Czy Pałac Saski będzie miał płaski dach?
Staram się za często nie zaglądać do mediów politycznych, bo dobrze wiem, że mogę nie powstrzymać się potem od pisania kolejnych wesołkowatych tekstów. Tam jest teraz tak, że im bardziej nie dzieje się nic istotnego, tym całość tego, co się wylewa z przekaziorów, nabiera bardziej tragi-komicznego charakteru. A mnie z kolei to nastraja do szydzenia z tych wszystkich dyrdymałów, które podaje się ludowi bez żadnej żenady. Dziś jednak zapomniałem książki na drogę i siłą rzeczy zrobiłem przebieżkę po tej krainie rozpaczy. I te kilkanaście minut wystarczyłoby na ze trzy dobre "stand-upy". W ogóle pierwszym zapalnikiem stał się tym razem znów Bartosiak. Zdaję sobie sprawę, że ktoś może sobie pomyśleć, iż ów Bartosiak stał się dla mnie czymś w rodzaju obsesji, bo często dosyć o nim wspominam. Nie, chyba nie jest, tak mi się przynajmniej wydaje. Co ja jednak poradzę, że ten facet mi zawsze poprawia humor? Przesłuchałem kawałka jego ostatniej pogadanki na temat Izraela i jego mniej lub bardziej domniemanej potęgi, i tam było, to co zawsze, czyli "offszorbalansowanie", świadomość deskrypcyjna, projekcje siły i pułapka Suchoklatesa. Zaskoczył mnie jednak swoim wyznaniem Pan Bartosiak, iż on w młodości bywał z powodów rodzinnych w Izraelu i nawet chyba mieszkał w kibucu. Ot, to jest człowiek orkiestra. I kibuce pamięta z okresu pustynnej burzy, i dziewczynę ma w Radiu Wnet, i gry wojenne urządzał w Waszyngtonie. Najważniejsze jest jednak to, że zdaniem Bartosiaka, nic nie stoi na przeszkodzie, byśmy mieli taką dobrą armię jak Izrael, bo jesteśmy od nich bogatsi i potężniejsi. Nie wiem tylko dlaczego, to izraelskie kibuce korporacyjne szaleją po Warszawie i kupują tu sobie duże biurowce, a nasze firmy deweloperskie na razie mogą sobie ewentualnie pójść pod ścianę płaczu i pożalić się tam na karteczce. Ewentualnie, bo też nie jest pewne, czy zostaliby w ogóle na teren Izraela wpuszczeni. No, ale skoro pan Bartosiak mówi, to wie. Będziemy potęgą, szykujta już Polaki "pekabe".
Nic nie jest w stanie przebić niestety tych naszych słodkich misiaków z PiS-u. Ja naprawdę ostatnio już sobie obiecałem, że nie będę tak po nich skakał, bo już trochę chorobliwe to się stało. Niestety, znów muszę posłużyć się tą samą frazą. CO JA PORADZĘ, że istnieje ktoś taki jak minister Gliński. Nie wiem czy już uporał się z zapowiadanymi niegdyś przenośnymi muzeami dla małych gmin, w których pokaże się turystom lokalne eksponaty, nie wiem też, jak idzie produkcja remake'u Chłopów, na którą to minister przyobiecał dorzucić parę baniek, tfu, budżetowych groszy. O hollywoodzkiej produkcji z Russelem Crowe jako Stefanem Batorym też cisza. Ale to być może dlatego, że na horyzoncie są nowe wyzwania, którym sprostać może tylko jedna osoba. Minister tera będzie odbudowywał pałac Saski. Co z tego może wyjść, cholera jedna wie. Mam nadzieję, że nie wyjdzie z tego Pałac Suski, że polecę takim oto sucharem. Niech mu tylko ktoś powie, że w Polsce wciąż funkcjonuje Prawo Budowlane a ewentualne płaskie dachy na tymże dziele architektury wybije mu z głowy kijem bejsbolowym Konserwator Zabytków i to tak, że się ministrowi odbije oranżadą z komunii. Ale nie to jest w tym wszystkim najzabawniejsze. Oto nasi nieocenieni Karnowscy donoszą uprzejmie, że usiedli tam w tym PiS-ie przy herbacie z goździkami, pomyśleli, kulka na głowie ministra Glińskiego fiknęła kilka razy, a on sam wreszcie oznajmił, że "ma pomysła". Jaki to pomysł, ktoś się zaciekawi. Ano taki, że nasze pisowskie orły wykompinowały, że budowę Pałacu Suskiego zafundują nam Niemcy. A co na tę śmiałą propozycję powiedzieli Niemcy? Powiedzieli panu Glińskiemu coś takiego - ja nie znam niemieckiego prawie w ogóle, ale postaram się przetłumaczyć z mowy ciała: - panie Gliński, fajny se pan pałacyk wymyślił, ale jeśli myśli pan że my, Niemcy, za to zapłacimy, to oznacza tylko jedno, że się panu sufit, albo raczej płaski dach, na głowę zwalił. Niemiec z tamtejszego MSZ-tu dodał jeszcze, już oficjalnie, że się temu projektowi będą z ciekawością przyglądać. Tak ja ja panie ministrze, ja też się będę przyglądał.
Na koniec ta nieszczęsna Białoruś. Jak tylko przeczytałem, że coś się tam zadziało z jakimś samolotem, a następnie na scenę wkroczyli premier Morawiecki z panią Guzy-Romaszewską, a jeszcze za nimi podążyła KE i zaczęła rzucać jakimiś sankcjami, to już wiedziałem, że nie chcę nic o tym wiedzieć. Sypnęło jednak taką ilością "informacji" na ten temat, ludzie wokół mnie zaczęli o tym kompulsywnie dyskutować, że w końcu coś tam poczytałem. Najpierw zajrzałem na media holenderskie, przeczytałem notkę o tym, że rząd Holandii jest "zaniepokojony", ale KLM (holenderski LOT) nie zamierza nie latać nad ziemią białoruską, bo i dlaczego by mieli nie latać. Samo zaniepokojenie holenderskie musi przeciwnikom baćki wystarczyć. W ogóle ciekawe było w tej notce to, że ani słowem nie wspomniano tam o Polsce. U nas jednak można odnieść wrażenie, że Baćka napadł na Polskę tym swoim bidnym MIG-iem dwudziestym dziewiątym. Nasze media donoszą, że zbanowaliśmy białoruskie loty pasażerskie. No to Baćka z pewnością oka nie zmruży po tym ciosie, on się już nie podniesie, to pewne. Potem tylko jeszcze doczytałem, że ten pan Pratasiewicz (urocze są te białoruskie transkrypcje, aż dziwne że nie piszą Marawiecki) wracał sobie z Grecji z jakimś rosyjskim lachonem, który lubi robić dziubki w portalach społecznościowych, a na Jutubie ma on jakiś kanał, który ma milionowe wyświetlenia, a na których nie ma niczego, co mogłoby zaciekawić normalną osobę. I wtedy już wiedziałem, że cała ta sprawa pokazuje nam tylko, że media elektroniczne i informacje stamtąd się wylewające są już czystą rozrywką i być może powinny być puszczane na specjalnych seansach w tak zwanych kinach letnich, w których organizacjach lubują się nasze samorządy, dręczone przez pisowskie PiT-y gorzej niż przez Baćkę. Zrobiło się tak, że to co leci w mediach i z ust polityków oraz publicystów jest zabawniejsze niż te nowe komedie. Wystarczy obejrzeć trailer nowej produkcji z Pazurą, a potem konferencję Marawieckiego i sobie porównać.
Muszę jeszcze odnotować tylko to, że zawsze jak coś się z tą Białorusią dzieje, a nasze umysły zaczyna zalewać hektolitrami dezinformacja, wtedy muszą się odezwać lokalni fani Baćki. Mnie to nieodłącznie fascynuje i bawi. Nie wiem, może ja jestem za mało mądry, żeby zrozumieć takie sentymenty. Niewykluczone. Teraz będzie niestety ciężko, temu pierwszemu polskiemu fanowi Baćki, który ewentualnie chciałby zamienić słowa w czyn i niczym ten Holender z jednego z moich poprzednich tekstów, zechciałby przekroczyć białoruską granicę na rowerze w poszukiwaniu "nowego, lepszego życia". Na razie jest ten ban na samoloty, a jednak wjechać tam na rowerze to nie to samo.
Mam tylko nadzieję, że większość Białorusinów widzi to wszystko i jest to dla nich czytelne, i gdyby zapytać takiego przeciętnego Białorusina, kogo woli, Marawieckiego czy Baćkę, ten odpowiedziałby identycznie jak niegdyś pewien nasz bramkarz, Artur Boruc, odpowiedział dziennikarzowi na prośbę wywiadu. Anegdotę tę przytoczył śp. Paweł Zarzeczny. Kiedyś, sporo lat już temu, Boruc obraził się na jeden z tabloidów, za szkalowanie jego wizerunku. Nałożył bana na wszystkie tabloidy za ogólny całokształt, i konsekwentnie odmawiał im wypowiedzi przedmeczowych. I razu pewnego, na zgrupowaniu przed meczem kadry, reporter z jednego z brukowców stał na treningu za bramką której strzegł Boruc, i niemalże błagał go by udzielił mu wywiadu. Gdy żadna prośba nie zadziałała, a serce Boruca nie chciało zmięknąć, reporter zaczął używać argumentu, iż to akurat nie jego tabloid go szkalował, tylko "ten drugi". Boruc, słysząc taką argumentację, zamyślił się na chwilę, ale zaraz machnął z pogardą ręką i odparł w swoim stylu: "jeden c..j" i wrócił do bramki.
https://wpolityce.pl/polityka/552654-berlin-zaplaci-za-odbudowe-palacu-saskiego
tagi: pis
Marcin-K | |
28 maja 2021 10:24 |
Komentarze:
gabriel-maciejewski @Marcin-K | |
28 maja 2021 10:41 |
Nawet nie chcę klikać w ten link. Jak kiedyś Niemcy tu wejdą i reaktywują KL Warchsau, oni wszyscy sie tam znajdą, mam na myśli "naszych", ale ja nie uronię nawet łzy. A co do Barosiaka to czuję się lekko zmieszany. Czyli, że zmierzamy do punktu, w którym wszlekie krytyki jego rewelacji będą podpadały pod antysemityzm...nieźle. Mógłbym łatwo wskazać skąd się bierze ten nieprawdopodobny wręcz brak zrozumienia do kogo sie przemawia, ale po co...Naród nie dorósł po prostu, po raz kolejny nie dorósł do polityków.
klon @Marcin-K | |
28 maja 2021 11:22 |
>>>Będziemy potęgą, szykujta już Polaki "pekabe".<<<
Oby to była jedyna danina.
Zyszko @Marcin-K | |
28 maja 2021 11:22 |
Co do Glynskiego - pełna zgoda.
Natomiast jeśli chodzi o konserwatora to niestety nie zgodzę się z Panem. Konserwator może przepuścić wszystko, jak ma motywację i chęć. Na przykład poniżej główna ul. Poznania - św. Marcin, ścisłe centrum. Najpierw stan obowiązujący do lat 60, potem galeria wybudowana za zgodą konserwarora
słowem, jak będą chcieli to postawią pałac suski z szkła i stali, na miarę epoki
gabriel-maciejewski @Zyszko 28 maja 2021 11:22 | |
28 maja 2021 11:28 |
Tym bardziej, że głównym konserwatorem jest Gawinowa
Marcin-K @gabriel-maciejewski 28 maja 2021 10:41 | |
28 maja 2021 11:29 |
Ja myslę, że jednak oni, ci "nasi" to pewnie raczej widzieliby się w roli naszego swojskiego Vichy:) Zobaczą, jak świnia niebo.
Marcin-K @klon 28 maja 2021 11:22 | |
28 maja 2021 11:30 |
Myslę, że nie. Bartosiak będzie musiał mieć kim dowodzić, jak Jagiełło na wzgórzu. Bez "misji stabilizacyjnych" się nie obejdzie...
Marcin-K @Zyszko 28 maja 2021 11:22 | |
28 maja 2021 11:33 |
Mnie tego nie trzeba tłumaczyć. Ja mam zawodowo do czynienia z Konserwatorami od lat, w śródmieściu Wawy również.
Chodziło mi o to, że Gliński jest tak zdolny i przyciagający do siebie sukces, że nie będzie w stanie nawet "dogadać" się z urzędami przy pozwoleniach. Co pewnie zresztą potem jeszcze sprzeda jako wygodną wymówkę. Przecież PiS tłumaczył porażkę programu Mieszkanie plus tym, że nie udało im się tego dobrze skonstruować prawnie. Mieć własny rząd, parlament, prezydenta i dawać takie idiotyczne tłumaczenia, to jednak trzeba umić.
adam-er @Marcin-K | |
28 maja 2021 12:51 |
Co do tych płaskich dachów, to trzeba by sprawdzić, czy jacyś lobbyści producentów papy nie maczali tu swoich paluchów ... jeszcze by się okazało, że z Izraela, bo tam płaskie dachy to chyba norma.
BTWSelena @Marcin-K | |
28 maja 2021 12:57 |
Jak zwykle czyta się pana notkę z apetytytem przy II śniadańku lekko i wesoło. Izraelskie kibuce korporacyjne szaleją nie tylko po Warszawie,tak że ten tego...polskie "pekabe"na pewno wzrośnie ,no i pokaże się,że to pan Bartosiak ma rację,że nawet silną armię odbudujemy.Co do wstrząsających białoruskich tematów i rewelacji porwania samolotu,to zawsze tak jest"musi,bo się udusi" Biedny młodzieniec o buzi gimazjalisty,zaprawiony już w bojach z reżimami, świetną przysługę oddał spryciarzom .Tylko ja prosta kobieta nie mogę jednak pojąć,dlaczego musiał lecieć przez Ateny do Wilna.?Przecież na północy naszego kraju są przejścia graniczne,gdzie rzut beretem do Wilna,a na granicy hulaj dusza,nawet z trzema panienkami by spacerkiem.... No cóż..plusik
Marcin-K @BTWSelena 28 maja 2021 12:57 | |
28 maja 2021 15:04 |
No piękną kinematografię nam się tu odgrywa. Dla każdego coś miłego, trochę kina akcji, romans, psychologia. W oóle wszyscy ci białoruscy bojownicy o wolność, jacyś tacy cherubinkowi są. I wszyscy mają konta na You Tube. To już kiedyś przynajmniej bardziej się starano o wywołanie współczucia u widzów. Taki Wałęsa był dobrze dobrany. Prostak bez szkoły z gromadką dzieci, którymi ojcec się nie interesuje "bo walczy z komunizmem". No i elektryk. A tu widzimy niemalże jakieś awatary. Leciał sobie koleś z panienką z Grecji z wakacji a tu myśliwca za nim się wysyła:)
Marcin-K @adam-er 28 maja 2021 12:51 | |
28 maja 2021 15:05 |
Nie no aż tak daleko bym nie szedł. Chociaż ogólna intuicja dobra - producenci materiałów budowlanych a rynek w krajach nowej UE to temat na cegłę na kilkaset stron.
Szczodrocha33 @Marcin-K | |
28 maja 2021 15:11 |
"CO JA PORADZĘ, że istnieje ktoś taki jak minister Gliński. Nie wiem czy już uporał się z zapowiadanymi niegdyś przenośnymi muzeami dla małych gmin, w których pokaże się turystom lokalne eksponaty, nie wiem też, jak idzie produkcja remake'u Chłopów, na którą to minister przyobiecał dorzucić parę baniek, tfu, budżetowych groszy. O hollywoodzkiej produkcji z Russelem Crowe jako Stefanem Batorym też cisza."
Nie, na litosc boska, tylko nie Chlopow. Wladyslaw Hancza dawno nie zyje, to byl dopiero Boryna co sie zowie, daj nam Boze wiecej takich aktorow.
A teraz to chyba Karolakowi wasy przyprawia i jakos to bedzie.
Ale co tam rimejki i minister Glinski.
Wyciagneli z grobu samego Alfreda Szklarskiego!
A scislej oglosili ze pisarz Maciej Dudziak wzial i napisal ksiazke "Tomek na Alasce". Na podstawie jakichs notatek na mankietach, sporzadzonych kiedys
przez Szklarskiego. Tym razem Tomek, kapitan Nowicki oraz Sally przybywają na Alaskę tym razem jako uczestnicy wspólnej naukowej wyprawy amerykańskiego uniwersytetu w Chicago oraz Brytyjskiego Towarzystwa Geograficznego. Wyprawę finansuje - uwaga!, znany milioner i filantrop – John Davison Rockefeller.
Ja chyba sie wezme ostro do roboty i napisze wreszcie "Przygody Tomka w partii socjalistycznej".
Wszak nie swieci garnki lepia.
ThePazzo @Marcin-K | |
28 maja 2021 16:34 |
https://wpolityce.pl/polityka/474716-dlaczego-w-berlinie-mozna-a-w-warszawie-nie-mozna
temat dojrzał jak widać :)
"To, co można w stolicy Niemiec i w wypadku tamtejszych odpowiedników (nie dosłownie oczywiście) Pałacu Kultury i Nauki oraz Pałacu Saskiego, w stolicy Polski jest wciąż niemożliwe. Mimo że „dar Stalina” ma dużo gorsze konotacje niż Pałac Republiki, a Pałac Saski kojarzy się znacznie lepiej niż Berliner Schloss jako siedziba pruskich królów i centrum pruskiego imperializmu. Dlaczego w Berlinie można, a w Warszawie nie można? To już by trzeba pytać takich mędrców jak prezydent polskiej stolicy Rafał Trzaskowski. Sam uważam, że Pałac Kultury i Nauki powinno się zburzyć, a Pałac Saski odbudować. Choćby w imię zasad. Podobnie jak postawić łuk triumfalny lub inną budowlę najwyższej próby dla upamiętnienia Bitwy Warszawskiej. Czas skończyć z imposybilizmem i dzieleniem włosa na 16 części."
KibicujeGabrielowi @Marcin-K | |
28 maja 2021 21:20 |
Panie Marcinie jako że jest Pan zaufanym człowiekiem Coryllusa, to chciałbym zwrócić Panu uwagę na fakt że nasz kochany Gabryś ma mało wyświetleń na swoich filmikach na YT.
Dla zwiększenia oglądalności radzę by Pan Gabriel zajął się pobiajniem takich rekordów jak ten wykonany przez tego jutubera:
https://m.youtube.com/watch?v=vd1_gG1C290
Inne rekordy jakie Coryllus mógłby pobić to np. jak najszybsze wypicie litrowej butelki Coli (bez bekania), pożarcie 50 surowych cebul na oczach kamer albo zjedzenie jak największej liczby super ostrych skrzydełek z kurczaka.
Co Pan na to?????? Liczba wyświetleń podskoczyłaby do 100 tysięcy. Ma Pan to jak w banku
klon @KibicujeGabrielowi 28 maja 2021 21:20 | |
28 maja 2021 21:39 |
Małość komentującego ...tylko to jest widoczne w próbach dezawuowania Coryllusa.
No, może jeszcze bezradność, skoro próbuje cel osiągnąć poprzez atakowanie innych autorów publikujących na SN.
MarekBielany @klon 28 maja 2021 21:39 | |
28 maja 2021 21:43 |
W najlepszym przypadku, to ślepa wiara w liczniki
.
Arte @ThePazzo 28 maja 2021 16:34 | |
28 maja 2021 22:12 |
No właśnie nie można. I to dzięki światłym konserwtorom i pracowitym w dodatku tak, że zdołali w ostatniej minucie- tak o 23:59 w ostatni przepisowy dzień ogłosić przepisowo, w czasie kiedy internet jeszcze nie szlał, wpis Pałacu Kultury na listę zabytków. W związku z tym radni nie mieli już czego przegłosowywać. Widziałam ten wpis. Było zresztą w Warszawie głośno o tym. Okresu niestety nie pamiętam dokładnie więc moze HGW lub poprzednik przypilnował co by symbol królował.
KOSSOBOR @Zyszko 28 maja 2021 11:22 | |
28 maja 2021 23:34 |
O matko!!! Coś strasznego... Wyrąbali całą pierzeję kamienic z XIX wieku...A mówią /może : kiedyś mówili?/, że Poznań to ostoja konserwtyzmu...
No i warto sprawdzić adresy /domy/ konserwatora i jego progenitury... Duuuża forsa musiała tam pójść od inwestora.
KOSSOBOR @Szczodrocha33 28 maja 2021 15:11 | |
28 maja 2021 23:36 |
No dobra, za samych Chłopów się może nie wezmą, ale za to za Samych Swoich. Też z Karolakiem.
Fotospa @KOSSOBOR 28 maja 2021 23:34 | |
30 maja 2021 13:41 |
Zdjęcie jest sprzed wojny...
W latach sześćdziesiątych stała tam resztka - półtora kamienicy; wyburzono, bo miała być poszerzana ulica, ulicy nie poszerzono i zbudowano tę potworność; oczywiście skandal, ale cóż z tego...
Marcin-K @KOSSOBOR 28 maja 2021 23:37 | |
31 maja 2021 10:09 |
Ostatnio unikam raczej, ale tę oczywiścię łyknę z chęcią:)
Marcin-K @klon 28 maja 2021 21:39 | |
31 maja 2021 10:11 |
Ja zawsze tak nie narzucając się za bardzo, odradzam odpisywanie tym trollom. Wiem że czasem kusi mocno, ale to prowadzi tylko do tego, że daje im się satysfakcję.
klon @Marcin-K 31 maja 2021 10:11 | |
31 maja 2021 11:13 |
Rada cenną jest. No, tym razem mnie poniosło. :D