-

Marcin-K

Śnieg na gorącej blasze

Odpaliłem sobie niedawno występ Rafała Ziemkieiwcza w telewizji Republika, gdzie on ma za zadanie zamieniać bieżączkę w głupawkę, a towarzyszy mu w tym jakaś młoda kobieta, wyraźnie nim zafascynowana. Dawno już Ziemkiewicza nie słuchałem, ale zaskoczyło mnie to, że on nagle, właściwie tak jakby tylko po to przyszedł do studia, zaczął – a właściwie to zaczęła zafascynowana nim dama – nieprawdopodobnie nachalną reklamę swojej najnowszej książki. Cóż, to że była nachalna to jedno, gorsze było to, iż była to reklama wyjątkowo głupia. Bo z jednej strony Ziemkiewicz lubi się prężyć i tu i tam zaznaczać wyraźnie, że na prawicowym rynku to jest on, potem długo, długo nikt, następnie gdzieś z oddali, a właściwie to prawie z kosmosu, majaczy Dmowski, tuż za nim jest jeszcze Lisicki z Warzęchą pod ramię, a za tym wszystkim rozpościera się już jedna wielka galaktyka nicości. Mało tego – Ziemkiewicz atakuje nas reklamą swojej książki na takim oto zaśpiewie, że ona jest tak dobra że – tu cytat autentyczny – jej nakład znika niczym „śnieg na gorącej blasze”. To ja się zapytam – skoro tak znika, to po co ta dziwaczna i nachalna przy tym promocja? Pytam oczywiście głupio, bo patrząc na to jak Ziemkiewicz sobie robi z telewizji Republika prywatną stację Mango, wiem dobrze że on nie reklamuje książki. On reklamuje swoją pozycję na tym rynku. Nawet nie tyle pozycję, co swoje na tym rynku umocowanie, co ma zapewne jeszcze bardziej utwierdzić widzów tv Republika, że jak Ziemkiewicz mówi, to mówi. Czemu tak wnoszę? Ano dlatego, że w czasie opowieści o tej rozgrzanej blasze, Ziemkiewicz wspomina z wyraźną satysfakcją, że w obronie tego hitu sprzedażowego stanął znany nam wszystkim człowiek o nazwisku Bodnar. Hit miał problemy dystrybucyjne, bo – jak sugeruje autor – tam są bardzo obrazoburcze dla III Rp sprawy poruszone, ale koniec końców o jego prawa do wolności słowa zawalczył sam rzecznik praw wszelakich i już teraz można ją kupić wszędzie gdzie się chce. I że autorowi z tego powodu jest miło. Po to właśnie jest ta reklama i po to Ziemkiewicz chodzi z hitem z gorejącej blachy wszędzie gdzie się da, nawet i do towarzyszki panienki. Jest to zapewne ukryty przekaz – możecie próbować mnie z mojej pozycji wysiudać jak tylko chcecie. Ale się nie da – bo mnie w razie czego obronią tamci. I że ja tak naprawdę jestem potrzebny i tu i tam.

Zadziwiające może być to jak elegancko się te dwa pozornie odpychające światy ze sobą przyciągają tylko dla kogoś, kto zleciał przedwczoraj z kosmosu.

Dosłownie niemal w jednym czasie przeczytałem mało wyeksponowaną notkę u Karnowskich pt.:

Ostre spięcie na Twitterze! Mazurek będzie miał audycje w Polskim Radiu. Zaatakowali go Węglarczyk i Piasecki. "Onet to stan umysłu"

Zajrzałem do niej, bo Mazurka mam od dłuższego czasu na oku i bardzo byłem ciekaw o co tym razem się koledzy od „rzetelnego dziennikarstwa posprzeczali”. I dowiedziałem się, że Mazurek dostał jakąś fuchę w Radio PiS czyli radiowej dwójce, a to z kolei się nie spodobało Węglarczykowi i Piaseckiemu. Nazwali ironicznie Mazurka gwiazdą polskiego radia. Mazurek się na to żachnął na twitterze, Piasecki odpowiednio „odżachnął”, ale bardzo znamienna moim zdaniem jest końcowa riposta Mazurka:

Konradzie, napij się czegoś zimnego, potem posłuchaj kiedykolwiek radiowej Dwójki i znów napij się czegoś zimnego. A uwagi na temat „propagandowego dna” ze strony twarzy TVN 24… Ech, co ja będę dalej gadał, serdeczności! Chodź lepiej na to greckie wino, Ty stawiasz

Zabawne, prawda? I tu mamy bardzo podobny przypadek, co z Ziemkiewiczem. Cała „sprzeczka” tuzów rzetelnego dziennikarstwa została zaaranżowana tylko po to właśnie, by na samym końcu Mazurek zgrabnie pokazał światu, że podziały polityczne są dla „was” czyli dla tych biednych ludzi przy odbiornikach, a poważni ludzie spotykają się przy greckim winie i tak naprawdę są fantastycznymi kolegami. Poznać to można z łatwością po idiotycznie egzaltowanym poziomie Mazurkowej riposty.

Kwestię tego, która fraza bardziej fantazyjna – czy ta o śniegu na gorącej blasze, czy o greckim winie stawianym Mazurkowi przez Piaseckiego pozostawiam ewentualnym czytelnikom tego tekstu.

 



tagi: ziemkiewicz 

Marcin-K
28 czerwca 2020 13:12
19     1435    3 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

adamo21 @Marcin-K
28 czerwca 2020 14:52

Te młode kobiety, to Aniołki Ziemkiewicza. Jest i było ich kilka, mniej lub bardziej kumatych, ale zawsze służących za podnóżek mistrza i wsłuchujących się w jego dyszkantem wyrażane samozadowolenie.

zaloguj się by móc komentować

Pioterrr @Marcin-K
28 czerwca 2020 15:02

" podziały polityczne są dla „was” czyli dla tych biednych ludzi przy odbiornikach "

A niby jak się mają zachowywać? Mają sobie wzajemnie opony na parkingach dziurawić, bo mają inne poglądy polityczne? Pan też się kumpluje tylko z osobami o takich samych poglądach? Nikt normalny nie żyje 100% czasu polityką. Poza nią jest ogromna przestrzeń tematów, które mogą łączyć ludzi z dwóch stron sporu politycznego.

zaloguj się by móc komentować

Antonim @Marcin-K
28 czerwca 2020 15:15

mnie ostatnio na YT cały czas atakuje miniaturka filmu na którym Ziemkiewicz rozmawia o książce z Jaruzelską

zgroza .. :/

zaloguj się by móc komentować

szarakomorka @Marcin-K
28 czerwca 2020 15:35

Młoda kobieta + gorąca/y  blacha/dach  i mamy nie przymierzając nowego Tennessee Williams'a.

Leci na "żywca":-)

zaloguj się by móc komentować

MBS @Marcin-K
28 czerwca 2020 17:33

 jej nakład znika niczym „śnieg na gorącej blasze”

czym sie charakteryzuje grupa ludzi, ktora kupuje jego ksiazki? 

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @MBS 28 czerwca 2020 17:33
28 czerwca 2020 18:08

Nie mam pojęcia. Ja kiedys dawno temu też je czytałem. Tyle że wtedy on tak jeszcze nie był rozpromowany i nie wyskakiwał z każdego okienka. Teraz po prostu ludzie go kupują, bo wszędzie jest. Trzeba też mu oddać że ma gadanę więc makaron który nawija na uszy łatwo się kręci.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @szarakomorka 28 czerwca 2020 15:35
28 czerwca 2020 18:08

Kotka na rozgrzanym blaszanym dachu czy jakoś tak:)

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @Antonim 28 czerwca 2020 15:15
28 czerwca 2020 18:10

Tak, tez ją widziałem, tę miniaturkę. Może jak trochę się ochlodzi, to wtedy obejrzę:)

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @Pioterrr 28 czerwca 2020 15:02
28 czerwca 2020 18:11

Ja nie znam nikogo o podobnych poglądach do moich. I też sobie nie przecinamy opon. Ale my nie robimy w mediach. Nie widzi Pan różnicy?

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @adamo21 28 czerwca 2020 14:52
28 czerwca 2020 18:12

TAk - tam musi być duży przerob, bo co nie zajrzę raz na jakiś czas, a tam już nowy aniołek...

zaloguj się by móc komentować

Pioterrr @Marcin-K 28 czerwca 2020 18:11
28 czerwca 2020 19:05

A co - ci co robią w mediach to mają mózgi nie z białka, ale z krzemionki, że to jakis specjalny gatunek? To taki sam człowiek jak Pan czy ja. I dlatego mnie nie dziwi, że po godzinach mogą iść razem napić się wina. Ostatecznie to tylko "dziennikarze", a nie politycy.

zaloguj się by móc komentować

Pioterrr @Marcin-K 28 czerwca 2020 18:12
28 czerwca 2020 19:07

Emilka od chyba 3 lat siedzi w republice. Czasem zastępuje ją inna, ale jest jeszcze gorsza. Najlepiej się ogląda tego łysego - bo on potrafi coś z sensem powiedzieć i jakoś moderować słowotok RAZa.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @leo 28 czerwca 2020 19:02
28 czerwca 2020 19:15

Oczywiście - zazdrość wypełnia moją duszę na wskroś.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @przemsa 28 czerwca 2020 19:12
28 czerwca 2020 19:18

Pamiętam tę "Dominiczkę". Oni się wszyscy ze sobą dobrze znają i nawzajem szanują. Pilnują żeby im nie wyrósł ktoś trzeci do podziału tortu. Na szczęście gazety padają.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @Pioterrr 28 czerwca 2020 19:07
28 czerwca 2020 19:19

Czasem zastępuje ją inna, ale jest jeszcze gorsza

No kapitalna więc recenzja:) Ta dziewczyna robi co musi, aczkolwiek popatrzyłem na nią, posluchałem trochę i jestem pewien, że jakby zadzwonili z Onetu, dali z pięć patyków więcej, to mielibyśmy nową i hardą media workerkę strzelająca w PiS niczym z kałasznikowa.

zaloguj się by móc komentować

Pioterrr @Marcin-K 28 czerwca 2020 19:19
28 czerwca 2020 20:16

1. Ten łysy też robi co musi, ale jakos lepiej mu to wychodzi. A do onetu go nie wezmą, bo by zawyżał poziom i frustrował czytelników.

2. Eliza Michalik jest jedyna i niepowtarzalna.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @leo 28 czerwca 2020 19:02
28 czerwca 2020 20:16

Zanim pana stąd wywalę, chciałbym się dowiedzieć o co panu wczoraj chodziło i dlaczego użył pan w komentarzu wulgaryzmu jprdl. Może pan to wyjaśnić?

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @leo 28 czerwca 2020 20:40
28 czerwca 2020 20:42

Dla pewności kopnę pana w dupę

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować