Czy minister G. zagra Jagnę w nowych "Chłopach"?
Przeczytałem na Onecie, że w zupełnej ciszy i skrytości, wyposażeni w zielone maseczki w kropeczki pracujący zdalnie niczym myszki na farmie Doktora Dolittle urzędnicy ministerstwa kultury robią absolutnie genialną robotę. Otóż rzucają "naszymi piniendzmi" w przechodzących zupełnie przypadkowo ludzi, którzy nie umiejąc pokonać całego frontu własnych dysfunkcji, złamani przez życie oraz kiepskie dzieciństwo, zostali ostatecznie "twórcami filmowymi". Idzie taki "twórca" po ulicy, zmartwiony, zajęty własnymi psychozami i jak to się ładnie mówi "szargany problemami egzystencjalnymi", a tu nagle zza ulicy wychodzi Marek Kotański, pardon, to znaczy minister Gliński i z tak zwanego niemca, bach walizką złotówek mu w łeb. - Ej, ty tam, twórca, chcesz nakręcić film? - pyta minister. Zaskoczony twórca drapie się chwilę po głowie sprawdzając, czy walizka nie rozcięła mu twórczego łba. Po chwili jednak odpowiada: - a co mam nie chcieć! Nakręcę! No dobra - cieszy się jak dziecko minister G. - cztery miliony złotych wystarczy? Twórca nie wie tak od razu, ad hoc, "kalkuruje" w twórczej głowie, w jego twórczych oczach pojawiają się dolary, niczym u kaczora Donalda. - Powinno chyba wystarczyć - pada niezbyt pewna odpowiedź.
- No dobrze - pyta dalej minister. - ale jaki film nakręcisz, jak już dam ci te cztery miliony. Tylko pamiętaj - żadnych już żydów, pokłosiów i innych lewackich smętów. Daj mi coś takiego, wiesz, uniwersalnego. Naszego, swojskiego, ale może być w takim nowoczesnym anturażu.
I tu nie uwierzycie. Ale może uwierzycie, bo ja w końcu uwierzyłem również. PISF przekazał nieznanej mi dotąd Dorocie Welchman cztery (!) miliony złotych na nakręcenie nowej wersji Chłopów Reymonta. Nie, to nie jest żart, to się dzieje naprawdę. Cytacik przeklejony z wrażego Onetu:
Największe wsparcie dostała Dorota Welchman i jej pomysł ekranizacji "Chłopów" W. S. Reymonta. Szacowany budżet opiewa na kwotę 20 mln zł, z czego 4 - z 6 mln zł wnioskowanych - pochodzą z PISF. Niewiele wiadomo o samej produkcji, prócz tego, że fabuła skupi się przede wszystkim na Jagnie. - Chcemy zrobić uniwersalną, kobiecą, a zarazem polską historię. Dlatego zdecydowaliśmy się na ekranizację "Chłopów" Władysława Stanisława Reymonta - mówił w audycji "Weekend kulturalny" producent filmowy Sean Bobbitt. w maju 2019 roku
- Dorota poczuła wielką potrzebę, żeby nakręcić film o kobietach. Podczas pracy nad "Vincentem" słuchała audiobooka "Chłopi" Władysława Stanisława Reymonta. Wtedy wyobraziła sobie, jakby to pięknie wyglądało po namalowaniu (...) Wybraliśmy jedną wiodącą historię (...) Będzie nią opowieść o Jagnie - dodał.
Potem doczytałem, że pani Wechlman Dorota (nie mylić z wiadomo którą Dorotą W.) była nominowana do Oskara za jakiś film Vincent czy coś takiego. A więc mamy rozwiązanie tajemnicy - dlaczego akurat pani Wechlman weźmie się za tych chłopów, to znaczy Chłopów. Ma oskarowy paszport Polsatu, co oznacza że można będzie ciemnemu ludowi walić po oczach tą nominacją, wszak w uniwersum aspiracji jest to jeden z najwyższych stygmatów. Ci którzy zostali nominowani do Oskara umieją podobno podnosić przedmioty i mają dar bilokacji.
A więc to się stanie - cztery miliony złotych zamiast popłynąć do przysłowiowych już wręcz i legendarnych pacjentów onkologii wleci do kilkudziesięci kieszeni, zrobi kilka obrotów po kablach światłowodowych, po czym zakotwiczy w prywatnych kontach, a my zostaniemy z kompletnym gniotem, którym będzie się straszyło małe dzieci. Czas już wszak, aby "Stara Baśń" z Doktor Zosią w roli głównej przekazała palmę pierwszeństwa w kategorii "Przewalony budżet na film". Ja osobiście nie chcę sobie nawet wyobrażać czym to się skończy.
Na koniec jednak warto jeszcze wymienić szczęśliwych trafionych w łeb walizką od ministra Glińskiego, bo w sumie rozrzucił po mieście 25 baniek. A mamy tu same znakomitości. Jest i reżyser Skolimowski, który nakręci film "Baltazar", uwaga - o osiołku. Cytacik:
Co wiemy o pozostałych filmach? W gruncie rzeczy niewiele. O "Baltazarze" Skolimowskiego pisze się, że być może będzie dotyczyć praw zwierząt. Jednak są to tylko domysły - reżyser kiedyś powiedział, że jedynym filmem, na którym się wzruszył, był obraz "Na los szczęścia, Baltazarze" o osiołku. - Zapowiada się ciekawa produkcja. Koncentruję się na rzeczach, które pomagają na chwilę oderwać się od niepokojących informacji z Polski i świata. Temu służy nie tylko dobre kino, ale również znakomita literatura - powiedział dla "Gazety Wyborczek" Bogumił Osiński, szef Warmińsko-Mazurskiego Funduszu Filmowego.
Zapewniam, że warto doczytać o pozostałych laureatach. Oczywiście na własną odpowiedzialność i pod kontrolą lekarza.
tagi: kino
![]() |
Marcin-K |
21 kwietnia 2020 09:39 |
Komentarze:
|
Zyszko @Marcin-K |
21 kwietnia 2020 09:51 |
Pamiętam jak nauczycielka polskiego (i dyrektorka szkoły) przekonywała nas że Jagna to wyzwolona artystka, bo miała wielu facetów i malowała jajka na wielkanoc.
A ja się pytam kiedy ta superprodukcja o niedźwiedziu wojtku?
![]() |
Marcin-K @Marcin-K |
21 kwietnia 2020 09:52 |
Wojtek musi chyba poczekać w kolejce. NAwet osiołek Baltazar go wyprzedził.
![]() |
gabriel-maciejewski @Marcin-K |
21 kwietnia 2020 09:52 |
To będzie najlepsze
W awanturniczej, czarnej komedii, z tarapatów próbują się wykaraskać: Joseph Conrad, Stanisław Witkacy, Tadeusz Boy- Żeleński i Bronisław Malinowski".
Tak będzie wyglądał film "Zakopiańscy dżentelmeni". Fabryka idiotów
![]() |
Marcin-K @gabriel-maciejewski 21 kwietnia 2020 09:52 |
21 kwietnia 2020 09:58 |
No jest to dramat pod każdym względem.
![]() |
atelin @Marcin-K |
21 kwietnia 2020 10:26 |
Nie, no zlituj się Pan. Klawiaturę zaplułem już na samym początku notki. Plus.
![]() |
Pioterrr @Marcin-K |
21 kwietnia 2020 10:29 |
Sorry, taki mamy klimat. Bierze się stary film i przerabia na nową modłę. Disney chyba już wszystkie swoje stare produkcje tak zrewitalizował. O tym, że są pewne filmowe "samograje" (Makbet, Romeo i Julia) nie wspomnę. I tak to się kręci.
![]() |
betacool @gabriel-maciejewski 21 kwietnia 2020 09:52 |
21 kwietnia 2020 10:32 |
Pewnie będą chcieli ujść z nie nadszarpniętego zdrowiem ze szkoły gospodyń prowadzonej przez żonę hrabiego Zamojskiego...
![]() |
Marcin-K @atelin 21 kwietnia 2020 10:26 |
21 kwietnia 2020 10:40 |
Dzięki:) Choć w sumie to nie ma tu za bardzo z czego się śmiać, łzy raczej się cisną do oczu...
![]() |
Marcin-K @Pioterrr 21 kwietnia 2020 10:29 |
21 kwietnia 2020 10:43 |
Różnica chyba jest jednak duża. Disney - co by nie myśleć o tej firmie - potrafi zrobić czary na ekranie i ich produkcje są zazwyczaj wykonane kapitalnie i spełniają swoją funkcję, czyli ludzie oglądają tę propagandę i wydaje im się, że to jakowyś nekar im się sączy do dusz. A my zrobimy kolejny mega-gniot, pieniądze znikną, a następny "artysta" będzie miał jeszcze łatwiej, bo poziom będzie leżał już nie na ziemi, a metr pod nią. No i po co komuś prywatnemu w coś się angażować, martwić, starać, skoro minister Gliński rzuca banknotami w byle kogo.
![]() |
Magazynier @Marcin-K |
21 kwietnia 2020 10:48 |
Bo zagra Antka?
Plus. Ale Welchman nie znowu pierwsza lepsza z ulicy. Vincent, film o kobietach, i Sean też się zainteresował. Mamy szanse doszlusować do Hongkongu.
![]() |
atelin @Marcin-K 21 kwietnia 2020 10:40 |
21 kwietnia 2020 10:49 |
"Z tyłu sklepu" Tey. Płakać się chciało, ale się śmialiśmy.
![]() |
tomciob @gabriel-maciejewski 21 kwietnia 2020 09:52 |
21 kwietnia 2020 11:19 |
A ja tych "Gentelmen of Zakopane" nie ominę.
GENTLEMEN OF ZAKOPANE
feature film
Mountain retreat of Zakopane, 1914. Joseph Conrad and three other notorious artists wake up after a crazy party with a dead man on their couch and not a clue who was that, why is he dead, and why a gendarme knocks on their doors.
Film in development.
Writer / Director: Maciej Kawalski
Producer: Agnieszka Dziedzic
Production: Koi Studio
Film co-financed by Polish Film Institute (screenwriting scholarship and development fund).
Powodów mam kilka. 4 mln z PiSF to tylko kawałek kosztów, resztę wykłada kto inny. Facet (reżyser) nakręcił film "Atlas" z mocną aktorską obsadą
http://www.filmpolski.pl/fp/index.php?film=1240116
w lokacjach Lubiąż opactwo Cystersów i Łazienki Królewskie w Warszawie. Atlasa nakręcił w Studiu Munka z Miszczakiem i Bromskim w tle. A więc zarówno przez obsadę pierwszej produkcji, obsadę planowanych Gentelmenów, jak i jego jako scenarzysty i reżysera promotorów, są w nim pokładane nadzieje, być może długoterminowe. Dlatego ten film będę chciał zobaczyć. Również z powodu sposobu realizacji tematu bo Zakopane to jednak Zakopane i w granicach Polski leży ciekawym zbiegiem wydarzeń.
![]() |
Matka-Scypiona @Marcin-K |
21 kwietnia 2020 11:37 |
Rodzina Borynow niechaj się trzyma krzeseł. Będzie jazda! Uśmiałam się, choć to smutny śmiech. Ileż rzeczy zrobiłby nasz Gospodarz za 4 mln!
![]() |
betacool @tomciob 21 kwietnia 2020 11:19 |
21 kwietnia 2020 11:45 |
"bo Zakopane to jednak Zakopane i w granicach Polski leży ciekawym zbiegiem wydarzeń"
O czym można poczytać w przedostatnim rozdziale trzeciego tomu "Socjalizmu i śmierci"...
![]() |
Marcin-K @Matka-Scypiona 21 kwietnia 2020 11:37 |
21 kwietnia 2020 11:47 |
Ja nie wiem czy wraz z tymi dotacjami nie płynie jakaś tajemnicza zaraza, która powoduje że każde przedsięwzięcie od razu zamienia się w stertę kłaków. Może lepiej tego nie tykać... Ale fakt, że palenie w piecach pieniędzmi i nazywanie powstałego z tego dumu "kulturą" sprawia, że robi się mocno dziwnie.
![]() |
Marcin-K @Magazynier 21 kwietnia 2020 10:48 |
21 kwietnia 2020 11:48 |
To jest oczywiście daleko posunięta ironia z tymi "przypadkami". Obiekty mające dostać w łeb walizką z dotacjami są z pewnością starannie dobierane albo jak to się dziś mówi kooptowane.
![]() |
tomciob @betacool 21 kwietnia 2020 11:45 |
21 kwietnia 2020 12:40 |
Pewnie i dojdę do tego miejsca, kiedyś, ale nie da się wszystkiego przeczytać od razu. A więc może na dokładkę trochę historii w której tkwiło Zakopane. Przy czym od razu wyjaśnię jak to się ma do tematu notki. To że minister daje 4 zeta nie oznacza iż to wystarcza. Resztę, zdecydowanie większą dokłada kto inny. Kto? Już to kiedyś pisałem ale powtórzę (Zbyt wielki by upaść. Ezra Swierdlow). Dlatego z tego co powstaje tworzy się narracja, którą minister jedynie pieczętuje publicznym groszem. Może to forma rekomendacji, a może jedynie imprimatur, a może żart z publisi? Inwestor strategiczny ma te cztery zeta i bez ministra. A tera owa historia, nie ukrywam że to Pańska przedostatnia notka rozbudziła moją wyobraźnię w owym temacie, cytuję:
"Rząd austriacki w 1811 roku zdecydował się sprzedać państwowe ziemie wokół Nowego Targu nabywcom prywatnym, dla łatwiejszego znalezienia chętnych dzieląc je na sekcje. Tatry znalazły się w obrębie czterech takich sekcji: zachodniej witowskiej (dzisiejsza Wspólnota Ośmiu), środkowo-zachodniej zakopiańskiej (Dolina Kościeliska i zakopiańskie dolinki reglowe), środkowo-wschodniej szaflarskiej (Dolina Bystrej, Dolina Olczyska, Dolina Suchej Wody) oraz wschodniej białczańskiej (zachodnie odnogi Doliny Białki). Drugą i czwartą sekcję zakupił za 65 030 złotych reńskich Emanuel Homolacs, właściciel zakładów hutniczych w Kuźnicach, potrzebujący gruntów dla pozyskiwania surowców.
Rodzina Homolacsów sprzedała zakłady w 1870 roku Ludwigowi Eichbornowi z powodu utraty rentowności wskutek wyczerpywania się złóż rudy. Nowy właściciel próbował ratować upadające przedsiębiorstwo poprzez gospodarkę rabunkową i wyzysk górali. W 1875 roku wygaszono wielki piec, a cztery lata później całkowicie zamknięto huty, nie zaprzestając natomiast nadmiernej eksploatacji lasów. W roku 1880 lub 188 dobra przeszły w ręce Magnusa Peltza (niekiedy określanego jako Pelz), zięcia Eichborna, zapewne w formie posagu. Kiedy w 1884 roku powódź ujawniła postępującą erozję gleb i wyniszczenie regli, austriackie władze objęły lasy zakopiańskie sekwestrem rządowym. Wkrótce Peltz zbankrutował i w rezultacie dobra zakopiańskie zostały wystawione na przymusową licytację. W lutym roku 1888 kupił je po cenie wywoławczej (choć na licytację stawiło się trzech zainteresowanych) Jakub Goldfinger, przedsiębiorca drzewny z Nowego Targu, właściciel dwóch papierni.
Nabycie tych terenów przez Goldfingera budziło powszechne obawy, gdyż spodziewano się, że będzie on kontynuował dewastację przyrody tatrzańskiej. Górali dodatkowo niepokoiła możliwość wywłaszczenia ich z rodzinnych gruntów ze względu na wadliwe zapisy w księgach wieczystych. Kilka osób, wśród nich Ludwig Eichborn, złożyło zażalenia na nieprawidłowe przeprowadzenie licytacji; unieważnienie jej przeprowadził w listopadzie krakowski adwokat Józef Retinger (zapisywany także jako Rettinger lub Röttinger), ojciec polskiego polityka i jednego z autorów idei Wspólnoty Europejskiej (również Józefa). Jego powiązania z Władysławem Zamoyskim wzbudziły nadzieje na zainteresowanie licytacją tego ostatniego, dysponującego znaczną fortuną. W tym czasie Towarzystwo Ochrony Tatr Polskich w ogromnym pośpiechu zbierało fundusze, licząc na możliwość zakupu dóbr zakopiańskich. Termin licytacji został wyznaczony na 9 maja 1889 roku". Koniec cytatu. Źródło - Wikipedia.pl
Licytacja dóbr zakopiańskich 1889 - Wikipedia.pl
Co prawda film będzie osadzony w 1914, ale... i dla tego ale pójdę go obejrzeć.
![]() |
betacool @tomciob 21 kwietnia 2020 12:40 |
21 kwietnia 2020 12:44 |
To choć ten jeden rozdział przeczytaj przed pójściem do kina.
![]() |
pink-panther @Marcin-K |
21 kwietnia 2020 12:59 |
No pyszne po prostu.Pan G. z walizką musi mieć zawziętych wrogów, bo on sam pasuje do schematu i mógłby zagrać w filmie starego Borynę, jego Ukochana Małżonka -Jagnę a Karolak zagrałby "gorącego Antka".:))
PS. Tylko kto zapłaci prawdziwej rodzinie Borynów za przewóz furmanką walizek Noblisty z Lipiec aż do samej Warszawy 5 rubli w przeliczeniu, których Mistrz nie uiścił przed IWW -Borynie, ojcu trzech synów i mężowi jednej żony? To by dzisiaj wyszło z odsetkami za zwłokę jakieś 1-2 mln zł, licząc siłę nabywczą ówczesnych 5 rubli.
![]() |
Magazynier @Marcin-K 21 kwietnia 2020 11:48 |
21 kwietnia 2020 13:20 |
O to chodzi. Kooptacja. Prawie jak drzewiej adopcja do herbu.
Oglądasz filmy z Hongkongu? Ja prawie że nałogowo. I mam przerzytu na Socjalizm i śmierć. Bodyguards and assassins, czegoś jakby Chiński Ziuk (Doctor Wu). Ostatni wielki jest w polskiej wersji w jutubie. Bierze na mdłości, ale w sumie to jest zjawisko. Tak eleganckie chamstwo rzadko widuję. Jak Odessa za Nepu. Możesz podebrać mi ten temat i tak coś napiszę, tylko nie wiem kiedy.
Mogliby Maciejewskiemu zaproponować autorstwo scenariusza. Rzecz jasna on by ich olał. Żartuję oczywiście. Zaproponowaliby jakby przetłumaczyli Socjalizm i śmierć tylko w automatycznym translatorze.
![]() |
Magazynier @Magazynier 21 kwietnia 2020 13:20 |
21 kwietnia 2020 13:21 |
Niezawodne ślady niewidzialnej ręki imperium.
![]() |
m8 @atelin 21 kwietnia 2020 10:26 |
21 kwietnia 2020 13:23 |
Przez maseczke?
![]() |
Marcin-K @pink-panther 21 kwietnia 2020 12:59 |
21 kwietnia 2020 13:33 |
Chciałoby się rzucić w wir dobierania aktorów do tego dzieła:) Nie wiem dlaczego ale moja zmęczona wyobraźnia natychmiast podstawiła mi pod Jagne Kazimierę Szczukę - i nie mogę wypchnąć z głowy tego skojarzenia. Karolak musi być jednak - gorący Antek z diastemą jak znalazł:)
![]() |
Marcin-K @Magazynier 21 kwietnia 2020 13:20 |
21 kwietnia 2020 13:35 |
Chiński Ziuk to mógłby być Sun-Ziuk:) Bartosiak mógłby zrobić z niego polskiego guru geopolityki.
Filmów nie oglądam w ogóle, ale kiedyś lubiłem te z Hong-kongu, z Jackie Chanem. Teraz tematy filmowe mi jakoś nie podchodzą.
![]() |
Magazynier @Marcin-K |
21 kwietnia 2020 14:50 |
Doktor Wu to na prawdę wypisz wymaluj chiński Sun-Liu-Ziuk. Wszystko w wikipedii. Tyle że kasę dostawał wprost ze źródła. Dlatego pewnie źródło podsunęła naszego Ziuka Japończykom.
Zaś J. Chan powrócił do chińskiej opery, do tego został wszak wyszkolony: 1911 Revolution trailer with Jackie Chan: https://www.youtube.com/watch?v=tswrV39dFMY
![]() |
glicek @Marcin-K |
21 kwietnia 2020 16:10 |
W samej książce o ile kojarzę matka Jagny tłumaczyła, że (Jagna) "straciła cnotę przechodząc przez płot". To będzie jeden z wątków w tym filmie...? No i jak znam życie oni nie przepuszczą romansu z młodym księdzem, w końcu chyba to był ten "event" który sprawił, ze Jagna wyleciała na wozie z gnojem jak gile z nosa.
Ciekawe czy zagnają na ten "film" dzieciarnię ze szkół w ramach poznawania lektur szkolnych?
![]() |
Szczodrocha33 @Marcin-K 21 kwietnia 2020 13:33 |
21 kwietnia 2020 19:03 |
"Nie wiem dlaczego ale moja zmęczona wyobraźnia natychmiast podstawiła mi pod Jagne Kazimierę Szczukę - i nie mogę wypchnąć z głowy tego skojarzenia."
Zartuje pan.
Szczuka kazdemu proponujacemu jej cos takiego wbilaby natychmiast noz w plecy po rekojesc.
Ona? Kobieta wyzwolona, feministka rozkrecajaca manify, mialaby grac jakas wsiowa babe, ktora na ostatku wywoza na wozie z gnojem?
Predzej jej zaproponuja role w polskiej wersji "Terminatora".
Bo i do tego tez dojdzie, jestem przekonany.
Tak to jest gdy idioci dorywaja sie do panstwowej kasy.
![]() |
Szczodrocha33 @tomciob 21 kwietnia 2020 11:19 |
21 kwietnia 2020 19:05 |
"GENTLEMEN OF ZAKOPANE
feature film"
Jak zobaczylem ten obrazek to myslalem w pierwszej chwili, ze zrobili "Szczeki 5". Czy 6.
|
onyx @gabriel-maciejewski 21 kwietnia 2020 09:52 |
21 kwietnia 2020 21:18 |
Tyle pisałeś o tych formatach, że nasi uwierzyli że znaleźli wytrych do wielkiego kina. Tłuką teraz te quasi historyczne gnioty wszystkie na jedno kopyto a zadowolone są że ho ho a nawet tak, tak i tylko klepią się po brzuchach. A apele o dofinansowanie wystosowała chyba każda branża związana z tzw. kulturą i sztuką w Polsce. Gazownia w swoim apelu nawet konstytucją się podparła takie szczwane lisy.
https://pisf.pl/aktualnosci/apel-do-polskich-nadawcow-telewizyjnych/
Milion siedemset - "Łukasz Ronduda pracuje nad nowym filmem - "Wszystkie nasze strachy". Będzie to historia Daniela Rycharskiego. Artysta jest nominowany do tegorocznych O!Lśnień - Nagród Kulturalnych Onetu i Miasta Krakowa za "śmiałe podejście i redefinicję chrześcijaństwa, nowy głos w dyskusji o wartościach w sztuce oraz próbę artystycznego wprowadzenia społeczności LGBT+ do polskiego Kościoła katolickiego".
![]() |
qwerty @Szczodrocha33 21 kwietnia 2020 19:03 |
21 kwietnia 2020 21:20 |
wyrachowani idioci
![]() |
pink-panther @Marcin-K 21 kwietnia 2020 13:33 |
21 kwietnia 2020 21:40 |
Kazia?? W pierwszej ekranizacji reżyser Rybkowski wymarzył sobie Annę Seniuk i to było trafione w punkt.Pani Seniuk miała wszystko co trzeba, aby być symbolem seksu i była znakomitą aktorką.Ale pani Seniuk była w podróży poślubnej czy czymś w tym rodzaju. Pech życia. To była dla niej rola na Oskara. Ta druga pani była co najwyżej poprawna i wszyscy się zastanawiali, co ten Antek w niej widział. Kazia Szczuka, z całym szacunkiem to by mogła grać stracha na wróble na polu Boryny - bez charakteryzacji, Ale w dzisiejszych czasach nic lepszego do obsady nie dadzą, bo nic lepszego nie ma.Nie znam nazwisk tych wszystkich aktorek. Koniec kina.
![]() |
Szczodrocha33 @pink-panther 21 kwietnia 2020 21:40 |
22 kwietnia 2020 00:33 |
Anna Seniuk - wspaniala aktorka i kobieta. Uklon do samej ziemi.
A Jagne w serialu Rybkowskiego grala Emilia Krakowska. Ale ta to raczej przecietne rzemioslo.
![]() |
Marcin-K @Magazynier 21 kwietnia 2020 14:50 |
22 kwietnia 2020 08:56 |
Trzeba przyznać, że ładnie wyglądają te filmy...
![]() |
Marcin-K @glicek 21 kwietnia 2020 16:10 |
22 kwietnia 2020 08:58 |
Myślę że to będzie taki mix wszystkich typowych wątków dla dzisiejszego polskiego popu. Pewnie mają to wbite w excela i będą stawiać ptaszki - ksiądz babiarz oraz złodziej jednocześnie jest? Jest. Dobry miejscowy gej jest? Jest. Prawa zwierząt są? Są. Brudni i odrażający polscy wieściacy, są? A jakże, są. No to montować!
Nie wiem czy jeszcze w ogóle szkoły chodzą do kin, istnieje ten zwyczaj?
![]() |
Marcin-K @pink-panther 21 kwietnia 2020 21:40 |
22 kwietnia 2020 09:00 |
No to akurat trafiło mnie w samo serce. Dla mnie Anna Seniuk to był zawsze ideał kobiety i do tego kapitalna aktorka, jakich teraz się nie uświadczy. Ja specjalnie oglądałem powtórki czterdziestolatka dla niej i dziwiłem się Pokorze, że tak chłodno reagował na podryw pani Magdy...
![]() |
Marcin-K @adamo21 22 kwietnia 2020 04:16 |
22 kwietnia 2020 09:01 |
Przecież to jest Monty Python na żywo i w kolorze. Coś jest bardzo nie halo z tym juesej, skoro oni mają w kadrach takie stworzenia.