-

Marcin-K

Prezydent Duda może się pakować. Marek Suski odwołuje swoje poparcie.

Poseł Marek Suski to jeden z tych polityków, należących do słynnego już Zakonu PC, bez których – i piszę to bez cienia ironii – nie byłoby PiS-u. Mówi się o tym, że nie byłoby go bez Prezesa, natomiast, jak można domniemywać, sam Prezes ma na to zapewne nieco inne zdanie, ponieważ jak łatwo sprawdzić wielokrotnie mówił wyraźnie o tym, że polityka to gra wybitnie zespołowa i pojedyncza jednostka, nawet nie wiem jak wybitna, sama sobie w tej ciężkiej i niewdzięcznej robocie nie poradzi. Zakon PC, ten niesamowicie wyszydzany zespół na pozór szaro-burych, nieciekawych i nie nadających się do uwielbiania polityków, ma na co dzień bardzo ciężko, a potem, gdy któregoś z nich zabraknie, to zaczyna się kłopot. Nadchodzą cięższe czasy i już jeden za drugim te wszystkie nowo narodzone pistolety rozpływają się w powietrzu, a panowie z Zakonu PC dalej robią swoje, nadal są przy Prezesie i nadal, niestrudzenie biorą na siebie ciężką partyjną robotę, nie przejmując się krzywymi spojrzeniami nawet i tych, którzy lubią siebie nazywać żelaznym elektoratem, co najczęściej oznacza według nich to, że już oni wiedzą lepiej, jak powinno się PiS-em zarządzać.

Dlatego wszystkie moje złośliwości wobec Marka Suskiego, które za chwilę tu wyłuszczę, należy traktować z przymrużeniem oka, bo doskonale rozumiem, że żyjąc w tak ogromnym napięciu, i to od lat, każdy ma prawo raz na jakiś czas do czegoś, co młodzież nazywa odpałem. Nawet jeśli miałby to być odpał kontrolowany i to wysoce, wprost z najwyższego szczebla.

"Odpał" Marka Suskiego polega na tym, że jakimś cudem zaplątał się on do gniazda os o nazwie Superstacja. Czym jest Superstacja, to chyba każdy wie. Jest to coś absolutnie najgorszego na świecie jeśli chodzi o media. Tymczasem jak donosi portal Karnowskich „wPolityce” Superstacja zaprosiła na swoją antenę tego jednego z żelaznych wojów Prezesa, by ten ocenił prezydenckie weto ustawy degradacyjnej. No i zaczęło się tango.

Oprócz zaskoczenia rozczarowanie. Sądzę, że prezydent zrobił taki krok w kierunku, przynajmniej z jego punktu widzenia, elektoratu lewicowo-postkomunistycznego, tych, którzy służyli Rosji. Bardziej w kierunku takiego twardego betonu komunistów, którzy z Moskwą współpracowali

 

Ostro, prawda? Ostro i głupio chciałoby się rzec. Ale to jeszcze nie wszystko, ponieważ Marek Suski postanowił strzelać dalej.

 

Pan prezydent oczywiście ma prawo wetować ustawy, ale mojego głosu już nie ma

 

Hm, no cóż. Można się tylko domyślać, że po słowach Suskiego, prezydent Andrzej Duda nie zmrużył oka przez całą ostatnią noc, a i zapewne rano zamiast świętować musiał popijać melisę.

Ach, jakże łatwo utracić poparcie Marka Suskiego! Ten protest wstrząsnął całym światem, i należy tylko zastanawiać się, co będzie dalej. Marek Suski może w każdej chwili zażądać zwrotu Falklandów, nakazać Putinowi odwrót z Krymu, a na tym samym oddechu zmusić Izrael do rozmów pokojowych z Palestyną. Ba, to może być czysty przypadek, że to właśnie teraz Donaldu Tusku zapowiedział swój wielki come back, bo przecież zwolniło się poparcie Marka Suskiego.

Na usprawiedliwienie tego sympatycznego i lojalnego faceta mam tylko jedno. To po prostu człowiek, który, jak to się mówi w szemranym towarzystwie, nie pęka na robocie. On doskonale sobie zdaje, że to, co dzieje się na linii Prezydent – Rząd, to coś, co zapewne Jarosław Kaczyński z tym swoim zawadiackim spojrzeniem, nazwałby całkiem niezłą robotą polityczną. A on, Marek Suski, jak już idzie w bój, to się nie pierniczy w tańcu. Widocznie inni są za delikatni i jak trzeba robić prawdziwy dym, to przecież nie ma co na front pchać jakiegoś Bielana.

Może być z tym wszystkim różnie, ale tak na wszelki wypadek, panie Prezydencie, proszę uważać. Marek Suski pana obserwuje.

 

 



tagi: pis 

Marcin-K
1 kwietnia 2018 19:46
30     2553    2 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

stanislaw-orda @Marcin-K
1 kwietnia 2018 20:22

Marek Suski postanowił postawić stopę na barykadzie, aby w razie potrzeby mógł zejść na jej drugą stronę.

zaloguj się by móc komentować


chlor @Marcin-K
1 kwietnia 2018 21:41

Suskiemu przez gardło nie przejdą znacznie bardziej prawdopodobne wyjaśnienia przyczyn weta, więc rzucił "ruskim szpionem", jako najcieższym oskarżeniem z tych które w Polsce wolno stosować.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @chlor 1 kwietnia 2018 21:41
1 kwietnia 2018 22:08

On już pokazał lwi pazur przy okazji weta okołosądowego. Powtarzam. To człowiek pozbawiony rozumu. 

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @chlor 1 kwietnia 2018 21:41
1 kwietnia 2018 22:15

Kiedy czytam Twoje komentarze tu i tam mam wrażenie że cierpisz na schizofrenię.  Mylę się? 

zaloguj się by móc komentować

chlor @krzysztof-osiejuk 1 kwietnia 2018 22:15
1 kwietnia 2018 22:25

Mylisz się, na schizofrenię nie. Musiabyś podać jakąś swoją definicję schizofrenii bym mógł się nad tym bardziej zastanowić.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @chlor 1 kwietnia 2018 22:25
1 kwietnia 2018 22:36

Nie wiesz o czym mówię?  To by potwierdzało moja diagnozę. U Ewarysta Fedorowicza podłączasz się do gnojenia Prezydenta; tu go bronisz. W tej samej sprawie. To jest moja definicja schizofrenii. Ewentualnie zwykłego cwaniactwa. Wybieraj to co Ci pasuje.

zaloguj się by móc komentować

chlor @krzysztof-osiejuk 1 kwietnia 2018 22:36
1 kwietnia 2018 23:15

Tu wcale nie bronię Prezydenta, tylko czepiam się Suskiego. U Ewarysta zaś nie gnoję Prezydenta, tylko szukam prawdopodobnego motywu weta. Mogłeś to odebrać tak jak piszesz, ale to wina mojej słabej umiejetności wypowiadania się.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @chlor 1 kwietnia 2018 23:15
1 kwietnia 2018 23:34

To że bierzesz udział w antypolskch prowokacjach Fedorowicza świadczy o Tobie jak nagorzej. Brak umiejętności wypowiadania się nie usprawiedliwia Cię 

zaloguj się by móc komentować

Vester @Marcin-K
2 kwietnia 2018 00:03

A czemu nikt tu nie pisze, że te całe tarcia między PiS a prezydentem to może być jakaś ustawka? Przecież dzięki nim zapychają czas medialny wszystkich stacji, co jest ze wszech miar korzystne. To taka koronkowa gra na zwłokę - PiS coś uchwala, Prezydent wetuje, sprawa cichnie i wracamy do punktu wyjścia z zerowym produktem. Ale piana została ubita równo z miską. Przy okazji budują wizerunek Dudzie, bo kiedyś na pewno się przyda.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @Vester 2 kwietnia 2018 00:03
2 kwietnia 2018 00:09

Jeszcze jeden schizofrenik? Ten internet to kolonia wariatów. 

zaloguj się by móc komentować

marek-natusiewicz @krzysztof-osiejuk 2 kwietnia 2018 00:09
2 kwietnia 2018 06:47

To są raczej różne punkty widzenia...

zaloguj się by móc komentować


dziad-kalwaryjski @Marcin-K
2 kwietnia 2018 11:19

"On doskonale sobie zdaje, że to, co dzieje się na linii Prezydent – Rząd, to coś, co zapewne Jarosław Kaczyński z tym swoim zawadiackim spojrzeniem, nazwałby całkiem niezłą robotą polityczną. "

"A czemu nikt tu nie pisze, że te całe tarcia między PiS a prezydentem to może być jakaś ustawka"(Vester)

Co najmniej rok temu na jakimś portalu (na SN mnie nie było) po którejś "kłótni wewnętrznej",  prognozy PIS dawały chyba 45%, a komentatorzy przewidywali przyszłe wybory. Jakie wyniki są możliwe, a jakie akceptowalne z p.widz prezesa itp itd.. Różnice wynosiły ca 5-8 % . PiS, PO, N., Kukiz i reszta. A ja, nieborak, napisałem coś mniej więcej. "PiS 34%, Partia Prezydenta 18%, Platforma Nowoczesna 12%, SLD... Sądzę że się mylicie co do strategii Prezesa.. mogę to uzasadnić.." Oczywiście nie dane mi było tego uzasadnić - wyleciałem.

Temat jest na artykuł nie na komentarz. Wybór p. Dudy na kandydata na prezydenta, spór o TK, Kamiński, Tusk-Saryusz, SN, wojsko, ustawa degradacyjna, oficjalne rozmowy jeden na jeden Duda-Kaczyński, to wszystko świadczy o innej strategii politycznej Prezesa.

W uproszczeniu - celem nie jest podciąganie notowań PiSu, tylko ZMIANA SCENY POLITYCZNEJ I PRZEJĘCIE ELEKTORATÓW tak, aby na czele głównych podmiotów stali zaufani patrioci. Później już tylko "szorstkie rozmowy" i "trudna koalicja".

 

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @stanislaw-orda 1 kwietnia 2018 20:22
2 kwietnia 2018 13:58

Nie wierzę w to. Suski, co by o nim nie mówić, był lojalny. Ok, pamiętamy Dorna. Więc może rzeczywiście nie ma co wykluczać ....

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @krzysztof-osiejuk 1 kwietnia 2018 21:24
2 kwietnia 2018 13:59

Ja bym go tak surowo nie oceniał. Orzeł to rzeczywiście nie jest, ale po coś Prezesowi jest potrzebny...

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @chlor 1 kwietnia 2018 21:41
2 kwietnia 2018 14:00

A jakie są te prawdziwe przyczyny?

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @Vester 2 kwietnia 2018 00:03
2 kwietnia 2018 14:05

Ja nie mam pojęcia, czy to ustawka, czy nie. Natomiast jasnym było to, że skoro PiS wziął rząd i Prezydenta, to będą musieli gdzieś się ze sobą spierać - tak działa cała ta nasza konstytucja, to podłożona bomba z opóźnionym zapalnikiem. Jak Duda wszystko podpisywał, to się zaczynał wrzask z tamtej strony, że Adrian to kukiełka Prezesa. Jak zawetował też źle. Współczuję prezydentowi z całego serca tej sytuacji, w której się znalazł. No, ale sam chciał i zapewne jest odporny psychicznie, skoro podjął się takiej roli. Suski, niezależnie jak oceniać jego pobudki, przesadził, ponieważ prezydent po prostu zawetował ustawę i to umówny się nie najważniejszą na świecie z punktu widzenia zwykłego wyborcy.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @dziad-kalwaryjski 2 kwietnia 2018 11:19
2 kwietnia 2018 14:08

Bardzo dalekosiężna analiza, ja bym się takiej nie podejmował. Sukces PiS-u z 2015 roku, to nie tylko radość, ale i wiele trudności. Wiadomo było, że ten system został specjalnie zaprogramowany konstytucyjnie na takie "okazje" jak przejęcie przez nie tych co trzeba dwóch najważniejszych stanowisk w państwie.

zaloguj się by móc komentować

dziad-kalwaryjski @Marcin-K 2 kwietnia 2018 14:08
2 kwietnia 2018 15:21

No i dlatego dalekosiężny polityk który już zaprojektował dwie najwazniejsze siły musi zamoderować... opozycję.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @marek-natusiewicz 2 kwietnia 2018 06:47
2 kwietnia 2018 15:40

Oczywiście. Dwa różne punkty widzenia w jednej głowie, to coś absolutnie zwyczajniego.

 

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @stanislaw-orda 2 kwietnia 2018 10:07
2 kwietnia 2018 15:41

Nie wyklucza, natomiast stanowi czynnik decydujący.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @Marcin-K 2 kwietnia 2018 13:58
2 kwietnia 2018 15:43

Oczywiście Suski zostanie po tej stronie do końca. On wie, że tylko tu jest kimś.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @Marcin-K 2 kwietnia 2018 13:59
2 kwietnia 2018 15:46

Moim zdaniem, on jest Prezesowi potrzebny jako łącznik. Ja go oceniam jednak nie jako człowieka Prezesa, ale polityka. 

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @Marcin-K 2 kwietnia 2018 14:00
2 kwietnia 2018 15:49

On te przyczyny wyjawił u Fedorowicza. Chodzi o chęć obrony "honoru dziadków obecnych  elit sądowniczych, artystycznych, politycznych, naukowych i artystycznych".

zaloguj się by móc komentować

orjan @krzysztof-osiejuk 2 kwietnia 2018 15:49
2 kwietnia 2018 16:45

Istotny konflikt zawarty w tej zawetowanej ustawie nie polega na braku trybu odwoławczego (to są bzdury). Polega na tm, że lustracja wydawała się już odłożona do lamusa, co pewenie tu i ówdzie już opito.

Jednocześnie wciśnięto w narrację społeczną, że oceny postaw przy komuszym żłobie skrępowane są domniemaniem niewinności, wymagają "procesowych dowodów", sądowej kontradyktoryjności, itd. To, oczywiście byłoby słuszne w kierunku karnoprawnym.

Nie jest jednak słuszne w kontekście posiadania stopnia wojskowego, bo stopień ten nie jest prawem a obowiązkiem i narzędziem wykonywania obowiązku wojskowego. Nawet po odejściu ze służby, a nawet po śmierci stopień wojskowy nie przestaje mieć tego znaczenia, bo nadal działa wewnątrz na sferę morale wojska i żołnierzy (tradycja). Stopień wojskowy daje prawo skierowane do wewnątrz wojska, a nie na zewnątrz. Przywileje osobiste związane ze stopniem też pochodzą od służby wojskowej, a nie z zewnątrz.

Oczywiście jest droga do degradacji wskutek procesu karnego, ale to nie wyczerpuje potrzeb. Ustawą równorzędną do takiej ustawy karnej bez wątpienia można więc wprowadzić tryb pozbawiania stopnia wojskowego, aby posiadanie go przez określone osoby nie szkodziło już wojsku i żołnierzom a zarazem bez skazywania degradowanego w sensie skazania karnego, a zwalniając go od obowiązków.

Mając powyższe na uwadze, a także świadomość, że nie będzie w Polsce dobrego wojska bez podniesienia wzwyż dumy wojskowej, zawetowana ustawa była moim zdaniem po prostu potrzebna, a veto jest błędem. Natomiast w zewnętrznym sensie politycznym dojście cichaczem do zgłoszenia tego veta jest zdarzeniem smutnym.

Ciekawe, że w argumentacji veta nie widać oceny oczywistej, że pozbawienie stopnia wojskowego w podstawie tej zawetowanej ustawy oznaczałoby rodzaj napiętnowania. Moim zdaniem sprawiedliwego. Właśnie dlatego, poza powyżej zarysowanymi potrzebami wewnętrznymi w wojsku, wykonanie tej ustawy mogłoby zmienić zewnętrzną względem wojska scenę polityczną w Polsce. Tymczasem została ona objęta ochroną.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @krzysztof-osiejuk 2 kwietnia 2018 15:49
2 kwietnia 2018 18:09

że niby Suski uważa, że  Duda sam sobie to weto wykombinował?

No to faktycznie coś z t myśleniem u Suskiego nie teges.

zaloguj się by móc komentować

onyx @stanislaw-orda 2 kwietnia 2018 18:09
2 kwietnia 2018 21:54

Ktoś je musiał wykombinować bo tłumaczenia Prezydenta o odwołaniu są dziwne. W tekscie ustawy wszystko jest zapisane i odnośnie odwołania i odnośnie osób zmarłych. No i nie tylko Suski zaczął drążyć:

https://wpolityce.pl/polityka/388441-panie-prezydencie-od-wyrokow-norymberskich-zbrodniarze-tez-nie-mieli-procedury-odwolawczej

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @krzysztof-osiejuk 1 kwietnia 2018 22:36
3 kwietnia 2018 02:26

U tego Fedorowicza zrobił się niezły ściek, a  także wściek.

Można się zarazić.

zaloguj się by móc komentować


zaloguj się by móc komentować