Uważaj, bo przyjedzie po ciebie Zielona Łada
Telewizor "zapalam" tylko w weekend, na mecze, w związku z tym mam nieco ograniczony kontakt ze sztuką telewizyjnej reklamy. I właśnie w przerwie meczu w ubiegłą sobotą puszczono reklamę pewnego banku z nazwą zawierającą w sobie duże i znane francuskie miasto. Przechodziłem akurat obok odbiornika z odkurzaczem w ręku i aż przystanąłem. Bohaterami owej reklamy była para młodych dynamicznych ludzi (to że to była tylko i wyłącznie kobieta i mężczyzna, w dodatku oboje biali, to znaczy pigmento-sceptyczni, to, umówmy się, gruby skandal) przemierzająca na skuterach - cóż to w ogóle za pomysł - jakieś odludne tereny. Jako tło dźwiękowe słyszymy nieudolną podróbkę bardzo już starego utworu rockowego "Born to be wild" - szwarny kopirajter wymyślił sobie, że zamiast tytułowego lajtmotiwu, wokalista będzie wyśpiewywał nazwę wspomnianego już banku. Jak to brzmi? Fantastycznie, w dechę, pysznie, chciałoby się rzec. Jak ktoś chce sobie trochę pokaleczyć uszy i oczy, to link do całości na dole.
Symbolika tej jazdy i tej podróży jest jasna - bohaterska para, w kaskach na głowie z logotypami banku - jedzie z jakiejś dziczy do wielkiego miasta, w którym zresztą łatwo rozpoznać naszą fantastyczną Warszawkę - ciągnąc za sobą wygenerowany komputerowo "zielony ład". Grafik zapewne płakał jak umajał na zlecenie szaleńczą zielenią warszawskie wieżowce i biurowce komputerową ową "zieloną ładą". W ujęciach z góry podziwiać można prawdziwy "las wiatraków", i zalewająca naszą biedną Ojczyznę, niczym morze orków we "Władcy Pierścienia", falę tak zwanej fotowoltaiki, wszak ekologia bierze się jak wiemy z tych stalowych gruchotów, a gruchoty te produkuje się w takich specjalnych fabrykach. A żeby je nabyć trzeba chyba wziąć kredyt, prawda? Jak to piszą w internecie - czego nie rozumiesz?
No więc jakby z odpowiedzią na te wszystkie troski przybywają do miasta przedstawiciele, posłowie chciałoby się rzec, fantastycznego banku wraz z komputerową zielenią i ładem. Tak ja zrozumiałem wymowę powyższych scen.
Ale sceną która sprawiła że się z tym odkurzaczem w ręku zatrzymałem była o czym innym.
Otóż w pewnej chwili, gdy pigmento-sceptyczna parka krążyła już na skuterach (na pewno elektrycznych, nie?) z uśmiechem po ulicach Warszawki, natknęła się nagle na coś, co chyba w zamierzeniu reżysera reklamy miało być czymś na kształt "demonstracji".
Me oczy przykuła płachta tęczowa trzymana przez uczestników owej "demonstracji". Uczestnicy tejże zostali bardzo starannie dobrani, choć jak się zrobi stop klatkę, to natychmiast wychodzi faktyczna bieda tej produkcji. Wszystko to bardziej przypomina grupkę wariatów skrzykniętą gdzieś pod "Żabką". "Demonstracja" to ledwie kilka osób, zresztą chyba nałożona na warsiawską ulicę za pomocą grinskrina. Mamy tam jakiegoś uśmiechniętego od ucha staruszka, kilka młodych dam i młodzieńca o - tu już naprawdę nie wiem jakiego sformułowania użyć, żeby nie być posądzonym o najgorsze rzeczy - nieco orientalnej powierzchowności. Trzymają oni wszyscy tekturki z ledwie widocznymi hasłami, w stylu "doceniaj a nie oceniaj", "Nasza planeta" i tym podobne głupoty. Umówmy się, że wygląda to wszystko kuriozalnie. Bo z jednej strony Warszawa pokazana jest jako miasto nowoczesne, dynamiczne i zielone, wręcz można by powiedzieć "czyste ideologicznie", bez żadnego podejrzanego elementu na ulicach. No a tu mamy jakąś demonstrację. Ale przeciw komu? Przecież w świecie "zielonego ładu", nie ma mowy o tym, by trzeba by było przeciw komuś demonstrować. Tu można i trzeba zapewne się już samemu domyśleć i wroga sobie podstawić we własnym umyśle,a jak każdy ogarnięty twórca, i ten spec od reklamy zażyczył sobie, by widz sam obudował jego dzieło właściwą interpretacją.
A może to wcale nie jest demonstracja skierowana przeciw komuś? Może to jest demonstracja radości, bez żadnego celu ofensywnego - ot, taki wiec poparcia jak to mówią w mediach? Najwidoczniej jeszcze nie wszystko można pokazać wprost - bo przecież ja sobie dworuję, ale przecież wiadomo, co tak naprawdę na tych kartonach powinno widnieć. ***** ***, Kaczor do wora, wór do jeziora, nasze ciało-nasz wybór, no i oczywiście to koronne hasło, czyli nasze dobre, swojskie: "wypie...alać". Myślę że twórcy reklamy i jej, że tak to ujmę, mecenat, nie obraziliby się za taką a nie inną interpretację.
Nasi banczani bohaterowie, widząc to wszystko ze swoich skuterów, patrzą na siebie ze zrozumieniem i jakąś taką pogodną aurą. Uśmiechają się do siebie, a potem znikają gdzieś w zielonej dżungli wielkiego i nowoczesnego miasta umajonego zielonym ładem przez tego samego grafika co wcześniej. Pojawia się hasło, które mówi nam, że świat się zmienia, a my musimy się zmieniać wraz z nim, bo - tu już znów moja interpretacja - jeśli nie, to można zostać w najlepszym razie dziadersem.
Ja ze swojej strony, mogę tylko powiedzieć, że bardzo podoba mi się ta reklama. A właściwie mam tu na myśli jej walor edukacyjny. Choć nie sądzę, by przyniosła ona jakiś rewelacyjny i masowy skutek. Podejrzewam, że tak jak nie da się wielu ludziom połączyć w głowie kropek na linii bank - ekonomia - media - polityka - ideologia, tak będzie nadal o to dość trudno. Nawet tak zaskakująca w swej otwartości demaskacja jak opisana tu reklama zapewne nie pomoże. Ale nawet jeśli ze trzy osoby na krzyż pomyślą sobie: "ej zaraz, a po co tęcza w reklamie banku, który zachęca do kredytowania się w imię jakiegoś zielonego ładu?", to już będzie to jakiś tam sukcesik. W końcu dzisiaj nawet moje najbardziej zmanierowane lemingi śmieją się dobrotliwie, jak to myśleli, że dezodorant Fa przyczynia się do powstania "dziury ozonowej" a chodziło tylko żeby sprzedać trochę gratów AGD. Na wszystko potrzeba czasu.
https://www.youtube.com/watch?v=hsvcPDbr80I
tagi: bank
Marcin-K | |
22 lutego 2021 12:11 |
Komentarze:
atelin @Marcin-K | |
22 lutego 2021 13:53 |
"Wszystko to bardziej przypomina grupkę wariatów skrzykniętą gdzieś pod "Żabką"."
Pod "Żabką" nie ma wariatów.
chlor @atelin 22 lutego 2021 13:53 | |
22 lutego 2021 14:50 |
Pod Żabką zwykle stoi jej załoga i coś pali.
OdysSynLaertesa @Marcin-K | |
22 lutego 2021 15:44 |
Reklama jest jak giełda, dyskontuje przyszłość w dziedzinach społeczno gospodarczych produktów/owoców... Prezentuje, a w zasadzie generuje, najnowocześniejsze potrzeby z dość dużym wyprzedzeniem... Pracują nad tym całe masy sztabowców od badań opinii i analizy lajków internetowych.
Wystarczy być na bieżąco z reklamami żeby wiedzieć co się za chwilę będzie działo w realu... Można mieć przy tym niezły fun, ale i sporo czarnych myśli bo to nie są bajki - jeśli chodzi o rzeczywiste skutki, ale zawsze bajki jeśli chodzi o "kolorowe wizje" i szczęście wokół siebie po urządzeniu np amolowej uczty/imprezy (bez opłaconych aktorów)
Marcin-K @OdysSynLaertesa 22 lutego 2021 15:44 | |
22 lutego 2021 16:24 |
No tak, ale jednak aż tak otwarcie polityki bieżącej i ideologii w reklamach, a już banków na pewno, nie widziałem. Tam brakowało jeszcze tylko czerwonego paska na dole z jakimś krzykliwym sloganem o zagrożonej demokracji i umierającej planecie.
Marcin-K @atelin 22 lutego 2021 13:53 | |
22 lutego 2021 16:24 |
To był taki zabieg retoryczny.
chlor @Marcin-K | |
22 lutego 2021 17:55 |
To taka reklama, czy też zwiastun tej "nowej normalności" jaka ma nastąpić po tym gdy pandemia osiągnie założone cele i będzie można ją zakończyć. Ponuro to wygląda.
OdysSynLaertesa @Marcin-K 22 lutego 2021 16:24 | |
22 lutego 2021 19:10 |
Ja widziałem. Do tej pory reklamują się tak banki, jak i chwilówki, a nawet wycóg (chata za dożywotnią opiekę/pensje). Do tego różnego rodzaju telefony zaufania i inne antydepresanty... Oczywiście bez czerwonego paska i wykrzykników że niby coś złego się dzieje ze społeczeństwem. Wszystko ładnie poupychane między wierszami i uśmiechami, albo za "zamyślonymi" nad krzywdą ("zwykłymi problemami zwykłych ludzi") minami.
Jak już trafię w telewizji na blok reklamowy to oglądam bardzo uważnie... Zazwyczaj w przerwie jakiegoś wydarzenia sportowego, bo do niczego innego telewizora nie używam. Zwłaszcza te na zagranicznych kanałach "lubię" oglądać, bo one z kolei dyskontują to co za jakiś czas u nas będzie małpowane... Zagraniczne poza tym stoją na dużo bardziej zjadliwym poziomie. Naszych czasami rzeczywiście nie da się przełknąć, stąd prawdopodobnie ich siła rażenia jest dużo mniejsza. A jeśli już jakiś Polak decyduje się na produkt z reklamy to raczej po tym jak znajomi się pochwalili
klon @OdysSynLaertesa 22 lutego 2021 19:10 | |
22 lutego 2021 19:32 |
"A jeśli już jakiś Polak decyduje się na produkt z reklamy to raczej po tym jak znajomi się pochwalili"
A znajomi podjeli decyzję na podstawie ....?
Nie mam odwagi wypowiadać tak śmiałych opinii na temat reklam w Polsce i ich "siły rażenia". Reklamy działają jak chcą tego ich twórcy, tylko my nie zawsze zdajemy sobie sprawę, że decyzje podejmowane są pod ich wpływem. Jasne, że nie dotyczy to wszystkch, ale prawdziwe jest ich działanie dla większości. Pamiętam wywiad z copywriterem. Sam łapał się na kupowaniu produktów chemii gospodarczej wg. klucza reklamowego. :D
Żyć w określonym otoczeniu i nie przesiąknąć jego specyfiką, wzorcem, itp? Takie zachowanie przybiera znamiona cudu. Nie przez przypadek jednostki decydują się na życien pustelncze, bądź wspólnoty odsunięte od / większej części / społeczeństwa.
Szczodrocha33 @Marcin-K | |
22 lutego 2021 19:39 |
Link nie dziala, probowalem.
Ale wystarcza mi te zdjecia, osobliwie ten usmiechniety dziadzio w leninowce za teczowa szmata.
Gdzies w koncu1988 roku bodajze, pamietam taka oto reklame z telejajka. Jedna z pierwszych, miala chyba symbolizowac rodzacy sie polski "kapitalizm".
Wchodzil jakis zmarzniety, smutny gosc w ortalionowej kurtce i narciarce na glowie do pomieszczenia, ktore wygladalo mi na przecietny gabinet dzialu kadr - byla kadrowa przegladajaca jakies urzedowe papiery, parzaca pani Krysia i moze z jedna jeszcze pani.
A ten fact recytowal drewnianym glosem: "zdecydowalem sie na prace w tym przedsiebiorstwie poniewaz zapewnia mi dobre warunki placowe i mozliwosc wypracowania godnej emerytury."
[tak to mniej wiecej brzmialo].
Po czym na ekranie pojawial sie plik dolarow, a jakis inny gosc rzeskim glosem oznajmial: "chcesz miec akcje, kup obligacje!'
Siermieznie to bardzo wygladalo, fotoszopu wtedy jeszcze nie bylo, a nasza ojczyzna w branzy hajtek nawet jeszcze nie raczkowala.
Minelo trzy dekady i co sie zmienilo?
Fotoszop sie zmienil, coraz lepsze wersje wypuszczaja. Ale idioci nie potrafia i z tego umiejetnie skorzystac.
No i tematycznie tfurcy przerzucili sie z akcji i obligacji na temat wazniejszy - zielona planeta, eko, czyste powietrze. Przemalujmy Polske na zielono.
I taka smutna mi sie refleksja nasuwa:
co sie naprawde w Polsce zmienilo przez te trzydziesci lat z okladem?
Smiem twierdzic, ze glownie tabliczki z nazwami ulic i placow.
Plus przybylo mase koszmarnych pomnikow.
Maginiu @chlor 22 lutego 2021 14:50 | |
22 lutego 2021 19:43 |
Pod Biedronką palą Ukraińcy.
OdysSynLaertesa @klon 22 lutego 2021 19:32 | |
22 lutego 2021 19:57 |
Nie trzeba żyć na pustyni żeby być wolnym od pokusy... Ojcowie pustyni wyraźnie zaznaczają dlaczego wybrali akurat to miejsce. Z większej miłości do Boga jak do ludzi a nie dlatego że świat, czy ludzie ich przerażał, albo gardzili tym w jakiś sposób. Takich młodzików przeganiano ze wspólnot. Na pustyni, w samotności, człowieka dopadają dużo większe pokusy jak w zgiełku świata gdzie może zajść głowę/ręce wieloma pożytecznymi sprawami.
A co do kupowania markowych produktów, to człowiek ma prawo kupić cokolwiek co się sprawdziło pod względem jakości, i reklama nie ma tu nic do rzeczy, poza tym że akurat w przypadku takiej zbieżności po prostu nie kłamano... Stąd warto pytać innych o ich doświadczenie z produktem, a unikać tych poleceń, za którymi stoi wyłącznie próżność (chęć pochwalenia się)
klon @OdysSynLaertesa 22 lutego 2021 19:57 | |
22 lutego 2021 22:50 |
Ze wszystkimi stwierdzeniami się zgadzam. Lecz nie zaprzecza to tezom z mojego komentarza.
Zwrócić chciałem uwagę na uogólnienia, które, choć miłe w danym przypadku, niekoniecznie muszą być prawdziwe dla grup w skali makro.
Paris @Marcin-K | |
22 lutego 2021 23:14 |
W ubiegla sobote...
... sasiada syn, ktory wlasnie sie buduje, a z ktorym rozmawialam zeby sie w pewnej sprawie lepiej zorientowac - poinformowal mnie, ze wlasnie zrezygnowal z ogrzewania fotowoltaicznego...
... spece-akwizytorzy od naganiania klientow na fotowoltaike nie potrafili odpowiedziec sasiadowi na kilka bardzo konkretnych pytan, jedyne co sie dowiedzial, to koszt instalacji i przylacza na jego domu - 140 m2 - to ponad 30.000 zeta minus 5.000 zl dofinansowania, czyli 25.000 zl DO WYJECIA z jego kieszeni + faktury z oplatami nie wiadomo jakiej wysokosci i za jaki czasookres... + darmowa obsluga prawna w razie watpliwosci !!!
Sasiad przeklinal tych ZLODZIEI... i BARANOW od fotowoltaiki bardzo.
OdysSynLaertesa @klon 22 lutego 2021 22:50 | |
22 lutego 2021 23:51 |
Proszę Pana... Skala makro to jest dopiero uogólnienie. Proszę mi wierzyć że słowa takie jak "wszyscy" i "zawsze" wypadły z mojego słownika już dawno. Ja opisałem zjawiska które gołym okiem dostrzegam i nie potrzebuję że tak powiem "dodatkowych dowodów w sprawie" :) Jestem też niepamiętliwym krótkowidzem... Dzięki temu nie zwariowałem od tych wszystkich informacji
olo @Paris 22 lutego 2021 23:14 | |
23 lutego 2021 00:07 |
jakies 4 lata temu kompletne instalacje (panele, falownik,okablowanie,mocowanie) bez montazu to bylo ok. 1tys euro za kw, dla 5kw mialem oferty za niecale 4 tys euro.
takie cos https://www.youtube.com/watch?v=mQARjr0721E
bylo za 3500 e, bo firma miala klopoty finansowe
chlor @Paris 22 lutego 2021 23:14 | |
23 lutego 2021 06:21 |
Granica opłacalności fotowoltaiki to miesięczne opłaty za prąd wyższe niż 150 zł. Powyżej tej kwoty instalacja po latach zaczyna się zwracać. Przy miesięcznych opłatach poniżej 150 zł instalacja nie zwróci się nigdy.
Pioterrr @Szczodrocha33 22 lutego 2021 19:39 | |
23 lutego 2021 06:23 |
A pamięta Pan reklamę z hasłem: "Kup Pan cegłę" ? Ona była wsześniej niż "Ociec, prać?"
Pioterrr @Marcin-K | |
23 lutego 2021 06:26 |
Jest taki amerykański serial pseudodokumentalny pokazujący jakby wyglądał świat (czytaj USA) jakby w jednej chwili zniknęli wszyscy ludzie. Na tym ostatnim zdjęciu zmienić na wieżowcach w tle kolor zielony na rdzawy i wypisz wymaluj stopklatka z tego serialu.
Pioterrr @Pioterrr 23 lutego 2021 06:26 | |
23 lutego 2021 06:30 |
Ten serial nazywa się "Life After People".
Pioterrr @OdysSynLaertesa 22 lutego 2021 15:44 | |
23 lutego 2021 06:34 |
" Wystarczy być na bieżąco z reklamami żeby wiedzieć co się za chwilę będzie działo w realu... "
Zapewne dlatego od lat reklamowane są różne kleje do protez. Prędzej czy później większość skończy z protezą...
Marcin-K @Paris 22 lutego 2021 23:14 | |
23 lutego 2021 08:58 |
Mnie najbardziej rozśmieszyło, jak się dowiedziałem, że tak naprawdę z tej fotowoltaiki nie można sobie ot tak wziąć prądu i zagotować wodę w czajniku - prund z niej leci do operatora, a oni nam wydzielają potem z jakiejś tam puli. Ja byłem święcie przekonany, że to jest tak, że stawiam sobie panele na dachu - np jak mieszkam gdzieś w Bieszczadach - i mam z nich prąd, a jak walnie zasilanie ogólne, to ja sobie włączam fotowoltaikę i żyję dalej. No ale opowiedział mi o tym człowiek, któremu właśnie stręczą tę nowoczesność do domu i obaj się trochę z tego śmialiśmy. Ja pewnie to upraszczam, trochę przekręcam i się wyzłośliwiam, ale co do istoty to tak jest.
Marcin-K @Szczodrocha33 22 lutego 2021 19:39 | |
23 lutego 2021 09:04 |
Nie no trochę się zmieniło. Ja sam walczę ze sobą w kwestii biadolenia. Tak ten świat jest paradoksalnie złożony. Ja pamiętam zwłaszcza początek lat 90-tych bo wtedy wchodziłem w tak zwaną dorosłość. Ówczesnej nędzy, siermięgi i braku możliwości zrobienia czegokolwiek nie zapomnę do dzisiaj. Mam jednak pewne smutne refleksje, że wielu ludziom jest jednak w tej chwili zbyt dobrze. U mnie w pracy panie narzekają dosłownie na wszystko. A mają tyle, że pokolenie moich rodziców o dziadkach i babciach nie wspominam mogłoby tylko się uśmiechnąć gorzko. Panie mają pracę pod nosem, ustawionych mężów, domy, w domach internet i wszystkie możliwe sprzęty AGD, Netflixa i co tam jeszcze tylko można sobie wyobrazić. No i jęczą. Bez końca. Że to nie takie, że tamto złe, że im jest ciężko. Moja śp. babcia wychowała czwórkę dzieci mając na głowie dziadka pijaka, bez żadnej nawet pralki, dwóch samochodów przed domem, ani tego typu sprzętów. Nigdy nie słyszałem żeby narzekała. Ja nie mówię - kiedyś było lepiej. Brak mi dzisiaj tylko czasem chłodniejszego spojrzenia na dzisiejszy świat, w którym przyszło nam żyć. Wielu by chciało, żeby dosłownie wszystko było tak jak w ich wysoko wysublimowanych imaginacjach, jak w jakimś jednym wielkim domu Alicji z Krainy Czarów.
Ja może trochę inaczej podchodzę do życia, bo pamiętam, że na początku w tym domu, gdzie mieszkałem z rodzicami nie mieliśmy bieżącej wody i piece kaflowe.
ThePazzo @Marcin-K | |
23 lutego 2021 09:05 |
Pamietam reklamę United Colors of Beneton i zapowiedź multikulti.
Najciekawszą reklamę widziałem w 2019 roku podczas przerwy w finałach NBA - jeden z najlepiej oglądanych czasów antenowych w USA.
Czas wykupił rząd USA i reklamował zalety sztucznej inteligencji na wielu polach aktywności ludzkiej. Reklama była długa i zajęła cały czas antenowy.
Piekne grafiki i mowa naerratora o tym jak to AI pomoże w rolnictwie, transporcie, medycynie etc etc etc.
Pamietam, że byłem w szoku wtedy.
Niestety nie mogę jej teraz znaleść w necie.
grudeq @Marcin-K 23 lutego 2021 08:58 | |
23 lutego 2021 09:17 |
To jest, o dziwo, rozwiązanie korzystne dla właściciela fotowoltaiki, bo gdy jest w pracy i ma zerowe zużycie prądu, a świeci słońce, to wyprodukowany prąd jest sprzedawany do sieci (czyli właściciel zarabia). Problemem jest to, że trudno jest magazynować energię, bo obok paneli właściciel musiałby postawić jakieś giga baterię, które przechowywały by mu prąd do czasu gdy wróci i wieczorem będzie z niego korzystał. Równocześnie gdy właściciel wieczorem wraca do domu (jest już ciemno) i jego panele nie pracują, a on ma wtedy największe zużycie energii, to bierze prąd z sieci. Awantura cała jest o sposób rozliczenia prądu oddanego przez właściciela fotowoltaiki a pobranego ( to jest proporcja 1:2 na niekorzysć fotowoltaiki), ale to też ma swoje uzasadnienie, bo ja jako elektrownia muszę utrzymywać całą sieć elektryczną i mieć zawsze elektrownie w pogotowiu, bo przecież włąściciel fotowoltaiki domaga się prądu również gdy jego siec nie pasuje. A jak mi fotowoltaika odda prąd do sieci, to ja jako elektrownia mam problem aby ten prąd gdzieś sprzedać.
Marcin-K @chlor 22 lutego 2021 17:55 | |
23 lutego 2021 09:17 |
Ja myślę, że jak to często na tym świecie bywa - ich wizualizacje i wielkie plany sobie, a życie sobie...
Marcin-K @grudeq 23 lutego 2021 09:17 | |
23 lutego 2021 09:26 |
No tak to właśnie jest. My ostatnio projektowaliśmy nieduży biurowiec i właściciel chciał mieć na dachu małą farmę fotowoltaiczną. Musieliśmy zejść do konkretnej wydajności, bo powyżej już się wchodzi w "producenta" prądu.
Ja generalnie nie jestem wrogiem wykorzystywania natury do wyzyskiwania z niej energii. Jestem jak najbardziej za. I cieszę się że te technologie się rozwijają, bo nie mam zadatków na jakiegoś surwiwalowca który chciałby mieszkać w szałasie ogrzewanym szyszkami.
Niepoki mnie tylko, że przy okazji tych technologii:
a, Stręczy się całą tą kretyńską ideologię
b, W stręczeniu na chama biorą udział banki, media i politycy
c, Przy jej okazji jeszcze potęguje się etatyzm i biurokrację, oraz wmawia się: "że państwo wymieni wam piece".
d, Przyzwyczaja się ludzi, że nic już nie jest ich, i że dosłownie każda możliwa kwestia jest objęta jakimś paragrafem albo gwiazdką co najmniej. Ok, ja rozumiem że paragrafy porządkują rzeczywistość i z nimi jest jak z religią. Czasami człowiek na na nie złorzeczy, ale jednak są potrzebne i niezbędne do życia. Ale w Europie, i w Polsce już też, zaczyna tu dochodzić już do pewnego rodzaju przesady.
e, Przy produkcji tych systemów oraz ich degradacji nikt nie martwi się tym, że one również "niszczą planetę".
d, No i raz jeszcze muszę podkreślić punkt a:)
olo @chlor 23 lutego 2021 06:21 | |
23 lutego 2021 09:34 |
a mozesz pokazac wyliczenie?
grudeq @Marcin-K 23 lutego 2021 09:26 | |
23 lutego 2021 09:48 |
Tu naprawdę przydaje się coś, co zwałbym interdyscyplinarnością. Bo są tu zagadnienia prawne (właściciel nieruchomości, sprzedaż dwukierunkowa energii, koszty utrzymania sieci przesyłowej) z zagadnieniami technicznymi-energetycznymi (magazynowanie energii, godziny zużycia energii, szczyty energetyczne). To wszystko jest uproszczone marketingowym (Czysta energia), bo politycy chcą być ekologiczni, elektrownie chcą byc ekologiczne i ludzie chcą być ekologiczni. Banki się cieszą, że mogą coś skredytować co jakiś tak zawsze zysk będzie przynosić (przy założeniu, że Bank najwięcej zarabia na udzielaniu kredytu, nie zas na jego spłacie). Plus bardzo sprytnie podzielono rynek energetyczny na elektrownie i sprzedawców prądu co de facto jest spółką Lwią, bo firmy sprzedającę prąd maja de facto zagwarantowany zysk (kupujemy tyle prądu z elektrowni ile chcą kupić nasi klienci), zaś na elektrowniach jest ryzyko, co zrobić z prądem wyprodukowanym, którego nikt nie chce kupić. Niektórzy zaś politycy myślą, że jest jeden guzik, który włącza elektrownie i jeden co ją wyłącza (nie patrząc, że każde takie włączenie/wyłączenie guzika to koszty),
no ale te probemy nikną przy stręczycielstwie..
stanislaw-orda @Marcin-K 23 lutego 2021 09:04 | |
23 lutego 2021 10:34 |
Pycha, panie, pycha, czyli brak pokory.
I przekonanie, że "należy się" wszystko, cokolwiek oczy widzą.
Jest takie ruskie powiedzenie: s żyru biesiatsja.
Otrzeźwienie przychodzi niespodzianie i jest nieodmiennie bolesne.
OdysSynLaertesa @Pioterrr 23 lutego 2021 06:34 | |
23 lutego 2021 10:40 |
No nie... Chodzi mi raczej o takie zależności że jak nie kupisz NASZEGO kleju to nie będziesz miał ładnego uśmiechu ergo będziesz brzydki. I wywoływanie w ten sposób wstydu u ludzi którzy nie powinni się wstydzić, mieć "poczucie niskiej wartości" z tego powodu na czym chce zarobić jakiś cwaniak.
chlor @olo 23 lutego 2021 09:34 | |
23 lutego 2021 11:45 |
Te wyliczenie granicy opłacalności widziałem na pierwszej z brzegu stronie propagującej fotopanele. Tam była też tabela pokazująca jak ten czas zwrotu kosztów zmienia się wraz z miesięcznym zapotrzebowaniem na energię. Jeśli zapisałem linka, to go znajdę.
olo @chlor 23 lutego 2021 11:45 | |
23 lutego 2021 12:33 |
jesli znajdziesz i nie sprawi klopotu
mysle ze do ogrzewania zwykla pompa ciepla powietrze/powietrze lepiej zalatwi sprawe redukcji kosztow energii
chlor @olo 23 lutego 2021 12:33 | |
23 lutego 2021 14:22 |
Tej samej strony nie znalazłem. Jest coś takiego, ale żródło takie sobie, bo to firma naganiająca na panele: "Przy rachunkach rzędu dwustu złotych za miesiąc, całkowity zwrot z zainstalowania fotowoltaiki następuje po niecałych siedmiu latach używania paneli fotowoltaicznych, natomiast przy rachunkach rzędu trzystu złotych na miesiąc, całkowity zwrot jest już po czterech i pół roku."
https://www.sunes.pl/po-jakim-czasie-zwraca-sie-fotowoltaika/
Tyle, że naganiacze wciskają te instalacje ubogim emerytom płacącym 80 zł miesięcznie za prąd.
W dodatku opłacalność zmienia się z roku na rok, bo zmieniają się przepisy.
Miałem dyplomanta który zaprojektował różne warianty (fotopanele, pompa ciepła) dla domu jednorodzinnego, i przed oddaniem pracy musiał ją przerabiać bo wyliczenia straciły sens ekonomiczny. Pewnie dziś znowu jest to nieaktualne.
Szczodrocha33 @Marcin-K 23 lutego 2021 09:04 | |
23 lutego 2021 16:18 |
Moze troche przesadzilem, pewne odczuwalne zmiany sa.
Przykladowo, teraz mozna dojechac z mojego rodzinnego miasta Lublina do Warszawy przyzwoita ekspresowka S17 migiem i bez problemu.
Pamietam jak przyjechalem do Polski w 2000 roku, podroz do Lublina z lotniska w Warszawie ta stara waska szosa to byl horror, ciagle mijanie sie z tirami i pojazdami na przyslowiowa grubosc lakieru, i kacze doly ciagle.
I Lublin sie zmienil, jak sie porowna dawny jego wyglad za PRL z obecnym.
olo @chlor 23 lutego 2021 14:22 | |
23 lutego 2021 16:50 |
"... a gdy rachunki za prąd są rzędu tysiąca złotych rocznie, to zwrot pojawia się po roku" zielona lada :)))
ale dziekuje za przemyslenia wlasne odnosnie wyliczen
ja mysle o pompie do 4 tys zl, efektywne grzanie wiosna/jesien, latem chlodzenie
ale tez bardziej stawiam na ocieplenie klimatu niz stabilnosc przepisow
Paris @chlor 23 lutego 2021 06:21 | |
23 lutego 2021 19:07 |
To chyba nawet nie o ten "fakt", Panie Chlorze, chodzi !!!
W ubieglym roku sasiad powiedzial mi, ze chyba zdecyduje sie na ogrzewanie fotowoltaiczne, bo jest ono baaaardzo "promowane" przez BIURWY w naszej gminie... przy okazji powiedzialam mu, zeby zasiegnal dobrej informacji, bo jest to temat NIEZNANY, no zeby "nie wpakowal sie na mine". I wlasnie te moja "rade" sasiad wzial sobie do serca i glowy.
W skrocie: zrozumialam, ze nawet przy instalacji fotowoltaicznej NIE JEST SIE WLASCICIELEM wyprodukowanej energii, ta energia idzie gdzies do jakiegos "operatora" i on dopiero te energie REDYSTRYBUUJE. Na dzien dzisiejszy ta MANIANA ROZLICZENIOWA jest ponoc ogromnie skomplikowana, ze KONKRETNIE TO NIKT NIC NIE WIE... dlatego tez, gwarantowana jest przy instalacji fotowoltaicznej ta cala, deta "POMOC PRAWNA"... "pomoc darmowa"... i dlatego tez sasiad mocno sie wku**il i zrezygnowal calkowicie z tego KANTU !!!
Oczywiscie jesli ktos ma wieksza powierzchnie do ogrzania to koszt instalacji odpowiednio wzrasta... w zaistnialej sytuacji sasiad zdecydowal sie na zainstalowanie pieca gazowego, za wszystko zaplacil 7.000 zeta, wiec roznica jest naprawde kolosalna !!!
Tym cwaniakom, akwizytorom z gminy, ktorzy - zeby bylo weselej - sa "aktywistami albo wolontariuszami" zatrudnionymi na umowach czasowych zalezy WYLACZNIE na podpisaniu umowy O KREDYT !!! Nic wiecej, dalej to "klient" buja sie sam !!!
..
Paris @Marcin-K 23 lutego 2021 08:58 | |
23 lutego 2021 19:12 |
Wlasnie...
... napisalam o tym wyzej do Pana Chlora... to chodzi o stworzenie przez prywatnych ludzi "elektrowni fotowoltaicznej" czyli o stworzenie kolejnego, gigantycznego ZEROWISKA, gdzie znalazlyby robote te wszystkie wyksztalcUne barany po studiaH i z wielkiH miast !!!
m8 @Marcin-K 23 lutego 2021 09:17 | |
23 lutego 2021 19:34 |
Jak to się mówi : sfumato:-))
Paris @grudeq 23 lutego 2021 09:17 | |
23 lutego 2021 19:47 |
Advocatus Diaboli,...
... Panie Grudeq, jak cos jest problematyczne - tak jak ta cala, deta fotowoltaika - bo zlodziejsko-bandyckie panstwo nie wie ile ZEDRZEC z obywatela... albo te cale, dete elektryczne samochodziki na ktore nie ma stacji ladowania baterii... albo jeszcze inny SZROT WIATROWY czy ATOMOWY z Niemiec czy z Francji, pchany do Polski na zywca i chama - to sie tego DZIADOSTWA i zwyklego CHLAMU nie proponuje SWOJEMU OBYWATELOWI jak to robi bandycko-zlodziejskie POPiS'owe "panstwo" !!!
To jest ELEMENTARZ prawa i etyki Panie Grudeq... o Bogu w sercu nawet nie wspominam, bo to ZA DUZO jak na Pana,... a nie taki SKANDALICZNY BELKOT "PRAWNY" jaki Pan uprawiasz tu na SN - co najmniej - od 2 dni !!!
Mam nadzieje, ze narod Polski pogoni tych calych, detych "prawnikow"... "zapracowanych" jak Pan, "w odwracaniu kota ogonem"...
... ZAORALES SIE PAN DOKUMENTNIE !!! !!! !!!
olo @Paris 23 lutego 2021 19:07 | |
23 lutego 2021 21:06 |
na poczatku w prosumencie byly jakies bonusy dla "wlascicieli" instalacji jak przyprowadzili nowego klienta, choc moglo to byc na umowe - dokladnie nie wiem
Paris @grudeq 23 lutego 2021 20:28 | |
23 lutego 2021 21:06 |
Tak, tak, Panie Grudeq,...
... mam nadzieje i to wielka, ze PRAWNICZA LOBUZERIA dostanie od narodu takiego KOPA, ze bedzie leciec dalej niz widziec !!!
Amen,
Paris @olo 23 lutego 2021 21:06 | |
23 lutego 2021 21:20 |
Teraz nie ma zadnych bonusow...
... tylko jest "pomoc prawna, bezplatna" zagwarantowana, bo dorwala sie ZGRAJA PRAWNICZA do "biznesu"... czyli KROJENIA obywateli. Nasze bandycko-zlodziejskie panstwo nasr*lo tylu "prawnikow", ze gdzies te szarancze wyposzczona i spragniona KASY musza ulokowac... wiec fruuu do farm fotowoltaicznych !!!
U mnie na wsi od 3 lat nie widze ZADNEJ nowej instalacji fotowoltaicznej, na nowobudowanych domach,... a sasiadki corka ma zalozona na swoim budynku instalacje fotowoltaiczna - za wlasne pieniadze, za gotowke - ale nie podlaczyla jeszcze jej, tj. nie podpisala zadnej umowy. Jej mama mowila do mojej mamy, ze ta jej corka, a kolezanka szkolna mojej siostry jest juz tak oglupiona i skolowana, ze prawdopodobnie zdejmie te panele z dachu i zrobi albo piec na groszek albo na gaz... bo tak juz popier****li te zasady rozliczen, ze bez "pomocy prawnej" sie nie obejdzie !!!
Zlodziejstwo prawne idzie NA ZER, wiec fotowoltaika bedzie TYLKO drozec !!!
olo @Paris 23 lutego 2021 21:20 | |
23 lutego 2021 21:55 |
u mnie byl pare lat temu taki prosumencki "wlasciciel" i jak zobaczylem ceny instalacji i specyfikacje to juz nie sluchalem, no ale on mial raka, jakies dodatkowe ubezpieczenie i lokatorow, wiec nie czul sie zagrozony
inny wlasciciel, juz terazniejszy odliczyl sobie instalacje jako ulge inwestycyjna od dochodu i mysli ze rozliczenie energii nie wliczy mu sie do przychodu
ja nie mysle ze fotowoltaika czy pompy ciepla to glupoty, ale trzeba to zaplanowac
Paris @olo 23 lutego 2021 21:55 | |
23 lutego 2021 22:59 |
Rowniez, nie napisalam, ze...
... fotowoltaika to glupoty, ale na dzien dzisiejszy zostala wytworzona taka MATNIA, ze bez "prawnika" sie nie obedzie...
... to jest po prostu KURIOZUM... ZLODZIEJSKIE KURIOZUM... koszt instalacji na poziomie 25.000 zeta i nie wiadomo jaki sposob rozliczen jest absolutnie NIE DO PRZYJECIA !!!
olo @olo 23 lutego 2021 21:55 | |
23 lutego 2021 23:17 |
ps
corce sasiadki nie doradze, ale sam w paliwa kopalne bym sie nie pchal bo nie wiem jak bedzie z oplatami za emisje
glicek @Marcin-K 22 lutego 2021 16:24 | |
23 lutego 2021 23:28 |
No tak, ale jednak aż tak otwarcie polityki bieżącej i ideologii w reklamach, a już banków na pewno, nie widziałem.
ING głosem Ola Żwirskiego i komisarza Halskiego reklamuje... wróć, promuje patologię antyrodzinną typu "lepiej pożyczyć w banku niż od rodziny" albo "jeszcze nie wziąłeś tego kredytu hipotecznego i się nie wyprowadziłeś synku?"
olo @Paris 23 lutego 2021 22:59 | |
23 lutego 2021 23:36 |
wiem ze pisalas o zlodziejstwie, realny koszt tego co mnie "wlasciciel" pokazywal to bylo max 50%, o zwrocie inwestycji pisal @chlor, a @marcin-k ladnie zielona lade wypunktowal
tadman @chlor 23 lutego 2021 11:45 | |
23 lutego 2021 23:55 |
Wiatrowe elektrownie, jak i panele fotowoltaiczne to sprawa nieprzewidywalna, bo wieje lub nie i słońce świeci lub nie, a turbina energetyczna musi pracować cały czas, bo jej włączenie i wyłączenie i zsynchronizowanie to spora sztuka, więc turbiny w elektrowniach na węgiel kamienny lub brunatny muszą pracować, aby wracający późnym popołudniem właściciel fotowoltaiki mógł ogrzać/ochłodzić dom, podgrzać wodę, obejrzeć Netflixa itp. Czyli nie wdając się w wyliczenia to proekologiczność tych rozwiązań jest wątpliwa, bo elektrownia emituje dodatkowo pył i CO2 by właściciel wiatraka i fotowoltaiki mógł funkcjonować w sposób ekologiczny.
Było już o tym, że jak mocno wieje w Niemczech to nasi energetycy na północy klną, bo muszą obsłużyć tę niespodziewaną dodatkową ilość energii i przesyłać ją naszą siecią do Niemców na ich południe. Mam nadzieję, że dobrze pamiętam ten komentarz.
Marcin-K @glicek 23 lutego 2021 23:28 | |
24 lutego 2021 10:05 |
No to że w reklamach jest mnóstwo przekazów ideologicznych, to ja wiem i widzę to. Nie widziałem jednak aż tak otwrtego odniesienia sie w reklamie do konkretnego wydarzenia polityczno-społecznego i tak wyraźnie określonego co do poparcia. Póki co nikt mi nie podał kontr-przykładu dla mojej tezy.
Paris @tadman 23 lutego 2021 23:55 | |
24 lutego 2021 15:39 |
I tym optymistycznym akcentem,...
... a wlasciwie Twoim logicznym i rozsadnym komentarzem, mozemy temat fotowoltaiki schowac do wora i nie wpuszczac sie w ZLODZIEJSKI KANAL... "ekologiczny" kanal !!!
olo @tadman 23 lutego 2021 23:55 | |
24 lutego 2021 16:11 |
to sa znane i przestarzale argumenty w walce z wiatrakami, dobrze pamietasz komentarz, ale nasi jak mysle klna z przyzwyczajania bo co to znaczy musza?
Paris @olo 24 lutego 2021 16:11 | |
24 lutego 2021 17:55 |
Nic podobnego...
... wielu ludzi nie ma o tych sprawach zielonego pojecia, nie wie z czym to sie je... mam wrazenie, ze wielu to zwyczajnie imponuje - tak wlasnie, jak kolezance mojej siostry - miala i nadal ma sporo kasy to sobie zainstalowala panele na dachu juz 4 lata temu,...
... ale teraz "przyszla po rozum do glowy", zainteresowala sie tym... i prawdopodobnie zdemontuje te panele, majac w plecy 16.000 zeta !!!
Ale wiekszosci nie stac na taki "gest".
olo @Paris 24 lutego 2021 17:55 | |
24 lutego 2021 19:15 |
wiesz, ja sie zgadzam prawie ze wszystkim co napisalas i ten drugi wlasciciel co jak wspomnialem ulge odliczyl, panele wzial bo podobno inflacja idzie a to takie bezobslugowe, nowoczesne, no same plusy. wiec ja nie mialem serca zeby mu tlumaczyc, ale jak slysze to jest powtarzalny schemat takze u mniej zamoznych z ktorymi mam wiekszy problem gdyz toleruja zlodziejstwo praktycznie na kazdym kroku bo to unijne, tamto panstwowe... i dopiero jak ich trafia lament podnosza, a ja nie mam serca zeby im powiedziec ze to jest w pakiecie.
i dlatego napisalem ze nasi energetycy nie klna bo musza, ale z przyzwyczajenia
a prawie ze wszystkim bo jak mysle zielony lad nadejdzie, ale przez tych kanciarzy bedzie nas kosztowal wiecej
Paris @olo 24 lutego 2021 19:15 | |
24 lutego 2021 20:35 |
Polowa ludzi...
... ma tak poteznie nasr*ne we lbach i niewymieszane, ze az nie mozna uwierzyc jak mozna byc tak tepym mulem... na to tylko moze pomoc BIDA !!! Wielu moich znajomych ma spora pomoc od rodzicow, a wielu jest zadluzonych "po kokarde"...
... i tak to leci kabarecik,... ale ubozenie ludnosci idzie w tempie kosmicznym... wiec pozyjemy, zobaczymy.
Moj szwagier po wysluchaniu tego wszystkiego powiedzial, ze on ten caly, dety lad pier**li i pozostaje przy ogrzewaniu weglem i drzewem, tym bardziej, ze wlasnie u nas od dzis ZDROZAL gaz w butlach o 5 zlotych, tj. ponad 10% !!!
olo @Marcin-K | |
24 lutego 2021 21:36 |
juz go lubie, znaczy twojego szwagra
na drewno opalowe vat podniesiono z 8 do 23%, to tez efekt kanciarzy "naszego" zielonego ladu
ale mysle ze to wykracza poza notke marcina, wiec zakoncze i prosze przekaz szwagrowi ze wypije za to
Paris @olo 24 lutego 2021 21:36 | |
24 lutego 2021 21:48 |
OK,...
... przekaze... i na zdrowie !!!
BTWSelena @Paris 23 lutego 2021 21:06 | |
24 lutego 2021 21:59 |
Wiem ,że tylko bezsiła zmusza panią do pobożnego życzenia "kopa od narodu"dla tej łobuzerii prawniczej.Lecz nie jest to możliwe,bo nawet jak Rząd dostanie kopa od narodu,to jednak nie znajdzie się taki Rząd ,co zmieni w najbliszych latach Konstytucję.A w niej stoi paragraf" Konstytucja mówi, że sędzia nie może być, bez uprzedniej zgody sądu określonego w ustawie, pociągnięty do odpowiedzialności karnej ani pozbawiony wolności. Sędzia nie może być zatrzymany lub aresztowany, z wyjątkiem ujęcia go na gorącym uczynku przestępstwa (art. 181)." Na gorącym uczynku niejednego zatrzymano,czy udowodniono... No i jakoś ten ...tego...mają się dobrze....a immunitety chronią ich po kres żywota z pełnym uposażeniem...