-

Marcin-K

Chińska glebowgryzarka w Swinemünde kontra zaginiona konsola z Tajwanu.

Pytanie zawarte w tytule rozbrzmiało [To brzmi bez sensu po publikacji - tytuł miał być zupełnie inny: czy Święto Kobiet jest faszystowskie?] w mej głowie dosłownie dziś rano, kiedy wychodziłem z Biedry, a miało kilku, że tak powiem ojców w sensie inspiracji. Pierwszym była informacja przeczytana w internecie, że w USA weszło w życie prawo (ach to kochane prawo) wedle którego pojęcia takie jak kobieta i mężczyzna nabierają zupełnie nowych funkcji. Jakiś student wpadł w kłopoty, bo napisał że jak kobieta czuje że jest mężczyzną, to ona dalej jest kobietą. Oczywiście my tego typu informacji dostajemy codziennie po kilkaset, a ja już nabieram w stosunku do nich podwójnej niechęci, bo raz że są same w sobie irytujące, a dwa, że na ich tle usiłują błyszczeć w mediach ci tak zwani nasi słodcy konserwatyści, załamujący widowiskowo ręce nad upadkiem cywilizacji. Oczywiście żeby sobie jeden z drugim choćby wysilił mózgownicę i wytłumaczył tym biednym czytelnikom, czemu takie rzeczy u Wielkiego Szatana się dzieją, czyli pokazał je w odpowiednim kontekście - a gdzie tam. Upadek cywilizacji i zapłaćta nam za ratowanie Polski, najlepiej rocznym abonamentem.

Wracając do rzeczy sedna - stałem w tej Biedrze i patrzyłem na te ogromniaste pudła wypełnione kwieciem, przygotowanym dla - no właśnie, dla kogo? Skoro płeć to pojęcie kulturowe wymyślone przez Polaków, faszystów i inne wsteczniackie łachudry, to co do cholery ma znaczyć to "Święto kobiet"? Cudownie się zapętliły te komusze synapsy. Stare komuchy, z tego pierwszego londyńskiego miotu wymyśliły, a te nowe nadal muszą przyjmować goździka i rajstopy z klinem, i ładnie dygnąć przed patriarchalnym potworem. I wyjścia z tego nie ma. Moja siostra, która pracuje w Holandii w ogromnej firmie zajmującej się handlem kwieciem zwykle o tej porze roku zaczyna pracować już w lutym na trzy zmiany, by nadzorować całe tabuny Polek wywiezionych z kraju przez Donalda Tuska, które w pocie czoła kręcą bukiety przy tak zwanych "bandach". Pisałem o tym u siebie już wiele razy, ale może przy okazji takiego a nie innego święta powtórzę - są tam w tej "torelancyjnej" jak jasna cholera Holandii tak zwane biura pracy, często zarządzane przez obywateli, że tak to ujmę pigmento-binarni. Te z kolei dostały do dyspozycji całe zastępy pań wziętych z Polski w jasyr. No i taka firma, która czuje już nadchodzący marzec w kościach (bo święta kobiet są wszędzie, a Holendrzy największy zysk mają w Rosji, bo tam też wysyłają tiry z kwieciem) zamawia sobie powiedzmy sto Polek. I te sto Polek jest już na drugi dzień dowieziona busami i z napięciem w oczach czeka na to, czy zostaną przyjęte do pracy. I tu zaczyna się gra. Bo żeby stanąć "na bukiety" trzeba posiadać szereg zdolności, i zalecam państwu, że to jest robota bardzo trudna i w pewnym sensie upokarzająca pod wieloma względami. Przede wszystkim jest ona maszynowa. Na taśmach kręcą się pęki lodowatych i mokrych kwiatów w różnych konfiguracjach, a na wyświetlaczach LCD pokazuje się schemat jaki właśnie trzeba sklecić bukiet. Nieduże kobiece dłonie są jednocześnie sam w raz do tych krosien, a jednocześnie nie każde są jednocześnie kobieco-delikatne a zarazem potrafią wykonać żelazne duszenie na pęku wyjętych niedawno z chłodni kwiatów. Przydaje się też błyskawiczna reakcja, odporność na stres, mocne nogi do stania oraz ogólna wytrzymałość. Siostra mi opowiadała - zresztą widziałem to też na własne oczy przez miesiąc - że jak na dwadzieścia Polek ze trzy nauczą się szybko składać te bukiety, które przechodzą potem przez kontrolę jakości to jest dobrze, reszta może jechać dalej, na kolejne kastingi. Ale, ale. Żeby nie wyszła mi z tego jakaś socjalistyczna nowelka - cały dynks polega na tym, że te wszystkie panie, jak je popytać, to są ze swojego losu zadowolone, wszak czują się w tym całym bajzlu jak panie własnego losu właśnie. I bardzo trudno jest im wytłumaczyć, że są wykorzystywane, a gdzie tam. Facetów "na bukietach" nie ma. Nie przyjmują, bo i po co. Ale jak i do Europy dojadą te wszystkie nowinki zza oceanu, to może i ci torelancyjni Holendrzy będą musieli też zatrudniać facetów, cholera ich wie.

Widziałem w weekend, będąc u mamy, w telewizorze jakąś przebitkę Dżo Bajdena. Coś mówił z kartki, siedząc przy stole w białej maseczce. To on ponoć, poruczony przez panią Kamalę, popodpisywał wszystkie te czerwone papiren, aby osoby trans-gender mogły służyć w Marines, no i żeby nikt bezkarnie nie mógł sobie używać słów kobieta i mężczyzna. Wyglądał naprawdę słabo ten Slow Joe. Energii jest w nim tyle, co we mnie w piątkowy poranek, a zapewniam Was że ja mam energii bardzo mało już w poniedziałek. Jeśli by uwierzyć w te wszystkie opowiastki Bartosiakowe o rywalizacji Wielki Szatan - Chiny, to ja bardzo chciałbym zobaczyć jak Xi-Ping z kolegami siedzą, popijają koniaczek czy co oni tam w tych Chinach popijają i oglądają relację z przemówienia Slow Joe, który gwarantuje trans-genderowcom możliwość brania udziału w wojnie. Albo ciekawe co oni sobie myślą widząc jak Slow Joe każe zorganizować specjalną komisję w Kongresie, która ma zbadać dlaczego na całym świecie nie można kupić Playstation 5, bo jak się podejrzewa, całą produkcję podzespołów elektronicznych biznes amerykański wyprowadził do Tajwanu, a ten jak wiadomo, póki co nie jest amerykańskim stanem. I to naprawdę nie są żarty z tym Playstation.

Ja wiem, że to wszystko brzmi chaotycznie i niespójnie, ale co ja poradzę, że rzeczywistość taka właśnie jest. Na jej tle nasza jeszcze na warunki światowe surowa ale i swojska codzienność aż tak nie kłuje w oczy. Ja w weekend widziałem Prezesa w gustownym kaszkiecie, który uruchomił przyciskiem tę wielką glebogryzarkę (sprowadzoną nie da się ukryć z Chin) która ma nas połączyć ze Swunemunde. You Tube za to polecił mi do oglądania nowy podcast, prowadzony przez Radka Kotarskiego i tego dziwacznego i popularnego nie wiem zupełnie dlaczego Dawida Podsiadło. W odcinku który włączyłem, chcąc sprawdzić co tam się odpiernicza, obaj panowie zapewniali, że zaraz powiedzą nam, jak się pisze książki i jak się robi hity, bo przecież oni są od tego specami. Po czterdziestu minutach idiotycznego ględzenia o niczym wyłączyłem to w diabły. Wydaje mi się, że oni tam naprawdę już wszyscy robią bokami, skoro schodzą ze swoich niedostępnych dotąd panteonów i próbują udawać, że są "tacy jak inni". Podcasty te już na pierwszy rzut oka wyglądają na wymyślone od a do zet przez zatrudnionych marketerów, a obaj panowie są na jakichś umowach i procentach z oglądalności. Ta pewnie miała jak to mówi młodzież "rozwalić system", bo taka a nie inna mieszanka musiała dać ogromną oglądalność. Wyniki w postaci kilkudziesięciu tysięcy odsłon sytuują ich gdzieś w okolicach Ziemkiewicza, a przecież oni pewnie woleliby być tam gdzie Will Smith. Czyli jednym słowem klapa klapę pogania. I jest to jakoś tam pozytywna wieść, że ten rynek na którym oni wszyscy by chcieli się dorabiać jest płyciutki.



tagi: lewica 

Marcin-K
8 marca 2021 09:57
12     1836    10 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

gabriel-maciejewski @Marcin-K
8 marca 2021 10:18

Strach znów zacząć coś nagrywać. A dzień kobiet jest faszystowski, bo oni chcą doprowadzić do tego  byśmy byli rozpoznawani po numerach. Będzie sie to nazywało triumfem indywidualizmu

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @gabriel-maciejewski 8 marca 2021 10:18
8 marca 2021 10:59

No tak - każdy będzie miał swój unikalny numerek. Niewykluczone że nawet pozwolą go nosić w telefonie. Albo dodać tam jakieś proste hasło, jak niektórzy robią sobie na blachach rejestracyjnych.

zaloguj się by móc komentować

onyx @Marcin-K
8 marca 2021 11:09

Co do pracy przy taśmie/krosnach to zawsze w większości robią to kobiety bo faceci się nie nadają. Psychicznie nie dają rady na dłuższą metę wykonywać tych samych czynności dzień w dzień 8h. Kiedy Tusk z ekipą coś wiercili to maszyna była z Niemiec. Co do podcastów to wszyscy już robią bokami a raczej bobkami bo niewiele się sprzedaje a YT płaci jakieś pieniądze jak wyrabiasz normy kliknięciowe, to automat i masz rozpiskę jaką oglądalność i ile polubień musi przekroczyć nagranie żeby kasa wpłynęła. Tam też są farmy samopomocy jutubowej a kliki i wejścia można kupić tanio na OLX. Jak zawsze najlepiej się sprzedaje głupawka i bluzgi więc każdy orze jak może.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @onyx 8 marca 2021 11:09
8 marca 2021 11:11

te ludzie wszystko zniszczą, żeby jeszcze w jakiejś intencji, ale nie, tak dla sportu. Kotarski niebawem będzie siwy i zamieni się w 40 letniego profesora, który będzie opowiadał sprośne kawały...

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @Marcin-K
8 marca 2021 12:50

Dobrze,że dał pan Marcinie taki tytuł,a nie pytanie czy Święto kobiet jest faszystowskie.?...Glowę daję,że pani Lempart zalogowałaby się na SN i pozdrowiła pana wdzięcznie tym "czarującym" w****.Nie jeden już poległ tak jak Rysio P. pod kobietami.Tekst świetny i wprowadził mnie pan w zdrowy humor.Plus !

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @Marcin-K
8 marca 2021 14:30

Spokojnie nowe komuszki zaraz do Dnia Kobiet dodadzą dzień geja.

Kwestia czasu.

zaloguj się by móc komentować

tomciob @Marcin-K
8 marca 2021 14:38

Witam. Myślę, że motyw dziewczyny pracującej na taśmie jest bardzo inspirujący. Pozwolę sobie sięgnąć do komentarza słowno-muzycznego do tego aspektu notki. Mógłbym co prawda przytoczyć zdanie: "daj ać ja pobruczę a ty poczywaj" ale tam to nie była zorganizowana "dziewczęca robota," w więc:

https://youtu.be/pu7NabsKLYY

Pozdrawiam

 

 

zaloguj się by móc komentować

onyx @gabriel-maciejewski 8 marca 2021 11:11
8 marca 2021 14:47

Tak będzie co bardzo dobrze widać po Twitterze, który najszybciej ulega zmianom i nowym trendom. Nie róbmy polityki, budujmy mosty. Kotarski z aktorem Adamczykiem. Jak widać z powodu covidowego zastoju aktorzy są dokładani w różne miejsca tworząc tandemy.

https://www.press.pl/tresc/59354,radoslaw-kotarski-i-piotr-adamczyk-w-reklamie-banku-millennium

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @BTWSelena 8 marca 2021 12:50
9 marca 2021 09:16

Dziękuję!

Muszę jednak się zastrzec, że ja się pani Lempart ani trochę nie obawiam. odpowiedziałbym jej z chęcią równie czarującym pozdrowieniem:)

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @tomciob 8 marca 2021 14:38
9 marca 2021 09:16

Dziewczęca robota - jak wiemy z opowiadań Gospodarza - zawsze są zorganizowana:)

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @ThePazzo 8 marca 2021 14:30
9 marca 2021 09:17

To nie da się tak prosto dodać święta państwowego. Do tego chyba jest potrzebna większość konstytucyjna?

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @onyx 8 marca 2021 11:09
9 marca 2021 09:21

Z tym YT to chyba nie jest tak hop-siup i same wyświetlenia nie dają kasy - tak mi się wydaje z zasłyszanych tu i ówdzie informacji. Żeby zacząć zarabiać pieniądze z YT to trzeba podpisać bodajże umowę z tzw siecią partnerską, która wyciąga dopiero jakieś pieniądze z YT i reklam. I wszystkie te gwwiazdki na YT mają takie umowy popodpisywane - one zobowiązują do stałego i intensywnego nagrywania treści, i różnych inne tam są wymagania. A reklamodawcy nie za bardzo chcą płacić za reklamy w internecie, bo większość ludzi je wyłącza ad blockami. Dlatego też niektórzy jutuberzy zaczęli umieszczać reklamy w swoich filmach, na przykład pokazują jakieś produkty albo wplatają w swoje treści informacje o nich. 

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować