-

Marcin-K

Syndrom nowogrodzki - leczyć czy zapobiegać?

Pod ostatnim tekstem, którymś tam z kolei krytycznym wobec poczynań PiS-u, bodajże komentator Draniu zapytał mnie: nabierasz dystansu do rządu PiS, a jednocześnie zapewniasz, że dalej będziesz na ten rząd głosował w najlepsze? Jest to pytanie godne wyjaśnienia, bo gołym okiem widać, że atmosfera wokół rządu zgęstniała i nie zamierza rzednąć. Inny komentator, tomciob, stwierdził z kolei, że mi się ulało, co jest rzecz jasna prawdą, czego dowodem seria - póki co dwuodcinkowa - pod tytułem "Flustracja". To wszystko wymaga jak widać wyjaśnień. Tym bardziej, że na SN jeśli chodzi o wspieranie tego wesołego rządu, mógłby ze mną konkurować jedynie Przemsa, który - szkoda wielka - przestał pisać. Zostałem więc z tą swoją coraz bardziej szczypiącą w oczy sympatią do PiS na SN już chyba sam, do czego jestem o tyle przyzwyczajony, iż od mojego "pierwszego razu" wyborczego, kiedy oddałem na tę partię swój głos, a więc już przez całkiem spory "okres czasu", jestem w swych przekonaniach odosobniony. Nawyk obrony poczynań PiS wyrobiłem sobie przez lata pisania w sieci oraz - to ważniejsze - wieloletniego funkcjonowania w otoczeniu wobec tej partii już nie krytycznym a po prostu otwarcie wrogim. Paradoks całej sytuacji polega na tym, że ja nigdy nie uważałem siebie przez sekundę nawet za tak zwany żelazny elektorat. Nigdy - powtarzam nigdy - nie kupiłem egzemplarza "Gazety Polskiej", nie wieszam nad łóżkiem zdjęcia pani Holeckiej, a jak widzę Kurskiego, to dostaję napadów duszności. Ba, ja sądzę, że jak ktoś, jakaś złota rybka na przykład, dałby mi szansę na choćby godzinną rozmowę z prezesem, to on po kwadransie kazałby mnie oćwiczyć dyscypliną i zrzucić ze schodów. Tak mniemam - bo ja oczywiście zacząłbym od całego katalogu skarg i zażaleń, a ten z kolei dałoby się streścić krótkim: ale dlaczego właśnie tak?! Każdorazowo, gdy już wybory majaczą na horyzoncie, siedzę z ponurą miną przy szklance mleka i cedzę pod nosem - pie...lę, nie idę. Niech sobie wygra Trzaskowski z tymi innymi łajzami do spółki. Będę sobie chodził po firmie w której pracuję i tylko będe się zjadliwie uśmiechał, patrząc jak moi pobudzeni od 2015 roku politycznie koledzy unikają jak mogą jakiegokolwiek tematu z telewizji. A potem znów zacznę pisać sobie najzłośliwiej jak potrafię o wynikach rządów tych czy tamtych i zbierać lajki oraz suby, jak nie przymierzając Stanisław Krajski. Potem jednak przechodzi mi. Zakładam skoki, z jeszcze bardziej ponurą miną drepczę do lokalu wyborczego, skreślam kilka nieznanych mi z niczego zazwyczaj osób i wracam do domu z bólem głowy. Muszę tu też nadmienić, że wątki szydercze wobec PiS-u są w mojej "twórczości" wątkiem stałym, więc zarzutów o to, że nagle "przejrzałem na oczy", nie przyjmuję.

Ktoś znów słusznie zauważyć powinien: chłopie, ty masz chyba kłopot ze stabilnością psychiczną. Tu ci się wszystko nie podoba, a potem i tak idziesz i głosujesz. No po prostu syndrom nowogrodzki.

I tutaj mógłbym znowu zacząć starą śpiewkę - jak nie oni to kto? I powiem szczerze, że od naprawdę długiego już czasu ciągle o tym wszystkim myślę. A tak się jeszcze złożyło, że ostatnio w sobotę tuż przed wejściem do dużego marketu w którym robię zakupy, stał jakiś dziwny człowiek. Wyglądał naprawdę okropnie. Nosił chyba wszystkie cechy, mogące nasunąć myśl, iż gdyby tylko mógł, to zrobiłby wszystkim w okolicy jakąś krzywdę. W kącikach ust wisiał mu na wpół tlący się pet, a pod tym petem miał zsuniętą czarną maseczkę z dumnym napisem "jeb..ć PiS". I tak stał sobie mierząc nieprzytomnym wzrokiem po mijających go ludziach.

Myślę więc, tak na chłodno, że ja mam podskórne obawy, że jeśli ja swój głos PiS-owi zabiorę, to choćbym nie wiem jak racjonalnie tę decyzję podjął, to koniec końców ja ten głos w pewnym sensie przekazuje komuś w podobie tego typa spod sklepu. A wiem dobrze, że ich nie jest mało, raczej cały pokaźny legion. Bardzo nie chcę im pomagać. Zaraz też usłyszę, że to szantaż emocjonalny. Nieprawda. Każdy kto przyjdzie w zamian - na ten moment - szybko przekona nas, że te faktyczne skandale którymi nas PiS w ostatnim czasie maltretuje, to jest po prostu Pan Pikuś. I ja to zapewnienie traktuję śmiertelnie poważnie.



tagi: pis 

Marcin-K
19 października 2020 11:25
69     2437    8 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

Zyszko @Marcin-K
19 października 2020 11:53

NIe wiem skąd u ludzi przekonanie, że wybiera się między dobrymi i złymi. Może z kreskówek, albo książek fantasy?

Oczywiste że PIS to w większości debile lub drobne cwaniaczki, ale, jak mimo wszystko widać gołym okiem, mniejsze niż ci z PO.

A reszta to tylko publika, mogą sobie pogwizdać, potupać, pogadać jakie błędy zrobił trener i tyle. 

zaloguj się by móc komentować

atelin @Marcin-K
19 października 2020 11:53

"Każdorazowo, gdy już wybory majaczą na horyzoncie, siedzę z ponurą miną przy szklance mleka i cedzę pod nosem - pie...lę, nie idę. Niech sobie wygra Trzaskowski z tymi innymi łajzami do spółki. "

 

Tak będzie Pan mógł zrobić przy następnych wyborach, zakładam bowiem, że JK wycofa się niedługo z życia politycznego. Ja oczywiście nie wiem jak On to robi, że wszyscy w PiS go słuchają, ale mam pewność, że jak Go zabraknie, to się ta zbieranina niekompetentnych nieudaczników bez żadnej charyzmy, posypie jak domek z posmarowanych jogurtem i masłem kart i znowu nie będzie mopa - pojechałem Coryllusem, ale bardzo mi się ta poetyka spodobała.

zaloguj się by móc komentować

darkforce @Marcin-K
19 października 2020 12:10

No cóż, można i tak. Mnie JK przypomina nie Naczelnika ale  towarzysza Gomółkę. I też tak sobie myślę: co nam da zmiana jednego towarzysza z komitetu centralnego na innego? 

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @Zyszko 19 października 2020 11:53
19 października 2020 13:45

Myślę że nikt rozsądny tak do tego nie podchodzi. Oczywiście ta władza nie utrzyma sę, ani tym bardziej się nie naprawi, od tego że ja będe jej tu bronił. Nie czuję się jej niańką, ani rycerzem. Pewnie wcześniej czy później zostanie "odsunięta" - efekty tego też spadną na wszystkich, jak deszcz. Być może to kwestia osobistych życiowych doświadczeń - ja nie lubię anarchizmu, ani skłonnóści do nich. Jeśli ktoś mi mówi - ta władza jest całkowicie do niczego, to dobrze by było, jakby wskazał jakiś kierunek, albo zastępnik. Ja oczywiście też juz nie jestem taki zaangażowany jak kiedyś. Jeśli PiS straci władzę, to na pewno nie będę lał krokodylich łez za nimi. Co nie zmienia faktu, że na dziś, znów na nich oddam głos.

zaloguj się by móc komentować

DYNAQ @Marcin-K
19 października 2020 13:46

Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma,ot.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @atelin 19 października 2020 11:53
19 października 2020 13:49

Prezes chyba mierzy się trochę z taką rzeczywistością, w której wiele osób albo uwierzyła, albo przyjęła za pewnik jego nieomylność. Albo jakąś wręcz boską skuteczność. Ze zbyt dużych oczekiwań bierze się potem rozczarowanie. Ciekawi mnie bardzo, czy on jeszcze ma ochotę walczyć kolejny raz, czy zbierze się w nim jeszcze ta energia. Bo nawet jeśli założymy, że teraz doszłoby do wyborów to przecież ta zgraja co wygra też dostanie ileś tam czasu, więc trzeba by liczyć się z tym, że znów przyjdzie stanąć do odbijania władzy, kampanii za kilka lat... Biologia jest nie do oszukania. 

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @darkforce 19 października 2020 12:10
19 października 2020 13:51

A co wnosi takie hiperbolizowanie? Mnie JK nie przypomina ani Naczelnika ani Gomułki. Rozumiem, że różnicy w rządzach PiS i PO Pan nie zauważył?

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @DYNAQ 19 października 2020 13:46
19 października 2020 13:53

Ja nie wiem, czy ja lubię PiS:) - w takich kategoriach chyba bym tego nie rozpatrywał.

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @Marcin-K
19 października 2020 14:49

< ja nie lubię anarchizmu, ani skłonnóści do nich > .......... i ja też. Niestety to wygląda na  anarchizm.Mecenasi zdrowi jak konie mdleją, na dodatek farsa z niewinnością zaowocuje ,jak mniemam odszkodowaniem za represje "reżimowe"i to nie jakieś tam drobiazgowe 5 milionów...a w/g przekazu (24 g na dobę)medialnego,szpitale i lekarze dostali  paraliżu i ludzie będą na ulicy umierać masowo.Czy to farsa,czy już anarchizm?...Plus za notkę...

zaloguj się by móc komentować

Klasyk @Marcin-K
19 października 2020 14:53

Jeśli nie Kaczyński to kto, Kidawa-Błońska, Nitras?

zaloguj się by móc komentować

MarcinD @Marcin-K
19 października 2020 14:58

Ostatnio spędziłem z różnymi ludźmi z rodziny bliższej i dalszej dużo więcej czasu niż zwykle. Scenariusz był za każdym razem taki sam - od czegokolwiek nie zaczęła by się rozmowa, kończyła się zawsze na nawalance w PiS, w księży i w Kościół. Na 10 obecnych osób robiło to 7-8, a 2-3 milczały. Czasem ktoś sapnął coś w ramach polemiki.

I tak myślę jest w ponad połowie polskich rodzin. Przy każdej okazji. Roboczy temat, 100% obecny na każdym spotkaniu. Przypomina mi to nie wiem, wieczne rozmowy o polskiej piłce nożnej kiedyś - jaka to jest beznadziejna. Albo o skokach narciarskich w czasach Adama M. Nie kojarzę, aby jakikolwiek inny temat tak jednoczył ludzi i dawał im pole to dobrego samopoczucia w grupie. Nie pamiętam też, żeby w czasach rządów PO, SLD czy kogokolwiek tam wcześniej takie zjawisko miało miejsce.

A teraz puenta - oni wszyscy też już nie bardzo potrafią odpowiedzieć na pytanie, co w zamian. Liczy się tylko "jeb... PiS".

zaloguj się by móc komentować

olekfara @Marcin-K
19 października 2020 15:32

Głosowałem na PIS. Lecz PIS jest po to, żebyśmy idąc do piekła, nie złorzeczyli, jak przy poprzedniej ekipie, ale szli z uśmiechem. Psuliśmy interes lucyferowi, no i za dużo delikwentów uciekało.

A co w zamian, może najpierw wyjaśnić, czym jest wykrywane zarażenie covidem (czyli czym jest "test?" PCR).

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @olekfara 19 października 2020 15:32
19 października 2020 15:59

A to akurat łatwo wyjaśnić, w przeciwieństwie do rządów PiS.

Test RT-PCR to narzędzie do wykrywania sekwencji RNA (albo DNA) charakterystycznych dla wirusa w dowolnym materiale. Jego zaletą główną jest, że tego materiału może być bardzo mało, a sam test wykrywa tylko te zadane sekwencje, nawet jeśli ich samych też jest w badanej próbce bardzo mało (teoretycznie wystarczy jeden łańcuch z taką sekwencją)

zaloguj się by móc komentować

tadman @Grzeralts 19 października 2020 15:59
19 października 2020 16:16

Tak, ale im więcej replikacji (ponoć 30 to maks.) tym szansa otrzymania błędnego wyniku rośnie.

zaloguj się by móc komentować

tadman @Marcin-K
19 października 2020 16:26

Siepacze z PiSu.

https://www.fotopolis.pl/newsy-sprzetowe/branza/34047-wystawa-chrisa-niedenthala-odwolana-z-powodow-politycznych

To ten gościu od czołów przed kinem Moskwa w Warszawie po ogłoszeniu stanu wojennego.

zaloguj się by móc komentować

smieciu @Marcin-K
19 października 2020 16:43

Nawalają ludzie w PiS? Nienawidzą? W Kościół? Dlaczego? Bo ludziom powiedziano że rządzą. To wszystko. I oczywiste jest że będzie się to pogłebiać. PiS przecież nie rozwiązał systemowo żadnej sprawy, żadnego problemu. „Dał” jedynie trochę kasy żeby niektórym przytkać gębę a już z pewnością sprawić by się zastanowili co zobią przy Urnie. Zatem gówno, na które zapracowali inni teraz spływa na PiS, który nic z tym nie robi. Wręcz przeciwnie. Zatem, niedziwni są ludzie z takimi maskami.

Jeśli jednak ci zależy na PiSie to oczywiste jest że powinieneś głosować na KO, gdyż władza ZAWSZE pokazuje swoje prawdziwe oblicze. Po drugie całkowicie błędne jest zaciskanie zębów i obrona PiSu. Przecież PiS tylko liczy na takie coś! Po co mają się wysilać i robić cokolwiek sensownego skoro WIEDZĄ że Marcin-K zaciśnie zęby i na nich zagłosuje? Miękki ektorat wystawia pupcię to ruchania to czemu nie korzystać? Czy jakikolwiek rząd czuje cokolwiek poza strachem? Jeśli wyborcy nie napędzą mu stracha to nie ma żadnego bodźca, który by na nich oddziaływał.

Na koniec by nie przedłużać filozoficznie dodam że głosując na mniejsze zło głosujesz na zło i sam się o to prosisz to raz. A dwa przyczyniasz się do zwiększania stadnej głupoty tłumu. Tak zwyczajnie jest że ludzie jak nie dostaną w tyłek to nie zrozumieją. Zamiast przyśpieszyć ten proces to go próbujesz odwlec. Idiotyczne. Ja tam rzygam tym co PiS wdrożył w Polsce. Przygotował scenę na gówno o którym ludzie nie mają pojęcia jeszcze jak wielkie będzie. Ale ... z drugiej strony mnie to cieszy. Może niektórym wreszcie zaświta że wszystko to w co wierzą to kompletna iluzja. Mnie zwyczajnie bawi oberwowanie tych rozterek „Na kogo mam głosować”? Czemu ludzie nie mogą zaakceptować tej zwykłej prawdy żeby zagłosować na siebie? Czemu ktoś musi iść i oddawać komuś obcemu prawo do decydowania o swoim losie? Zauważcie: niezagłosowaliście przy Urnie to nie złożyliście podpisu akceptującgo System. Zagłosowaliście, często z premedytacją na zło (mniejsze) to jest wasz problem. To tak jabyście cyrograf podpisali na liście wyborczej. Czego jęczycie że ci inni nie robią wam dobrze? Dlaczego mieliby to robić? A skoro jednak, ludzie mieliby robić innym dobrze to co jest złego w Anarchii? Przecież ludzie chcą dobrze? Czy nie dobrze?

zaloguj się by móc komentować

chlor @tadman 19 października 2020 16:16
19 października 2020 18:13

Ilość replikacji jedynie zwiększa czułość metody, bo wystarcza śladowa "ilosć wirusa" w badanym materiale. Nie ma wpływu na selektywność. Bardzo ważne jest natomiast aby tzw "starter" procesu był wysoce selekktywny i reagował wyłącznie z sekwencją DNA typową tylko i wyłącznie dla danego wirusa.

Nie wiem jak ta selektywność obecnie wygląda. Trzaby poczytać.

zaloguj się by móc komentować

chlor @chlor 19 października 2020 18:13
19 października 2020 18:33

Tzn. ilość replikacji (stopień czułości metody) nie ma wpływu na jej wiarygodność, ale wpływa znacznie na statystyki zarażeń. Przy małej ilości replikacji test wykrywa tylko chorych, przy dużej łapie też "bezobjawowych", którzy mają śladowe ilości wirusa. Czyli przyjęcie określonego rodzaju testu zależy od "polityki medycznej" kraju i od dominujących w miejscowym środowisku poglądów na zaraźliwość przypadków bezobjawowych.

zaloguj się by móc komentować

darkforce @Marcin-K 19 października 2020 13:51
19 października 2020 20:06

RóZnica? Hmm... To mi przypomina przesłuchanie policyjne: zły policjant i ten dobry który straszy: jak nie powiesz mnie, to będzie przesłuchiwał cię ten zły. Słabi zwykle ulegają.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @chlor 19 października 2020 18:33
19 października 2020 22:00

W RT-PCR oznaczanie ilościowe jest obarczone sporym błędem i wymaga metody, która rutynowo nie jest stosowana. Testy dla SARS-CoV2 są zasadniczo zero-jedynkowe. Nie nadają się do różnicowania, czy ktoś replikuje wirusa mocno, czy słabo. To zresztą nie ma znaczenia, bo testuje się osoby chore, albo przynajmniej z potwierdzonym kontaktem. Dodatni wynik u osoby chorej potwierdza zakażenie. 

zaloguj się by móc komentować

chlor @Grzeralts 19 października 2020 22:00
19 października 2020 22:10

W porządku, ale zgłaszają się do badań zdrowi ochotnicy czekający w długich kolejkach. Koszt badania - pińcet. Jak długo jest ważne?, i po cholerę im potrzebne.

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @Marcin-K
20 października 2020 02:34

Zawiodłem sie na PIS. Wcześniej sie zawiodłem na PO. Doszedłem do wniosku, że podział władzy w cyklu wyborczym na 2 partie jak w USA to tragedia dla narodu i dlatego skoro jedni i drudzy sie nie sprawdzili logicznym byłoby dać szansę innym. SLD zjechalo z 46 % do pozniej progu. 

Mam nadzieję, że czeka to też PIS i PO.

 

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @chlor 19 października 2020 22:10
20 października 2020 06:28

Najczęściej potrzebują tego do planowej operacji - bo negatywny wynik PCR jest konieczny do przyjęcia na oddział szpitala "niekowidowego". Metoda jest czuła, więc negatywny wynik w zasadzie mówi, że dana osoba jest "czysta". Wynik jest ważny 72h, choć to "nieco" umowne.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @ThePazzo 20 października 2020 02:34
20 października 2020 06:30

Nie ma innych. Tu jest cały problem. Współczesna demokracja funkcjonuje wyłącznie jako stabilny układ dwupartyjny. Co 4 lata jest "plebiscyt" czy suweren (zwany też nieokrzesaną tłuszczą), chce przez kolejne lata jechać w jednym, czy drugim z zaproponowanych przez warstwę oświeconą kierunków. 

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @Grzeralts 20 października 2020 06:30
20 października 2020 08:02

ale to nie są inne kierunki - oni mają więcej cech wspólnych niż róznic.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @ThePazzo 20 października 2020 02:34
20 października 2020 08:27

Pan się zawiódł na PO? A teraz na PiS? To ciekawe bardzo. Ja dużo różnych mało mądrych pomysłów w życiu miałem, ale na szczęście nigdy mi nie wpało do głowy, żeby czegokolwiek oczekiwać od PO. Mnie PiS nie zawiódł. Wszystkie słabości jakie miała wmontowana ta partia wcześniej czy później musiały o sobie dać znać. 

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @smieciu 19 października 2020 16:43
20 października 2020 08:30

Nic nie zmienili systemowo? No więc nie masz racji - np znacząco uprościli prawo budowlane nie ruszane od lat, a jeśli już ruszane to tylko na gorsze. Możemy jeszcze dalej szukać. A cała reszta o której piszesz to jakieś fantasmagorie z podręcznika egzaltowanego nastolatka. W końcu PiS straci władzę i będziesz miał swoją wyczekiwaną anarchię. 

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @tadman 19 października 2020 16:26
20 października 2020 08:32

Czyli jak widać z kretynizmu się nie wyrasta. Jakbym miał z dwojga złego zakumplować się z nim, albo z ministrem Glińskim, to wybieram Glińskiego.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @darkforce 19 października 2020 20:06
20 października 2020 08:33

Ty jesteś jak rozumiem ta mocna jednostka...

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @Marcin-K 20 października 2020 08:27
20 października 2020 08:47

Zawiodłem się i nie widzę w tym nic dziwnego.

Przecież żadna z tych partii nie wykonała tego co miała w programie wyborczym.

W sumie PIS rozczarował mnie bardziej - miałem po prostu większe oczekiwania. 

A teraz już do wyborów chodzić nie zamierzam by nie mieć takicyh problemów :)

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @ThePazzo 20 października 2020 08:02
20 października 2020 09:10

Bo w podstawowych kwestiach zmian nie ma, nie będzie i być nie może. Komu się zdaje, że można zlikwidować socjalizm i kredyt, temu się tylko zdaje. 

zaloguj się by móc komentować

Draniu @Marcin-K
20 października 2020 09:29

PiS  to juz w tym całym absurdzie interwencjonizmu panstwa przestał być rządem tylko stał się departamentem do walki z covidem 19 . :)

Traktowanie poważnie naszej tzw areny politycznej jest w moim wykonaniu juz niemożliwe jedynie mozna sobie z tych kretynow jaja robić i to ze wszystkich, bez wyjątków.. :) 

 A jakiekolwiek wybory pozostawiam tej części społeczeństwa ,która jest zależna od sfery budżetowej państwa..  Mnie żadna siła na wybory nie zaciąganie.

PiSowi nie wybacze zamachu na własność. Przestali dla mnie istnieć. Osobiście uważam ,ze to sa juz ich ostanie podrygi..  Kryzys gospodarczy ich dobije.. 

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

DYNAQ @Grzeralts 20 października 2020 09:10
20 października 2020 18:25

Co do kredytu to Kadafiemu się zdawało...

zaloguj się by móc komentować

chlor @chlor 19 października 2020 18:13
20 października 2020 19:23

No nie dobrze wygląda ta selektywność (odróżnianie "tego wirusa" od "zwykłych" koronawirusów. Stąd ten lawinowy wzrost w sezonie grypowym. Może..Trzeba czytać dalej.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @DYNAQ 20 października 2020 18:25
20 października 2020 19:39

Z dość przykrymi skutkami, choć w pewnym sensie mu się udało. Ale drogą wyborów parlamentarnych udac się nie może, wiec ryzyko niewielkie.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @chlor 20 października 2020 19:23
20 października 2020 19:40

Nie tak źle w sumie. Ale trzeba powtarzać oznaczenia i uzupełniać innymi.

zaloguj się by móc komentować

chlor @Grzeralts 20 października 2020 19:40
20 października 2020 21:05

Twórca metody PCR (dostał za to Nobla) jest sceptyczny w temacie.

zaloguj się by móc komentować

zkr @chlor 20 października 2020 21:05
20 października 2020 21:39

Mullisowi sie zmarlo w zeszlym roku.

zaloguj się by móc komentować


Grzeralts @chlor 20 października 2020 21:05
21 października 2020 06:51

Nie może być sceptyczny, bo nie żyje. A wypowiedzi tej dwójki polskich genetyków, którzy go cytowali (był na SN link) szkoda nawet komentować, bo ewidentnie nie wiedzą o czym mówią. Metoda, jak metoda, ma swoje ograniczenia i nie wolno jej stosować ani interpretować poza zakresem wskazań. 

zaloguj się by móc komentować

chlor @Grzeralts 21 października 2020 06:51
21 października 2020 07:21

Za życia był sceptyczny, trudno powiedzieć czy nadal jest. Szukam odpowiedzi, czy znana jest sekwencja występująca wyłącznie u tego wirusa i na razie jej nie znalazłem. W każdym razie metoda do siania paniki nadaje się dobrze, ludzie dzwonią po karetkę bo dostali gorączki czyli niechybnie umrą.

 

zaloguj się by móc komentować

olekfara @Grzeralts 21 października 2020 06:51
21 października 2020 08:21

Wygląda na to, że Pan jest tutaj od tego, żeby z wyżyn swojego autorytetu pilnował, żeby nic nieprawomyślnego nie znalazło tutaj posłuchu.

A w czym się ta ewidentnośc tych dwóch genetyków przejawia. Mógłby pan wyjaśnić im, nie mnie. Dostać od nich odpowiedź i łaskawie poinformować. Oni twierdzą w skrócie, że ta ,  procedura PCR, to nie są żadne testy i tyle.  A to jest ważne, bo zanegowanie PCR, jako testów, oznacza oczywisty dowód, że że żadnej pandemii nie ma. Nie mówiąc o innych poszlakowych dowodach, z których najbadziej idiotyczne, to wirus bezobjawowy. Komuś wyraźnie śni się nieśmiertelność (w sterylnej bańce).

zaloguj się by móc komentować

zkr @olekfara 21 października 2020 08:21
21 października 2020 11:33

> żeby nic nieprawomyślnego nie znalazło tutaj posłuchu.

Cos w tym jest ;)

Co do "autorytetu" - nie przesadzalbym, jako lekarz (tak wynika z komentarzy) autorytetem moze byc najwyzej w swoim zawodzie. Nawet zawezilbym: w swojej specjalizacji.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @olekfara 21 października 2020 08:21
21 października 2020 14:28

W tym, że mówią o czymś kompletnie innym niż w rzeczywistości są testy RT-PCR. I niestety mówią to w taki sposób, jakby nie mieli o nich pojęcia.

W każdym razie mówią dużo o multiplikowaniu całego genomu wirusa lub wybranego wcześniej jego fragmentu (w celach badawczych się to robi, i owszem). A nie o to chodzi. Metoda testu RT-PCR polega w uproszczeniu na multiplikowaniu tylko tych fragmentów DNA/RNA do których komplementarny jest dodany przez nas do mieszaniny primer - można dzięki temu wykryć, czy w badanej próbce materiału genetycznego jakaś sekwencja się znajduje, czy nie. Jeśli sekwencja komplementarna do primera jest swoista dla konkretnego patogenu, to można wtedy stwierdzić, czy materiał genetyczny tegoż patogenu w próbce się znajdował, czy nie. 

Po prostu pilnuję, żeby nie powielać głupot. Nawet jeśli padają z wyżyn autorytetu. A w sumie to zwłaszcza wtedy. 

zaloguj się by móc komentować


Grzeralts @zkr 21 października 2020 11:33
21 października 2020 14:30

Rozumiem, że Valser jako rehabilitant definicję autorytetu już spełnia? 

zaloguj się by móc komentować

chlor @Grzeralts 21 października 2020 14:30
21 października 2020 16:31

Dzięki, artykuł wygląda obiecująco.

zaloguj się by móc komentować

olekfara @Grzeralts 21 października 2020 14:28
21 października 2020 19:19

"W tym, że mówią o czymś kompletnie innym niż w rzeczywistości są testy RT-PCR. I niestety mówią to w taki sposób, jakby nie mieli o nich pojęcia."

Znowu ta Pańska arbitralność, by dalej sobie zaprzeczyć

"W każdym razie mówią dużo o multiplikowaniu całego genomu wirusa lub wybranego wcześniej jego fragmentu (w celach badawczych się to robi, i owszem)."

Kończy Pan  encyklopedyczną definicją, już nie będę cytował.

A ich wywody w dużym skrócie są takie. Metoda RT-PCR nie poddaje się standaryzacji. Co do zasady, żeby byc miarodajna, wymaga czystego RNA, co jest niemożliwe do uzyskania. Nie daje też pewności, że wykryto tego właśnie wirusa. Mówią też, że w końcu diagnozę wystawia technik. Lekarz wynik może tylko przyjąć. Podają też tego przyczyny. Atomizacja nauki, daleko idąca specjalizacja. Skomercjonalizowane czasopiosma medyczne.

Końcowy wywód, że obecnie nauka funkcjonuje, jako system polityczno-korporacyjno-biznesowy na tym portalu nie jest niczym nowym.

W zalinkowym do Chlora artykule "The genetic sequence, origin, and diagnosis of SARS-CoV-2" nie ma niezgodności w zakresie RT-PCR, z tym co mówią Prof. Kornelia Polok i Prof. dr hab. Roman Zieliński. Cytat z artykułu "Jednak wykrywanie wirusowego RNA za pomocą RT-PCR może osiągnąć czułość jedynie 30 ~ 60%, w zależności od przebiegu i stanu pacjenta, rodzaju i liczby pobranych próbek klinicznych oraz stosowanego protokołu." Z całości artykułu wynika jednak, że autor skupia sie na tym, więc sugeruje, że podane dane  są to odsetki pozytywnych  wyników, zaznacza przy tym, że słabe, a tu już jest różnica. Można bowiem wnioskować, że reszta jest zakażona, ale wirusa nie wykryto. Ale to jest już manipulacja. Kończy szczepionkami, ale tego już nie będę komentował. Chociaż czemu nie, pełna komercja w świetle jupiterów. Artykuł nie jest  o szczepionkach.

Zamykać z tego powodu cały świat, to jednak przesada, okazuje się coraz bardziej straszna.

 

 

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @olekfara 21 października 2020 19:19
21 października 2020 22:39

To nadal jest głębokie niezrozumienie. A z mojej strony nie pryncypialność, tylko sprowadzanie zagadnień do właściwego poziomu odniesienia. Jak z maseczkami, przez które przecież wirusy przenikają, obiektywnie patrząc, ale jednak przed czymś tam chronią, jeśli są właściwie stosowane. 

To jest test diagnostyczny, nie laboratoryjny (swoją drogą znam testy laboratoryjne o znacznie gorszych parametrach). Jako taki ma wskazania, przeciwwskazania, zakres stosowania i ograniczenia tegoż. Oni mówią, jakby chcieli stawiać wymagania rodem z Formuły I samochodom do jeżdżenia po ulicy. Nie ma takiej potrzeby. Sensu też nie ma. Czułość rzędu 60% to już całkiem dobry wynik w realnym świecie, lepszy niż w przypadku wielu testów z kilkudziesięcioletnią tradycją, całkowicie wystarczające narzędzie diagnostyczne. Zwłaszcza przy dosyć wysokiej swoistości (i nie trzeba czystego RNA, żeby ona była wystarczająca do praktycznych zastosowań). Tylko musi być używane w prawidłowy sposób, jak każde narzędzie. Podtrzymuję swoją opinię, że przykro słuchać, jak fachowcy z tytułami sprawiają wrażenie, jakby nie wiedzieli, o czym mówią. 

Zamykanie świata ma zupełnie inne przyczyny, wiele razy już była o nich mowa. I na pewnym poziomie abstrakcji wszystko funkcjonuje jako system polityczno-korporacyjno-biznesowy. Nigdy nie było inaczej, i nie będzie, aż do Paruzji. Skutek grzechu pierworodnego. 

zaloguj się by móc komentować

zkr @Grzeralts 21 października 2020 14:30
22 października 2020 01:07

Nie ale dobrze punktuje absurdy.
Zmiennosc zalecen, brak logiki to ludzi wyprowadza z rownowagi.
Te przepisy z maseczkami w samochodzie ostatnio (przed i po 17.10) czy wczesniej przepis ktory powodowal to, ze malzenstwo idace za reke naraza sie na mandat. Takie cos tylko u nas, przepisy wymyslane napredce przez idiotow (nie da sie delikatniej tego okreslic).

Maseczki moglyby stanowic dobra ochrone ale to jak sa uzywane przez ludzi powoduje, ze w wiekszosci wypadkow to nic nie daje a wrecz zwieksza ryzyko zachorowan (np. poprzez ciagle poprawianie maseczki rekami, ktore mialy kontakt z powierzchniami potencjalnie zakazonymi).

Co do testow - oni mowia do laikow ale przekaz jest poprawny: jest duze ryzyko wystapienia wynikow falszywie negatywnych i falszywie pozytywnych.

> Tylko musi być używane w prawidłowy sposób, jak każde narzędzie.

Dokladnie. I zaczyna sie od pobrania materialu do badan. Nie mowiac juz o pozniejszym procesowaniu. Przy oznaczaniu pH mozna popelnic wiele bledow a co dopiero przy RT-PCR.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @zkr 22 października 2020 01:07
22 października 2020 07:21

Ale taki przekaz jak oni zrobili skierowany do laików oznacza po prostu: testy są fałszywe, nie wierzcie władzom ani lekarzom. To samo finalnie przyniosą Valserowe wynurzenia o maseczkach. Ludzi się nie da nauczyć w 5 minut, jak prawidłowo stosować maseczki, fakt. Ale jak się zostawi furtki, to efekt będzie taki, że nie będzie ich nosił nikt i nigdzie. Wywodzenie wniosku na podstawie kantonu Walls, że to by nic nie zmieniło jest kompletnie nieuprawnione - tak dużo zmiennych ma w tym swój udział, że tak wnioskować zwyczajnie nie można. To jest wbrew logice. 

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @zkr 22 października 2020 01:07
22 października 2020 07:23

P.S. a co do samego testu: to jest test prefabrykowany. Z nim się niewiele da zrobić źle. Istotne błędy są możliwe tylko na poziomie pobierania materiału i stąd się bierze te 30-40% wyników fałszywych/bezużytecznych. 

zaloguj się by móc komentować

tadman @Grzeralts 21 października 2020 22:39
22 października 2020 07:49

Chciałem się zapytać czy gdzieś można znaleźć wyniki walidacji komercyjnie stosowanego testi RT-PRC, bo w połowie roku czytałem, że test opracowany przez berlińską klinikę Charity jej nie posiadał, a był ostro promowany?

zaloguj się by móc komentować

tadman @Grzeralts 22 października 2020 07:23
22 października 2020 07:54

Fakt, na etapie pobierania próbek można popełnić najwięcej błędów i powie to każdy analityk.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @tadman 22 października 2020 07:49
22 października 2020 08:07

Pewnie można, ale niespecjalnie chce mi się tego szukać. W Polsce mamy różne zestawy testowe. Generalnie chodzi mi o to, żeby się na tym specjalnie nie skupiać - test, jak test. Jeśli lekarz rozumie, co ten test wykrywa i jak, to podejmie na podstawie jego wyników adekwatne decyzje terapeutyczne. Medialne histerie o liczbach wykrytych zakażeń i pozytywnych wynikach to tylko medialny szum - ale mamy też twarde dane o liczbie chorych z COVID-19 wymagających intensywnej terapii. I one są mało zabawane obecnie. Ani diagnozy ciężkiego COVID-19, ani kwalifikacji do OIT nie stawia się na podstawie samych testów. 

zaloguj się by móc komentować

tadman @Grzeralts 22 października 2020 08:07
22 października 2020 08:32

To postawię inaczej pytanie, czy te testy komercyjne są zwalidowane, bo informacje z początku pandemii donosiły, że nie w pełni.

Tak, ale na podstawie testów podejmuje się administracyjne decyzje o izolacji czy kwarantannie, teraz 10 dni, a dla członków rodziny jeśli nie było izolacji, dolicza się 10 dni po zakończeniu kwarantanny osoby pozytywnej, czyli w sumie 20 dni.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @tadman 22 października 2020 08:32
22 października 2020 09:18

Muszą być zwalidowane w sensie technicznym, tzn. trzeba odnieść uzyskiwane testem wyniki do jakiegoś pewnika (lub czegoś, co uznajemy za pewnik). Natomiast czy można je dopuścić do użytku przed walidacją w sensie prawno-regulacyjnym? Z pewnością. Ale ja takie zarzuty odbieram jako typowo polskie myślenie: "przyczyną katastrofy były braki w dokumentacji" (chociaż ono jest w sumie rosyjskie, ale w Polsce rozpowszechnione). Test, który działa, ale nie ma "kwitów" jest zdecydowanie lepszy niż taki, który ma "kwity", ale nie działa. 

Decyzje administracyjne o izolacji/kwarantannie podejmuje się przede wszystkim na podstawie wywiadu epidemiologicznego. Osób z kontaktu, ale bezobjawowych w ogóle się nie testuje, tylko po 10 dniach zwalnia z izolacji. Testuje się zasadniczo tylko chorych (z pewnymi wyjątkami). Pomińmy na chwilę fakt, że w polskich realiach decyzje administracyjne podejmuje się nierzadko metodą "spod dużego palucha". O tyle nie jest to problemem samego testu, że on, co do swej istoty ma raczej problem z wynikami fałszywie ujemnymi, niż fałszywie dodatnimi - oczywiście błędy pobierania sytuację mogą odwrócić (i niejednokrotnie odwracają). Ale nadal dotyczy to zasadniczo chorych, czyli tych objawowych. Duży odsetek pozytywnych wyników potwierdza, że tej strategii nie zmieniono.

zaloguj się by móc komentować

tadman @Grzeralts 22 października 2020 09:18
22 października 2020 09:30

Błąd, bo to przecież GLP i ISO, a nie GOST. :)
Co do reszty zgoda, tym bardziej iż w rodzinie była osoba pozytywna.

zaloguj się by móc komentować

olekfara @olekfara 21 października 2020 08:21
23 października 2020 20:44

Te testy okazuję się, że nie mają też żadnego znaczenia z zupełnie innego powodu. Widac to wyraźnie, zaglądając na tę stronę https://www.worldometers.info/coronavirus/#countries.

Porównując kolumnę "Deaths/1 M pop" (klikają w nagłówek tej kolumny po lewej stronie znajdzie sie uporządkowany ranking krajów Polska w tej godzinie na 74 miejscu), z kolumną "Tests/1M pop", wyraźnie widać, że między ilością przypadków śmiertelnych, a ilością przeprowadzonych testów nie ma żadnej korelacji. Co to oznacza? Tak duża chaotyczność danych prowadzi do wniosków, raz że testy są zbędne a ich jakość wysoce problematyczna, decydują więc tylko  objawy choroby, możliwe do zdiagnozowania przez lekarza. A ponieważ, co do zasady identyczne z objawami grypy, jeszcze raz trzeba stwierdzić, że testy to lipa.

Jest jeszcze gorzej, bo testy będąc jedyną podstawą do stwierdzenia zarażenia bo przeciez jeszcze nie choroby i stwierdzena pandemii. Tym bardzej, że lekarzy na poczatkowym etapie wykluczono z diagnozowania. Bo czy można zdiagnozowac przez telefon  jakąkolwiek chorobę. Chyba lepiej już iść pacjentowi do wróżki.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @olekfara 23 października 2020 20:44
23 października 2020 21:19

Objawy nie są identyczne z objawami grypy, zwłaszcza w tych bardziej poważnych przypadkach. I dlaczego niby miałaby istnieć korelacja między ilością przypadków śmiertelnych, a liczbą wykonanych testów? Między liczbą dodatnich wyników testu, a ilością przypadków śmiertelnych jeśli już.

zaloguj się by móc komentować

olekfara @Grzeralts 23 października 2020 21:19
23 października 2020 22:17

Poważne przypadki to koniec historii.

Korelacja dlatego, że w tych zestawieniach to są jedyne pewne dane. Nie tak chyba do końca, ale z bardzo dużym prawdopodobieństwem, bliskim jednośći  Nie wiem tylko, o ile wypisane akty zgony są prawdziwe  po względem przyczyny zgonu. Ale zgon jest, to fakt.  Metodyka wypisywania zaś aktów  jest podobno zadziwiająca. Nie liczą się choroby współistniejące.

zaloguj się by móc komentować

sannis @Grzeralts 23 października 2020 21:19
23 października 2020 23:26

Objawy czym się różnią? Konkretnie.

zaloguj się by móc komentować

Paris @olekfara 23 października 2020 20:44
23 października 2020 23:41

Oczywiscie...

...  ze  to  jest  LIPA,...  a  do  tego  jeszcze  KRYMINAL  !!!

zaloguj się by móc komentować

tadman @Grzeralts 23 października 2020 21:19
24 października 2020 00:01

Aktor Gnatowski zmarł niedawno i dopiero w jakiś czas później podano, że wynik testu na koronawirusa był pozytywny, więc może być korelacja między przypadkami śmiertelnymi a liczbą wykonanych testów.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @tadman 24 października 2020 00:01
24 października 2020 06:27

Korelacja może być. Ale nie powinno jej być, bo nie ma kauzacji. 

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @sannis 23 października 2020 23:26
24 października 2020 06:39

Inny obraz niewydolności oddechowej. Zarówno klinicznie, jak i w badaniach dodatkowych.

Objawy w przypadkach przebiegających łagodnie są typowe dla wszystkich infekcji wirusowych górnych dróg oddechowych (a wywołuje je jakieś 200 różnych wirusów). Kilka jest swoistych (np.utrata węchu i smaku), ale nie występują zawsze. Stąd rozpoznanie kliniczne stawia się na podstawie wywiadu kontaktu z patogenem i wystąpienia objawów infekcji, tak samo w COVID-19, jak w grypie. Test tylko potwierdza rozpoznanie dla celów san.-epid., np.nakładania kwarantanny z urzędu, izolacji/kohortowania pacjentów w szpitalu i takie tam. Zwłaszcza w przypadkach łagodnych nie ma klinicznie żadnego znaczenia i jego wynik nie zmienia sposobu terapii, która jest i tak jedynie wspomagająca.

Wzmożenie i dyskusje wokół testów jest dla mnie objawem społecznego zgłupienia, jednym z wielu, niestety. Zarówno po stronie prawej ("fake-testy!", "wykrywają nieistniejącą chorobę"), jak i po lewej ("Testujmy, testujmy!"). To są tylko narzędzia diagnostyczne, nic więcej. Ciekawe, że stetoskopy nie wzbudzają takich emocji. 

zaloguj się by móc komentować

olekfara @Grzeralts 24 października 2020 06:27
24 października 2020 09:14

Nie ma kauzacji, to kolejny raz potwierdza, że testy są zbędne.

zaloguj się by móc komentować

olekfara @Grzeralts 24 października 2020 06:39
24 października 2020 09:16

"To są tylko narzędzia diagnostyczne, nic więcej."

Nic więcej. Sam Pan wyżej pisze: "Test tylko potwierdza rozpoznanie dla celów san.-epid., np.nakładania kwarantanny z urzędu, izolacji/kohortowania pacjentów w szpitalu i takie tam."

Takie tam, to są potężne implikacje.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @olekfara 24 października 2020 09:14
24 października 2020 09:35

Nie ma, bo z definicji nie ma być. Korelować powinny dodatnie wyniki ze śmiertelnościâ (i korelują) noe ogólna liczba wykonanych testów.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować