-

Marcin-K

Politikal fikszyn, czyli jaka będzie "Białoruś Przyszłości"?

Muszę się jednak z czegoś wytłumaczyć, bo napisałem czas jakiś temu złośliwy tekst na temat operacji ratunkowej jaką przeprowadził GROM - wróć - rząd polski wobec cudownie uratowanej przed łukaszenkowymi siepaczami pani biegaczki olimpijskiej Krysciny CImanouskiej. W tekście tym powołałem się na zaczerpniętą od Karnowskich informację, iż pani Kryscina leci do Wiednia zamiast do ojczyzny wybawicieli, gry tymczasem na lotnisku czekają na nią polscy notable z jeszcze ciepłym chlebem i świeżo zakupiona w Lidlu solą. Jak się okazało była to złośliwość z gatunku tych nieuprawnionych, bo ostatecznie jednak panią Kryscinę szczęśliwie (dla kogo to się zaraz okaże) do Polski zwieziono. Można więc by powiedzieć, że Karnowscy zrobili ze mnie głupka tym pośpiesznym newsem o rzekomym Wiedniu, ale zbijam ten argument. Oni robią głupków z ludzi zawsze, więc co za różnica. Jak to w przypadku złośliwych ludzi najczęściej bywa, moje to dzisiejsze kajanie się jest oczywiście fałszywe, i to tym bardziej, że dalsze losy Krysciny i to co ona nam opowiada, a także wszelkie reakcje polskich władz oraz - o losie - opozycji, każą mi jeszcze do tego, jak to mówią świeżo upieczeni warszawiacy, "kejsu" wrócić, ze zdwojoną jeszcze porcją lodowatego jadu.

Dziś ukazała się kolejna już relacja z żywota Krysciny w Polsce i jest zdecydowanie najzabawniejsza, ale też - jak to często bywa - najbardziej jednocześnie przerażająca. Im dłużej Kryscina mówi, i im dłużej wpatrują się w jej ładne całkiem oczęta opozycyjno-rządowi notable, tym zaczyna to wszystko przypominać jakiś słaby amerykański film z gatunku politikal fikszyn. Brakuje tu tylko jeszcze zmagającego się z alkoholizmem i problemami małżeńskimi taniego reportera, który pod przykrywką stara się "dociec prawdy", i unikać musi spadających mu pod nogi kłód rzucanych przez "złych polityków". Ba, ja po zapoznaniu się z wypowiedziami Krysciny, których, chcąc być być precyzyjnym, udzieliła PAP-owia nie samym Karnowskim, zaczynam się poważnie zastanawiać, kto tak naprawdę kogo porwał i w jakim celu. I teraz jeszcze się muszę wytłumaczyć: ja naprawdę nie kpiłbym z tego, co spotkało Kryscinę - rozłąka z najbliższą rodziną to nie są w żadnym razie żarty. Druga jednak strona mojej osobowości podpowiada mi, by się przesadnie nie rozczulać nad ludźmi, którzy zapewne gdybym to ja stał akurat w płomieniach, to nie chciałoby im się zmarnować na mnie nawet półtoralitrowej butelki wody mineralnej. Kryscina buduje wokół siebie atmosferę zagubionej w puszczy sarenki, ale znów powtórzę - być może właśnie dlatego podwójnie wyostrzyć zmysły i uwagę. Należy też zadać ważne pytanie - czy Kryscina opowiada te wszystkie dyrdymały, które tu za moment przytoczę, sama z siebie i po prostu dobrze wypełnia swoje zadanie tak zwanej nieświadomej ofiary, czy też może po prostu wszyscy uczestniczący w tej zabawie mają dokładnie rozpisane kwestie. Moją nieufność potęguje fakt, iż pani Kryscina została tu u nas zameldowana w miejscu, które media dość ogólnikowo określają jako siedzibę fundacji Białoruś Przyszłości. Umówmy się - już sama nazwa tej fundacji może przyprawić o ciarki. Próbowałem się czegoś o tej fundacji dowiedzieć, ale pierwsza, wstępna googlowa przepierka nie przyniosła żadnych rezultatów. Internet wrzucał mnie w jakieś strony agregujące informacje, a tam tylko był adres i jakieś nic mi nie mówiące głupotki. 

Wracajmy jednak do Krysciny. Jeszcze kilka dni temu budowała ona pewną atmosferę zagrożenia, padały opowieści o wracającej wciąż do tej historii babci, która zadzwoniła ponoć do Krysciny "pięć minut przed" próbą, cholera już wie czego, bo sama K. żongluje pojęciami, porwania, zatrzymania, próby perswazji, z ostrzeżeniem żeby Kryscinka nie myślała nawet o powrocie na Białoruś, bo będzie miała poważne kłopoty. Tonowała to z drugiej strony dziwacznymi wtrętami, iż ona sama nie do końca rozumie to zamieszanie, bo ona miała tylko zarzuty organizacyjne do białoruskiego związku sportowego, a polityka jej nie interesuje.

Dla mnie sytuacja jest bardzo dziwna, ponieważ nie rozumiem, dlaczego to wszystko się wydarzyło. Oczywiście, rozumiem, że z mojej strony było to trochę emocjonalne, jak napisałam na swoim Instagramie na temat naszego trenera, ale tego, co stało się dnia następnego, nie mogę zrozumieć do teraz, do dzisiaj

Z wczorajszej notki na wPolityce wynika, iż narracja Cimanouskiej jest bardzo plastyczna. Teraz dowiadujemy się, że Kryscina czuje się "bezpiecznie".

Myślę, że z moimi rodzicami wszystko będzie w porządku, że będą mogli żyć na Białorusi tak jak dawniej.

Uff, chciałoby się powiedzieć. Dalej dowiadujemy się, iż mąż pani Krysciny jedzie już do Polski samochodem. Że co? Samochodem? Tak po prostu? przez granicę? Z tak strasznego reżimu, przy którym Hitler i Kaczyński to małe pikusie? Niebywałe. Być może pan Cimanowski ma jakiś specjalny samochód pomalowany farbą-niewidką. Któż może wiedzieć, jakie wynalazki kryją się w laboratoriach badawczych Orlenu, który zaoferował już Kryscinie dołączenie do "Orlen Team'u"? Patrzcie no, Kryscina musiała być wieziona specjalnym samolotem przez Wiedeń pod dyskretną kuratelą panów o nazwisku Przydacz i Szynkowski vel Sęk (takie postacie naprawdę istnieją, zapewniam), myląc tropy i zasadzki, a pan mąż jedzie sobie po prostu autkiem...

I tak można by siedzieć i się znęcać nad całą niezborną opowieścią z Krysciną w roli głównej. A to plecie o tym, że nie rozumie polityki, że tylko sobie zrobiła zdjęcie na Instagramie z jakimś hasłem z "protestów", potem żali się, że jej koleżanki nie dostawały pozwoleń na treningi. I tak w kółko w ten deseń. Dysydentka podłączona do Instagrama, która na dodatek pojechała sobie na Igrzyska, gdzie coś przypadkiem chlapnęła i za to chciano ją "porwać". No normalnie rotmistrz Pilecki wpadłby w kompleksy.

Z każdym kolejnym opisem tego porwania zbliżamy się raczej do określenia "prosili ją o powrót". Dziś mąż jedzie do niej samochodem, rodzina cieszy się, że w Polsce jest bezpiecznie i że to "piękny kraj", w którym wielokrotnie byli, i tak dalej i dalej, możemy przesuwać się w głąb tej puszczy intelektualnej. W pewnej chwili PAP zadaje Kryscinie pytanie zasadnicze, które zapewne ciśnie się na usta dosłownie każdemu z nas. Czy K. zamierza zostać w Polsce, i tu trenować? Ona odpowiada krótko:

Nie wiem.

Kiedyś kolega w dawnej pracy, człowiek ode mnie sporo starszy i życiowo doświadczony sprzedawał mi różne bon-moty, które miały mnie wyprowadzić na ludzi. I on podkreślał przy różnych okazjach: jak kobieta mówi "nie wiem" to znaczy "nie". I żebym nigdy nie dopatrywał się w owym "nie wiem", czegokolwiek ponad. I w tym przypadku myślę, że znów to samo by powiedział. Gdyby wznieść się już na wyżyny złośliwości, można by tu jeszcze przywołać ocenę tej sprawy przez władze Białorusi, które zwracały uwagę na „zły stan psychiczny i emocjonalny” Cimanouskiej. Jasne, wiemy już że Baćka to straszny drań i zawsze kłamie. No ale czy zawsze i wszędzie? Może akurat tu się nie mylił?

Swoje zakusy na ocaloną Kryscinę czyni Orlen, jak to słyszymy. I jak pisałem na początku - może być też tak, że tak naprawdę panią Kryscinę porwały, jak to określał Zychowicz, "nasze orły" (czy wręcz "nasze Orleny"), a wszystkie moje powyższe kpiny nie mają sensu. Czasami prawda bywa bolesnie prozaiczna. Ot, trafiła się "ofiara reżimu", w dodatku całkiem ładna, z modnymi różowymi końcówkami włosów, a na dodatek "w złym stanie psychicznym i emocjonalnym" i jeszcze ze sztywnym połączeniem na Instagramie. Żal byłoby nie skorzystać. Pozytywny pijar w Brukseli sam się nie zrobi. W tle przecież czają się panowie Przydacz i Szynkowski vel Sęk. No i "Fundacja Białoruś Przyszłości". Media - i nasze i nie nasze - zalewane są różnymi wypowiedziami Krysciny, tak jakby ktoś uznał, że akurat o tej sprawie nie można dać nam zapomnieć. I ja tym panom o uroczyście przysięgam - nie zapomnę o tej sprawie.



tagi: białoruś 

Marcin-K
10 sierpnia 2021 10:51
35     1874    4 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

Strikt @Marcin-K
10 sierpnia 2021 11:20

To jest ciężka kompromitacja polskiego państwa. I spodziewam się, że ona dostanie mieszkanie, a mąż nowy samochód, a olimpijczyk Tomala będzie znów musiał dorabiać na budowie.

zaloguj się by móc komentować

Autobus117 @Marcin-K
10 sierpnia 2021 11:45

mąż Krysciny siedzi na Ukrainie. Jakoś tak wyjechał jak ona robiła szoł w Tokio. Oczywiście mąż ma  obiecaną wizę itp. A co!? Stać nas. Zacytuję "gdybym nie wiedział, że to głupota pomyślałbym, że prowokacja". 

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @Strikt 10 sierpnia 2021 11:20
10 sierpnia 2021 11:49

A potem jeszcze wystąpi na Igrzyskach pod flagą Austrii. Tak może być.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @Autobus117 10 sierpnia 2021 11:45
10 sierpnia 2021 11:49

Idealnie ten cytat tu pasuje

 

zaloguj się by móc komentować

smieciu @Marcin-K
10 sierpnia 2021 12:30

Ocho, politikal fikszyn, coś dla mnie :)

Tym bardziej że namierzyłem w pani Kriscinie Mongołkę z fajnego teledysku jak wspomniałem pod poprzednim w temacie tekście autora. Odnośnie Wiednia to tak czy owak jest ważny. Mi się wydawało że ona leci do Polski przez Wiedeń. Ale jeśli nawet nie to tam ma swój sztab ... trenerski.

Niestety, choć historia może wydawać się zabawna to nie wszyscy mają odpowiednią dawkę poczucia humoru. Przykładowo Łukaszenka zdaje się nie mieć. Ale w sumie można mu się nie dziwić gdyż pani Kriscina jest tylko jednym ze zmartwień, które go dopadły gdyż po kilku dniach, w poniedziałek dowiedział się że USA i UK wprowadziły nowe sankcje przeciw Białorusi. Może dlatego jego najświeższy żart nie wydaje się być smieszny...

Posłuchajcie, rozpętacie trzecią wojnę światową. Do tego chcecie popchnąć nas i Rosjan? Chcecie zwyciężyć w tej wojnie? W niej nie będzie zwycięzców, a jeśli będą, to nie będziecie to wy. Dlatego dopóki jeszcze cierpliwie to znosimy, siądźmy do stołu i zacznijmy rozmowę o tym, jak wyjść z tej sytuacji

 

zaloguj się by móc komentować

mooj @smieciu 10 sierpnia 2021 12:30
10 sierpnia 2021 12:43

Gdyby "siądźmy do stołu i zacznijmy rozmowę o tym, jak wyjść z tej sytuacji" było poważną ofertą i spotkało się z poważną odpowiedzią "USA i UK"...

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @smieciu 10 sierpnia 2021 12:30
10 sierpnia 2021 13:09

Łukaszenka nie jest poważnym człowiekiem - nie rozumiem trochę tej fascynacji, która wobec niego się na polskiej prawicy czasami wyświetla. Nie jest też tak że jest diabolicznym satrapą, w którego ubiera go europejska elyta.

A co do Krysciny - to nie zdziwłbym się jakby on w ogóle nawet nie wiedział kto to jest.

zaloguj się by móc komentować

Paris @Strikt 10 sierpnia 2021 11:20
10 sierpnia 2021 13:25

To  jest  takze...

...  POTEZNE  ZLODZIEJSTWO  wymuszone   przez  "nasze  panstwo"  na  nas  NARODZIE...  i  tam  NIEZBEDNY  jest  PROKURATOR  z  natychmiastowym  obciazeniem  finansowym  za  te  skandaliczna  CHUCPE  wszystkich  zamieszanych...  lacznie  z  tym  calym  Przydaczem,  vel  Sekiem  i  SOROS'em  !!!

zaloguj się by móc komentować

smieciu @Marcin-K 10 sierpnia 2021 13:09
10 sierpnia 2021 13:28

Nie no raczej wie kim jest gdyż nawet oficjalnie na ten temat się wypowiadał. Tym bardziej musiało go to zainteresować skoro zaorganizowano cały ten teatr, o którym mowa.

Tutaj tkwi cały myk, po co te wszystkie zabawy?

Jasne też powinno być że jego słowa o III WŚ nie są skierowane do UK czy USA. Oni przecież świetnie wiedzą na czym kto stoi i do czego się posunie. I tam gdzieś w gabinetach mogą się przerzucać tekstami. Ten tekst jest skierowany do nas. Mamy tutaj typowe budowanie napięcia. Zorganizowane i ciągłe. Wiadomo że Łukaszenka od dawna nie był darzony sympatią ale podczas wyborów, które podobno miał przegrać mieliśmy pewien punkt zwrotny. Demonstracje, łapanki, itd. co zostało podchwycone tym razem przez Zachód. W tamtym momencie Łukaszenka oficjalnie dostał swoją łatkę złego. Teraz mamy ciąg dalszy. Kolejne sankcje, Kriscina. To nie są słowa to są realnie podejmowane działania. Które mają służyć?

Tak, Białoruś Przyszłości. Z pewnością. Tylko jest jedno ale. Jeśli Putin, czy ktolwiek to jest, zamierza podtrzymać swój wizerunek to tym razem nie pójdzie tak jak na Ukrainie gdyż oznaczałoby to koniec Putina. Koniec jego legendy. Mi się wydaje że taki gładki koniec nie nastąpi że nie o to chodzi w tym widowisku.

 

zaloguj się by móc komentować

Paris @Marcin-K 10 sierpnia 2021 11:49
10 sierpnia 2021 13:28

Oczywiscie,  ze  tak,  a...

...  Kramki  bedo  mieli  "partnerow  do  wspolpracy",  a  sakiewiczowo-kurwizyjno-karnoskim  presstytutkom  KORYTO  NIE  WYSCHNIE  !!!

zaloguj się by móc komentować

atelin @Marcin-K
10 sierpnia 2021 13:30

https://radioszczecin.pl/6,423989,lukaszenka-straszy-wojna-swiatowa

Tak to mi się plecie z Cimanouską. Bo, jak nie głupota, to prowokacja.

zaloguj się by móc komentować

Paris @smieciu 10 sierpnia 2021 12:30
10 sierpnia 2021 13:34

I  to,  co  kursywa...

...  WYBITNIE  tyczy  Morawieckiego  i  tego  calego  detego  PiS'u...  to  jest  konkretna  odpowiedz  na  to  "dyploMATOLSTWO"  w  wykonaniu  tych  platnych  TWORKOW  !!!

Tak  sie  dzis  struga  "kAflikty",  potem  przykrywa  KRETYNEM  Tuskiem  albo  "wypowiedziami"  Kaczynskiego  !!!...  no  i  oczywiscie  kolejno  "falo  swirusa"  !!!

zaloguj się by móc komentować

Strikt @Marcin-K
10 sierpnia 2021 13:35

Jak nie jestem fanem Łukaszenki, to gdyby nie był poważny, nie udałoby mu się, przez 25 lat lawirować w kraju, gdzie większość populacji mówi językiem największego sąsiada.

Daj Bóg jednego tak niepoważnego przywódcę w Polsce.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @Strikt 10 sierpnia 2021 13:35
10 sierpnia 2021 15:10

To zależy jak traktować bycie poważnym. Albo się go przecenia, albo nie docenia. Mnie on osobiście nie przeszkadza, czasem nawet potrafi rozbawić, ale z drugiej strony jak słyszę zachwyty nad nim to trochę mnie one dziwią. 

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @atelin 10 sierpnia 2021 13:30
10 sierpnia 2021 15:11

Ja myślę że to są wypowiedzi i rytuały obliczone na efekt wewnętrzny. Trochę w społeczeństwie, a trochę w jego własnej bandzie.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @Paris 10 sierpnia 2021 13:28
10 sierpnia 2021 15:12

Wcale by mnie nie zdziwiło jakby któregoś dnia ta Kryscina zamieniła się w taką Kramkową właśnie...

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @smieciu 10 sierpnia 2021 13:28
10 sierpnia 2021 15:14

A moim zdaniem po raz niewiadomo który zaostanie status quo. Amerykanie się wynurzyli z oceanu jak im ten bidny tefałenik zaczęli przycinać. Strefy są podzielone, role rozdane. Cała reszta to didaskalia.

zaloguj się by móc komentować

Strikt @Marcin-K 10 sierpnia 2021 15:10
10 sierpnia 2021 15:48

Dla mnie to jest taki anty-Tusk. Tusk to zero treści podlane modnym sosem, a Baćka mówi sensownie, ale otoczkę ma mocno obciachową.

zaloguj się by móc komentować

borkowski @Marcin-K 10 sierpnia 2021 13:09
10 sierpnia 2021 16:21

"A co do Krysciny - to nie zdziwłbym się jakby on w ogóle nawet nie wiedział kto to jest."

Szkoda, że pan nie wie, że jego syn przewodniczy ichniemu PKOL-owi!

zaloguj się by móc komentować

borkowski @Marcin-K
10 sierpnia 2021 16:28

"Patrzcie no, Kryscina musiała być wieziona specjalnym samolotem przez Wiedeń pod dyskretną kuratelą panów o nazwisku Przydacz i Szynkowski vel Sęk (takie postacie naprawdę istnieją, zapewniam), myląc tropy i zasadzki, a pan mąż jedzie sobie po prostu autkiem..."

Pragnę pana zapewnić, że wiemy o tym od dawna. :(

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @Marcin-K
10 sierpnia 2021 16:42

Oni wszyscy sa dumni i ciesza sie ze w Polsce jak na zachodzie - oto przyjelismy uchodzczynie uciekajaca od rezimu. Przybyla do wolnego kraju i udziela wywiadow.

A potem sprawa sie skonczy jak zwykle:

siada sobie wszyscy w studio telewizyjnym, Zeniek bedzie przygrywal na mandolinie, a moze i na akordeonie, i ta Jaworowicz z kewlarowym biodrem tez bedzie przytupywac, a wszyscy beda sie gibac w rytm melodii przygrywanej przez naszego tubadura Zenka.

I bedzie git.

zaloguj się by móc komentować

Paris @Marcin-K 10 sierpnia 2021 15:12
10 sierpnia 2021 20:43

Bo  ona  jest  juz  "kramkowa"...

...  kramkowo-OBAJTKOWA,  tylko  my  o  tym  JESZCZE  nie  wiemy,...  tak  czy  owak  wiekszosc  Polakow  o  tym  "cudzie  dyplomacji"  nie  wie  !!!

W  kazdym  badz  razie  "SOROS  zadbal"  o  najmniejszy  szczegol...  tak  deta  PiS'owska  BANDA  struga  "kAflikty"  z  kartofla  i  wpuszcza  NAROD  "w  maliny"...  drogie  i  zlodziejskie,  zeby  nie  napisac  w  PROWOKACJE,  na  dodatek  z  PREMEDYTACJO  !!!

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @Szczodrocha33 10 sierpnia 2021 16:42
10 sierpnia 2021 21:30

A jak Tusk odzyska władzę, to u Jaworowicz będzie przygrywał Nergal

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @Strikt 10 sierpnia 2021 15:48
10 sierpnia 2021 21:31

On po prostu mówi inaczej niż przeciętny polityk z zachodu - na tym opiera się jego cała fajność. Oczywiście, jest to na swój sposób ciekawe i nawet można by powiedzieć - odświeżające. Ale ja jestem daleki od entuzjazmu wobec Łukaszenki. 

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @Paris 10 sierpnia 2021 20:43
10 sierpnia 2021 21:32

Pewnie tak - jedyna różnica jest taka że jest ładniejsza od tej Kramkowej.

zaloguj się by móc komentować

Paris @Marcin-K 10 sierpnia 2021 21:32
10 sierpnia 2021 21:57

To  jest  kolejny...

...  PASOZYT  i  DARMOZJAD  na  naszym  polskim  utrzymaniu,...  ale  co  gorsza  to  jest  WRZOD,  ktory  bedzie  tylko  rosl  kosztem  Polski  przeciw  Bialorusi  i  Lukaszence...

...  my  naprawde  znamy  juz  to  "modus  operandi"  i  nam,  Polakom  jest  to  absolutnie  niepotrzebne,...  a  w  razie  co  to  i  tak  PROWODYRZY  tej  CHUCPY  czyli  "nasza  wadzunia",  czyli  "nasz  premier,  nasz  prezydEt  i  nasi  poslowie-oslowie"  i  tak  spier**la  przez  "Zaleszczyki"...

...  jak  to  juz  onegdaj  bywalo...  nie  raz  i  nie  dwa  w  naszej  historii  !!!

Cala  ta  akcja  z  tym  detym  "azylem  CHumanitarnym"  to  nieprawdopodobny  SKANDAL...  i  gwozdz  do  trumny  tej  calej  "naszej  wadzuni"  i  tego  calego,  zdychajacego  PiS'u  wlacznie  z  merdialnia  !!!

 

Dzieje  sie  tyle  spraw  w  ktorych  "nasza  wadzunia"  UKATRUPIA  CALY  POLSKI  NAROD  "nowym  ladem"  ze  starymi  zlodziejami,  a  LOBUZERIA  rzAdowo-merdialna  struga  chucpy  zwane  "azylem  CHumanitarnym"  !!!

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Marcin-K
10 sierpnia 2021 22:55

Czy wszystkie zasoby psychotropów wyszedłszy z magazynów białoruskiej GRU? Czy oficerowie prowadzący białoruskich olimpijczyków, czuwający nad nimi w Tokio, nie posiadawszy już żadnych sposobów na wyciszenie i zapakowanie nieposłusznej sportsmenki do samolotu? Trudno mi w to uwierzyć. Wystarczyło tylko opowiedzieć jej co czeka jej rodziców gdy trafią do szpitala albo do domu starców. Karnowscy po prostu się wygadali. Lepiej żeby ona trafiła do Wiednia. 

zaloguj się by móc komentować

SalomonH @Marcin-K 10 sierpnia 2021 13:09
11 sierpnia 2021 01:58

Lukaszenka nie jest jakimś chyba największym orłem dyplomacji, czy Mężem Stanu, ale jest prawdziwy i wiadomo, o co mu chodzi, w czym jest wśród kilku na świecie, i wciąż maleje ta liczba. Większość światowych przywódców, to urzędnicy, gołym okiem widać, że skorumpowani, zarządcy na usługach koncernów, banków, czy innych instytucji. Łukaszenka jest prawdziwy i ludzie wiedzą, o co mu chodzi. Młodzi chętnie wyjeżdżają, ja znam na ogół dobrze wykształconych, kulturalnych, ciekawych i świetnie sobie w Polsce radzących. Edukacja raczej trzyma poziom. Nie znam żadnego Białorusina, który by wspomniał o tym, że był prześladowany, czy wgl o polityce. Wszyscy, których znam, wyjechali "na Zachód" po prostu. Znacznie lepiej się zarabia tutaj.

zaloguj się by móc komentować

tadman @Marcin-K
11 sierpnia 2021 06:59

Mam takie przekonanie, że w polityce robi sie pewne posunięcia dla zysków w krótszym lub dalszym horyzoncie czasowym. Cyrk z Białorusią, a ostatnio z p. Krysciną wzbudza we mnie podejrzenia, że robimy to na czyjeś zamówienie, bo my nie mamy z tego żadnego pożytku. Ostatnio ponoć rząd Łukaszenki kazał w ramach retorsji wszystkie polskie towary będące w ich sklepach zbytnio nie eksponować i upchnąć je po kątach. Czyżby kolega Łukaszenka miał poczucie humoru i dostosował się do rozgrywającej się na naszych oczach operetki?

zaloguj się by móc komentować

Paris @tadman 11 sierpnia 2021 06:59
11 sierpnia 2021 09:19

Naturalnie,  ze...

...  masz  racje  na  100%  !!! 

"Zlecenie"   na  ustawke  z  Bialorusia  wlasnie  jest   realizowane,  a  w  jakim  prymitywnym  i  DEBILNYM  stylu  to  cala  Polska  widzi  !!!   Niestety  MUSIMY  sie  pogodzic  z  tym,  ze  TEPAKOW  typu  Romaszewska,  czy  Sakiewicz  z  Karnolami  ze  swieca  szukac  w  Europie...  malo  kto  dalby  sie  tak  SPRZEDAC  za  plewy  jak  te  "nasze  SLUPY"  !!!

O  CHOLOCIE  typu  Przydacz  czy  vel  Sek  -  szkoda  wspominac.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @tadman 11 sierpnia 2021 06:59
11 sierpnia 2021 09:41

Ja mam wrażenie, że w ogóle to jest jeden wielki teatr - od Sęka vel Grajewskiego aż po samego Baćkę. To jest jednak wielka produkcja narracyjnej piany, która ma zająć maluczkich w głebokich rozważaniach. Baćka może sobie upychać towary polskie w sklepach. To jest kres jego możliwości. A my możemy zapisać Kryscinę do Orlen Teamu.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @SalomonH 11 sierpnia 2021 01:58
11 sierpnia 2021 09:43

Żebym był dobrze zrozumiany - ja do łukaszenki nic nie mam, ale byłbym ostrożny z tą jego prawdziwością. Ogólnie wszyscy politycy z krajów spoza tej euro-kuwety mówią innym językiem, nie sa zepsuci tą straszną nowomową, tym pustym gęgoleniem. Na tym tle więc już dzieki temu wydają się poważniejsi.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @Magazynier 10 sierpnia 2021 22:55
11 sierpnia 2021 09:43

Niewykluczone że tam trafi wcześniej lub później

zaloguj się by móc komentować

toNick @smieciu 10 sierpnia 2021 13:28
11 sierpnia 2021 15:26

Łukaszenka dostał łatkę złego nie tyle po wyborach co w momencie gdy odmówił wdrożenia na Białorusi kultu świętego Covida. Zapewne wtedy gdzieś zapadła ostateczna decyzja o jego usunięciu, a reszta jest już tego tylko konsekwencją.

zaloguj się by móc komentować

Paris @toNick 11 sierpnia 2021 15:26
11 sierpnia 2021 15:46

Nie  dostal  zadnej  latki...

...  to  tylko  zawszona  i  sprzedajna  "nasza  merdialnia  z  naszo  wladzunio"  usiluje  zrobic  tam  BURDEL  i  "chaos"  -  naturalnie  -  wg  zalecen  starej,  masonskiej  HIPOKRYTKI  i  ZLODZIEJKI  Christine  Lagarde,  dorabiajac  Bacce  wg  sobie  znanego  "modus  operandi  latke  zlego"...

...  oczywiscie  Backa  zna  "te  numery"...  dlatego  "nasza  wadzunia"  z  Morawieckim,  PAD'em  i  Romaszewsko...  i  jeszcze  z  to  calo,  deto  Swiatlano  i  Kryscino  mogo  go  pocalowac  w  d**e  !!!

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować