-

Marcin-K

Czy Dżej Kurski dałby radę zrobić telemark?

Nie wiem czy pamiętacie (na pewno pamiętacie) że kiedyś, tuż przed "upadkiem" peerelu leciało w naszej przaśnej telewizji coś takiego, co się nazywało "Bliżej świata". Siedziało tam w tym programie trzech dziwacznych poszarzałych alkoholików i udawało ludzi, którzy znają, wiecie, ten lepszy świat i są z nim na ty, niczym w kampanii pewnego obrzydliwego produktu udającego piwo. Puszczano tam w tym "Bliżej świata" różne śmieci z zachodnich telewizji w homeopatycznych póki co, kilkunastosekundowych góra, dawkach, aby ludożerka nie zebrała się któregoś dnia i nie rzuciła z widłami na Pewexy, choć oczywiście nigdy by do tego nie doszło. Dlaczego przywołuję ten koszmar? Ano dlatego że kiedyś pokazano tam urywek (rzecz jasna) z - dobrze to zapamiętałem nie wiedzieć czemu - belgijskiej telewizji, gdzie nagrano coś w rodzaju skeczu, w którym tłum na przyśpieszonej taśmie biegał od peronu do peronu, bo kolejny raz zmieniał się numerek na wyświetlaczu informującym o odjazdach pociągów. Był to jak mniemam materiał nabijający się z jakichś tam ich ówczesnych drobnych lokalnych problemów, który nas wszystkich bardzo dziwił, bo jak to się można denerwować na taki drobiazg, że zmieniono peron odjazdu, skoro ma się takie czyste i ładne dworce a w pociągach nie śmierdzi moczem. No ale to wszystko nieważne, bo mnie wtedy po prostu bardzo rozśmieszyła ta hordka zdenerwowanych pasażerów śmigająca od peronu do peronu, by tam zobaczyć że znów na wyświetlaczu przeskoczyła cyferka. Przypomina mi to się dziś, im więcej słucham - głównie w internecie - tych tak zwanych ekspertów którzy nie mogą wypaść z roli najlepiej poinformowanych na świecie ekspertów Od Spraw Poważnych. Sieczka jaka fruwa w powietrzu w tej chwili jest nie do opisania. Dziś? Będzie wojna atomowa, zobaczycie. Następnego dnia - a, nie jednak może nie będzie wojny, jeszcze kolejnego - aaa, będzie ale lokalna, nie ma się co martwić. Jednego poranka - złe i podłe Niemce, drugiego - eee, nie, jednak nie takie złe. I tak kręci się ta karuzela śmiechu, której najpewniej szybko się nie zatrzyma. A te Bajdeny i inne Ławrowy latają se po świecie, łączą się przez skajpa i o czymś tam gadają, a media muszą stanąć na głowie żeby i tym razem tzw. opinia publiczna nie kapnęła się że to wszystko to są pardon, idiotyzmy, teatr dla ubogich, blaga, wygłupy. Gangsterzy między sobą coś tam negocjują, i my nigdy nie dowiemy się kto z kim tak naprawdę siedzi przy stole negocjacyjnym. Na pewno nie pan Michta. Wysłuchałem w necie wywiadu jakiego ten niepodrabialny człowiek udzielił samemu pilotowi Boeinga, czyli Warzesze. Użył pan Michta wyjątkowo nawet jak na niego dużej ilości zamerykanizowanych słówek, podbijających wypowiedziane przecież przez niego polskie odpowiedniki. Tyle dobrego że już nie padło to jego słynne "pała transmiszyn". Co pan Michta opowiada używając akcentu kowboja z Teksasu? Ano te wszystkie dyrdymały o jedwabnych szlakach, resursach, limitrofach, łańcuchach dostaw, o tym że Amerykanie wyhodowali sobie złych Chińczyków masowo wpuszczając ich na swoje polibudy, no i w końcu musiał też paść ten debilizm o rzekomo "rozbrojonej europie". Nie ma co tego słuchać w całości, serdecznie nie polecam. Ja Wam to skrócę, zrobię jak to mówią w korpo, brifing, zbrifuję Was. Pan Endrju Michta wie tyle co zje. Koniec tematu.

A w medialnej pralce lata już wszystko co możliwe, wiatr podniósł do góry wszystkie stare śmiecie i łatwo nie zauważyć ciekawostek. Np takich jak informacja o tym, że Hiszpanie wysłali jakąś łódkę czy żaglówkę szumnie określaną w mediach jako "okręt marynarki wojennej" na Morze Czarne w ramach "zaniepokojenia obecną napiętą sytuacją". Zapowiedział też - tak media to słodko określają - centrolewicowy rząd w Hiszpanii, że jak będzie trzeba to oni wyślą jeszcze jakichś maruderów i z jedną kuchnię polową jak się wojenka rozkręci na grubo. Patrzyłem na to oniemiały, naprawdę. A co nagle się ci Hiszpanie zerwali do wojowania? Czemu akurat teraz jak mają tyle roboty z likwidacją płci i nadawaniem małpom obywatelstwa i praw człowieka? I to na Morze Czarne? Wiem, jestem roszczeniowy, ale marzyłaby mi się krótka analiza tego faktu przez Gospodarza, bo ja osobiście nie wiem co mam o tym myśleć.

I jeszcze ostatni punkt. Natknąłem się u Karnowskich na bojowy tekst jednego z braci, w którym domaga się on mocno, by TVN oddał transmisje (transmiszyn, he, he) skoków narciarskich do macierzy, czyli do TVP. Nie, stop, chodzi dokładnie i "lyteralnie" o ręce samego Jacka Kurskiego. Tak stoi jak byk w tytule tegoż tekściku, nie kłamię Wam, poniżej link dla niewiernych. A to czemu, ktoś zapyta. Ano bo skoki są zdaniem Karnowskiego integralnym elementem duszy prawdziwego Polaka, tak samo jak kosz pod zlewem, rosół i klaskanie po udanym lądowaniu samolotu. W związku z tym muszą lecieć te skoki w TVP, bo inaczej niszczy się tkankę narodową. Ma brat K. pecha bo ja jak raz akurat w tym sezonie zapałałem na nowo miętą do skoków (dzieje się tak od lat, kilka sezonów oglądam, potem znów nie oglądam), obejrzałem właściwie wszystkie transmiszyn w tefałenie i mogę na oburzenie Karnowskiego tylko wzruszyć ramionami i ziewnąć. Nie zobaczyłem w tych transmisjach niczego bowiem co by mnie oburzyło. Komentatorzy komentują skoki spokojnie i fachowo. Ok, w skromnym studio (teraz lepsze ma byle jutuber) zaproszono raz jako eksperta od skoków tego dziwnego śpiwoka - celebrytę, lekko już nadkruszonego zębem czasu Karpiel-Bułęckę, ale poza tym do niczego nie mogę się doczepić. Nie usłyszałem ani jednej politycznej uwagi, nic tam się zdrożnego nie działo, a podniecony i pobudzony niezdrowo brat K. mówi że tefałen transmituje zawody niczym marsze KOD-u. Ba, jest jeszcze gorzej. Obejrzałem też - znów na nieszczęście brata - zawody w Zakopanem, które przejął tym razem w swe czułe ramiona prezes Jacek ze swoim bizancjum. Takiej dozy czegoś co młodzież nazywa krindżem (słówko to zastąpiło dziś swojskie żenua) nie widziałem już dawno, a od stężenia owego krindżu chciało mi dosłownie rozsadzić czaszkę. Do tej pory wszystkie zawody wprowadzały mnie w strefę relaksu, toczyły się w ciszy i spokoju. Gdy tylko włączyłem odbiornik na Zakopane buchnęła we mnie ściana jazgotu i jakiegoś przesterowanego hałasu. Jakiś oszalały didżej rozsyłał na całe Tatry chmurę tłustych dyskotekowych bitów niczym w tych kretyńskich stacjach radiowych. Coś krzyczał też co i raz przez mikrofon. Co jakiś włączała się też nieznana mi lalunia o głosie chyba zajechanym na melanżach w warszawskim klubie Explosion i darła się wniebogłosy - "ejj, ludzieee, wszystkie łapyyy w góręęęę!!!!". Nie dałem rady tego wytrzymać i wyłączyłem fonię. Czujne kamery TVP nie omieszkały pokazać omaskowanego i jowialnego z twarzy dżentelmena, ale ja pana, panie Jacku K. poznam wszędzie nawet i w maseczce. Prezes Jacek rozanielony w spojrzeniu bił brawo, a cała Polska musiała zobaczyć, że on tam jest i się nie boi. Ktoś akurat słusznie zauważył pewien paradoks tej sytuacji. Otóż na zawodach w Zakopcu zebrał się naprawdę solidny tłum tak zwanych kibiców. Maseczki nie widziałem żadnej, dystansu społecznego tym bardziej. Z oddechem też nie było problemów tam u nikogo, bo miał ów tłum siłę by napierniczać w te wuwuzele czy inne trąbki cały - odpuść Panie Boże grzechy - turniej. No i jak to jest panie Jacku, prezesie. Tam w swej dumnej narodowej telewizji stręczy szczepsy niczym czekoladę a tutaj sam siedzi pośród "odszczepieńców" i foliarzy nie bojących się wiruska? No ale przecież wiemy, że każdy kto na poważnie to wszystko odbiera ten, jak to się kiedyś mówiło, się w cyrku nie śmieje.

Patrzyłem na to nieprawdopodobne dziadostwo i myślałem tylko o jednym. Jak to dobrze że za chwilę znów tefałen wróci do transmitowania skoków, bo ja potrzebuję się przy nich relaksować a nie kojfnąć na zawał.

I znów użyję grepsu detektywa Colombo. Już niby wychodzę, ale staję nagle w drzwiach, odwracam się z marsem na twarzy i mówię: aha, jeszcze jedno. Otóż pisałem ostatnio o tym jak to nasz rząd rzuca w ludzi pieniędzmi, a ludzie narzekają na ów rząd, pieniądze biorą i sobie dalej ten rząd w spokoju krytykują. Wieść najnowsza. Jest pandemia, inflacja panie i ogólnie "ciężkie czasy" są, ale rząd znalazł skromne pół miliardka dla sportowców, głównie dla panów udających w naszym kraju zawodowych piłkarzy. W środowisku obsługującym medialnie tę nieszczęsną piłkę podniósł się kurz oburzenia. Jak to, czemu dajo tyle, przecież je kryzys, co za głupi rząd i głupi VAT-eusz. Jak się to skończy? Ano jak zwykle. Wszyscy wezmą, obliżą się, powiedzą że jak dajo, to oni bioro, i wrócą do druzgocącej krytyki poczynań rządu. A jak się zrobi źle i to wszystko obróci się w perzynę oni będą po dobrej stronie tęczy. Przecież zawsze byliśmy przeciw, pamiętacie? - powiedzą.

Tak będzie. Zobaczycie.

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Hiszpania-kieruje-okret-wojenny-na-Morze-Czarne-Dopuszcza-wyslanie-swoich-wojsk-w-rejon-konfliktu-8263063.html

https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/581959-drogie-tvn-dla-dobra-skokow-oddajcie-je-z-powrotem-tvp



tagi: pis 

Marcin-K
22 stycznia 2022 06:55
17     1242    7 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

Grzeralts @Marcin-K
22 stycznia 2022 08:14

Jedną z nielicznych zalet braku dekomunizacji jest utrzymująca się odporność ludności na demokrację ludową.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Marcin-K
22 stycznia 2022 08:34

A co tu analizować? Wczoraj zacytowałem jezuickiego myśliciela politycznego Giovanniego Botero, który napisał, że Hiszpanie włączają się do wojny tylko wtedy kiedy są pewni zwycięstwa. Teraz też tak jest. Żadnej wojny nie będzie, więc wszystkie żaby podstawiają nogę kowalowi do podkucia. Tylko Michta marszczy czoło i popada w zamyślenie

zaloguj się by móc komentować

Peiper @Marcin-K
22 stycznia 2022 09:35

W filmie "Piłkarski Poker" pada zdanie "Węgiel to polskie sumienie i piłka to też polskie sumienie". A tu jeszcze skoki to część polskiej duszy.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Meteoro_(2009)

Ma miejscu Putina zacząłbym się bać bo ten okręt wojenny pośle na dno całą flotę czarnomorską.

zaloguj się by móc komentować

tomciob @Marcin-K
22 stycznia 2022 10:10

Witam. Felieton jak felieton ale, że się w nim klub "Explosion" pojawił to już czapka z głowy. Zawsze mnie Pan czymś ciekawym i nieoczywistym zaskoczy. Pozdrawiam

zaloguj się by móc komentować

Paris @gabriel-maciejewski 22 stycznia 2022 08:34
22 stycznia 2022 19:10

Dokladnie  tak...

...  kolejna  deta  USTAWKA...  i  merdialna  KOMPROMITACJA  !!!

Chyba  wczoraj,  a  moze  i  przedwczoraj  widzialam  te  "zaglowki"  zmierzajace  "w  strefe  kAfliktu"  na  Morze  Czarne...  to  jest  normalnie  SMIECH  NA  SALI  jaka  ta  ZBANKRUTOWANA  Hiszpania,  pusta  jak  beben,  a  teraz  oslawiona  od  wczoraj  nieprawdopodobnym  SKANDALEM   "SEXUALNYM"  na  hiszpanskim krolewskim  dworze  na  niebywala  skale  !!!...  posiada  "flote"...  normalnie  to  jest  PUSTY  SMIECH  NA  SALI   !!!   !!!   !!!

Otoz,  szwagier  krola  Filipa,  malwersant  finansowy  odsiadujacy  6-letni  wyrok,  zwolniony  po  2  latach  odsiadki,  PUSCIL  KANTEM  krolewska  siostrunie  z  jakas  baskijska  adwokatka...  i  potwierdzil  to  na  konferencji  prasowej  !!!    

zaloguj się by móc komentować

Paris @Marcin-K
22 stycznia 2022 19:19

Panie  Marcinie,...

...  pozwolilam  sobie  zamiescic  "swoja  ocene"  tej  detej  wojenki   pod  komentarzem  co  Pana  Gabriela...  naprawde  nie  ma  co  ani  komentowac  ani  oceniac...

...  mozna  to  tylko  WYSMIAC,  WYSZYDZIC...  ZABIC  ICH  PUSTYM  SMIECHEM  !!!

 

Dzis  z  kolei  juz  od  poludnia  francuski  telewizor  "pApuje  temat",  bo  nawet  wyslali  "specjalnego  wyslannika",  zeby  ten  im  bezposrednio  "relacjonowal"  te  dete  wydarzenia,  jak  to  jakis  samolocik  od  Bidena  dostarczyl  "bron"  do  Kijova...

...  to  jest  taka  NEDZA,...  taka  ZENUA,...  i  taki  KRINDZ,  ze  glowa  mala...  te  USTAWIONA  NEDZE  powinno  sie  zobaczyc,  zeby  w  nia  uwierzyc,...  a  teraz  "ewakOLOjo  amerykancUF"  z  "miejsca  zagroRZenia"  !!!

No  jaja  jak  berety,  Panie  Marcinie,  

zaloguj się by móc komentować

chlor @Marcin-K
22 stycznia 2022 20:13

Moja bliska znajoma woli oglądać skoki na TVP, bo tam jest wesoło, i można zobaczyć kupę ludzi bez masek. Zresztą nasi skoczkowie nie umieją skakać w TVN.

Zawsze trzymam kubeł pod zlewem, idealne miejsce.

 

 

zaloguj się by móc komentować

OdysSynLaertesa @Marcin-K
23 stycznia 2022 14:10

Co robią Hiszpanie to ubiegł mnie gospodarz

zaloguj się by móc komentować

OdysSynLaertesa @Marcin-K
23 stycznia 2022 14:26

...a dopowiem tylko że Hiszpania "daje" przykład że "już można" jawnie wspierać Ukrainę, i tylko szkoda że nasza żaglówka (sponsorowana przez "fundację narodową") krąży gdzie indziej

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @OdysSynLaertesa 23 stycznia 2022 14:26
24 stycznia 2022 09:21

Ja niestety mam zespół strsu pourazowego jak słyszę o tym że mamy gdzieś kogoś "wspierać". A już do wspierania Ukraińców wyjątkowo trudno mnie przekonać. Brakuje tam tylko naszej żaglówki z ubranym w moro marszałkiem polowym Błaszczakiem...

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @chlor 22 stycznia 2022 20:13
24 stycznia 2022 09:22

Moim zdaniem tam jest zdecydowanie za wesoło. Niech bedzie wesoło ale nie aż tak jazgotliwie i głupio.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @Paris 22 stycznia 2022 19:19
24 stycznia 2022 09:23

Taaa. Latajo wszyscy po Europie i "zwożą" sprzęt dla Ukraińców którzy mają własny przemysł zbrojeniowy. Ta ich "pomoc" Ukrainie ma taki sam sens jak "pomoc" Owsiaka polskiej służbie zdrowia...

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @tomciob 22 stycznia 2022 10:10
24 stycznia 2022 09:24

Jakoś nagle mi tak on wpadł do głowy zupełnym przypadkiem. Dopiero potem się zorientowałem że ta nazwa w konteście opisanym może mieć podwójne znaczenie...

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @Peiper 22 stycznia 2022 09:35
24 stycznia 2022 09:26

Nie wiem, jakoś średnio sobe to wyobrażam - współczesnych Hiszpanów posyłających jednym okrętem całą flotę czarnomorską... Prędzej już ratuujących tym okrętem "uchodźców" z Krymu...

Ale też z drugiej strony przypomniał mi się ten jedyny bidny lotniskowiec Putina, który trzeba było ściągać z morza, bo strasznie kopcił biedaczysko:)

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @Grzeralts 22 stycznia 2022 08:14
24 stycznia 2022 09:27

No ja bym nad tą odpornością jednak trochę podyskutował....

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @gabriel-maciejewski 22 stycznia 2022 08:34
24 stycznia 2022 09:27

No tak, to prawda. Franco też się wykręcił od wojowania...

zaloguj się by móc komentować

OdysSynLaertesa @Marcin-K 24 stycznia 2022 09:21
24 stycznia 2022 13:13

Powiem tylko tyle, że wspiera się takie imprezy "niejawnie".

Polska też to zrobiła w konkretny sposób, a że o tym (konkretach) się głośno mówić nie powinno (większość tego nie zrozumie, bo ma tak jak Pan, "uczulenie"),  to Botero też instruował

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować