To Zakopane jest takie małe, że nie wystarczy nawet dla tych, co są zarobieni na covidzie, argument raczej słaby, bo za okupacji niemieckiej też tam impreza była. Ja osobiście na tej pandemii jakoś strasznie w kość finansowo nie dostałem, ale trochę tak, za to znam takich, co praktycznie upadli finansowo. Za to przypomniałem sobie, że kiedyś w ramach jakiegoś bonusa dostałem pięć bitcoinów, a moja żona twierdzi, że też jej kazałem założyć konto w jakimś serwisie, gdzie taki bonus dawali... i ona też ma. Tylko nie pamiętamy gdzie. Trzeba będzie poszukać. 

Argument równie dobry jak ten że przed wojną była tam jakaś impreza. Pan nie rozumie, że to jest przykład?

No i te bitcoiny. Co rząd ma wspólnego z bitcoinami?

Pan sam nie dostał w kość, ale zna kogoś. Ja też znam różnych ludzi. Jak zawsze - jedni sobie radzą lepiej inni gorzej, często nie ze swojej winy. Ja rozumiem że pandemia to nie była fajna sprawa, a i rząd mógł tu i tam coś zrobić lepiej i mądrzej. Ale jednak może nie było tak źle?

Idąc innym porównaniem, mam wrażenie, że niektórzy by chcieli aby to było tak, że oto 1 IX 1939 Prezes Rady Ministrów dadaje komunikat:

"Szanowni Rodacy, rozpoczeła się wojna. W ciągu miesiąca przegramy tą wojnę. Będzie źle, a potem jeszcze gorzej. Niemcy wymordują wielu z was. Wielu z was zginie zabitych przez Sowietów. Potem w 1944 roku wywołamy powstanie, ale ono też upadnie i dlatego w 1945 roku wyzwolą nas Sowieci, ale teraz do walki i do obrony Polski. Ten komunikat jest tylko następstwem oczekiwań, że Rząd powinien umieć przewidywać"

Pis nie daje żadnego realnego odporu. Robi porządki po PO, bo tego czegoś nie mógł już nikt wytrzymać, włącznie z mocodawcami. Żeby tego dokonać, kupuje wyborców, wiemy czym, powrotem do wcześniejszych emerytur, sprzeciwem wobec  najazdu emigrantów,  500 +,  walką z unijnymi instytucjami, walką o nasze zdrowie, kołami gospodyń wiejskich itp. Ja określił bym za paciorki. Ale to moja opinia. Tylko trzeba pamiętać, że istnieje druga strona medalu, zawsze. W księgowości, te dwie strony, to winien i ma. I tu jest problem. Bo o ile cała propaganda jest skierowana na paciorki, o tyle drugiej strony medalu się nie pokazuje. Gorzej, medal może  tylko jeden, jedyny prawdziwy i słuszny. Więc, jak nie mając informacji, mogę zaakceptować taką sytuację. A z wieści, które czasami przebijają się z różnych stron, nawet ta pokazywana strona medalu, nie jest tym , czym się wydaje. Słusznie więc sądzić, że medal jest fałszywy, a próby produkcji czegoś prawdziwego duszone są w zarodku. A tego już nie muszę udowadniać, bo to, co sie ukazuje na tym portalu,  jest tego najlepszym dowodem.

zgodzisz sie z marcinem, ze przejeci wolnymi mediami represji nie odczuja?

Może chcesz, naprawdę okazyjnie, kupić 20 food-trucków?

Nie przepadam za jedzeniem z food trucków. Co pewien czas widzę na żywo, jak wyglądają festiwale food trucków i jakoś nie chciałbym w taki interes inwestować. 

Ale na czym polega to "praktycznie bankrutami", to coś podobnego jak los pracowników "PGR"? Oni wzieli te food trucka na własność, czy wzięli w leasing? Wzięli na JDG czy stworzyli jakaś Spółkę z o.o.? 

Widzowie TVPIS i widzowie TVN to ten sam poziom otumanienia i odrealnienia. 

Dla mnie PIS już od dawna niczym nie różni się od PO - nie wiem o czym Szanowny prawi.

Co do postrzegania świata przez pokolenie moich rodziców - no cóż powiem tylko(po rozmowach z rodzicami oboje po 70), że mózg się starzeje. I to widać słychać i czuć. 

A co do haseł ala stan wojenny nie tak dawno z początkiem okupacji sejmu przez posłow Tomasz Lis opublikował Tweet - TRWA ZAMACH STANU WŁAŚNIE TERAZ ! 

Co z tego wyszło wszyscy wiemy - szopka...

I tak wydaje mi sie należy postrzegać Polską polityke - szopka dla lokalsów a ważne decyzje i tak zapadają gdzie indziej. 

Nigdy PIS nie lubiłem i nie mogę się doczekać aż odejdą od władzy.

Najsmutniejsze jest to, że niestety od 1989 r najlepszym Premierem był Leszek Miller wg mnie (Boże, że tego dożyłem) a za SLD żyło się najlepiej - przynajmniej nam przedsiębiorcom.

Zaznacze, że antykomunizm wyssałem z mlekiem matki.

nie, przeciez to srednia, wezmy siedemdziesiat cztery- paciorki?

Ja nie wiem dlaczego miałyby nie istnieć. Moim zdaniem, póki co, nie istnieją.

Na temat odczuć nie będę się wypowiadał, bo nie bardzo łapię, o co  kaman.

jako przedsiębiorca od 1989r. nie podzielam opinii, iż za owego SLD żyło się najlepiej, i nie chciałbym dawać kolejny raz przykładów patologizacji państwa przez każdą 'siłę' polityczną od 1989r. a SLD już szczególnie

a na czym ów antykomunizm miałby polegać? 

to moze ujme problem  inaczej, bo represjonowanie to okreslenie to tylko  taran  stosowany w wojnie ideolo.

Mamy oto taką sytuację, że stacja medialna, niech będzie że TVN, choć to bez znaczenia płaci podatek od dochodu. Na przychód , który po potrąceniu kosztów jego uzyskania składa się sprzedaz  rozmaitych produktów medialnych i innych elementów , które ta stacja sprzedaje. W tym np. uzyskuje przychody ze sprzedaży czasu antenowanego na zamieszczanie  filmów  (spoty) reklamowych. Produktów takich jest ileś tam, a sprzedaż okienek czasu antenowego dla reklamodawców stanowi jeden z nich. Po zsumowaniu przychodów oraz  kosztów ich uzyskania w jakimś  okresie czasu,   otrzymuje się dochód brutto, a po opodatkowaniu tegoż dochodu i spłacie naleznych zobowiązań dochód netto, czyli w uposzczeniu zysk.

I teraz mamy oto propozycję rządowa, czy moze  większości sejmowej, żeby dodatkowo pobrać daninę ekstra od jednego z produktów, które stacja tv sprzedaje, a mianowicie od sprzedazy czasu antenowego dla reklamodawców. Mamy zatem do czynienia z sytuacją podwójnego opodatkowania, co oczywiscie jest możliwe do wprowadzenia, ale trzeba to nazwać po imieniu. Mozna to okreslić rozmaicie, ale na pewno nie jako represjonowanie.

" To Zakopane jest takie małe, że nie wystarczy nawet dla tych, co są zarobieni na covidzie, argument raczej słaby, bo za okupacji niemieckiej też tam impreza była."

Daj pan spokój z takimi bredniami, bo tylko się kompromitujesz. Po pierwsze "małe" ?? czyżby, a w sezonie jest tu 100 tys. turystów, którzy wymieniają się co tydzień - dwa. Poza tym Pan Marcin użył nazwy "Zakopane" jako symbolu. Bo oprócz tego miasta są jeszcze na Podhalu Bukowina Tatrzańska, Białka Tatrzańska, Małe Ciche itd. Wszędzie mnóstwo ludzi na stokach. Są jeszcze inne miejscowości narciarskie, np. Krynica Górska.

A bełkot o tym jak to za okupacji "też impreza była" można wytłumaczyć tylko fatalną jakością tych prochów co je pan wciągnął nosem czy uchem. Po co tacy ludzi tu na SN przychodzą i zaniżają poziom? Zlecone zadanie czy wrodzony debilizm?

A  nie mógłbyś trochę grzeczniej?

Ależ to pan bełkocze, nie wiem też, co chce pan udowodnić, ludzie jeżdżą w góry i gdzie się da, sam bym pojechał gdzieś w takiej sytuacji, ale nie jest to dowód na to, że działania rządu nie przyniosły nikomu niepotrzebnej szkody. Wszystkim przyniosły. Nie da się też porównać sytuacji polskich przedsiębiorców z niemieckimi na przykład, bo tam wszelkie blokady mają pełne pokrycie finansowe, Niemiec wypełnia kwit ile nie zarobił i Bundesrepublik Finanzagentur GmbH drukuje mu na koncie ile trzeba, zarabiając jeszcze na powodowanej tak inflacji. To też nie jest dobre dla nikogo, ani nie będzie wiecznie trwało, ale na pewno mniej boli.

Swoją drogą, jak Komorowski kazał brać kredyt i pracy szukać lepszej, to darli łacha z niego, ale jak Kaczyński uznał, że niektórzy do prowadzenia biznesu nie dorośli, czy nie zasługują, w każdym razie nie powinni, to pisowcy nie ulitują się już nad nikim.

Chyba pan żartuje. Leszek Miller reprezentujący interesy SdRP po likwidacji PZPR,"przekształcał"się zgodnie z haslem leninowskim "grabić zagrabione".Układy mieli wszędzie,a rzucane hasełka oburzenia na kolesiów były wręcz lamentem nad biednym i umęczonym państwem ,poniewieranym przez siepaczy prywatyzacji za bezcen. Tylko,że po wygranych wyborach jesienią 2001 r. postawa SLD wobec prywatyzacji uległa zmianie. Efektowne hasła odłożono do lamusa i zasłaniano się dziurą budżetową,lecz jeszcze co nieco i dla nich zostało.

Odnoszę wrażenie ,że PiS powstrzymał trochę prywatyzację.No...być może dlatego,że nie za wiele już pozostało do prywatyzowania...

Hmn...drużyna L.Millera ,czyli SLD-UP-PSL,dzielni rycerze....tak z nimi dało się zawsze coś załatwić i było się pewnym,że sprawa jest załatwiona...Spokojnie,z poprzednikami też... Patologia systemu.....

Ja bym jednak unikał analogii z 1939 rokiem, bo to śliski grunt jest:)

to co ma zrobić rząd, żeby pan nie stwierdził wtedy że to nie było "kupowanie wyborców"? Jak obniży podatki, to tez będzie kupowanie wyborców. Ja nie dopraszam się tego, by kochać ten rząd, ale żeby odrobinę proporcji zachować w tej krytyce.

"I muszę przyznać, że ciekawi mnie w tej sytuacji jedno – gdzie w takim razie jest ten ciężki kryzys ekonomiczny Polaków, o którym mówi ze zgrozą w spojrzeniu choćby i ten łysy przygłup, Budka. Jeśli ta katastrofa rzeczywiście by miała miejsce, to chyba ludzie nie wypełniliby tak szczelnie sklepów wielkopowierzchniowych, hoteli i Krupówek."

https://www.petitsfours.pl/.

Nie jest absolutnie moim zamiarem reklamowanie firmy podając link, chcę tylko aby każdy, kto chce, zapoznał się z cenami. Tam kanapka potrafi kosztować cztery dychy, o ciasteczkach nie wspomnę. Otóż klientelą są ludzie około trzydziestki, którzy to ponoć najbardziej narzekają, że po studiach muszą pracować w Macu. I większość na ubraniu ma osiem gwiazdek lub błyskawicę. A najgorsze jest to, że zachwycają się tym żarciem, a tymczasem moja mama i moja żona i moja synowa robią sto razy lepiej. A ja, jak wejdę do kuchni, to sam zrobię pięćdziesiąt razy lepiej. Nie, żeby w tej knajpie nie było źle, ale smaki jakimi zachwycają się klienci powodują, że mam pewność co do kulinarnych kompetencji ich mam i babć.

To ma pan bardzo czuły miernik w takim razie, bo mi się jeszcze żaden rząd nie podobał do tej pory, ani nie odczuwam takich zależności. Najbardziej chyba podobały mi się rządy, gdy mieszkałem za granicą, chyba głównie dlatego, że nie było ich za wiele w codziennym życiu, ani moim, ani ludzi, z którymi miałem kontakt. Nasze rządy takie nie są i angażują emocje ponad miarę.

Nie zgadzam się. Wystąpienie dodatniej korelacji ("rzutują"), nie oznacza "to samo". Jest opodatkowane dwa razy, czyli to samo (choć niekoniecznie tym samym mechanizmem) jest opodatkowane.

"Rzutuje" wiele rzeczy na siebie. Pojęcia mające swoje znaczenie po rozszerzeniu ich zastosowania tracą sens. Pisanie o podwójnym opodatkowaniu  w tym przypadku osłabia sens pisania o (domyślnie niesprawiedliwym lub bezsensownym) wielokrotnym opodatkowaniu sensu stricto.

Ale chyba możemy pozostać prz swoich zdaniach - wydaje się, że są dość jasno określone. Wiemy w czym się różnimy, a nie są to bardzo istotne sprawy, więc...

;)

juz nawet pan ziobro sie uaktywnil, wiec pewnie za niedlugo zacznie sie oglaszanie sukcesu; i tak do znudzenia

Ja tylko napisalem kiedy mi się najlepiej żyło a akurat wtedy premierem był Leszek Miller. Nie było tych wszystkich dotacji i standardów EU a także agresywnego przejęcia rynku handlowego przez kapitał zagraniczny - dopiero sie rozkręcali. 

Dla mnie nie ma znaczenia czy fabryki są państwowe kolesi z PIS czy PO czy w rękach zagranicznych. Nie są moje ani ja w nich nie pracuje. Dostąpu (zamówień) też do nich nie mam bo nie mam partyjnych kontaktów. Wiec jakie to ma dla mnie znaczenie, że rząd wyprzedał te firmy po PRL czy znacjonalizował inne segmenty rynku ? 

Nigdy nie głosowalem na SLD :)

500+ okazało się zwykłym kupowaniem głosów - demografia ani drgneła.

Podnoszenie podatków przez PIS też nie po mojej myśli, a zadłużenie to himalaje rekordów.

Biurokracja chamująca rozwój jak była tak jest.  

Bolszewickie ustawy wymierzone w poszczególne gałęzie gospodarki to katastrofa. 

Frankowicze? Ktos to jeszcze pamieta?

W innych krach potrafią powstrzymać ustawowo zarobki deweloperki połączonej z bankami - u nas ceny nieruchomości to absurd. Ekonomiczne niewolnictwo.

Polityka zagraniczna wasala. 

Edukacja leży, opieka medyczna też armia to jakiś żart. 

Za to propaganda jak za komuny i miliardy dla TVPIS, którego nie da się oglądać.

Promowanie disco polo...

Afery zamiecione pod dywan. Nikt nie siedzi, nikt za nic nie odpowiada. Smoleńsk komisja  Maciarewicza to etaciki i farsa.

Komisja Amber Gold żenada. 

Reformy słuzb specjalnych, wymiaru sprawiedliwości, prawa podatkowego, prawa rodzinnego,   ehh nie chce mi sie nawet pisac w jakim burdelu nadal żyjemy i nie widać nadzieji.

Ze niby zatrzymali emigrantów? Wg statystyk, które podaje Konfederacja jest wiecej emigrantów niz za PO...

To co wyprawiają przy covid to już masakra absurd goni absurd a korupcja przy tym total.

Polityke historyczną nawet nie skomentuje.

To co w tych rządach takiego super?

Chyba, że ktoś lubi kopie PO o nazwie PIS i nie rozumie, że więcej te partie łączy niż dzieli. 

Kolega był w weekend w Zakopanem - domek na 3 dni na 10 osób - 4000 pln.

Na przystanku kartka z przekreśloną kaczką a kierowca autobusu krzyczy do pasażerów - prosze o zdjecie masek tu nie kaczogród.

Górale chyba zrozumieli. 

Bo  WIELKIE  ZLODZIEJSTWO...

...  "naszych  ZONdUF"  wymaga  OGROMNEGO  BICIA  PIANY  MERDIALNEJ  i  jeszcze  WIEKSZYCH  EMOCJI  !!!

Wie,  ten  KRET  PiS'owski,...

...  z  ktorej  strony  chlebek  jest  posmarowany  !!!

No cóż panie Stanisławie;piękna Helena doprowadziła do wojny Trojańskiej ,a Kaliska Hellena do Kaliskiej.Chyba tam pióreczka się snują do obecnych czasów. Lecz tak sobie myślę,że to inna inszość była niż w hasełku"grabić zagrabione"...,na szczeblu państwowym... w wymiarze całej gospodarki Polski...

W Holandii są eutanazje na życzeni, aborcje, śmorcje, a kurestwo jest jaknajbardziej legalne i wręcz się zachęca i starych i młodych do korzystania. Podatki też jak najbardziej są, i to spore - raju na ziemi nie ma nigdzie. 

Moge krytykować PIS PO SLD dokładnie tak samo - tzn, że żadne rządy po 89 w tzw wolnej Polsce nie są warte mojego poparcia.

Miller jest mi tak samo nie straszny jak Kaczynski czy Tusk. Wszyscy siebie warci.

Na pewno nie imponuje mi poziom załgania TVP czy TVN.

Opowiastke z góralem, który nie kocha PIS podałem jako interesujący i śmieszny fakt. 

Nie usiłuję się wysunąć na żadne czoło za to Pan używa ad personam i próbuje obrażać - słaba to argumentacja ale widać entuzjaści PIS tak mają gdy brak argumentów.

Przypomnę, że to za kochanego przez Pana PIS mającego wiekszość w Sejmie vice marszałkiem Sejmu jest komuch z SLD Czarzasty w sweterku a Magdalena Biejat z Partii Razem jest przewodniczącą sejmowej komisji Polityki Społecznej i Rodziny.

Wyczyny Pana Gowina i Glińskiego pozostawie bez komentarza.

Minister finansów w rzadzie PIS rozumiem Panu odpowiada. 

Rzeczywiście - chyba nie mamy o czym rozmawiać. 

nie myslisz, ze to raczej powierzchownie niz pokrotce?

ok, ja mysle ze to  warsztat