się nie mylę - do sprawdzenia, do dyskusji gdzie i na jakich warunkach)

Kosmos? 

Za to podatki od nieruchomości - tu jest różnica :) Także i wyjaśnienie Kolorado,  Floryda vs Kalifornia. I tylko te podatki i inne koszty stałe powodują, że przy takim zalewie pieniądza, przy tak niskich stopach (ujemnych realnie) jeszcze jest co wybierać za bańkę tj tak tanio. Plus oczywiście kwestia, że nabudować można, ziemi dużo.

"W ... się od dobrobytu poprzewracało":)

Polski rynek "takich w domów jak w USA"  jest ustawiony pod znacznie zamożniejszych Polaków w Polsce niż rynek w Stanach.

W Polsce to nie takie szaleństwo jak swego czasu kijowskie ceny, moskiewskie, londyńskie, włoskie, paryskie, barcelońskie ale raczej w tę stronę (stąd uwaga "minimalna płaca ma wady jako miernik"). Stany były tanie, Chińczycy na to pracowali żeby Amerykanin mało płacił:) Tak jak wcześnij płacił Polak, Niemiec, Japończyk, Hindus, Meksykanin, Wienamczyk pracujący w ZEA etc

Przejaskrawiam, wiem:) I błędnie porównuję Paryż, Londyn (duże miasta) nie z Nowym Jorkiem, a z mrowiskami na przedmieściach amerykańskich. Ale coś w tym jest.

Tzn nie "kosmos w Stanach się zaczął",  a dopada ich rzeczywistość; znana od lat nie tylko Polakom.

Jak skończą cykl pompowania pustego dolara, to pewnie i skończą się kredyty hipoteczne zabezpieczone tylko na nieruchomości, o stałej stopie. I to będzie szok, to będzie zmiana i kosmos dla Amerykanów. Co wcale mnie nie cieszy:(  

Ale nadal wierzysz, że w tej sytuacji pozwolą Ci zgromadzić tyle, żeby do nich dołączyć? Protestancką etyką pracy na to zasłużysz?

Socjalizm to socjalizm, nie Ty stanowisz jego reguły. Za to żyjesz w nich. I oni też, tylko im się zdawało, że nie. Ale już i tam widać uznano, że dosyć maskarady, trzeba otwarcie zrobić demokrację ludową. Jedyną realnie dostępną i akceptowaną alternatywą jest pierwotny feudalizm w dowolnej formie nie ucharakteryzowanej na demokrację ludową, właśnie powracający w Afganistanie np. Więc chyba jasne, że sami będą woleli demokrację ludową. Jak i my wolimy.

Liberalny kapitalizm nie istnieje realnie i nie ma prawa istnieć, nie trzeba z nim walczyć. Za to może realnie istnieć i dobrze prosperować chrześcijański porządek społeczny, dlatego chrześcijaństwo jako takie jest tępione. Na wszelki wypadek.

https://www.defence24.pl/setki-czesci-zamiennych-do-f-16

Skąd wniosek, że ww artykuł opisuje problem z kupnem części, zapewnieniem ciągłości eksploatacji i zapasów - nie wiem. A czy ktoś w kraju zdecyduje się na proces certyfikacji dla tak nikłego zamówienia - nie sądzę. Może pewna grupa jest "podwójnego zastosowania" i ma to sens. Ale np uruchomiać produkcję danego modelu w Polsce (nawet w amerykańskiej Dębicy) dla kilkudziesięciu opon?      

A to inne zagadnienie niż "czy są problemy z zaopatrzeniem F-16 w części" i czy o problemach był artykuł:)

O Afganistanie, w tym o 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Wachan_(region)

chętnie poczytam, ale skąpa wiedza nie pozwola mi na snucie skąd przyspieszenie i nerwowe ruchy wielu stron (nie tylko Amerykanów). Pewnie wielu by się ucieszyło, gdyby talibowie okazali się zdolni do zarządzania, uruchomienia i ochrony szlaków, ujarzmienia lokalnych małych przywódców i pobierania rozsądnych opłat za możliwość transportu. 50-60 lta temu sowieci i amerykanie wspólnie budowali drogi w Afganistanie, a Chiny blokowały (trochę później) trasy. Może być zupełnie odwrotnie teraz:)

5%? W skali świata? Niebywałe. Znaczy jesteś krwiopijcą. I nie boisz się rewolucji?

Masz to, co masz, dzięki pewnym splotom okoliczności, układom i powiązaniom. Jak wszyscy. Może trochę dzięki determinacji i zdolnościom oraz zwykłemu szczęściu. I z całą pewnością dzięki licznej rzeszy ludzi, którzy na Twoje powodzenie ciężko pracowali. Ale nie dzięki wolnemu rynkowi. Wolny rynek wymaga bardzo konsekwentnej regulacji, jednakiej dla wszystkich, a ten warunek w Polsce spełniony nigdy nie był i nie będzie.